Maciej Łopiński powołany na prezesa TVP. Jest oświadczenie ministra ppłk Bartłomieja Sienkiewicza

Dotychczasowy prezes Telewizji Polskiej Mateusz Matyszkowicz rezygnuje ze stanowiska. Zadecydowała o tym rada nadzorcza Telewizji Polskiej (ta sprzed zmian dokonanych przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza, których nie uznaje). Rada wybrała również nowego prezesa. Jest oświadczenie ministra kultury ppłk Bartłomieja Sienkiewicza (w latach 1990–2002 był funkcjonariuszem Urzędu Ochrony Państwa, służbę zakończył w stopniu podpułkownika)
Pilne!
Pilne! / grafika własna

- Wszelkie czynności odwołanej przez WZA Rady Nadzorczej są nieważne z mocy prawa. Zatem uchwała odwołanej Rady Nadzorczej Spółki z 24 grudnia 2023 roku nr 148/X/2023 o delegowaniu członka odwołanej Rady Nadzorczej (Pana Macieja Łopińskiego) na stanowisko prezesa Zarządu Spółki, jest prawnie bezskuteczna, ponieważ została podjęta przez organ nieistniejący

- pisze w oświadczeniu minister kultury ppłk Bartłomiej Sienkiewicz, który twierdzi, że "proces obsadzenia odwołanej 19 grudnia 2023 roku Rady Nadzorczej Spółki przez Radę Mediów Narodowych był niezgodny z konstytucją, co wynika z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 13 grudnia 2016 roku".

- Pułkownik Sienkiewicz strzela sobie w kolano tym oświadczeniem. Bo orzeczenie TK, które przywołuje, nie zabrania Radzie Mediow Narodowych, ale jemu jako ministrowi, decydowania o obsadzie organów spółek mediów publicznych.

Każdy prawnik to wie, dlatego wszyscy wspierający dotychczas opozycję milczą

- komentuje Sebastian Kaleta

Rada wybrała nowego p.o. prezesa TVP. To Maciej Łopiński, który o zmianach w Zarządzie TVP poinformował sam w swoim liście do widzów, pracowników oraz współpracowników.

 

List Macieja Łopińskiego

„24. grudnia br. na podstawie uchwały Rady Nadzorczej Telewizji Polskiej S.A. nr. 148/X/2023 zostałem delegowany na stanowisko prezesa Zarządu TVP. Decyzja ta zapadła w związku z rezygnacją dotychczasowego prezesa Mateusza Matyszkowicza z zajmowanej funkcji” - oświadczono.

Jak podkreślił Łopiński, „20 grudnia br. doszło do próby nielegalnego przejęcia władzy w Spółce. odebrano Widzom ich Telewizję, przejęto kontrolę nad kilkoma jednostkami organizacyjnymi TVP, łamiąc prawo wyłączono sygnał kilku anten, w tym TVP Info, TVP 3 i TVP World oraz zamknięto portal tvp.info, a z platformy internetowej Spółki masowo zniknęły produkcje TVP”.

Łopiński zaznaczył również, że „atak na TVP został przeprowadzony z użyciem siły, wyrzucono pracowników, blokowano im wstęp do budynków oraz wykonywanie pracy”.

„Złamano Konstytucję RP, postanowienia Trybunału Konstytucyjnego, przepisy Ustawy o Radiofonii i Telewizji, Ustawy o Radzie Mediów Narodowych, Prawo Prasowe oraz wewnętrzne regulacje Spółki. Wprowadzono chaos, pracownicy są zdezorientowani, a Telewizja Polska każdego dnia narażana jest na ogromne straty finansowe. Wyraźny spadek udziałów jest faktem. Korzystają na tym media prywatne, a tracą Widzowie” – dodał.

