80. rocznica męczeńskiej śmierci Rodziny Ulmów i Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką

Dziś, 24 marca przypada 80. rocznica męczeńskiej śmierci Rodziny Ulmów, zamordowanej podczas wojny przez Niemców za ukrywanie Żydów. Tego dnia Mszy św. w Markowej na Podkarpaciu, gdzie żyli i zginęli Józef i Wiktoria, ich siedmioro dzieci oraz ukrywani Żydzi, odprawił kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. Imię Rodziny Ulmów nadane zostało Portowi Lotniczemu Rzeszów–Jasionka.
Prezydent RP Andrzej Duda podczas uroczystości złożenia kwiatów przed Tablicą Pamięci Żydów Ofiar Zagłady i Nieznanych Polaków Niosących im Pomoc na terenie Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej 80. rocznica męczeńskiej śmierci Rodziny Ulmów i Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką
Prezydent RP Andrzej Duda podczas uroczystości złożenia kwiatów przed Tablicą Pamięci Żydów Ofiar Zagłady i Nieznanych Polaków Niosących im Pomoc na terenie Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej / PAP/Łukasz Gągulski

Właśnie w związku z losem Rodziny Ulmów 24 marca obchodzony jest także Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.

Nadanie imienia portowi lotniczemu

W niedzielę rano odbyła się uroczystość nadania imienia Rodziny Ulmów Portowi Lotniczemu Rzeszów–Jasionka. W
wydarzeniu wziął udział Prezydent RP. Następnie Andrzej Duda udał się do Markowej, gdzie na terenie Muzeum im Rodziny Ulmów złożył wieniec przed poświęconym jej pomnikiem. Prezydent zabrał również głos z okazji Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.

Msza Święta

O godz. 13.00 Mszy św. w kościele pw. św. Doroty w Markowej przewodniczył kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii
Spraw Kanonizacyjnych przy Stolicy Apostolskiej. Liturgię transmitowała TVP Polonia. Kard. Semeraro przewodniczył także
uroczystości beatyfikacyjnej Rodziny Ulmów, która odbyła się w Markowej 10 września ub. roku.

Wspomnienie liturgiczne

Warto zaznaczyć, że 7 lipca przypadnie pierwsze liturgiczne wspomnienie Rodziny Ulmów. Tego dnia w 1935 r. Józef i Wiktoria zawarli małżeństwo w markowskim kościele parafialnym pw. Świętej Doroty.

Rodzina Ulmów

Józef Ulma urodził się w 1900 r., jego żona Wiktoria była 12 lat młodsza. Małżonkowie w czasie okupacji ukrywali w swoim gospodarstwie, prawdopodobnie od grudnia 1942 roku, ośmioro Żydów. Byli to znajomi Ulmów z Łańcuta: Saul Goldman z synami Baruchem, Mechelem, Joachimem i Mojżeszem, oraz sąsiadki Ulmów z Markowej, a zarazem córki Chaima Goldmana – krewnego wspomnianego wyżej Saula: Gołda Grünfeld i Lea Didner. Ta ostatnia ukrywała się wraz z małą córeczką o imieniu Reszla.

24 marca 1944 r. rodzina Ulmów została zamordowana przez Niemców. Najpierw zabito ukrywanych Żydów, a potem całą rodzinę: Józefa i Wiktorię (która była w zaawansowanej ciąży) a następnie sześcioro dzieci - Stasia, Basię, Władzia, Frania, Antosia i Marysię. Najstarsze z nich miało 8 lat, a najmłodsze 1,5 roku.

"W chwili zabójstwa, pani Wiktorii Ulma była w zaawansowanej ciąży siódmego dziecka. Dziecko to urodziło się w chwili męczeństwa matki. Zatem zostało ono dołączone do grona dzieci – męczenników. W męczeństwie rodziców otrzymało ono bowiem chrzest krwi" - napisał prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych w specjalnej nocie wydanej niedługo przed beatyfikacją.

Zamordowanych pochowano przy domu, w obecności oprawców, którzy ostatecznie zgodzili się, by katolików i żydów zakopać w oddzielnych dołach. Mimo surowego niemieckiego zakazu, po kilku dniach Ulmów odkopano, umieszczono w trumnach i pochowano przy domu, w którym mieszkali. Na cmentarz przeniesiono ich dopiero 17 stycznia 1945 roku, po zakończeniu niemieckiej okupacji tych ziem. Natomiast w lutym 1945 r. ekshumowano ciała Goldmanów, Grünfeld i Didnerów i przeniesiono na cmentarz ofiar wojny w Jagielle-Niechciałkach, niespełna 30 km od Markowej.

