Skandal w niemieckich mediach: Sondażownia latami wprowadzała opinię publiczną w błąd

„Rozsiewacze fake newsów mają swoją siedzibę nie tylko w Moskwie, Teheranie czy Korei Północnej. Mają siedzibę także w Berlinie” – pisze dziennik „The Pioneer”, ujawniając skandaliczną aferę w Niemczech.
Niemiecka prasa, zdjęcie poglądowe Skandal w niemieckich mediach: Sondażownia latami wprowadzała opinię publiczną w błąd
Niemiecka prasa, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Instytut badań opinii publicznej Civey, którego tandetne, bo niereprezentatywne i przerobione algorytmicznie sondaże były przez lata publikowane przez „Der Spiegel” jako „ekskluzywne newsy”

– podaje „The Pioneer”.

Czytaj również: Rewolucyjny pomysł minister klimatu. Zapowiada produkcję energii elektrycznej z prądu [WIDEO]

Dziwne dane sondażowni

W publikacji cytowany jest 82-letni prof. Manfred Güllner – najdłużej pracujący ankieter w Niemczech.

Civey nie jest instytutem badania opinii publicznej, ale generatorem do tworzenia zniekształconych obrazów rzeczywistości

– powiedział profesor, który dodaje, że badania opinii publicznej mogą być wykorzystywane do kształtowania polityki – ich wyniki można wykorzystać do wzmocnienia, spowolnienia lub odwrócenia nastrojów. 

Podejrzenia wobec instytutu badania opinii publicznej, który prawdopodobnie jest tylko instytutem manipulacji opinią, były przytłaczające

– czytamy. Nowy redaktor naczelny „Der Spiegel Dirk Kurbjuweit zakończył trwającą 6 lat współpracę z Civey. Sama organizacja jest objęta postępowaniem ochronnym na mocy prawa upadłościowego.

Analiza przeprowadzona przez dziennikarza Reinera Burgera stwierdza: Civey wielokrotnie przyciągał uwagę dziwnymi danymi (…) które są rozpowszechniane przez partnerów medialnych o dużym zasięgu, a tym samym stają się podstawą propagandy politycznej. Weźmy na przykład wybory w Berlinie: Na krótko przed wyborami do berlińskiej Izby Reprezentantów w lutym 2023 r. CDU prowadziła we wszystkich reprezentatywnych sondażach. Jednak „Der Spiegel” doniósł – uzbrojony w dane z Civey – że różnica między CDU a SPD zmniejszyła się, a różnica w stosunku do Zielonych wzrosła: „Trójstronna walka zamienia się w pojedynek”, napisał magazyn. SPD i jej główna kandydatka Franziska Giffey wykorzystali te dane do kampanii reklamowej mającej na celu odwrócenie nastrojów. W noc wyborczą stało się jasne, że sytuacja pojedynku nie była realna. CDU triumfowała z 28,2-proc. przewagą nad socjaldemokratami (18,4 proc.), co oznaczało niemal dwucyfrową przewagę

– pisze „The Pioneer”. Jako przykład wskazano także Dolną Saksonię: w Hanowerze, pracownie Forsa, Insa, Infratest dimap oceniły, że SPD znacznie wyprzedza CDU w sondażach przed wyborami krajowymi w 2022 roku. Jednak dzięki Civey „Der Spiegel” w pojedynkę przewidział „wyrównany wyścig”, w którym dwaj rywale „idą prawie łeb w łeb”. 

Nie mogło być o tym mowy. Ostatecznie SPD przewodniczącego ministra Stephana Weila uzyskała solidną przewagę pięciu procent, zgodnie z przewidywaniami wszystkich innych sondażowni

– kwituje niemiecki dziennik. 

Czytaj także: Jak to jest być kandydatem PiS w platformerskim Gdańsku? Tomasz Rakowski: Trudniej niż gdziekolwiek w Polsce

Szaleństwo z metodą

W publikacji opisano zaskakujące metody badawcze Civeya. 

Respondent nie przeprowadza ankiety wśród uprawnionych wyborców w okręgu wyborczym, ale wykorzystuje algorytm do analizy danych zebranych w całym kraju lub w całym stanie, a tym samym oblicza wynik do poziomu okręgu. Nie jest konieczne, aby ankietą objęty był pojedynczy uprawniony wyborca w okręgu wyborczym. (…) Civey rekrutuje ankietowanych za pomocą tak zwanej metody próbkowania rzecznego. Oznacza to łowienie na płyciznach internetu. Jest kolorowo i głośno, ale nie reprezentatywnie. (…) Civey przyznał w sądzie, że wyniki ankiety zostały przerobione. Nieprawidłowości w próbkach są korygowane przez „algorytmy”

– poinformowano. Przez około sześć lat „Der Spiegel” publikował te „ekskluzywne wyniki sondaży” zarówno online, jak i w drukowanym magazynie.

Marka „Spiegel” działała jak znak jakości. Lepiej późno niż wcale: teraz nowy szef Spiegla robi porządki i rozstaje się z wieloletnim partnerem swoich poprzedników

– skwitowano. 