„Atak na TVP nosi wszelkie znamiona skoordynowanej operacji, mającej na celu nielegalne przejęcie mediów publicznych w Polsce. Oświadczam stanowczo, że wszelkie działania uzurpatorskiej władzy przeciwko kilkuset pracownikom i współpracownikom TVP, w tym zwolnienia z pracy, zwolnienia ze świadczenia pracy, pozbawianie dostępu do stanowisk pracy, straszenie oraz sankcje dyscyplinarne są nielegalne, a osoby zaangażowane w ten proceder poniosą przewidziane prawem konsekwencje. Informuję przy tym, że struktura Spółki jest taka, jak w dniu 19 grudnia, dotyczy to zarówno stanu zatrudnienia pracowników i współpracowników, jak i obsady stanowisk menadżerskich” – podsumował.

CZYTAJ TAKŻE: Grupa "Wejście". Pojawiły się nowe informacje

 

Skandal wokół mediów publicznych

Sejm podjął we wtorek wieczorem uchwałę w sprawie „przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej”.

Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz, powołując się na Kodeks spółek handlowych, odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe rady nadzorcze spółek, które powołały nowe zarządy spółek.

Decyzja ta wywołała prawdziwą burzę. Zdaniem polityków Prawa i Sprawiedliwości, a także licznych komentatorów i ekspertów, działania nowego rządu, który tym sposobem przejął Telewizję Publiczną, są bezprawne.

CZYTAJ TAKŻE: "Poważne wątpliwości prawne". Helsińska Fundacja Praw Człowieka miażdży przejęcie TVP przez rząd Tuska

 

Co na to minister sprawiedliwości?

Minister sprawiedliwości w piątek w Polsat News pytany był o sytuację w mediach publicznych.

Mam zaufanie do działań pana ministra (kultury Bartłomieja) Sienkiewicza. Do tego, w jaki sposób doprowadzono do odzyskania kontroli nad mediami, które mają fundamentalne znaczenie dla każdego Polaka

– powiedział Adam Bodnar.

– My, jako obywatele mamy prawo do tego, żeby media były rzeczywiście publiczne, żeby odzwierciedlały szeroki światopogląd i sposoby myślenia Polaków, a nie tylko realizowały interes partyjny – dodał.


 

POLECANE
Fico: Słowacja nie poprze finansowania ukraińskich wydatków wojskowych polityka
Fico: Słowacja nie poprze finansowania ukraińskich wydatków wojskowych

Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział w parlamencie, że Słowacja nie poprze żadnego unijnego mechanizmu finansowania ukraińskich wydatków wojskowych. Premier podkreślił, że jego stanowisko pozostaje niezmienne, nawet jeśli rozmowy w Brukseli będą przedłużane.

Makabryczne odkrycie w Poznaniu. Na miejscu pracują służby pilne
Makabryczne odkrycie w Poznaniu. Na miejscu pracują służby

Makabryczne znalezisko na terenie opuszczonych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego wywołało poruszenie. Policjanci i prokurator wyjaśniają, kim była odnaleziona osoba i w jakich okolicznościach doszło do jej śmierci.

Bodnar zapowiada możliwy akt oskarżenia wobec Mateusza Morawieckiego pilne
Bodnar zapowiada możliwy akt oskarżenia wobec Mateusza Morawieckiego

W rozmowie z RMF FM Adam Bodnar ponownie oceniał działania rządu i Trybunału Konstytucyjnego, a także odniósł się do możliwego aktu oskarżenia wobec byłego premiera Mateusza Morawieckiego. W wywiadzie padło wiele stanowczych deklaracji.

Kiedy przyjdzie biała zima? Prognoza pogody na Święta Wiadomości
Kiedy przyjdzie biała zima? Prognoza pogody na Święta

Choć grudzień rozpoczął się wyjątkowo ciepło i zamiast zimy mamy jesienną aurę, prognozy zapowiadają wyraźne ochłodzenie jeszcze przed świętami. Czy oznacza to, że Boże Narodzenie przyniesie białe krajobrazy w całym kraju?

Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać Wiadomości
Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać

Wygaszenie programu darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla ukraińskich uchodźców w Polsce przyniosło natychmiastowy efekt: liczba mieszkańców ośrodków spadła nawet o połowę, a państwo zamknęło przedsięwzięcie, które od 2022 r. pochłonęło ponad miliard złotych.

Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29 pilne
Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29

W sprawie przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 wybuchł konflikt między MON a prezydenckim Biurem Polityki Międzynarodowej. „Nie wiem z kim WKK utrzymuje relacje i kogo informuje, ale najwyraźniej nie Pana Prezydenta” – napisał Marcin Przydacz w mediach społecznościowych, wskazując na brak informacji przekazanych prezydentowi Karolowi Nawrockiemu.

Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł Wiadomości
Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł

Jeszcze w tym roku Wojsko Polskie otrzyma 360 dronów Warmate – nowoczesnej amunicji krążącej, zdolnej do rażenia celów opancerzonych i piechoty. To pierwszy duży krok w realizacji szerszej umowy ramowej przewidującej nawet 10 tys. takich maszyn.

Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki” z ostatniej chwili
Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki”

Liderka pro-aborcyjnych Strajków Kobiet Marta Lempart ogłosiła, że opuszcza Polskę i przenosi się do Brukseli. W rozmowie z serwisem Goniec.pl przyznała, że nie zamierza już działać w kraju, a powodem ma być obawa przed wykorzystaniem wobec niej materiałów służb specjalnych. "Myślałam, że walczę o Polskę, a walczyłam o stołki dla różnych ludzi" – wyznała gorzko.

Jeśli Fidesz przegra wybory, Orban ma plan. „Rozważana opcja od dawna” z ostatniej chwili
Jeśli Fidesz przegra wybory, Orban ma plan. „Rozważana opcja od dawna”

Według Bloomberga Viktor Orban miał sygnalizować w rozmowach, że „plan ten zawsze był rozważany”, a jego celem byłoby utrzymanie wpływu na politykę państwa nawet w razie przegranej Fideszu.

Przełom w Brukseli: Rosyjskie aktywa bezterminowo zamrożone. Co to oznacza? z ostatniej chwili
Przełom w Brukseli: Rosyjskie aktywa bezterminowo zamrożone. Co to oznacza?

Państwom UE udało się porozumieć w czwartek w sprawie zamrożenia rosyjskich aktywów na stałe, bez konieczności przedłużania co pół roku za zgodą wszystkich stolic - ogłosiła duńska prezydencja. Przybliża to Wspólnotę do decyzji o wykorzystaniu tych aktywów do sfinansowania wsparcia dla Ukrainy.

REKLAMA

Maciej Łopiński powołany na prezesa TVP. Jest oświadczenie ministra ppłk Bartłomieja Sienkiewicza

Dotychczasowy prezes Telewizji Polskiej Mateusz Matyszkowicz rezygnuje ze stanowiska. Zadecydowała o tym rada nadzorcza Telewizji Polskiej (ta sprzed zmian dokonanych przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza, których nie uznaje). Rada wybrała również nowego prezesa. Jest oświadczenie ministra kultury ppłk Bartłomieja Sienkiewicza (w latach 1990–2002 był funkcjonariuszem Urzędu Ochrony Państwa, służbę zakończył w stopniu podpułkownika)
Pilne!
Pilne! / grafika własna

- Wszelkie czynności odwołanej przez WZA Rady Nadzorczej są nieważne z mocy prawa. Zatem uchwała odwołanej Rady Nadzorczej Spółki z 24 grudnia 2023 roku nr 148/X/2023 o delegowaniu członka odwołanej Rady Nadzorczej (Pana Macieja Łopińskiego) na stanowisko prezesa Zarządu Spółki, jest prawnie bezskuteczna, ponieważ została podjęta przez organ nieistniejący

- pisze w oświadczeniu minister kultury ppłk Bartłomiej Sienkiewicz, który twierdzi, że "proces obsadzenia odwołanej 19 grudnia 2023 roku Rady Nadzorczej Spółki przez Radę Mediów Narodowych był niezgodny z konstytucją, co wynika z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 13 grudnia 2016 roku".

- Pułkownik Sienkiewicz strzela sobie w kolano tym oświadczeniem. Bo orzeczenie TK, które przywołuje, nie zabrania Radzie Mediow Narodowych, ale jemu jako ministrowi, decydowania o obsadzie organów spółek mediów publicznych.

