Likwidacja CBA. Premier Donald Tusk zabrał głos

Chcę rzetelnej, apolitycznej policji, która będzie ścigała korupcję i będzie patrzyła na ręce władzy, nie opozycji - powiedział w poniedziałek premier Donald Tusk, wyjaśniając motywy decyzji o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Donald Tusk  Likwidacja CBA. Premier Donald Tusk zabrał głos
Donald Tusk / PAP/Albert Zawada

Premier przypomniał, że gdy po raz pierwszy obejmował fotel premiera w 2007 r. zdecydował się nie rozwiązywać CBA i pozostawić na jego czele polityka PiS Mariusza Kamińskiego.

Czytaj także: Wyniki spływają, a w Poznaniu cisza. Zbigniew Czerwiński: Symbol renomy naszego miasta

Argumenty Tuska 

"Wielu naszych wyborców i moich współpracowników mówiło mi, że trzeba zlikwidować CBA, bo jest to polityczna policja w rękach Kaczyńskiego" - powiedział. "Uparłem się, by CBA dalej funkcjonowało. Mówiłem swoim, którzy obejmowali urzędy: wiem, jacy oni są, ale wy przynajmniej będziecie wiedzieli, że tu nie ma żartów" - powiedział Tusk na konferencji prasowej.

Dodał, że rozmawiał wtedy z Kamińskim o pracy CBA. "Nie wykorzystał tej szansy. Od pierwszego dnia tak zaczął swoją robotę, żeby dopaść politycznych przeciwników, nie - walczyć z korupcją. Osiem lat PiS pokazało to w sposób jeszcze bardziej dojmujący" - powiedział szef rządu.

Premier zaznaczył, że obecnie codziennie wykrywane są kolejne "pokłady korupcji". "CBA było praktycznie bezczynne. Przez osiem lat, jeśli kogoś ścigało, to polityków opozycji. Ta służba, jak żadna inna, jest przeniknięta taką polityczną treścią, w tym ludźmi" - ocenił.

Czytaj także: Sensacyjny wynik w Bełchatowie. Konfederacja świętuje

Co chce w zamian? 

Szef rządu powiedział, że instytucja, która zastąpi CBA ma skutecznie walczyć z korupcją, pilnować również jego samego i osób, z którymi pracuje. "To w moim interesie, nie tylko interesie Polski. Premier, który ma odrobinę oleju w głowie, musi chcieć mieć taką policję, która walczy z korupcją, żeby ludzie, z którymi pracuje, naprawdę wiedzieli, że nie ma żartów. Mnie nikt nie musi namawiać, by władza była pilnowana przez policję w kwestii korupcji" - powiedział.

Dodał, że nie cieszyłby się z deklaracji pracowników CBA o ich gotowości do służenia teraz tej władzy. "Nie chcę tego. Chcę rzetelnej, apolitycznej policji, która będzie ścigała korupcję i przede wszystkim będzie patrzyła władzy na ręce, nie opozycji. I to wam gwarantuję. Tak przebudujemy te służby, wyposażymy policję w takie możliwości, by nikt nie miał wątpliwości, że policja nie boi się władzy" - zadeklarował szef rządu.

Kontekst: likwidacja CBA 

Wcześniej, podczas konferencji w KPRM, minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak poinformował, że po likwidacji CBA w strukturach policji zostanie utworzone Centralne Biuro Zwalczania Korupcji. Za walkę z korupcją odpowiedzialne też będą Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i kontrwywiad oraz Krajowa Administracja Skarbowa. 


 

POLECANE
Donald Trump podjął decyzję. Chodzi o zakaz finansowania zagranicznych laboratoriów Wiadomości
Donald Trump podjął decyzję. Chodzi o zakaz finansowania zagranicznych laboratoriów

Prezydent USA Donald Trump zakazał finansowania badań biologicznych nad patogenami za granicą, by zapobiec przyszłym pandemiom jak COVID-19.

Friedrich Merz wybrany na kanclerza Niemiec z ostatniej chwili
Friedrich Merz wybrany na kanclerza Niemiec

We wtorek po południu Friedrich Merz został wybrany na nowego kanclerza Niemiec.

Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat

Mieszkańcy Warszawy muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie 6 maja 2025 i 7 maja 2025 roku nastąpią wyłączenia.

Import rosyjskich surowców do UE. Jest decyzja Komisji Europejskiej z ostatniej chwili
Import rosyjskich surowców do UE. Jest decyzja Komisji Europejskiej

Komisja Europejska zapowiedziała, że wprowadzi zakaz zawierania z końcem roku nowych umów i kontraktów spot na import rosyjskiego gazu skroplonego i z gazociągów. Propozycję zmian KE przedstawi w czerwcu. Kontrakty długoterminowe zostaną wygaszone z końcem 2027 r.

Ilu obcokrajowców pracuje w Polsce? GUS podał dane Wiadomości
Ilu obcokrajowców pracuje w Polsce? GUS podał dane

Jak podał GUS pod koniec listopada 2024 r. w Polsce pracowało prawie 1,07 mln cudzoziemców, a wśród nich 418 tys. wyłącznie na umowy-zlecenia i umowy pokrewne.

Archeologiczne odkrycie wszech czasów. Wstrzymano aukcję prawdziwego skarbu pilne
"Archeologiczne odkrycie wszech czasów". Wstrzymano aukcję prawdziwego skarbu

Jak poinformowało BBC, rząd Indii chce wstrzymać aukcję klejnotów w Hongkongu związanych z relikwiami Buddy.

Jest odpowiedź Karola Nawrockiego ws. pisma marszałka Sejmu Szymona Hołowni Wiadomości
Jest odpowiedź Karola Nawrockiego ws. pisma marszałka Sejmu Szymona Hołowni

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia skierował do kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego pismo z zaproszeniem na posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości. Na tę inicjatywę Nawrocki odpowiedział podczas rozmowy na kanale Rymanowski Live.

z ostatniej chwili
Piwo bezalkoholowe: alternatywa, która ratuje piwowarów

Branża piwowarska od kilku lat zmaga się z trudną rzeczywistością: kurczący się rynek, zmieniające się nawyki konsumenckie, rosnące koszty produkcji. W takiej sytuacji pojawia się światełko w tunelu: piwo bezalkoholowe. Ten segment, jeszcze kilka lat temu marginalny, dziś rośnie w zawrotnym tempie, stając się nie tylko alternatywą dla konsumentów, ale i szansą dla browarów.

Konferencja środowisk konserwatywnych CPAC w Polsce. Padła data Wiadomości
Konferencja środowisk konserwatywnych CPAC w Polsce. Padła data

Szef organizacji CPAC Matt Schlapp podczas wywiadu dla Telewizji Republika poinformował, że najbliższa konferencja środowisk konserwatywnych odbędzie się w Polsce 27 maja w Rzeszowie.

Nie żyje Czesław Nalepa z ostatniej chwili
Nie żyje Czesław Nalepa

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje Czesław Nalepa, brat brat wybitnego bluesmana.

REKLAMA

Likwidacja CBA. Premier Donald Tusk zabrał głos

Chcę rzetelnej, apolitycznej policji, która będzie ścigała korupcję i będzie patrzyła na ręce władzy, nie opozycji - powiedział w poniedziałek premier Donald Tusk, wyjaśniając motywy decyzji o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Donald Tusk  Likwidacja CBA. Premier Donald Tusk zabrał głos
Donald Tusk / PAP/Albert Zawada

Premier przypomniał, że gdy po raz pierwszy obejmował fotel premiera w 2007 r. zdecydował się nie rozwiązywać CBA i pozostawić na jego czele polityka PiS Mariusza Kamińskiego.

Czytaj także: Wyniki spływają, a w Poznaniu cisza. Zbigniew Czerwiński: Symbol renomy naszego miasta

Argumenty Tuska 

"Wielu naszych wyborców i moich współpracowników mówiło mi, że trzeba zlikwidować CBA, bo jest to polityczna policja w rękach Kaczyńskiego" - powiedział. "Uparłem się, by CBA dalej funkcjonowało. Mówiłem swoim, którzy obejmowali urzędy: wiem, jacy oni są, ale wy przynajmniej będziecie wiedzieli, że tu nie ma żartów" - powiedział Tusk na konferencji prasowej.

Dodał, że rozmawiał wtedy z Kamińskim o pracy CBA. "Nie wykorzystał tej szansy. Od pierwszego dnia tak zaczął swoją robotę, żeby dopaść politycznych przeciwników, nie - walczyć z korupcją. Osiem lat PiS pokazało to w sposób jeszcze bardziej dojmujący" - powiedział szef rządu.

Premier zaznaczył, że obecnie codziennie wykrywane są kolejne "pokłady korupcji". "CBA było praktycznie bezczynne. Przez osiem lat, jeśli kogoś ścigało, to polityków opozycji. Ta służba, jak żadna inna, jest przeniknięta taką polityczną treścią, w tym ludźmi" - ocenił.

Czytaj także: Sensacyjny wynik w Bełchatowie. Konfederacja świętuje

Co chce w zamian? 

Szef rządu powiedział, że instytucja, która zastąpi CBA ma skutecznie walczyć z korupcją, pilnować również jego samego i osób, z którymi pracuje. "To w moim interesie, nie tylko interesie Polski. Premier, który ma odrobinę oleju w głowie, musi chcieć mieć taką policję, która walczy z korupcją, żeby ludzie, z którymi pracuje, naprawdę wiedzieli, że nie ma żartów. Mnie nikt nie musi namawiać, by władza była pilnowana przez policję w kwestii korupcji" - powiedział.

Dodał, że nie cieszyłby się z deklaracji pracowników CBA o ich gotowości do służenia teraz tej władzy. "Nie chcę tego. Chcę rzetelnej, apolitycznej policji, która będzie ścigała korupcję i przede wszystkim będzie patrzyła władzy na ręce, nie opozycji. I to wam gwarantuję. Tak przebudujemy te służby, wyposażymy policję w takie możliwości, by nikt nie miał wątpliwości, że policja nie boi się władzy" - zadeklarował szef rządu.

Kontekst: likwidacja CBA 

Wcześniej, podczas konferencji w KPRM, minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak poinformował, że po likwidacji CBA w strukturach policji zostanie utworzone Centralne Biuro Zwalczania Korupcji. Za walkę z korupcją odpowiedzialne też będą Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i kontrwywiad oraz Krajowa Administracja Skarbowa. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe