Ks. prof. Paweł Bortkiewicz: Nie ma kompromisu w relacjach katolicko - masońskich

- Nie ma kompromisu w relacjach katolicko - masońskich i nie ma wspólnoty między wierzącym a niewierzącym. Może pozostać debata, dyskusja, spór. On też ma swoją wartość. I jest uczciwy - mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl ks. Paweł Bortkiewicz, profesor nauk teologicznych.
 Ks. prof. Paweł Bortkiewicz: Nie ma kompromisu w relacjach katolicko - masońskich
/ Wikimedia Commons

 "Dialog" to nie porzucanie prawdy

- Jak skomentuje Ksiądz fakt, że niedawno w Mediolanie odbyło się spotkanie katolicko - masońskie z udziałem ważnych hierarchów Kościoła? Czy to dobry kierunek zmian w Kościele?

- To bardzo dziwne, zaskakujące, i wręcz kuriozalne spotkanie. W trakcie tego spotkania zostały w gruncie rzeczy wyrażone zastrzeżenia pod adresem stanowiska Kościoła katolickiego, więcej – oskarżenia  Kościoła o krytyczny stosunek do masonerii, wylane zostały żale pod adresem Kościoła za to, że dotychczas strzegł szczegół swojej doktryny i w ramach tej doktryny uniemożliwiał dostęp do sakramentów masonom, którzy w sposób zadeklarowany odrzucają Boga chrześcijan. Można wręcz odczytać to wydarzenie jako swoistą prowokację do tego, by Kościół przeprosił za swój stosunek do masonerii. To jedna strona budząca zadziwienie. Druga strona to stanowisko hierarchów Kościoła obecnych na tym spotkaniu, którzy w gruncie rzeczy podzielali pogląd swoich rozmówców i przyznawali się do błędów Kościoła minionej epoki.

CZYTAJ TAKŻE: Ks. prof. Paweł Bortkiewicz: Prawda i świętość stały się dziś w Kościele deficytowe

- Czy dialog katolicko - masoński jest w ogóle możliwy? Jak w tym świetle należy widzieć zapisy Kodeksu Prawa Kanonicznego mówiące o tym, że "Kto się zapisuje do sekty masońskiej lub stowarzyszeń działających przeciwko Kościołowi podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, zarezerwowanej Stolicy Apostolskiej"?

- Zwróciłbym najpierw uwagę na samo słowo „dialog”, które jest od pewnego czasu nadużywane. Słowem „dialog” obejmujemy różnego rodzaju konwersacje w rodzaju debaty, dyskusji, sporu. Kiedy św. Jan Paweł II w encyklice „Redemptor hominis” proklamował dialog ekumeniczny, wskazywał jednoznacznie, że w żadnym stopniu nie może on oznaczać porzucania prawdy, która jest w Kościele i której Kościół jest depozytariuszem. Ten wymóg dialogu dzisiaj jest ignorowany. Znalazło to wyraz właśnie w spotkaniu mediolańskim, gdzie prawda została jednoznacznie zrelatywizowana. Strona masońska dokonała wyraźnego podziału na tych, którzy głoszą twarde dogmaty w zakresie prawdy, czyli katolików i tych, którzy prawdy szukają i strzegą jej, czyli masonów. To oczywiście jest kpina z rzeczywistości. Warto może jeszcze przywołać z tej debaty jedno charakterystyczne zdanie wypowiedziane przez przedstawiciela masonerii wielkiego mistrza Stefano Bisiego,  który stwierdził że “zarówno Kościół, jak i masoneria stawiają człowieka w centrum wszystkiego, choć na różnych podstawach". To zdanie może wydawać się kopią debat marksistowsko-katolickich z minionej epoki, gdzie także stawiano wspólny mianownik w postaci człowieka i humanizmu. Ale różnica między humanizmem marksistowskim a chrześcijańskim jest taka, jak różnica między łagrem a domem. Różnica między humanizmem masońskim a chrześcijańskim jest także gigantyczna i nieprzekraczalna. W odniesieniu do tego pseudodialogu trzeba byłoby zacytować słowa świętego Pawła pytającego: jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem albo wierzącego z niewierzącym?

Biskup chowa Krzyż, by nie urazić masonów

- Jeden z głównych prelegentów spotkania w Mediolanie, wielki mistrz Stefano Bisi z Wielkiej Loży Wschodu Włoch powiedział: "Moim życzeniem – będącym jednocześnie nadzieją – jest, aby pewnego dnia papież i wielki mistrz mogli się spotkać i wspólnie przebyć część drogi w świetle słońca. Mam ochotę powiedzieć: w świetle Wielkiego Architekta Wszechświata". Czy ta wizja ma szansę się ziścić i co by oznaczało dla Kościoła jej wcielenie w życie?

- Trudno mi prorokować co do możliwe realizacji tej wizji. Obecny pontyfikat w wielu wypadkach zdaje się potwierdzać możliwość spełnienia niepokojów. Dla Kościoła takie spotkanie miałoby sens, gdyby było wyraźnie naznaczone imperatywem misyjnym. Kościół oczywiście nie wzbrania się przed wchodzeniem na teren świecki, pogański, wrogi chrześcijaństwu. Ale czyni to z nadzieją niesienia orędzia Chrystusowego. Jeżeli jednak na spotkaniu mediolańskim jeden z biskupów chował swój Krzyż biskupi najwyraźniej po to, aby nie ranić uczuć braci masonów, rodzi się pytanie czy takie spotkanie byłoby wyrazem działalności misyjnej czy uległości i rezygnacji z wiary katolickiej?

- Wydarzeniem, które wywarło ogromne wrażenie na św. Maksymilianie Kolbem były obchody 200-lecia masonerii odbywające się w 1917 roku w Rzymie. Na jednym z niesionych podczas manifestacji transparentów widniał napis: "Szatan musi zapanować w Watykanie a papież będzie jego sługą". To wydarzenie skłoniło św. Maksymiliana do założenia Rycerstwa Niepokalanej i intensywnej modlitwy o nawrócenie masonów. Czy polski męczennik z Auschwitz może być naszym patronem na obecne czasy, także w kontekście tego, co obecnie dzieje się w Kościele i w Watykanie?

- Zdecydowanie postawa św. Maksymiliana pozostaje nieprzemijająco aktualna. Powinna stanowić pewien punkt refleksji i odniesienia dla naszych czasów. Św. Maksymilian Maria Kolbe pokazał bardzo wyraźnie, że nie możemy godzić się na defensywę w stosunku do działań masonerii, nie możemy godzić się na fałszywe kompromisy. Autentyczną postawą chrześcijańską jest obrona wiary i promocja wiary w naszym świecie. Warto wracać do pism św. Maksymiliana Marii Kolbe, jak i do bogatej spuścizny Kościoła katolickiego, który w sposób jednoznaczny ocenia masonerię. A ponieważ źródłem tej oceny jest stosunek do Boga i stosunek do  osobowej, chrześcijańskiej, biblijnej wizji Boga, trzeba pamiętać, że kryteria tej oceny pozostają niezmienne. Nie ma kompromisu w relacjach katolicko- masońskich i nie ma wspólnoty między wierzącym a niewierzącym. Może pozostać debata, dyskusja, spór. On też ma swoją wartość. I jest uczciwy.

Ks. prof. dr hab. Paweł Bortkiewicz jest polskim duchownym katolickim, członkiem Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej (TChr), teologiem, etykiem, profesorem nauk teologicznych specjalizującym się w zakresie teologii moralnej. 

Rozmawiała: Agnieszka Żurek


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz: Nie ma kompromisu w relacjach katolicko - masońskich

- Nie ma kompromisu w relacjach katolicko - masońskich i nie ma wspólnoty między wierzącym a niewierzącym. Może pozostać debata, dyskusja, spór. On też ma swoją wartość. I jest uczciwy - mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl ks. Paweł Bortkiewicz, profesor nauk teologicznych.
 Ks. prof. Paweł Bortkiewicz: Nie ma kompromisu w relacjach katolicko - masońskich
/ Wikimedia Commons

 "Dialog" to nie porzucanie prawdy

- Jak skomentuje Ksiądz fakt, że niedawno w Mediolanie odbyło się spotkanie katolicko - masońskie z udziałem ważnych hierarchów Kościoła? Czy to dobry kierunek zmian w Kościele?

- To bardzo dziwne, zaskakujące, i wręcz kuriozalne spotkanie. W trakcie tego spotkania zostały w gruncie rzeczy wyrażone zastrzeżenia pod adresem stanowiska Kościoła katolickiego, więcej – oskarżenia  Kościoła o krytyczny stosunek do masonerii, wylane zostały żale pod adresem Kościoła za to, że dotychczas strzegł szczegół swojej doktryny i w ramach tej doktryny uniemożliwiał dostęp do sakramentów masonom, którzy w sposób zadeklarowany odrzucają Boga chrześcijan. Można wręcz odczytać to wydarzenie jako swoistą prowokację do tego, by Kościół przeprosił za swój stosunek do masonerii. To jedna strona budząca zadziwienie. Druga strona to stanowisko hierarchów Kościoła obecnych na tym spotkaniu, którzy w gruncie rzeczy podzielali pogląd swoich rozmówców i przyznawali się do błędów Kościoła minionej epoki.

CZYTAJ TAKŻE: Ks. prof. Paweł Bortkiewicz: Prawda i świętość stały się dziś w Kościele deficytowe

- Czy dialog katolicko - masoński jest w ogóle możliwy? Jak w tym świetle należy widzieć zapisy Kodeksu Prawa Kanonicznego mówiące o tym, że "Kto się zapisuje do sekty masońskiej lub stowarzyszeń działających przeciwko Kościołowi podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, zarezerwowanej Stolicy Apostolskiej"?

- Zwróciłbym najpierw uwagę na samo słowo „dialog”, które jest od pewnego czasu nadużywane. Słowem „dialog” obejmujemy różnego rodzaju konwersacje w rodzaju debaty, dyskusji, sporu. Kiedy św. Jan Paweł II w encyklice „Redemptor hominis” proklamował dialog ekumeniczny, wskazywał jednoznacznie, że w żadnym stopniu nie może on oznaczać porzucania prawdy, która jest w Kościele i której Kościół jest depozytariuszem. Ten wymóg dialogu dzisiaj jest ignorowany. Znalazło to wyraz właśnie w spotkaniu mediolańskim, gdzie prawda została jednoznacznie zrelatywizowana. Strona masońska dokonała wyraźnego podziału na tych, którzy głoszą twarde dogmaty w zakresie prawdy, czyli katolików i tych, którzy prawdy szukają i strzegą jej, czyli masonów. To oczywiście jest kpina z rzeczywistości. Warto może jeszcze przywołać z tej debaty jedno charakterystyczne zdanie wypowiedziane przez przedstawiciela masonerii wielkiego mistrza Stefano Bisiego,  który stwierdził że “zarówno Kościół, jak i masoneria stawiają człowieka w centrum wszystkiego, choć na różnych podstawach". To zdanie może wydawać się kopią debat marksistowsko-katolickich z minionej epoki, gdzie także stawiano wspólny mianownik w postaci człowieka i humanizmu. Ale różnica między humanizmem marksistowskim a chrześcijańskim jest taka, jak różnica między łagrem a domem. Różnica między humanizmem masońskim a chrześcijańskim jest także gigantyczna i nieprzekraczalna. W odniesieniu do tego pseudodialogu trzeba byłoby zacytować słowa świętego Pawła pytającego: jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem albo wierzącego z niewierzącym?

Biskup chowa Krzyż, by nie urazić masonów

- Jeden z głównych prelegentów spotkania w Mediolanie, wielki mistrz Stefano Bisi z Wielkiej Loży Wschodu Włoch powiedział: "Moim życzeniem – będącym jednocześnie nadzieją – jest, aby pewnego dnia papież i wielki mistrz mogli się spotkać i wspólnie przebyć część drogi w świetle słońca. Mam ochotę powiedzieć: w świetle Wielkiego Architekta Wszechświata". Czy ta wizja ma szansę się ziścić i co by oznaczało dla Kościoła jej wcielenie w życie?

- Trudno mi prorokować co do możliwe realizacji tej wizji. Obecny pontyfikat w wielu wypadkach zdaje się potwierdzać możliwość spełnienia niepokojów. Dla Kościoła takie spotkanie miałoby sens, gdyby było wyraźnie naznaczone imperatywem misyjnym. Kościół oczywiście nie wzbrania się przed wchodzeniem na teren świecki, pogański, wrogi chrześcijaństwu. Ale czyni to z nadzieją niesienia orędzia Chrystusowego. Jeżeli jednak na spotkaniu mediolańskim jeden z biskupów chował swój Krzyż biskupi najwyraźniej po to, aby nie ranić uczuć braci masonów, rodzi się pytanie czy takie spotkanie byłoby wyrazem działalności misyjnej czy uległości i rezygnacji z wiary katolickiej?

- Wydarzeniem, które wywarło ogromne wrażenie na św. Maksymilianie Kolbem były obchody 200-lecia masonerii odbywające się w 1917 roku w Rzymie. Na jednym z niesionych podczas manifestacji transparentów widniał napis: "Szatan musi zapanować w Watykanie a papież będzie jego sługą". To wydarzenie skłoniło św. Maksymiliana do założenia Rycerstwa Niepokalanej i intensywnej modlitwy o nawrócenie masonów. Czy polski męczennik z Auschwitz może być naszym patronem na obecne czasy, także w kontekście tego, co obecnie dzieje się w Kościele i w Watykanie?

- Zdecydowanie postawa św. Maksymiliana pozostaje nieprzemijająco aktualna. Powinna stanowić pewien punkt refleksji i odniesienia dla naszych czasów. Św. Maksymilian Maria Kolbe pokazał bardzo wyraźnie, że nie możemy godzić się na defensywę w stosunku do działań masonerii, nie możemy godzić się na fałszywe kompromisy. Autentyczną postawą chrześcijańską jest obrona wiary i promocja wiary w naszym świecie. Warto wracać do pism św. Maksymiliana Marii Kolbe, jak i do bogatej spuścizny Kościoła katolickiego, który w sposób jednoznaczny ocenia masonerię. A ponieważ źródłem tej oceny jest stosunek do Boga i stosunek do  osobowej, chrześcijańskiej, biblijnej wizji Boga, trzeba pamiętać, że kryteria tej oceny pozostają niezmienne. Nie ma kompromisu w relacjach katolicko- masońskich i nie ma wspólnoty między wierzącym a niewierzącym. Może pozostać debata, dyskusja, spór. On też ma swoją wartość. I jest uczciwy.

Ks. prof. dr hab. Paweł Bortkiewicz jest polskim duchownym katolickim, członkiem Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej (TChr), teologiem, etykiem, profesorem nauk teologicznych specjalizującym się w zakresie teologii moralnej. 

Rozmawiała: Agnieszka Żurek



 

Polecane
Emerytury
Stażowe