W 1995 r. Józef i Wiktoria Ulmowie zostali uhonorowani medalem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Jedynym żandarmem osądzonym za zbrodnię z Markowej był Josef Kokott. W wyniku procesu, który toczył się przed Sądem Wojewódzkim w Rzeszowie w 1958 r., został skazany na karę śmierci, którą następnie zamieniono na dożywocie. Po zmianie przepisów kara została zmniejszona do 25 lat pozbawienia wolności. Zmarł w bytomskim więzieniu w 1980 roku.

Policjant granatowy Włodzimierz Leś został natomiast osądzony i ukarany przez Polskie Państwo Podziemne. 11 września 1944 roku polskie podziemie wykonało na nim wyrok śmierci.

Dowódca żandarmów, Eliert Dieken, został po wojnie policjantem w Esens w Dolnej Saksonii. Nie żył już, gdy w latach 60. XX w., prokuratura przy Sądzie Krajowym w Dortmundzie wszczęła śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych przez żandarmerię niemiecką w okupowanym powiecie jarosławskim. Zmarł w 1960 r. jako szanowany obywatel.

tk


 

POLECANE
Ta komunikacja nie jest zdrowa. Prezydent Nawrocki o relacjach z rządem Wiadomości
"Ta komunikacja nie jest zdrowa". Prezydent Nawrocki o relacjach z rządem

"O dronie nad Belwederem dowiedziałem się z mediów społecznościowych" - powiedział Karol Nawrocki pytany o sposób komunikacji na linii Kancelaria Prezydenta- rząd.

Dlaczego Trump odkłada sankcje na Rosję? tylko u nas
Dlaczego Trump odkłada sankcje na Rosję?

Donald Trump po raz pierwszy – wreszcie - nazwał Rosję agresorem w wojnie przeciwko Ukrainie. Czy to – wreszcie – oznacza zaostrzenie polityki USA wobec Moskwy? Jak wiemy, do słów Trumpa nie ma się co za mocno przywiązywać.

Prohibicja w Warszawie. W koalicji zatrzeszczało gorące
Prohibicja w Warszawie. W koalicji zatrzeszczało

W czwartek obradowały komisje radnych Warszawy, na których odbyło się pierwsze czytanie dwóch projektów uchwał wprowadzających nocną prohibicję w stolicy. Radni zaopiniowali negatywnie oba projekty.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska pilne
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W Gdańsku na terenie rafinerii odbędą się ćwiczenia. W związku z tym służby poinformowały, że dojdzie do zakłóceń w ruchu drogowym, a mieszkańców czekają utrudnienia.

Karol Nawrocki dla francuskiego LCI: Mam nadzieję, ze stworzymy konserwatywną Europę gorące
Karol Nawrocki dla francuskiego LCI: Mam nadzieję, ze stworzymy konserwatywną Europę

Trwa wizyta Prezydenta RP we Francji. Prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu francuskiej telewizji LCI.

Nagła dymisja w MSZ gorące
Nagła dymisja w MSZ

Anna Radwan-Röhrenschef odwołana ze stanowiska wiceszefowej MSZ. W resorcie zajmowała się współpracą z urzędem prezydenta, polityką kulturalną i obszarem Ameryki Południowej

Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN z ostatniej chwili
Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16. Jest nowy komunikat BBN

Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta

Na spotkaniu z mediami podsumowującym wizyty w Niemczech i Francji prezydent Karol Nawrocki zapewnił, że "sprawa reparacji została otwarta".

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Południowa Europa i jej krańce wschodnie będą pod wpływem wyżów, pozostały obszar kontynentu pozostanie w strefie oddziaływania niżów z układami frontów atmosferycznych. Początkowo pogodę w Polsce kształtować będzie niż.

Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji

W Paryżu rozpoczęło się spotkanie prezydentów Polski i Francji: Karola Nawrockiego i Emmanuela Macrona. Polski prezydent został uroczyście powitany w Pałacu Elizejskim.

REKLAMA

80. rocznica męczeńskiej śmierci Rodziny Ulmów i Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką

Dziś, 24 marca przypada 80. rocznica męczeńskiej śmierci Rodziny Ulmów, zamordowanej podczas wojny przez Niemców za ukrywanie Żydów. Tego dnia Mszy św. w Markowej na Podkarpaciu, gdzie żyli i zginęli Józef i Wiktoria, ich siedmioro dzieci oraz ukrywani Żydzi, odprawił kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. Imię Rodziny Ulmów nadane zostało Portowi Lotniczemu Rzeszów–Jasionka.
Prezydent RP Andrzej Duda podczas uroczystości złożenia kwiatów przed Tablicą Pamięci Żydów Ofiar Zagłady i Nieznanych Polaków Niosących im Pomoc na terenie Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej 80. rocznica męczeńskiej śmierci Rodziny Ulmów i Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką
Prezydent RP Andrzej Duda podczas uroczystości złożenia kwiatów przed Tablicą Pamięci Żydów Ofiar Zagłady i Nieznanych Polaków Niosących im Pomoc na terenie Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej / PAP/Łukasz Gągulski

Właśnie w związku z losem Rodziny Ulmów 24 marca obchodzony jest także Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.

Nadanie imienia portowi lotniczemu

W niedzielę rano odbyła się uroczystość nadania imienia Rodziny Ulmów Portowi Lotniczemu Rzeszów–Jasionka. W
wydarzeniu wziął udział Prezydent RP. Następnie Andrzej Duda udał się do Markowej, gdzie na terenie Muzeum im Rodziny Ulmów złożył wieniec przed poświęconym jej pomnikiem. Prezydent zabrał również głos z okazji Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.

Msza Święta

O godz. 13.00 Mszy św. w kościele pw. św. Doroty w Markowej przewodniczył kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii
Spraw Kanonizacyjnych przy Stolicy Apostolskiej. Liturgię transmitowała TVP Polonia. Kard. Semeraro przewodniczył także
uroczystości beatyfikacyjnej Rodziny Ulmów, która odbyła się w Markowej 10 września ub. roku.

Wspomnienie liturgiczne

Warto zaznaczyć, że 7 lipca przypadnie pierwsze liturgiczne wspomnienie Rodziny Ulmów. Tego dnia w 1935 r. Józef i Wiktoria zawarli małżeństwo w markowskim kościele parafialnym pw. Świętej Doroty.

Rodzina Ulmów

Józef Ulma urodził się w 1900 r., jego żona Wiktoria była 12 lat młodsza. Małżonkowie w czasie okupacji ukrywali w swoim gospodarstwie, prawdopodobnie od grudnia 1942 roku, ośmioro Żydów. Byli to znajomi Ulmów z Łańcuta: Saul Goldman z synami Baruchem, Mechelem, Joachimem i Mojżeszem, oraz sąsiadki Ulmów z Markowej, a zarazem córki Chaima Goldmana – krewnego wspomnianego wyżej Saula: Gołda Grünfeld i Lea Didner. Ta ostatnia ukrywała się wraz z małą córeczką o imieniu Reszla.

24 marca 1944 r. rodzina Ulmów została zamordowana przez Niemców. Najpierw zabito ukrywanych Żydów, a potem całą rodzinę: Józefa i Wiktorię (która była w zaawansowanej ciąży) a następnie sześcioro dzieci - Stasia, Basię, Władzia, Frania, Antosia i Marysię. Najstarsze z nich miało 8 lat, a najmłodsze 1,5 roku.

"W chwili zabójstwa, pani Wiktorii Ulma była w zaawansowanej ciąży siódmego dziecka. Dziecko to urodziło się w chwili męczeństwa matki. Zatem zostało ono dołączone do grona dzieci – męczenników. W męczeństwie rodziców otrzymało ono bowiem chrzest krwi" - napisał prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych w specjalnej nocie wydanej niedługo przed beatyfikacją.

Zamordowanych pochowano przy domu, w obecności oprawców, którzy ostatecznie zgodzili się, by katolików i żydów zakopać w oddzielnych dołach. Mimo surowego niemieckiego zakazu, po kilku dniach Ulmów odkopano, umieszczono w trumnach i pochowano przy domu, w którym mieszkali. Na cmentarz przeniesiono ich dopiero 17 stycznia 1945 roku, po zakończeniu niemieckiej okupacji tych ziem. Natomiast w lutym 1945 r. ekshumowano ciała Goldmanów, Grünfeld i Didnerów i przeniesiono na cmentarz ofiar wojny w Jagielle-Niechciałkach, niespełna 30 km od Markowej.

W 1995 r. Józef i Wiktoria Ulmowie zostali uhonorowani medalem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Jedynym żandarmem osądzonym za zbrodnię z Markowej był Josef Kokott. W wyniku procesu, który toczył się przed Sądem Wojewódzkim w Rzeszowie w 1958 r., został skazany na karę śmierci, którą następnie zamieniono na dożywocie. Po zmianie przepisów kara została zmniejszona do 25 lat pozbawienia wolności. Zmarł w bytomskim więzieniu w 1980 roku.

Policjant granatowy Włodzimierz Leś został natomiast osądzony i ukarany przez Polskie Państwo Podziemne. 11 września 1944 roku polskie podziemie wykonało na nim wyrok śmierci.

Dowódca żandarmów, Eliert Dieken, został po wojnie policjantem w Esens w Dolnej Saksonii. Nie żył już, gdy w latach 60. XX w., prokuratura przy Sądzie Krajowym w Dortmundzie wszczęła śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych przez żandarmerię niemiecką w okupowanym powiecie jarosławskim. Zmarł w 1960 r. jako szanowany obywatel.

tk



 

Polecane
Emerytury
Stażowe