Elżbieta Rafalska dla Tysol.pl: Pakt migracyjny to dla nas pętla na szyję

– To jest eskalacja. Realizują się te zagrożenia, o których my – posłowie mojej frakcji, posłowie Prawa i Sprawiedliwości – od początku mówiliśmy. Przestrzegaliśmy, że te kwoty przydzielonych migrantów będą rosnąć – mówi europoseł PiS Elżbieta Rafalska w wywiadzie dla portalu Tysol.pl, komentując doniesienia o chęci wprowadzenia skrajnie niekorzystnego dla Polski „mechanizmu wyrównawczego” do paktu migracyjnego.
Elżbieta Rafalska Elżbieta Rafalska dla Tysol.pl: Pakt migracyjny to dla nas pętla na szyję
Elżbieta Rafalska / Flickr @Kancelaria Premiera

– Przyśpieszają pracę nad paktem migracyjnym. Jak poważnym zagrożeniem dla Polski jest ta sprawa?

– Cały ten pakt migracyjny tzw. przymusowej solidarności nie jest żadnym rozwiązaniem głębokiego kryzysu, w jakim znalazła się Europa na skutek wcześniejszych błędów. Dzisiaj to jest próba zaproponowania takiego mechanizmu, który niektórym państwom może wydawać się niegroźnym ze względu na wielkość liczby przydzielonych migrantów, czy wysokości odpłatności w przypadku odmowy ich przyjęcia, ale tak naprawdę te elementy mają zachęcić państwa do nienegocjowania szczegółów tego paktu. A potem nastąpi dalsza eskalacja.

To kierunek, który właściwie stanowi formę zachęty do dalszej nielegalnej imigracji, którą się sankcjonuje w ramach tego paktu. To jest pogłębianie kryzysu, to nie jest rozwiązanie żadnych problemów, absolutnie błędna droga i zdumiewające jest to, że przy mechanizmie tak nieskutecznym próbuje się przymusić państwa w zakresie kompetencji, które są wyłączną domeną państw członkowskich.

CZYTAJ TAKŻE: Nie kilka, ale nawet kilkaset tysięcy migrantów w Polsce? „To pułapka”

– „Gazeta Polska Codziennie” ujawniła, że w Brukseli rozpoczęły się już nieoficjalne negocjacje na temat tzw. mechanizmu wyrównawczego do pakietu migracyjnego. Według ich informacji zakłada on, że kraje, które dotychczas nie przyjmowały przymusowych migrantów, będą musiały przyjąć ich większą liczbę. Jak Pani na to patrzy?

– Jeszcze niedawno nie było o tym mowy. To jest eskalacja. Realizują się te zagrożenia, o których my, posłowie mojej frakcji, posłowie Prawa i Sprawiedliwości, od początku mówiliśmy. Przestrzegaliśmy, że te kwoty przydzielonych migrantów będą rosnąć. Dzisiaj mówi się, że trzeba wyrównać za ten okres, w którym inne kraje nie przyjmowały, ale przecież nie przyjmowały, bo pakt migracyjny nie obowiązywał i nie można było nikogo do tego zmusić, więc dlaczego teraz mamy ponosić tego konsekwencje? Okazuje się, że rosnąć będą zarówno kwoty przydzielonych imigrantów, a pamiętajmy o tym, że jest prawo łączenia rodzin i każdy przyjęty imigrant to jest przynajmniej razy osiem, a niektórzy mówią, że nawet razy dziesięć. To jednak nie wszystko. Sądzę, że jeżeli będzie odmowa przez Polskę, Węgry czy inne kraje, to jestem przekonana, że drastycznie wzrośnie kwota tej odpłatności za jednego nieprzyjętego imigranta. To jest dla nas pętla na szyję. To jest absolutnie najbardziej dramatyczne i najmocniej nas obciążające rozwiązanie.

– Czy Pani zdaniem rząd Donalda Tuska w jakiś sposób się temu przeciwstawi?

– Nie po to Ursula von der Leyen składała życzenia, żeby Donald Tusk został premierem, żeby teraz ekipa Donalda Tuska sprzeciwiała się koncepcjom brukselskim. W tych relacjach wzajemność to jest mało. W tych relacjach musi być ten rodzaj wiernopoddaństwa, który wcześniej był też przez nich realizowany w stosunku do Brukseli. Nie mam wątpliwość, że po to właśnie ten rząd był im potrzebny, żeby mogli swoje naprawdę błędne, złe rozwiązania i niestosowne mechanizmy wprowadzać. I podobnie będzie również z kwestią zmian traktatów.

Czytaj także: Nielegalni imigranci w Sejmie? Szokujące zdjęcie z Hołownią

– Dlaczego to wszystko dzieje się w tak szybkim tempie?

– Dlatego że kurczy się czas do wyborów europarlamentarnych. Znaczna część sceny politycznej ulegnie głębokim zmianom. Wzrasta poparcie dla tych partii, które są antyimigranckie, które też się przeciwko centralizacji Unii wypowiadają i ten nowy skład może nie gwarantować tych rozwiązań, które w tej kadencji były realizowane. I dlatego próbuje się szybko te sprawy domknąć, żeby nie trzeba było negocjować z nowym Parlamentem Europejskim i nową Komisją Europejską.


 

POLECANE
Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu Wiadomości
Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu

Postępowanie Trybunału Stanu ws. immunitetu I prezes SN Małgorzaty Manowskiej zostało umorzone - przekazał PAP Piotr Sak. Sędzia TS - który był w trzyosobowym składzie Trybunału podejmującym decyzję - poinformował, że postępowanie umorzono „z dwóch podstaw: brak kworum i brak uprawnionego oskarżyciela".

Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę Wiadomości
Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w czwartek ustawę o rzeczniku praw żołnierzy – przekazano na stronie parlamentu. Rzecznik będzie zajmować się ochroną praw żołnierzy, rezerwistów, osób podlegających obowiązkowi wojskowemu, członków ochotniczych formacji i jednostek policyjnych.

„Systemy antydronowe zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej” z ostatniej chwili
„Systemy antydronowe zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej”

Dziennikarz Polsatu Michał Stela poinformował na platformie X, że szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, iż systemy antydronowe dla Polski zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej. 

Nie żyje ceniony aktor i fotograf Wiadomości
Nie żyje ceniony aktor i fotograf

Nie żyje Brad Everett Young, ceniony fotograf gwiazd i aktor. Mężczyzna zginął tragicznie w wieku 46 lat. Do wypadku doszło 14 września późnym wieczorem na autostradzie w Kalifornii.

Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł z ostatniej chwili
Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł

– Myślałem, że wojna na Ukrainie będzie najłatwiejsza do rozwiązania, ze względu na moje relacje z Władimirem Putinem, ale Putin naprawdę mnie zawiódł – oświadczył w czwartek prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z brytyjskim premierem Keirem Starmerem.

Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta

W najbliższych dniach Gdynia i Gdańsk włączą się w międzynarodową akcję „Sprzątanie Świata”. Łącznie w obu miastach udział weźmie około 10 tys. osób. W tym roku Sopot zrezygnował z organizacji swojego wydarzenia.

Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę Wiadomości
Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę

W czwartek rano w Górowie Iławeckim (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do dramatycznego wypadku drogowego. Nissan na angielskich numerach rejestracyjnych uderzył w drzewo. Zginął 30-letni kierowca oraz trzymiesięczne dziecko.

Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia z ostatniej chwili
Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia

Emmanuel i Brigitte Macron przedstawią przed amerykańskim sądem dowody, iż żona prezydenta urodziła się jako kobieta. Para pozwała prawicową amerykańską influencerkę Candace Owens , która uparcie twierdzi, że Brigitte Macron jest mężczyzną - poinformował w czwartek portal BBC, powołując się na adwokata Macronów.

Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos z ostatniej chwili
Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos

Do spotkania szefa MSZ Radosława Sikorskiego i prezydenta Karola Nawrockiego dojdzie, jeżeli będzie reakcja na wnioski i oczekiwania prezydenta - przekazał w czwartek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.

Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie

Wiceprezydent Warszawy Jacek Wiśnicki zrezygnował ze stanowiska. Jak powiedział w rozmowie z PAP, powodem jest wycofanie przez prezydenta Warszawy projektu wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie całego miasta i zastąpienie go propozycją pilotażowego wdrożenia prohibicji na terenie Śródmieścia i Pragi-Północ.

REKLAMA

Elżbieta Rafalska dla Tysol.pl: Pakt migracyjny to dla nas pętla na szyję

– To jest eskalacja. Realizują się te zagrożenia, o których my – posłowie mojej frakcji, posłowie Prawa i Sprawiedliwości – od początku mówiliśmy. Przestrzegaliśmy, że te kwoty przydzielonych migrantów będą rosnąć – mówi europoseł PiS Elżbieta Rafalska w wywiadzie dla portalu Tysol.pl, komentując doniesienia o chęci wprowadzenia skrajnie niekorzystnego dla Polski „mechanizmu wyrównawczego” do paktu migracyjnego.
Elżbieta Rafalska Elżbieta Rafalska dla Tysol.pl: Pakt migracyjny to dla nas pętla na szyję
Elżbieta Rafalska / Flickr @Kancelaria Premiera

– Przyśpieszają pracę nad paktem migracyjnym. Jak poważnym zagrożeniem dla Polski jest ta sprawa?

– Cały ten pakt migracyjny tzw. przymusowej solidarności nie jest żadnym rozwiązaniem głębokiego kryzysu, w jakim znalazła się Europa na skutek wcześniejszych błędów. Dzisiaj to jest próba zaproponowania takiego mechanizmu, który niektórym państwom może wydawać się niegroźnym ze względu na wielkość liczby przydzielonych migrantów, czy wysokości odpłatności w przypadku odmowy ich przyjęcia, ale tak naprawdę te elementy mają zachęcić państwa do nienegocjowania szczegółów tego paktu. A potem nastąpi dalsza eskalacja.

To kierunek, który właściwie stanowi formę zachęty do dalszej nielegalnej imigracji, którą się sankcjonuje w ramach tego paktu. To jest pogłębianie kryzysu, to nie jest rozwiązanie żadnych problemów, absolutnie błędna droga i zdumiewające jest to, że przy mechanizmie tak nieskutecznym próbuje się przymusić państwa w zakresie kompetencji, które są wyłączną domeną państw członkowskich.

CZYTAJ TAKŻE: Nie kilka, ale nawet kilkaset tysięcy migrantów w Polsce? „To pułapka”

– „Gazeta Polska Codziennie” ujawniła, że w Brukseli rozpoczęły się już nieoficjalne negocjacje na temat tzw. mechanizmu wyrównawczego do pakietu migracyjnego. Według ich informacji zakłada on, że kraje, które dotychczas nie przyjmowały przymusowych migrantów, będą musiały przyjąć ich większą liczbę. Jak Pani na to patrzy?

– Jeszcze niedawno nie było o tym mowy. To jest eskalacja. Realizują się te zagrożenia, o których my, posłowie mojej frakcji, posłowie Prawa i Sprawiedliwości, od początku mówiliśmy. Przestrzegaliśmy, że te kwoty przydzielonych migrantów będą rosnąć. Dzisiaj mówi się, że trzeba wyrównać za ten okres, w którym inne kraje nie przyjmowały, ale przecież nie przyjmowały, bo pakt migracyjny nie obowiązywał i nie można było nikogo do tego zmusić, więc dlaczego teraz mamy ponosić tego konsekwencje? Okazuje się, że rosnąć będą zarówno kwoty przydzielonych imigrantów, a pamiętajmy o tym, że jest prawo łączenia rodzin i każdy przyjęty imigrant to jest przynajmniej razy osiem, a niektórzy mówią, że nawet razy dziesięć. To jednak nie wszystko. Sądzę, że jeżeli będzie odmowa przez Polskę, Węgry czy inne kraje, to jestem przekonana, że drastycznie wzrośnie kwota tej odpłatności za jednego nieprzyjętego imigranta. To jest dla nas pętla na szyję. To jest absolutnie najbardziej dramatyczne i najmocniej nas obciążające rozwiązanie.

– Czy Pani zdaniem rząd Donalda Tuska w jakiś sposób się temu przeciwstawi?

– Nie po to Ursula von der Leyen składała życzenia, żeby Donald Tusk został premierem, żeby teraz ekipa Donalda Tuska sprzeciwiała się koncepcjom brukselskim. W tych relacjach wzajemność to jest mało. W tych relacjach musi być ten rodzaj wiernopoddaństwa, który wcześniej był też przez nich realizowany w stosunku do Brukseli. Nie mam wątpliwość, że po to właśnie ten rząd był im potrzebny, żeby mogli swoje naprawdę błędne, złe rozwiązania i niestosowne mechanizmy wprowadzać. I podobnie będzie również z kwestią zmian traktatów.

Czytaj także: Nielegalni imigranci w Sejmie? Szokujące zdjęcie z Hołownią

– Dlaczego to wszystko dzieje się w tak szybkim tempie?

– Dlatego że kurczy się czas do wyborów europarlamentarnych. Znaczna część sceny politycznej ulegnie głębokim zmianom. Wzrasta poparcie dla tych partii, które są antyimigranckie, które też się przeciwko centralizacji Unii wypowiadają i ten nowy skład może nie gwarantować tych rozwiązań, które w tej kadencji były realizowane. I dlatego próbuje się szybko te sprawy domknąć, żeby nie trzeba było negocjować z nowym Parlamentem Europejskim i nową Komisją Europejską.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe