Czy wojsko powinno używać broni wobec migrantów przekraczających granicę? Jest sondaż

„Czy żołnierze Wojska Polskiego stacjonujący na wschodniej granicy powinni móc używać broni w sytuacji prób siłowego przekroczenia granicy przez migrantów?” – tak brzmiało pytanie zadane przez IBRiS w przeprowadzonym badaniu.
Nieoficjalnie: Służby już wiedzą, jak wygląda zabójca polskiego żołnierza
Wyniki badania
„Rzeczpospolita”, która zleciła to badanie, informuje, że „aprobatę dla podejmowania takich kroków przez wojsko wyraża aż 85,7 proc. badanych, przeciwnych jest 10,7 proc., a zdania nie ma 3,6 proc.”.
Dziennik wskazał, że używanie broni popierają określone grupy ludzi: mężczyźni (88 proc.), 50-latkowie (90 proc.), mieszkańcy małych miast (91 proc.) i osoby najsłabiej wykształcone (95 proc.). To najczęściej osoby wierzące, ale praktykujące nieregularnie (93 proc.).
Deklarują, że uważnie śledzą, co dzieje się w polityce, a swoje poglądy polityczne lokują na prawicy (96 proc.). Informacje na temat sytuacji na świecie czerpią przeważnie z radia (89 proc.) lub platform społecznościowych, np. FB, X (87 proc.). W ostatnich wyborach parlamentarnych oddały głos przeważnie na Konfederację (94 proc.) lub PiS (88 proc.)
– wskazała „Rz”.
Najwięcej przeciwników jest wśród popierających Lewicę, ale ich liczba także nie jest duża. Przeciwko używaniu broni jest bowiem 19% sympatyków tej formacji.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 7–8 czerwca na ogólnopolskiej grupie 1071 respondentów.
Czytaj także: [Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: Pajęcze miasteczko
Kontekst: Śmierć żołnierza
Kilka dni temu zmarł żołnierz zaatakowany 28 maja na odcinku granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych w województwie podlaskim. Agresorem był jeden z nielegalnych migrantów, który próbował przekroczyć stalową zaporę. W momencie, gdy żołnierz przy pomocy tarczy ochronnej blokował wyłom w stalowej zaporze, migrant ugodził go nożem w okolicy klatki piersiowej. Broń utknęła w ciele ofiary. Co więcej, w stronę rannego i udzielającej mu pomocy funkcjonariuszki Straży Granicznej rzucano gałęzie i kamienie.