„Przejąć Brukselę”. Politico zaniepokojone planami Victora Orbana

„UE stoi w obliczu nowego typu eurosceptyka, który nie chce opuścić bloku, ale go kształtować” – pisze Politico.
Victor Orban „Przejąć Brukselę”. Politico zaniepokojone planami Victora Orbana
Victor Orban / Wikipedia - CC BY-SA 2.0 / © Belgian Presidency of the Council of the European Union / Julien Nizet

Musimy pójść głębiej, zająć pozycje, zebrać sojuszników i naprawić Unię Europejską. Nie wystarczy być złym. Musimy przejąć Brukselę

– mówił pod koniec ubiegłego roku przywódca Węgier Victor Orban. Przypomnijmy, że w lipcu miejsce belgijskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej zajmą właśnie Węgry.

Czytaj również: Sytuacja na granicy z Białorusią. Niepokojący komunikat Straży Granicznej

Zmiana tonu Orbana

Orbán od dawna walczył z UE, wykorzystując ją jako kozła ofiarnego do podsycania populistycznego poparcia i przedstawiając stosunki swojego kraju z Brukselą jako walkę „my kontra oni”, aby wbić do domu prawicową ideologię opartą na nacjonalizmie i tradycyjnych wartościach rodzinnych

– twierdzi Politico. Serwis podkreśla jednak, że w ostatnich latach nastąpiła zmiana tonu Orbana i zmiana jego podejścia do UE.

W węgierskim przywódcy UE stoi przed nowym typem eurosceptyka, który nie chce opuszczać bloku, ale zamiast tego kształtować go, odciskając swoje piętno na polityce, od wsparcia dla Ukrainy po walkę ze zmianami klimatu i migrację. Orbán przelał pieniądze i zasoby do Brukseli, budując infrastrukturę do kształtowania rozmów w stolicy UE, przygotowując się do objęcia rotacyjnej prezydencji w bloku w lipcu, po spodziewanym wzroście prawicy w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego

– podaje Politico i cytuje węgierskiego przywódcę, który na wiecu w Budapeszcie z okazji węgierskiego święta narodowego 15 marca mówił, że „jeśli chcemy zachować wolność i suwerenność Węgier, musimy okupować Brukselę i wprowadzić zmiany w Unii Europejskiej”.

Czytaj także: Nie żyje pełnomocnik ds. jakości kształcenia Collegium Humanum

Plan Węgier

W publikacji zacytowano Zsuzsannę Szelenyi, autorkę książki „Tainted Democracy”, byłą sojuszniczkę, a obecnie krytyka Orbana, która podkreśla, że cel Victora Orbana jest szerszy niż Węgry.

Orbán nie musi martwić się o utratę władzy w kraju, ponieważ zgromadził ogromną władzę. Jego cel jest teraz szerszy niż Węgry. To było dość oczywiste od jakiegoś czasu. Chce nie tylko chronić swój reżim na Węgrzech, ale także wpływać na kulturę polityczną w Europie. Bruksela jest tego kamieniem węgielnym

– wskazuje Szelenyi. Jako przykład węgierskiej „ofensywy soft power” Politico wskazuje ukończenie renowacji ogromnej XVIII-wiecznej rezydencji, którą węgierski rząd kupił w 2021 r., na czas do lipca, kiedy Budapeszt obejmie rotacyjną prezydencję w Radzie UE.

Nowa przestrzeń – rezydencja, w której wcześniej mieściło się belgijskie Ministerstwo Finansów – uzupełni istniejące węgierskie ambasady w UE i Belgii oraz będzie działać jako miejsce spotkań i wydarzeń kulturalnych (…). „Jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy jednym z najstarszych krajów w Europie, z ponad 1000-letnią historią i bardzo bogatą, i wyjątkową kulturą” – powiedział powiedział ambasador Węgier w Belgii i Luksemburgu Tamás Iván Kovács. Rezydencja, którą węgierscy urzędnicy już nazywają „Hungary House”, jest tylko najnowszym dodatkiem do rosnącej ofensywy soft-power Budapesztu w Brukseli

– pisze Politico i dodaje, że „liderem ideologicznego ataku Węgier jest Mathias Corvinus Collegium (powszechnie określane jako MCC), think tank wspierany przez Orbána”, który działa w Brukseli od 2022 roku. Balázs Orbán informuje, że MCC zaoferuje bardziej konserwatywne podejście do polityki i filozofii UE – coś, czego brakowało od czasu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. 

Wszyscy mogą twierdzić, że istnieje pełna zgoda co do strategicznego kierunku Europy, ale to nieprawda. Naszym celem jest wywarcie wpływu na europejską debatę

– przekazał Balázs Orbán. 

Jak podaje Politico, Budapeszt finansuje również The European Conservative, anglojęzyczny magazyn i stronę internetową przedstawiającą konserwatywne podejście do wiadomości z UE. 

Czytaj także: Dr Artur Bartoszewicz. Największym unijnym „exitowcem” jest Ursula von der Leyen

Zwrot Europarlamentu w prawo

W publikacji czytamy, że wg Węgier nadchodzący czas jest kluczowy jako szansa na polityczne zmiany w UE. Już w czerwcu odbędą się wybory do Europarlamentu, które mają zapoczątkować szersze zmiany na najwyższych stanowiskach kierowniczych UE w całym bloku.

Wszystko wskazuje na to, że nastąpi zwrot w prawo. Niedawny sondaż przeprowadzony dla Europejskiej Rady Stosunków Zagranicznych przewidywał wzrost prawicy w czerwcowych wyborach, przy czym partie populistyczne i nacjonalistyczne zyskałyby na popularności, a siły centrowe i lewicowe straciłyby miejsca - zmiana ta zbiegłaby się w czasie z objęciem przez Węgry steru Rady UE

– zapowiada Politico.  

Czytaj również: „Polacy pokazali żółtą kartkę”. Marek Suski o wyniku wyborów dla Tysol.pl


 

POLECANE
Spotkanie Karol Nawrocki – Friedrich Merz. Jest komunikat prezydenta RP z ostatniej chwili
Spotkanie Karol Nawrocki – Friedrich Merz. Jest komunikat prezydenta RP

Karol Nawrocki po raz pierwszy zabrał głos po spotkaniu z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem i kanclerzem Friedrichem Merzem.

USA: Nie żyje legendarny aktor i reżyser Robert Redford z ostatniej chwili
USA: Nie żyje legendarny aktor i reżyser Robert Redford

Legenda Hollywood, amerykański aktor i reżyser Robert Redford zmarł we wtorek w wieku 89 lat – poinformował dziennik „New York Times”. Redford zostanie zapamiętany dzięki rolom m.in. w thrillerze politycznym „Wszyscy ludzie prezydenta” czy w komedii kryminalnej „Żądło”.

Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców

Mieszkańcy województwa pomorskiego muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie energii elektrycznej. Energa Operator poinformowała o pracach modernizacyjnych i konserwacyjnych, które spowodują czasowe wyłączenia prądu w wielu miastach i mniejszych miejscowościach regionu.

Greckie media: „Nawrocki zbombardował Niemcy” gorące
Greckie media: „Nawrocki zbombardował Niemcy”

„«Bomba» Nawrockiego w Niemczech – Polska żąda reparacji wojennych w wysokości 1,3 biliona euro – Grecja… śpi” – pisze grecki Banking News. Artykuł jest pisany językiem „poprawnościowym”, wyraża jednak pewnego rodzaju zazdrość wobec asertywności prezydenta RP.

Co spadło na dom w Wyrykach? „Rz”: To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16 Wiadomości
Co spadło na dom w Wyrykach? „Rz”: To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16.  

Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z kanclerzem Friedrichem Merzem. Szef MSZ Radosław Sikorski uznał to za dobrą okazję do twitterowych złośliwości.

Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim gorące
Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Co ciekawe, na oficjalnych profilach tego drugiego nie ma śladu po spotkaniu.

Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz–Nawrocki z ostatniej chwili
Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz–Nawrocki

W rozmowie z prezydentem Karolem Nawrockim kanclerz RFN Friedrich Merz zapewnił go, że w obliczu rosyjskiego zagrożenia Niemcy „mocno i niezachwianie” stoją po stronie Polski – przekazał we wtorek rzecznik niemieckiego rządu Sebastian Hille. Oświadczenie wydał także prezydent RFN, Steinmeier.

Ukraiński wywiad mówi o likwidacji zbrodniarzy wojennych. Akcja we Władywostoku z ostatniej chwili
Ukraiński wywiad mówi o likwidacji zbrodniarzy wojennych. Akcja we Władywostoku

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował, że w okolicach Władywostoku na Dalekim Wschodzie Rosji przeprowadził operację zlikwidowania rosyjskich żołnierzy odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne w Ukrainie, w tym za egzekucje jeńców – przekazały we wtorek ukraińskie media.

Nowe informacje ws. otwarcia granicy z Białorusią. Jest komunikat MSWiA z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. otwarcia granicy z Białorusią. Jest komunikat MSWiA

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało, że zamknięcie polsko-białoruskiej granicy będzie obowiązywać do odwołania. Decyzja jest związana z bezpieczeństwem obywateli i nie ogranicza się wyłącznie do czasu manewrów wojskowych Zapad 2025.

REKLAMA

„Przejąć Brukselę”. Politico zaniepokojone planami Victora Orbana

„UE stoi w obliczu nowego typu eurosceptyka, który nie chce opuścić bloku, ale go kształtować” – pisze Politico.
Victor Orban „Przejąć Brukselę”. Politico zaniepokojone planami Victora Orbana
Victor Orban / Wikipedia - CC BY-SA 2.0 / © Belgian Presidency of the Council of the European Union / Julien Nizet

Musimy pójść głębiej, zająć pozycje, zebrać sojuszników i naprawić Unię Europejską. Nie wystarczy być złym. Musimy przejąć Brukselę

– mówił pod koniec ubiegłego roku przywódca Węgier Victor Orban. Przypomnijmy, że w lipcu miejsce belgijskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej zajmą właśnie Węgry.

Czytaj również: Sytuacja na granicy z Białorusią. Niepokojący komunikat Straży Granicznej

Zmiana tonu Orbana

Orbán od dawna walczył z UE, wykorzystując ją jako kozła ofiarnego do podsycania populistycznego poparcia i przedstawiając stosunki swojego kraju z Brukselą jako walkę „my kontra oni”, aby wbić do domu prawicową ideologię opartą na nacjonalizmie i tradycyjnych wartościach rodzinnych

– twierdzi Politico. Serwis podkreśla jednak, że w ostatnich latach nastąpiła zmiana tonu Orbana i zmiana jego podejścia do UE.

W węgierskim przywódcy UE stoi przed nowym typem eurosceptyka, który nie chce opuszczać bloku, ale zamiast tego kształtować go, odciskając swoje piętno na polityce, od wsparcia dla Ukrainy po walkę ze zmianami klimatu i migrację. Orbán przelał pieniądze i zasoby do Brukseli, budując infrastrukturę do kształtowania rozmów w stolicy UE, przygotowując się do objęcia rotacyjnej prezydencji w bloku w lipcu, po spodziewanym wzroście prawicy w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego

– podaje Politico i cytuje węgierskiego przywódcę, który na wiecu w Budapeszcie z okazji węgierskiego święta narodowego 15 marca mówił, że „jeśli chcemy zachować wolność i suwerenność Węgier, musimy okupować Brukselę i wprowadzić zmiany w Unii Europejskiej”.

Czytaj także: Nie żyje pełnomocnik ds. jakości kształcenia Collegium Humanum

Plan Węgier

W publikacji zacytowano Zsuzsannę Szelenyi, autorkę książki „Tainted Democracy”, byłą sojuszniczkę, a obecnie krytyka Orbana, która podkreśla, że cel Victora Orbana jest szerszy niż Węgry.

Orbán nie musi martwić się o utratę władzy w kraju, ponieważ zgromadził ogromną władzę. Jego cel jest teraz szerszy niż Węgry. To było dość oczywiste od jakiegoś czasu. Chce nie tylko chronić swój reżim na Węgrzech, ale także wpływać na kulturę polityczną w Europie. Bruksela jest tego kamieniem węgielnym

– wskazuje Szelenyi. Jako przykład węgierskiej „ofensywy soft power” Politico wskazuje ukończenie renowacji ogromnej XVIII-wiecznej rezydencji, którą węgierski rząd kupił w 2021 r., na czas do lipca, kiedy Budapeszt obejmie rotacyjną prezydencję w Radzie UE.

Nowa przestrzeń – rezydencja, w której wcześniej mieściło się belgijskie Ministerstwo Finansów – uzupełni istniejące węgierskie ambasady w UE i Belgii oraz będzie działać jako miejsce spotkań i wydarzeń kulturalnych (…). „Jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy jednym z najstarszych krajów w Europie, z ponad 1000-letnią historią i bardzo bogatą, i wyjątkową kulturą” – powiedział powiedział ambasador Węgier w Belgii i Luksemburgu Tamás Iván Kovács. Rezydencja, którą węgierscy urzędnicy już nazywają „Hungary House”, jest tylko najnowszym dodatkiem do rosnącej ofensywy soft-power Budapesztu w Brukseli

– pisze Politico i dodaje, że „liderem ideologicznego ataku Węgier jest Mathias Corvinus Collegium (powszechnie określane jako MCC), think tank wspierany przez Orbána”, który działa w Brukseli od 2022 roku. Balázs Orbán informuje, że MCC zaoferuje bardziej konserwatywne podejście do polityki i filozofii UE – coś, czego brakowało od czasu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. 

Wszyscy mogą twierdzić, że istnieje pełna zgoda co do strategicznego kierunku Europy, ale to nieprawda. Naszym celem jest wywarcie wpływu na europejską debatę

– przekazał Balázs Orbán. 

Jak podaje Politico, Budapeszt finansuje również The European Conservative, anglojęzyczny magazyn i stronę internetową przedstawiającą konserwatywne podejście do wiadomości z UE. 

Czytaj także: Dr Artur Bartoszewicz. Największym unijnym „exitowcem” jest Ursula von der Leyen

Zwrot Europarlamentu w prawo

W publikacji czytamy, że wg Węgier nadchodzący czas jest kluczowy jako szansa na polityczne zmiany w UE. Już w czerwcu odbędą się wybory do Europarlamentu, które mają zapoczątkować szersze zmiany na najwyższych stanowiskach kierowniczych UE w całym bloku.

Wszystko wskazuje na to, że nastąpi zwrot w prawo. Niedawny sondaż przeprowadzony dla Europejskiej Rady Stosunków Zagranicznych przewidywał wzrost prawicy w czerwcowych wyborach, przy czym partie populistyczne i nacjonalistyczne zyskałyby na popularności, a siły centrowe i lewicowe straciłyby miejsca - zmiana ta zbiegłaby się w czasie z objęciem przez Węgry steru Rady UE

– zapowiada Politico.  

Czytaj również: „Polacy pokazali żółtą kartkę”. Marek Suski o wyniku wyborów dla Tysol.pl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe