Ukraińskie media: Dymisja gen. Załużnego niemal pewna. Oto jego następca

„Dowódca sił lądowych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski jest najpoważniejszym kandydatem do objęcia stanowiska naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy po prawdopodobnej dymisji generała Wałerija Załużnego, z którego nie jest już zadowolony prezydent Wołodymyr Zełenski” – pisze w środę Ukrainska Prawda.
Walerij Załużny
Walerij Załużny / Wikipedia - president.gov.ua/ CC BY-SA 4.0

Innym kandydatem rozważanym przez Zełenskiego jest szef wywiadu wojskowego generał Kyryło Budanow.

Czytaj także: Pilot polskiego F-16: Zawsze trzeba przygotowywać się na najgorsze

Załużny odrzucił propozycję Zełenskiego

Zełenski i Załużny spotkali się 29 stycznia w Biurze Prezydenta i podczas rozmowy w obecności ministra obrony Rustema Umierowa szef państwa zaproponował generałowi objęcie nowego stanowiska, np. doradcy ds. modernizacji wojska. Załużny odrzucił propozycję, jak również odmówił złożenia dymisji.

Według Ukrainskiej Prawdy przebieg rozmowy nie był zaskoczeniem, ponieważ Zełenski od pewnego czasu krytykował naczelnego dowódcę, zarzucając generałowi ambicje polityczne. Przed spotkaniem prezydenta z Załużnym przeprowadzono też badanie opinii publicznej, które wykazało wzrost odsetka osób opowiadających się za zakończeniem wojny, nawet kosztem pewnych kompromisów z Rosją. Wyniki sondażu pokazały również spadek poparcia dla prezydenta, podczas gdy wzrosły notowania Załużnego i jego nieistniejącej jeszcze partii.

Czytaj również: Zbigniew Kuźmiuk: Od lipca ceny energii elektrycznej mogą wzrosnąć nawet o 100 proc.! 

Stanowisko USA

W Sztabie Generalnym spodziewano się, że dekrety o dymisji Załużnego i szefa Sztabu Generalnego generała Serhija Szaptały zostaną opublikowane 2 lutego. Dzień wcześniej amerykański dziennik "Washington Post", powołując się na własne źródła, napisał, że ukraińskie władze poinformowały Biały Dom o decyzji Zełenskiego w sprawie zmiany na stanowisku dowódcy Sił Zbrojnych.

Według "WP", USA nie poparły planów ukraińskiego prezydenta, ale też nie wyraziły sprzeciwu, uznając, że Zełenski ma prawo do decyzji personalnych. Do dymisji Załużnego jednak nie doszło, a zamiast tego 2 lutego Zełenski zwołał posiedzenie najwyższego dowództwa, na które zaprosił generała. Kiedy dyskusja zeszła na sytuację na froncie, prezydent jak zwykle oddał głos Załużnemu. „Ludzie przyszli nieco spięci, ale obaj (Zełenski i Załużny) zachowywali się tak, jakby nic się nie stało" - opisał sytuację dla Ukrainskiej Prawdy jeden z uczestników spotkania.

Według Ukrainskiej Prawdy, podczas niedawnej wizyty w Kijowie zastępca sekretarza stanu USA Victoria Nuland dała jasno do zrozumienia, że Waszyngtonowi nie podoba się pomysł z dymisją Załużnego. Jednak publicznie Biały Dom, za pośrednictwem doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake'a Sullivana, potwierdził, że jest to wewnętrzna sprawa Ukrainy.

Czytaj także: Parlament Europejski chce odbierania prawa jazdy w całej Europie

Zełenski przyznał to publicznie

Zełenski po raz pierwszy przyznał publicznie, że rozważa dymisję Załużnego w wywiadzie dla włoskiej telewizji RAI, który wyemitowano w nocy z 4 na 5 lutego. Prezydent zaczął mówić o "wielkim resecie" w strukturach władzy.

"To było oczywiste w przypadku Załużnego od dłuższego czasu: Zełenski nie może go kontrolować. Załużny słucha, ale tylko udaje, że słyszy, a potem robi to, co uważa za słuszne. Kiedy przygotowywaliśmy kontrofensywę było wiele takich historii, z dystrybucją broni, planowaniem i wszystkim innym" - wyjaśnia jeden z członków ekipy Zełenskiego.

Kryzys w relacjach Zełenskiego z Załużnym został zaostrzony przez trudną sytuację na froncie i kryzys polityczny, gdy w otoczeniu generała zauważono osoby zbliżone do byłego prezydenta Petra Poroszenki.

"Kiedy dowódca armii otwarcie zaczął angażować się w politykę i pisać artykuły w zachodnich mediach, stało się oczywiste, że wyraźnie wykroczył poza czysto wojskową pracę. To właśnie wtedy prezydent zdecydował, że trzeba coś zrobić" - podsumowuje źródło Ukrainskiej Prawdy. Sam Załużny ogłosił swoim najbliższym współpracownikom, że w przypadku rezygnacji zamierza zadbać o swoje zdrowie i być może zacząć wykładać na uniwersytecie.

Według źródeł w Sztabie Generalnym, ewentualna dymisja Załużnego nie powinna spowodować kryzysu w wojsku. "Jeśli nie daj Boże, ktoś coś zacznie robić, to on (Załużny) wyjdzie i powie, że jeśli kogoś korci, żeby zademonstrować swoje bohaterstwo, to niech idzie na front".

Czytaj także: Prezydent Duda w Rwandzie. Zawarte kluczowe porozumienia

Dwaj kandydaci na zastąpienie Załużnego

Ukrainska Prawda twierdzi, że Zełenski rozważa dwóch kandydatów na stanowisko naczelnego dowódcy. Najpoważniejszym jest 58-letni generał Syrski, który odpowiada za obronę ogromnych sektorów frontu i zaczynał karierę wojskową jeszcze w czasach sowieckich. Ma on reputację dowódcy, "dla którego wykonanie zadań jest ważniejsze od liczby poświęconych dla tego ludzkich istnień" - komentuje portal.

Wojna jest decydującym czynnikiem w polityce, a wynik wojny z Rosją określi polityczne oblicze Ukrainy - konkluduje Ukrainska Prawda. (PAP)


 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

Ukraińskie media: Dymisja gen. Załużnego niemal pewna. Oto jego następca

„Dowódca sił lądowych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski jest najpoważniejszym kandydatem do objęcia stanowiska naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy po prawdopodobnej dymisji generała Wałerija Załużnego, z którego nie jest już zadowolony prezydent Wołodymyr Zełenski” – pisze w środę Ukrainska Prawda.
Walerij Załużny
Walerij Załużny / Wikipedia - president.gov.ua/ CC BY-SA 4.0

Innym kandydatem rozważanym przez Zełenskiego jest szef wywiadu wojskowego generał Kyryło Budanow.

Czytaj także: Pilot polskiego F-16: Zawsze trzeba przygotowywać się na najgorsze

Załużny odrzucił propozycję Zełenskiego

Zełenski i Załużny spotkali się 29 stycznia w Biurze Prezydenta i podczas rozmowy w obecności ministra obrony Rustema Umierowa szef państwa zaproponował generałowi objęcie nowego stanowiska, np. doradcy ds. modernizacji wojska. Załużny odrzucił propozycję, jak również odmówił złożenia dymisji.

Według Ukrainskiej Prawdy przebieg rozmowy nie był zaskoczeniem, ponieważ Zełenski od pewnego czasu krytykował naczelnego dowódcę, zarzucając generałowi ambicje polityczne. Przed spotkaniem prezydenta z Załużnym przeprowadzono też badanie opinii publicznej, które wykazało wzrost odsetka osób opowiadających się za zakończeniem wojny, nawet kosztem pewnych kompromisów z Rosją. Wyniki sondażu pokazały również spadek poparcia dla prezydenta, podczas gdy wzrosły notowania Załużnego i jego nieistniejącej jeszcze partii.

Czytaj również: Zbigniew Kuźmiuk: Od lipca ceny energii elektrycznej mogą wzrosnąć nawet o 100 proc.! 

Stanowisko USA

W Sztabie Generalnym spodziewano się, że dekrety o dymisji Załużnego i szefa Sztabu Generalnego generała Serhija Szaptały zostaną opublikowane 2 lutego. Dzień wcześniej amerykański dziennik "Washington Post", powołując się na własne źródła, napisał, że ukraińskie władze poinformowały Biały Dom o decyzji Zełenskiego w sprawie zmiany na stanowisku dowódcy Sił Zbrojnych.

Według "WP", USA nie poparły planów ukraińskiego prezydenta, ale też nie wyraziły sprzeciwu, uznając, że Zełenski ma prawo do decyzji personalnych. Do dymisji Załużnego jednak nie doszło, a zamiast tego 2 lutego Zełenski zwołał posiedzenie najwyższego dowództwa, na które zaprosił generała. Kiedy dyskusja zeszła na sytuację na froncie, prezydent jak zwykle oddał głos Załużnemu. „Ludzie przyszli nieco spięci, ale obaj (Zełenski i Załużny) zachowywali się tak, jakby nic się nie stało" - opisał sytuację dla Ukrainskiej Prawdy jeden z uczestników spotkania.

Według Ukrainskiej Prawdy, podczas niedawnej wizyty w Kijowie zastępca sekretarza stanu USA Victoria Nuland dała jasno do zrozumienia, że Waszyngtonowi nie podoba się pomysł z dymisją Załużnego. Jednak publicznie Biały Dom, za pośrednictwem doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake'a Sullivana, potwierdził, że jest to wewnętrzna sprawa Ukrainy.

Czytaj także: Parlament Europejski chce odbierania prawa jazdy w całej Europie

Zełenski przyznał to publicznie

Zełenski po raz pierwszy przyznał publicznie, że rozważa dymisję Załużnego w wywiadzie dla włoskiej telewizji RAI, który wyemitowano w nocy z 4 na 5 lutego. Prezydent zaczął mówić o "wielkim resecie" w strukturach władzy.

"To było oczywiste w przypadku Załużnego od dłuższego czasu: Zełenski nie może go kontrolować. Załużny słucha, ale tylko udaje, że słyszy, a potem robi to, co uważa za słuszne. Kiedy przygotowywaliśmy kontrofensywę było wiele takich historii, z dystrybucją broni, planowaniem i wszystkim innym" - wyjaśnia jeden z członków ekipy Zełenskiego.

Kryzys w relacjach Zełenskiego z Załużnym został zaostrzony przez trudną sytuację na froncie i kryzys polityczny, gdy w otoczeniu generała zauważono osoby zbliżone do byłego prezydenta Petra Poroszenki.

"Kiedy dowódca armii otwarcie zaczął angażować się w politykę i pisać artykuły w zachodnich mediach, stało się oczywiste, że wyraźnie wykroczył poza czysto wojskową pracę. To właśnie wtedy prezydent zdecydował, że trzeba coś zrobić" - podsumowuje źródło Ukrainskiej Prawdy. Sam Załużny ogłosił swoim najbliższym współpracownikom, że w przypadku rezygnacji zamierza zadbać o swoje zdrowie i być może zacząć wykładać na uniwersytecie.

Według źródeł w Sztabie Generalnym, ewentualna dymisja Załużnego nie powinna spowodować kryzysu w wojsku. "Jeśli nie daj Boże, ktoś coś zacznie robić, to on (Załużny) wyjdzie i powie, że jeśli kogoś korci, żeby zademonstrować swoje bohaterstwo, to niech idzie na front".

Czytaj także: Prezydent Duda w Rwandzie. Zawarte kluczowe porozumienia

Dwaj kandydaci na zastąpienie Załużnego

Ukrainska Prawda twierdzi, że Zełenski rozważa dwóch kandydatów na stanowisko naczelnego dowódcy. Najpoważniejszym jest 58-letni generał Syrski, który odpowiada za obronę ogromnych sektorów frontu i zaczynał karierę wojskową jeszcze w czasach sowieckich. Ma on reputację dowódcy, "dla którego wykonanie zadań jest ważniejsze od liczby poświęconych dla tego ludzkich istnień" - komentuje portal.

Wojna jest decydującym czynnikiem w polityce, a wynik wojny z Rosją określi polityczne oblicze Ukrainy - konkluduje Ukrainska Prawda. (PAP)



 

Polecane