Każdy prawnik to wie, dlatego wszyscy wspierający dotychczas opozycję milczą

- komentuje Sebastian Kaleta

Rada wybrała nowego p.o. prezesa TVP. To Maciej Łopiński, który o zmianach w Zarządzie TVP poinformował sam w swoim liście do widzów, pracowników oraz współpracowników.

 

List Macieja Łopińskiego

„24. grudnia br. na podstawie uchwały Rady Nadzorczej Telewizji Polskiej S.A. nr. 148/X/2023 zostałem delegowany na stanowisko prezesa Zarządu TVP. Decyzja ta zapadła w związku z rezygnacją dotychczasowego prezesa Mateusza Matyszkowicza z zajmowanej funkcji” - oświadczono.

Jak podkreślił Łopiński, „20 grudnia br. doszło do próby nielegalnego przejęcia władzy w Spółce. odebrano Widzom ich Telewizję, przejęto kontrolę nad kilkoma jednostkami organizacyjnymi TVP, łamiąc prawo wyłączono sygnał kilku anten, w tym TVP Info, TVP 3 i TVP World oraz zamknięto portal tvp.info, a z platformy internetowej Spółki masowo zniknęły produkcje TVP”.

Łopiński zaznaczył również, że „atak na TVP został przeprowadzony z użyciem siły, wyrzucono pracowników, blokowano im wstęp do budynków oraz wykonywanie pracy”.

„Złamano Konstytucję RP, postanowienia Trybunału Konstytucyjnego, przepisy Ustawy o Radiofonii i Telewizji, Ustawy o Radzie Mediów Narodowych, Prawo Prasowe oraz wewnętrzne regulacje Spółki. Wprowadzono chaos, pracownicy są zdezorientowani, a Telewizja Polska każdego dnia narażana jest na ogromne straty finansowe. Wyraźny spadek udziałów jest faktem. Korzystają na tym media prywatne, a tracą Widzowie” – dodał.

„Atak na TVP nosi wszelkie znamiona skoordynowanej operacji, mającej na celu nielegalne przejęcie mediów publicznych w Polsce. Oświadczam stanowczo, że wszelkie działania uzurpatorskiej władzy przeciwko kilkuset pracownikom i współpracownikom TVP, w tym zwolnienia z pracy, zwolnienia ze świadczenia pracy, pozbawianie dostępu do stanowisk pracy, straszenie oraz sankcje dyscyplinarne są nielegalne, a osoby zaangażowane w ten proceder poniosą przewidziane prawem konsekwencje. Informuję przy tym, że struktura Spółki jest taka, jak w dniu 19 grudnia, dotyczy to zarówno stanu zatrudnienia pracowników i współpracowników, jak i obsady stanowisk menadżerskich” – podsumował.

CZYTAJ TAKŻE: Grupa "Wejście". Pojawiły się nowe informacje

 

Skandal wokół mediów publicznych

Sejm podjął we wtorek wieczorem uchwałę w sprawie „przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej”.

Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz, powołując się na Kodeks spółek handlowych, odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe rady nadzorcze spółek, które powołały nowe zarządy spółek.

Decyzja ta wywołała prawdziwą burzę. Zdaniem polityków Prawa i Sprawiedliwości, a także licznych komentatorów i ekspertów, działania nowego rządu, który tym sposobem przejął Telewizję Publiczną, są bezprawne.

CZYTAJ TAKŻE: "Poważne wątpliwości prawne". Helsińska Fundacja Praw Człowieka miażdży przejęcie TVP przez rząd Tuska

 

Co na to minister sprawiedliwości?

Minister sprawiedliwości w piątek w Polsat News pytany był o sytuację w mediach publicznych.

Mam zaufanie do działań pana ministra (kultury Bartłomieja) Sienkiewicza. Do tego, w jaki sposób doprowadzono do odzyskania kontroli nad mediami, które mają fundamentalne znaczenie dla każdego Polaka

– powiedział Adam Bodnar.

– My, jako obywatele mamy prawo do tego, żeby media były rzeczywiście publiczne, żeby odzwierciedlały szeroki światopogląd i sposoby myślenia Polaków, a nie tylko realizowały interes partyjny – dodał.



 

Polecane