Niemcy tracą konkurencyjność. Prąd w Niemczech trzy razy droższy niż w USA i Kanadzie

W Niemczech cena energii elektrycznej jest trzy razy wyższa niż w USA i Kanadzie, co stwarza poważny problem dla niemieckiej konkurencyjności. Niemieckie media piszą o problemie, który dotyka coraz większą liczbę firm w tym kraju.
Zdjęcie poglądowe
Zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Niemieckie firmy tracą konkurencyjność w Europie. Wszystko przez rosnące koszty energii. Wielu przedsiębiorców ratując się, wybiera ucieczkę do miejsc o niższych kosztach działalności. 

Rosnące ceny energii

Jak donoszą niemieckie media, nawet pakiety podatkowe wprowadzane przez rząd mogą na niewiele się zdać. Niepokojący trend mimo wszystko przybiera na sile. Dodają, że pomimo wprowadzania szeregu rozwiązań i tak nie udaje się dogonić Stanów Zjednoczonych, czy Kanady pod względem satysfakcjonującego poziomu cen energii elektrycznej. Nie sprawdziło się nawet rozwiązanie proponowane przez SPD, Zielonych i FDP. Partie te proponowały obniżenie podatku od prądu na okres dwóch lat do dopuszczalnego w UE minimalnego poziomu. 

Rządowe rozwiązania nie rozwiązują problemu

Decyzja niemieckich władz w sprawie obniżenia podatku od prądu spotkała się z krytyką komentatorów z uwagi na jej krótkoterminowy charakter. Chociaż obniżka podatku ma na celu złagodzenie obciążeń dla konsumentów, to jednakże jest widziana jako niewystarczające rozwiązanie, szczególnie przez przedsiębiorców, którzy stawiają na długoterminowy rozwój firmy. Niemieckie media zauważają, że mimo tego kroku, cena energii elektrycznej w Niemczech wciąż pozostaje trzykrotnie wyższa niż w USA i Kanadzie, co utrudnia konkurencję na rynkach międzynarodowych. Dodatkowo, istnieje obawa, że Niemcy mogą stracić swoją pozycję gospodarczą, szczególnie w sektorze przemysłowym, który już doświadcza częściowej "dezindustrializacji". 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pomoc dla Ukrainy. Niemiecki resort obrony wydał komunikat

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wraca zimno. Jest pogoda na najbliższe dni


 

POLECANE
Hennig-Kloska rusza po fotel szefa Polski 2050. „Mój plan nie był słyszany” polityka
Hennig-Kloska rusza po fotel szefa Polski 2050. „Mój plan nie był słyszany”

Paulina Hennig-Kloska podkreśliła, że Polska 2050 zmaga się dziś z historycznie niskim poparciem, co jej zdaniem wynika z błędów wewnątrz ugrupowania. Zapowiedziała, że jej kandydatura ma otworzyć realną dyskusję o kierunku partii, jej podstawą będą trzy filary: dialog, gospodarka i przyroda.

Francja przeciwko umowie UE-Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę z ostatniej chwili
Francja przeciwko umowie UE-Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę

Niższa izba parlamentu Francji, Zgromadzenie Narodowe, przyjęła w czwartek uchwałę w sprawie umowy między UE i blokiem Mercosur, wzywając rząd w Paryżu do utworzenia w Unii mniejszości blokującej umowę i do zwrócenia się do Trybunału Sprawiedliwości UE, by zbadał jej zgodność z unijnymi traktatami.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Tusk chwali się Dworcem Zachodnim. Internauci: „Podziękuj Morawieckiemu” pilne
Tusk chwali się Dworcem Zachodnim. Internauci: „Podziękuj Morawieckiemu”

Modernizacja Dworca Zachodniego to wieloletnia inwestycja PKP PLK, której główne decyzje projektowe i start prac przypadły na czas rządów PiS. Mimo to premier Donald Tusk zaprezentował gotowy obiekt jako sukces obecnej ekipy.

„Decydująca faza rozliczeń”. Żurek komentuje słowa Tuska pilne
„Decydująca faza rozliczeń”. Żurek komentuje słowa Tuska

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek podkreślił, że realne tempo rozliczeń wynika z pracy prokuratury, a nie politycznych decyzji. Jego zdaniem służby działają intensywnie, a premier Donald Tusk jedynie śledzi ich postępy.

Prezydent zaoferował lajki Tuskowi: Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby, by zjeść pizzę z ostatniej chwili
Prezydent zaoferował "lajki" Tuskowi: Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby, by zjeść pizzę

Karol Nawrocki żartobliwie porównał swoje podejście do "lajków" do podejścia premiera Donalda Tuska. – Oddam swoje lajki premierowi Donaldowi Tuskowi. Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby lajków, żeby zjeść pizzę. Panie premierze, smacznego! – powiedział w piątek w Lublinie.

Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia z ostatniej chwili
Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia

– My żyjemy w sytuacji, w której telewizja publiczna, na którą ja płacę podatki i wy płacicie podatki, dezinformuje nas właściwie każdego dnia – stwierdził w piątek podczas ECR Kongresu Młodych w Lublinie prezydent Karol Nawrocki.

Prezydent Karol Nawrocki przeciwny cenzurze w Internecie. Zobaczcie, co powiedział z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki przeciwny cenzurze w Internecie. Zobaczcie, co powiedział

Prezydent Karol Nawrocki ocenia, że ustawa ws. blokowania nielegalnych treści w internecie jest „nadregulacją” unijnych przepisów i dąży do zabierania Polakom możliwości dzielenia się w sieci swoimi opiniami. Dodał, że jako człowiek przywiązany do wolności widzi w ustawie zagrożenia.

Dywersja na kolei. Prokuratura wydała listy gończe z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Prokuratura wydała listy gończe

W piątek po godz. 11 Prokuratura Krajowa poinformowała, że wystawiono listy gończe za Jewhenijem Iwanowem i Ołeksandrem Kononowem. Ukraińcy są podejrzani o przeprowadzenie aktów dywersji na polskiej kolei.

K***a, ludzie! Wpadka w Dzień dobry TVN z ostatniej chwili
"K***a, ludzie!" Wpadka w "Dzień dobry TVN"

W piątkowym wydaniu "Dzień dobry TVN" doszło do zaskakującej wpadki.

REKLAMA

Niemcy tracą konkurencyjność. Prąd w Niemczech trzy razy droższy niż w USA i Kanadzie

W Niemczech cena energii elektrycznej jest trzy razy wyższa niż w USA i Kanadzie, co stwarza poważny problem dla niemieckiej konkurencyjności. Niemieckie media piszą o problemie, który dotyka coraz większą liczbę firm w tym kraju.
Zdjęcie poglądowe
Zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Niemieckie firmy tracą konkurencyjność w Europie. Wszystko przez rosnące koszty energii. Wielu przedsiębiorców ratując się, wybiera ucieczkę do miejsc o niższych kosztach działalności. 

Rosnące ceny energii

Jak donoszą niemieckie media, nawet pakiety podatkowe wprowadzane przez rząd mogą na niewiele się zdać. Niepokojący trend mimo wszystko przybiera na sile. Dodają, że pomimo wprowadzania szeregu rozwiązań i tak nie udaje się dogonić Stanów Zjednoczonych, czy Kanady pod względem satysfakcjonującego poziomu cen energii elektrycznej. Nie sprawdziło się nawet rozwiązanie proponowane przez SPD, Zielonych i FDP. Partie te proponowały obniżenie podatku od prądu na okres dwóch lat do dopuszczalnego w UE minimalnego poziomu. 

Rządowe rozwiązania nie rozwiązują problemu

Decyzja niemieckich władz w sprawie obniżenia podatku od prądu spotkała się z krytyką komentatorów z uwagi na jej krótkoterminowy charakter. Chociaż obniżka podatku ma na celu złagodzenie obciążeń dla konsumentów, to jednakże jest widziana jako niewystarczające rozwiązanie, szczególnie przez przedsiębiorców, którzy stawiają na długoterminowy rozwój firmy. Niemieckie media zauważają, że mimo tego kroku, cena energii elektrycznej w Niemczech wciąż pozostaje trzykrotnie wyższa niż w USA i Kanadzie, co utrudnia konkurencję na rynkach międzynarodowych. Dodatkowo, istnieje obawa, że Niemcy mogą stracić swoją pozycję gospodarczą, szczególnie w sektorze przemysłowym, który już doświadcza częściowej "dezindustrializacji". 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pomoc dla Ukrainy. Niemiecki resort obrony wydał komunikat

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wraca zimno. Jest pogoda na najbliższe dni



 

Polecane