 

POLECANE
Nominat Bodnara zmasakrował w SN zarzut o niezdolności do orzekania sędziów powołanych po 2017 r. tylko u nas
Nominat Bodnara zmasakrował w SN zarzut o niezdolności do orzekania sędziów powołanych po 2017 r.

Mec. Bartosz Lewandowski przypomniał mało znane i niewygodne postanowienie Sądu Najwyższego. Zgodnie z nim – jak pisze prawnik – „zasiadanie w składzie sądu przez sędziego powołanego po 2017 r. absolutnie nie oznacza, że istnieje podstawa do uchylenia wyroku i stwierdzenia istnienia bezwzględnej przyczyny odwoławczej”. To wyjątkowo niewygodne postanowienie dla obecnej władzy, zwłaszcza że wydane w składzie z sędzią, który zawdzięcza awans b. ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi.

Kancelaria Prezydenta ujawnia budżet na 2026 rok. Mniej niż Kancelaria Premiera z ostatniej chwili
Kancelaria Prezydenta ujawnia budżet na 2026 rok. "Mniej niż Kancelaria Premiera"

Kancelaria Prezydenta RP opublikowała szczegóły planowanego budżetu na 2026 rok. Choć wydatki wzrosną o blisko 9 proc., administracja Karola Nawrockiego wciąż dysponować będzie mniejszymi środkami niż Kancelaria Premiera czy parlament. Kancelaria Prezydenta podkreśla: "Większe koszty to efekt inwestycji, remontów i intensywnej aktywności międzynarodowej".

Komunikat IMGW. Pogoda na Wszystkich Świętych zaskoczy Wiadomości
Komunikat IMGW. Pogoda na Wszystkich Świętych zaskoczy

Zimny wiatr, przelotne deszcze i możliwe przymrozki - aura 1 listopada może dać się we znaki wielu odwiedzającym cmentarze.

Niemcy podzieleni. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Niemcy podzieleni. Jest nowy sondaż

Około 81 procent Niemców postrzega swój kraj jako podzielony - wynika z badania Uniwersytetu Technicznego w Dreźnie. Szczególnie polaryzującymi społeczeństwo tematami są migracja, ochrona klimatu oraz wsparcie dla Ukrainy.

Los na front? Niemcy znów kłócą się o pobór - młodzi są wściekli z ostatniej chwili
Los na front? Niemcy znów kłócą się o pobór - młodzi są wściekli

Ponad połowa Niemców chce przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej – tak wynika z najnowszego sondażu instytutu Forsa. Pomysł rządu o losowym poborze wywołał jednak burzę. Dla jednych to sposób na bezpieczeństwo, dla innych - "służba wojskowa dla pechowców".

Wstrząsające dane WHO o Europie. Siedem rodzajów raka z jednego powodu Wiadomości
Wstrząsające dane WHO o Europie. Siedem rodzajów raka z jednego powodu

Europa jest światowym liderem pod względem spożycia alkoholu – i to niechlubne pierwszeństwo ma tragiczne konsekwencje. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) tysiące Europejczyków umierają każdego roku na nowotwory wywołane alkoholem. Eksperci podkreślają, że liczby te można stosunkowo łatwo zmniejszyć poprzez odpowiednie regulacje.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Książę William stracił cierpliwość z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Książę William stracił cierpliwość

William miał powiedzieć królowi Karolowi III: "ja albo Harry", po wrześniowym spotkaniu króla z księciem Harrym. Napięcie w Pałacu Buckingham rośnie.

Kocha Izrael tak bardzo… Zaskakujące słowa Trumpa w Knesecie  gorące
"Kocha Izrael tak bardzo…" Zaskakujące słowa Trumpa w Knesecie 

Ivanka Trump, córka prezydenta USA, przeszła na judaizm. Donald Trump powiedział o tym publicznie – nie gdzie indziej jak w izraelskim parlamencie. Jego słowa natychmiast obiegły świat i wywołały falę komentarzy.

Brutalny atak Ukraińców na polskiego kierowcę w Karlsruhe. Nowe informacje z ostatniej chwili
Brutalny atak Ukraińców na polskiego kierowcę w Karlsruhe. Nowe informacje

Aleksandra Fedorska ujawnia szczegóły napaści na polskiego kierowcę w Karlsruhe. Trzej obywatele Ukrainy zostali zatrzymani po ataku, w wyniku którego 31-letni pan Krzysztof doznał poważnych obrażeń ręki. Motywem mogła być "kłótnia po alkoholu", choć sam poszkodowany wskazuje na "patriotyczny kontekst zdarzenia".

Nie żyje znany polski muzyk z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski muzyk

Zmarł Janusz "Yasieq" Olszówka – muzyk, pedagog i producent Ryczących Dwudziestek, jednego z najstarszych śląskich zespołów szant.

REKLAMA

Skandal w niemieckich mediach: Sondażownia latami wprowadzała opinię publiczną w błąd

„Rozsiewacze fake newsów mają swoją siedzibę nie tylko w Moskwie, Teheranie czy Korei Północnej. Mają siedzibę także w Berlinie” – pisze dziennik „The Pioneer”, ujawniając skandaliczną aferę w Niemczech.
Niemiecka prasa, zdjęcie poglądowe Skandal w niemieckich mediach: Sondażownia latami wprowadzała opinię publiczną w błąd
Niemiecka prasa, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Instytut badań opinii publicznej Civey, którego tandetne, bo niereprezentatywne i przerobione algorytmicznie sondaże były przez lata publikowane przez „Der Spiegel” jako „ekskluzywne newsy”

– podaje „The Pioneer”.

Czytaj również: Rewolucyjny pomysł minister klimatu. Zapowiada produkcję energii elektrycznej z prądu [WIDEO]

Dziwne dane sondażowni

W publikacji cytowany jest 82-letni prof. Manfred Güllner – najdłużej pracujący ankieter w Niemczech.

Civey nie jest instytutem badania opinii publicznej, ale generatorem do tworzenia zniekształconych obrazów rzeczywistości

– powiedział profesor, który dodaje, że badania opinii publicznej mogą być wykorzystywane do kształtowania polityki – ich wyniki można wykorzystać do wzmocnienia, spowolnienia lub odwrócenia nastrojów. 

Podejrzenia wobec instytutu badania opinii publicznej, który prawdopodobnie jest tylko instytutem manipulacji opinią, były przytłaczające

– czytamy. Nowy redaktor naczelny „Der Spiegel Dirk Kurbjuweit zakończył trwającą 6 lat współpracę z Civey. Sama organizacja jest objęta postępowaniem ochronnym na mocy prawa upadłościowego.

Analiza przeprowadzona przez dziennikarza Reinera Burgera stwierdza: Civey wielokrotnie przyciągał uwagę dziwnymi danymi (…) które są rozpowszechniane przez partnerów medialnych o dużym zasięgu, a tym samym stają się podstawą propagandy politycznej. Weźmy na przykład wybory w Berlinie: Na krótko przed wyborami do berlińskiej Izby Reprezentantów w lutym 2023 r. CDU prowadziła we wszystkich reprezentatywnych sondażach. Jednak „Der Spiegel” doniósł – uzbrojony w dane z Civey – że różnica między CDU a SPD zmniejszyła się, a różnica w stosunku do Zielonych wzrosła: „Trójstronna walka zamienia się w pojedynek”, napisał magazyn. SPD i jej główna kandydatka Franziska Giffey wykorzystali te dane do kampanii reklamowej mającej na celu odwrócenie nastrojów. W noc wyborczą stało się jasne, że sytuacja pojedynku nie była realna. CDU triumfowała z 28,2-proc. przewagą nad socjaldemokratami (18,4 proc.), co oznaczało niemal dwucyfrową przewagę

– pisze „The Pioneer”. Jako przykład wskazano także Dolną Saksonię: w Hanowerze, pracownie Forsa, Insa, Infratest dimap oceniły, że SPD znacznie wyprzedza CDU w sondażach przed wyborami krajowymi w 2022 roku. Jednak dzięki Civey „Der Spiegel” w pojedynkę przewidział „wyrównany wyścig”, w którym dwaj rywale „idą prawie łeb w łeb”. 

Nie mogło być o tym mowy. Ostatecznie SPD przewodniczącego ministra Stephana Weila uzyskała solidną przewagę pięciu procent, zgodnie z przewidywaniami wszystkich innych sondażowni

– kwituje niemiecki dziennik. 

Czytaj także: Jak to jest być kandydatem PiS w platformerskim Gdańsku? Tomasz Rakowski: Trudniej niż gdziekolwiek w Polsce

Szaleństwo z metodą

W publikacji opisano zaskakujące metody badawcze Civeya. 

Respondent nie przeprowadza ankiety wśród uprawnionych wyborców w okręgu wyborczym, ale wykorzystuje algorytm do analizy danych zebranych w całym kraju lub w całym stanie, a tym samym oblicza wynik do poziomu okręgu. Nie jest konieczne, aby ankietą objęty był pojedynczy uprawniony wyborca w okręgu wyborczym. (…) Civey rekrutuje ankietowanych za pomocą tak zwanej metody próbkowania rzecznego. Oznacza to łowienie na płyciznach internetu. Jest kolorowo i głośno, ale nie reprezentatywnie. (…) Civey przyznał w sądzie, że wyniki ankiety zostały przerobione. Nieprawidłowości w próbkach są korygowane przez „algorytmy”

– poinformowano. Przez około sześć lat „Der Spiegel” publikował te „ekskluzywne wyniki sondaży” zarówno online, jak i w drukowanym magazynie.

Marka „Spiegel” działała jak znak jakości. Lepiej późno niż wcale: teraz nowy szef Spiegla robi porządki i rozstaje się z wieloletnim partnerem swoich poprzedników

– skwitowano. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe