Ks. prof. Paweł Bortkiewicz: Prawda i świętość stały się dziś w Kościele deficytowe

– Kiedy padają głosy wyrażające postulat bezwzględnego posłuszeństwa, trzeba się zastanawiać – czy to posłuszeństwo dotyczy Ducha Prawdy, czy instytucji i urzędu, który może okazywać się ułomny? Naszym obowiązkiem jest posłuszeństwo Duchowi Prawdy – mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl ks. Paweł Bortkiewicz, profesor nauk teologicznych.
/ pixabay

Opór wobec „Fiducia supplicans”

– Wobec dokumentu „Fiducia supplicans zezwalającego na błogosławienie par homoseksualnych zaprotestowały liczne episkopaty z całego świata, a także wielu biskupów i kapłanów. Czy można mówić o duchowym przebudzeniu członków Kościoła, którzy zdecydowali się publicznie zabrać głos w obronie poszanowania przykazań i tradycji?


– Istotnie, trzeba podkreślić, że dokument ten wywołał – jak rzadko który inny – bardzo wiele reakcji. Oczywiście, na przykład w gronie większości biskupów niemieckich, pojawiły się głosy entuzjastycznie komentujące ten dokument. Jednak trzeba przyznać, że większość episkopatów i biskupów wypowiedziała się w sposób jednoznacznie krytyczny. Te głosy krytyczne zostały wsparte przez zarówno wybitne autorytety teologiczne, jak kardynał Gerhard Müller, czy autorytety filozoficzne, jak profesor John Finnis. Ten opór wiernych Kościoła katolickiego jest niezwykle znaczący i wymowny. On pokazuje, że pomimo wielu przemian dotykających wspólnotę Kościoła zmysł wiary został zachowany i zachowane zostało przywiązanie do Magisterium Kościoła.

– Czy grozi nam w Kościele schizma i jak jej uniknąć? Co odpowiadać tym, którzy chcieliby uciszyć każdy sprzeciw wyrażany wobec obecnej linii reprezentowanej przez szefa Dykasterii Nauki Wiary, argumentując konieczność zachowania milczenia „posłuszeństwem” i właśnie chęcią niedopuszczenia do schizmy?

– Od kilku lat stawiamy sobie pytanie o schizmę w Kościele i stawiamy je sobie w podwójnym znaczeniu. Z jednej strony pytamy o schizmę formalną i o to, jak jej zapobiec, a z drugiej strony zdajemy sobie sprawę z tego, że stan schizmy w Kościele ostatnich lat faktycznie już jest. Trudno bowiem pogodzić zwolenników na przykład komunii dla osób żyjących w grzesznych związkach, z tym, czego nauczał precyzyjnie i jednoznacznie chociażby w adhortacji św. Jan Paweł II. Trudno jest pogodzić zwolenników modyfikacji encykliki św. Jana Pawła II o nauczaniu moralnym „Veritatis splendor” z przesłaniem tej encykliki, które przypomina, że są normy niezmiennie i powszechnie obowiązujące, normy absolutne. Kiedy padają głosy wyrażające postulat bezwzględnego posłuszeństwa, trzeba się zastanawiać – czy to posłuszeństwo dotyczy Ducha Prawdy, czy instytucji i urzędu, który może okazywać się ułomny? Naszym obowiązkiem jest posłuszeństwo Duchowi Prawdy, który jest autorytatywny i kwalifikowany. Urząd Piotra jest urzędem sprawowanym w jedności Kościoła, w jedności Stolicy Apostolskiej. Piotr nie może występować w swoim imieniu wbrew nauczaniu samego Chrystusa. Jeżeli to czyni, domaga się wręcz ze strony wiernych braterskiego upomnienia.

Anglikanie przestrzegają 

– W jaki sposób dokument „Fiducia supplicans” wpływa na ekumenizm oraz na dialog międzyreligijny?

– Zwróciłbym przede wszystkim uwagę na to, że ten dokument wpływa destrukcyjnie na stan Kościoła, o czym przed chwilą wspominałem. Jest dokumentem zdecydowanej dezintegracji, dokumentem chaotycznym, a zdaniem niektórych komentatorów wręcz bluźnierczym. Z pewnością jest to dokument jednoznacznie zły dla wspólnot chrześcijańskich niekatolickich. Może być oznaką słabości Kościoła, jego kryzysu. Dla niektórych być może zostanie potraktowany jako krok w kierunku uległości duchowi czasu, charakterystycznemu dla niektórych wspólnot reformowanych. Ale trzeba zauważyć, że np. w środowisku anglikańskim pojawiają się głosy przestrzegające katolików przed popełnieniem błędu, który stał się właśnie udziałem tych wspólnot. Błędu polegającego na zmianie nauczania Ewangelii i podporządkowania się duchowi czasu. Anglikanie pokazują, że ten proces był źródłem głębokiego kryzysu wewnątrz ich wspólnoty. Na pewno ten dokument nie służy porozumieniu ze wspólnotami prawosławnymi, które w kwestiach moralnych wykazują się dość znaczącym rygoryzmem. Z pewnością nie jest to dokument, który buduje jedność wewnątrz Kościoła i jedność ekumeniczną czy międzyreligijną.

– Jak interpretować wobec ogłoszenia deklaracji „Fiducia supplicans” dogmat o nieomylności papieża?

– Deklaracja „Fiducia supplicans” jest dokumentem niewątpliwie wysokiej rangi wydanym przez Dykasterię Nauki Wiary i zatwierdzonym przez papieża. Nie jest jednak dokumentem, który byłby opublikowany mocą autorytetu samego papieża w powiązaniu jedności z wszystkimi biskupami Kościoła. Od strony formalnej, w moim przekonaniu, ten dokument nie spełnia w żadnym stopniu wymogów nieomylności. 

CZYTAJ TAKŻE: Paweł Bortkiewicz TChr: Nie ma takiego dna cierpienia, dna samotności, nie ma takiego bólu, poniżenia czy odrzucenia, w którym nieobecny byłby Bóg

– Jaką postawę powinni zachować wierni w obliczu targającego Kościołem chaosu?

– To bardzo trudne pytanie i dotyczy nas wszystkich, członków wspólnoty Kościoła. Przede wszystkim musimy pamiętać, że Kościół jest sakramentem zbawienia i ten sakrament dokonuje się mocą samego Chrystusa. Inaczej ujmując, siłą naszego Kościoła jest Chrystus. Dlatego powinniśmy dążyć do jak najgłębszego zjednoczenia z Chrystusem. Chodzi tutaj o świadectwo życia, dążenie do świętości, o naszą modlitwę i pobożność. Wiosną ubiegłego roku ksiądz profesor Halik w Pradze podczas europejskiego synodalnego zgromadzenia kontynentalnego przypominał, że w Kościele występują niejako trzy płaszczyzny – doktryna, duszpasterstwo i duchowość. Dzisiaj mamy przerost pseudoduszpasterstwa, a właściwie aktywizmu społeczno-charytatywnego odpowiadającego na wyzwania współczesności. Natomiast ten przerost niszczy doktrynę i duchowość. Myślę, że naszą rolą jest pogłębienie znajomości doktryny, studiowanie Pisma Świętego i Magisterium Kościoła wpisanego w jego tradycję. Do tego dochodzi też bardzo ważny element troski o duchowość, zwłaszcza eucharystyczną. Prawda i świętość stały się dziś w Kościele deficytowe, dlatego właśnie o te wartości musimy szczególnie się zatroszczyć.
 

Rozmawiała: Agnieszka Żurek

Ks. Paweł Bortkiewicz jest polskim duchownym katolickim, członkiem Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej (TChr), teologiem, etykiem, profesorem nauk teologicznych specjalizującym się w zakresie teologii moralnej. 

CZYTAJ TAKŻE: 

Ks. dr hab. Jarosław Wąsowicz: Kluczem do zrozumienia bohaterstwa i niezłomnej postawy abp. Antoniego Baraniaka jest słowo „wierność”

Kościół na świecie w 2023 roku – najważniejsze wydarzenia


 

POLECANE
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

 Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą z ostatniej chwili
Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą

Historia z niewielkiego miasteczka w Wirginii w USA szybko stała się globalną sensacją. Szop pracz, który upił się alkoholem w sklepie monopolowym, dziś podejrzewany jest o serię włamań.

Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach

Sześciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Norweg Marius Lindvik. Piotr Żyła był 12., Maciej Kot - 26., Kamil Stoch - 33., Dawid Kubacki - 39., Paweł Wąsek - 43., a Kacper Tomasiak - 47.

Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet z ostatniej chwili
Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet

Podczas Kongresu Krajowego Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty nie tylko umocnił swoją pozycję w partii, ale także zapowiedział otwarty konflikt z prezydentem Karolem Nawrockim

Odkryto części obiektu przypominające drona. Pilny komunikat służb z ostatniej chwili
Odkryto "części obiektu przypominające drona". Pilny komunikat służb

W miejscowości Żelizna w powiecie radzyńskim (woj. lubelskie) odkryto fragmenty obiektu przypominającego drona – poinformowała lubelska policja.

Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach Wiadomości
Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach

Według najnowszych danych liczba Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii systematycznie maleje. Zjawisko to zauważyły brytyjskie media, a szczególnie dziennik „Daily Mail”, który poświęcił temu tematowi obszerny artykuł.

REKLAMA

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz: Prawda i świętość stały się dziś w Kościele deficytowe

– Kiedy padają głosy wyrażające postulat bezwzględnego posłuszeństwa, trzeba się zastanawiać – czy to posłuszeństwo dotyczy Ducha Prawdy, czy instytucji i urzędu, który może okazywać się ułomny? Naszym obowiązkiem jest posłuszeństwo Duchowi Prawdy – mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl ks. Paweł Bortkiewicz, profesor nauk teologicznych.
/ pixabay

Opór wobec „Fiducia supplicans”

– Wobec dokumentu „Fiducia supplicans zezwalającego na błogosławienie par homoseksualnych zaprotestowały liczne episkopaty z całego świata, a także wielu biskupów i kapłanów. Czy można mówić o duchowym przebudzeniu członków Kościoła, którzy zdecydowali się publicznie zabrać głos w obronie poszanowania przykazań i tradycji?


– Istotnie, trzeba podkreślić, że dokument ten wywołał – jak rzadko który inny – bardzo wiele reakcji. Oczywiście, na przykład w gronie większości biskupów niemieckich, pojawiły się głosy entuzjastycznie komentujące ten dokument. Jednak trzeba przyznać, że większość episkopatów i biskupów wypowiedziała się w sposób jednoznacznie krytyczny. Te głosy krytyczne zostały wsparte przez zarówno wybitne autorytety teologiczne, jak kardynał Gerhard Müller, czy autorytety filozoficzne, jak profesor John Finnis. Ten opór wiernych Kościoła katolickiego jest niezwykle znaczący i wymowny. On pokazuje, że pomimo wielu przemian dotykających wspólnotę Kościoła zmysł wiary został zachowany i zachowane zostało przywiązanie do Magisterium Kościoła.

– Czy grozi nam w Kościele schizma i jak jej uniknąć? Co odpowiadać tym, którzy chcieliby uciszyć każdy sprzeciw wyrażany wobec obecnej linii reprezentowanej przez szefa Dykasterii Nauki Wiary, argumentując konieczność zachowania milczenia „posłuszeństwem” i właśnie chęcią niedopuszczenia do schizmy?

– Od kilku lat stawiamy sobie pytanie o schizmę w Kościele i stawiamy je sobie w podwójnym znaczeniu. Z jednej strony pytamy o schizmę formalną i o to, jak jej zapobiec, a z drugiej strony zdajemy sobie sprawę z tego, że stan schizmy w Kościele ostatnich lat faktycznie już jest. Trudno bowiem pogodzić zwolenników na przykład komunii dla osób żyjących w grzesznych związkach, z tym, czego nauczał precyzyjnie i jednoznacznie chociażby w adhortacji św. Jan Paweł II. Trudno jest pogodzić zwolenników modyfikacji encykliki św. Jana Pawła II o nauczaniu moralnym „Veritatis splendor” z przesłaniem tej encykliki, które przypomina, że są normy niezmiennie i powszechnie obowiązujące, normy absolutne. Kiedy padają głosy wyrażające postulat bezwzględnego posłuszeństwa, trzeba się zastanawiać – czy to posłuszeństwo dotyczy Ducha Prawdy, czy instytucji i urzędu, który może okazywać się ułomny? Naszym obowiązkiem jest posłuszeństwo Duchowi Prawdy, który jest autorytatywny i kwalifikowany. Urząd Piotra jest urzędem sprawowanym w jedności Kościoła, w jedności Stolicy Apostolskiej. Piotr nie może występować w swoim imieniu wbrew nauczaniu samego Chrystusa. Jeżeli to czyni, domaga się wręcz ze strony wiernych braterskiego upomnienia.

Anglikanie przestrzegają 

– W jaki sposób dokument „Fiducia supplicans” wpływa na ekumenizm oraz na dialog międzyreligijny?

– Zwróciłbym przede wszystkim uwagę na to, że ten dokument wpływa destrukcyjnie na stan Kościoła, o czym przed chwilą wspominałem. Jest dokumentem zdecydowanej dezintegracji, dokumentem chaotycznym, a zdaniem niektórych komentatorów wręcz bluźnierczym. Z pewnością jest to dokument jednoznacznie zły dla wspólnot chrześcijańskich niekatolickich. Może być oznaką słabości Kościoła, jego kryzysu. Dla niektórych być może zostanie potraktowany jako krok w kierunku uległości duchowi czasu, charakterystycznemu dla niektórych wspólnot reformowanych. Ale trzeba zauważyć, że np. w środowisku anglikańskim pojawiają się głosy przestrzegające katolików przed popełnieniem błędu, który stał się właśnie udziałem tych wspólnot. Błędu polegającego na zmianie nauczania Ewangelii i podporządkowania się duchowi czasu. Anglikanie pokazują, że ten proces był źródłem głębokiego kryzysu wewnątrz ich wspólnoty. Na pewno ten dokument nie służy porozumieniu ze wspólnotami prawosławnymi, które w kwestiach moralnych wykazują się dość znaczącym rygoryzmem. Z pewnością nie jest to dokument, który buduje jedność wewnątrz Kościoła i jedność ekumeniczną czy międzyreligijną.

– Jak interpretować wobec ogłoszenia deklaracji „Fiducia supplicans” dogmat o nieomylności papieża?

– Deklaracja „Fiducia supplicans” jest dokumentem niewątpliwie wysokiej rangi wydanym przez Dykasterię Nauki Wiary i zatwierdzonym przez papieża. Nie jest jednak dokumentem, który byłby opublikowany mocą autorytetu samego papieża w powiązaniu jedności z wszystkimi biskupami Kościoła. Od strony formalnej, w moim przekonaniu, ten dokument nie spełnia w żadnym stopniu wymogów nieomylności. 

CZYTAJ TAKŻE: Paweł Bortkiewicz TChr: Nie ma takiego dna cierpienia, dna samotności, nie ma takiego bólu, poniżenia czy odrzucenia, w którym nieobecny byłby Bóg

– Jaką postawę powinni zachować wierni w obliczu targającego Kościołem chaosu?

– To bardzo trudne pytanie i dotyczy nas wszystkich, członków wspólnoty Kościoła. Przede wszystkim musimy pamiętać, że Kościół jest sakramentem zbawienia i ten sakrament dokonuje się mocą samego Chrystusa. Inaczej ujmując, siłą naszego Kościoła jest Chrystus. Dlatego powinniśmy dążyć do jak najgłębszego zjednoczenia z Chrystusem. Chodzi tutaj o świadectwo życia, dążenie do świętości, o naszą modlitwę i pobożność. Wiosną ubiegłego roku ksiądz profesor Halik w Pradze podczas europejskiego synodalnego zgromadzenia kontynentalnego przypominał, że w Kościele występują niejako trzy płaszczyzny – doktryna, duszpasterstwo i duchowość. Dzisiaj mamy przerost pseudoduszpasterstwa, a właściwie aktywizmu społeczno-charytatywnego odpowiadającego na wyzwania współczesności. Natomiast ten przerost niszczy doktrynę i duchowość. Myślę, że naszą rolą jest pogłębienie znajomości doktryny, studiowanie Pisma Świętego i Magisterium Kościoła wpisanego w jego tradycję. Do tego dochodzi też bardzo ważny element troski o duchowość, zwłaszcza eucharystyczną. Prawda i świętość stały się dziś w Kościele deficytowe, dlatego właśnie o te wartości musimy szczególnie się zatroszczyć.
 

Rozmawiała: Agnieszka Żurek

Ks. Paweł Bortkiewicz jest polskim duchownym katolickim, członkiem Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej (TChr), teologiem, etykiem, profesorem nauk teologicznych specjalizującym się w zakresie teologii moralnej. 

CZYTAJ TAKŻE: 

Ks. dr hab. Jarosław Wąsowicz: Kluczem do zrozumienia bohaterstwa i niezłomnej postawy abp. Antoniego Baraniaka jest słowo „wierność”

Kościół na świecie w 2023 roku – najważniejsze wydarzenia



 

Polecane