Meloni: Nie zapowiada się obecnie zmiana układu sił, jak sobie wyobrażano

Premier Włoch Giorgia Meloni wyraziła opinię, że wśród przywódców w Unii, pracujących nad utworzeniem większości w Parlamencie Europejskim, trwa pośpiech w sprawie nominacji na kluczowe stanowiska, ponieważ „porozumienie może być kruche”. Przyznała, że nie dojdzie do wyraźnej zmiany układu sił po wyborach do PE.
Giorgia Meloni Meloni: Nie zapowiada się obecnie zmiana układu sił, jak sobie wyobrażano
Giorgia Meloni / PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

Szefowa włoskiego rządu w wywiadzie udzielonym podczas obchodów 50-lecia dziennika „Il Giornale” oświadczyła, nawiązując do pierwszego nieformalnego spotkania przywódców państw unijnych w sprawie czołowych stanowisk w UE: „Próbowano się spieszyć, ponieważ protagoniści próby porozumienia zdają sobie sprawę z tego, że może być ono kruche”.

Tak odniosła się do, jak to określiła, „próby porozumienia” między Europejską Partią Ludową, liberałami i socjalistami.

Czytaj również: „Meloni wysadziła w powietrze wstępnie ustalony podział stanowisk w UE”

"Nie zapowiada się obecnie zmiana układu sił, jak sobie wyobrażano"

„Nie zapowiada się obecnie zmiana układu sił, jak sobie wyobrażano, ale z intelektualną uczciwością trzeba powiedzieć, że to jest rezultat tych wyborów, bo przyniosły one niewystarczający sygnał do całkowitej zmiany sytuacji”- powiedziała Meloni w wywiadzie, opublikowanym w czwartek przez centroprawicowy, prorządowy dziennik.

Jak zaznaczyła, nie zmieniła się pozycja dwóch podstawowych grup w PE: Europejskiej Partii Ludowej i socjalistów.

„Jest to zatem faza, która nie zapowiada wyraźnej zmiany kursu” na forum UE- powtórzyła premier. Jej partia- Bracia Włosi należy do Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Czytaj także: Zamrożono projekt "koreańskiej" elektrowni atomowej w Polsce

Brak refleksji nad wskazówkami od obywateli

„To, co uznałam za surrealistyczne i powiedziałam to na nieformalnej Radzie Europejskiej, to fakt, że kiedy się spotkaliśmy po wyborach, niektórzy przyjechali z propozycjami nazwisk na stanowiska nie podejmując nawet próby refleksji nad tym, jakie są wskazówki napływające od obywateli i do jakiej powinno dojść zmiany w sprawie priorytetów” - stwierdziła Giorgia Meloni.

„Ja to powiedziałam na forum Rady, bo nie tak rozumiem demokrację i myślę, że to takie zachowania oddaliły obywateli od instytucji europejskich” - dodała.

“Bez względu na to, co będzie i kto zajmie te stanowiska, wszyscy wiedzą, jaka rola czeka Włochy. Wszyscy wiedzą, jaka rola czeka kraj, który jest założycielem Unii Europejskiej, jest na drugim miejscu w Europie pod względem produkcji, jest trzecią gospodarką i ma wśród największych państw europejskich najtrwalszy rząd ze wszystkich”- oznajmiła premier.

Podkreśliła, że Włochom musi przypaść stanowisko „najwyższej rangi”. „I ja będę się tego domagać” - zapewniła.

"Można zarysować pewną zmianę kursu"

„Wybory wyraźnie przesunęły środek ciężkości Europy na prawo i niezależnie od tego, co wydarzy się, jeśli chodzi o stanowiska w UE można zarysować pewną zmianę kursu”- zauważyła Meloni. Jej zdaniem możliwe są zmiany w niektórych kwestiach w polityce, jakie zostaną zarysowane w Parlamencie Europejskim.

„Sami politycy z Europejskiej Partii Ludowej zdają sobie sprawę z tego, że kontynuowanie polityki lewicy z ostatnich lat byłoby fatalne. A zatem moją rolą dzisiaj jest zorganizowanie frontu alternatywnego dla lewicy, dialog ze wszystkimi, co też robię”- wyjaśniła włoska premier. Odnotowała, że Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy stali się trzecią pod względem liczebności grupą w nowym Europarlamencie.

Według Meloni można spodziewać się „pewnych niespodzianek” jeśli chodzi o większość, jaka może powstać w Parlamencie Europejskim w niektórych kwestiach.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)


 

POLECANE
Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki z ostatniej chwili
Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki

Piotr Żyła zajął czwarte miejsce, a Kamil Stoch był piąty w niedzielnym konkursie Letniej Grand Prix w Wiśle. Zwyciężył Austriak Niklas Bachlinger.

Spotkanie koalicji chętnych zakończone. Sikorski zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie "koalicji chętnych" zakończone. Sikorski zabrał głos

Trzeba wywrzeć nacisk na agresora a nie na ofiarę agresji – oświadczył tuż po zakończeniu się spotkania "koalicji chętnych" minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Tajemnica sprzed 80 lat. Badacze przypominają legendę Złotego Pociągu Wiadomości
Tajemnica sprzed 80 lat. Badacze przypominają legendę Złotego Pociągu

W Polsce ponownie rozgorzały emocje wokół legendarnego Złotego Pociągu. Zainteresowanie podsyciła grupa badaczy działająca pod nazwą Złoty pociąg 2025.

Pilny komunikat Trumpa: Wielki progres w sprawie Rosji z ostatniej chwili
Pilny komunikat Trumpa: Wielki progres w sprawie Rosji

"Wielki postęp w sprawie Rosji. Więcej wkrótce" – oświadczył w niedzielę na platformie Truth Social prezydent USA Donald Trump.

Znana prezenterka wraca do Pytania na śniadanie z ostatniej chwili
Znana prezenterka wraca do "Pytania na śniadanie"

Po czterech latach przerwy Marzena Rogalska ponownie pojawi się na antenie programu „Pytanie na śniadanie”. Towarzyszyć jej będzie Łukasz Nowicki - duet, który widzowie śniadaniówki TVP znają już z wcześniejszych lat.

Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy. Tusk jest izolowany, widzimy to nie od dziś z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy. "Tusk jest izolowany, widzimy to nie od dziś"

Wokół działań dyplomatycznych dotyczących wojny w Ukrainie znów rzuca się w oczy indolencja premiera Donalda Tuska. Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wprost stwierdził, że premier Donald Tusk jest coraz bardziej izolowany na arenie międzynarodowej i nie bierze udziału w kluczowych rozmowach.

Czerwone flagi na kąpieliskach. GIS wydał ostrzeżenie Wiadomości
Czerwone flagi na kąpieliskach. GIS wydał ostrzeżenie

W niedzielę zamknięte są trzy kąpieliska w północnej Polsce z powodu zakwitu sinic. Czerwone flagi zawisły na morskich kąpieliskach także z powodu wysokich fal i prądów wstecznych.

10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. Będę dla was ciężko pracował z ostatniej chwili
10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. "Będę dla was ciężko pracował"

– Myślę, że to 10 dni [prezydentury] jest dowodem na to, że będę realizować swoje obietnice i ciężko dla was pracować, bo od tego jest prezydent – mówił w niedzielę w Godziszowie (woj. lubelskie) prezydent Karol Nawrocki.

Reuters: W zamian za Donbas Rosja gotowa wycofać się z obwodu charkowskiego i sumskiego z ostatniej chwili
Reuters: W zamian za Donbas Rosja gotowa wycofać się z obwodu charkowskiego i sumskiego

Rosja może być gotowa, by wycofać się z zajętych przez jej wojska niewielkich terenów w obwodach sumskim i charkowskim w Ukrainie w zamian za Donbas, czyli obwody doniecki i ługański - podała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na źródła. Moskwa ma domagać się także formalnego uznania rosyjskiej suwerenności nad Krymem.

Pożar na komisariacie policji. 33-latka z zarzutami Wiadomości
Pożar na komisariacie policji. 33-latka z zarzutami

W nocy z 14 na 15 sierpnia w Lipianach (woj. zachodniopomorskie) doszło do pożaru na terenie miejscowego komisariatu policji. Ogień objął radiowóz oraz część budynku jednostki. 

REKLAMA

Meloni: Nie zapowiada się obecnie zmiana układu sił, jak sobie wyobrażano

Premier Włoch Giorgia Meloni wyraziła opinię, że wśród przywódców w Unii, pracujących nad utworzeniem większości w Parlamencie Europejskim, trwa pośpiech w sprawie nominacji na kluczowe stanowiska, ponieważ „porozumienie może być kruche”. Przyznała, że nie dojdzie do wyraźnej zmiany układu sił po wyborach do PE.
Giorgia Meloni Meloni: Nie zapowiada się obecnie zmiana układu sił, jak sobie wyobrażano
Giorgia Meloni / PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

Szefowa włoskiego rządu w wywiadzie udzielonym podczas obchodów 50-lecia dziennika „Il Giornale” oświadczyła, nawiązując do pierwszego nieformalnego spotkania przywódców państw unijnych w sprawie czołowych stanowisk w UE: „Próbowano się spieszyć, ponieważ protagoniści próby porozumienia zdają sobie sprawę z tego, że może być ono kruche”.

Tak odniosła się do, jak to określiła, „próby porozumienia” między Europejską Partią Ludową, liberałami i socjalistami.

Czytaj również: „Meloni wysadziła w powietrze wstępnie ustalony podział stanowisk w UE”

"Nie zapowiada się obecnie zmiana układu sił, jak sobie wyobrażano"

„Nie zapowiada się obecnie zmiana układu sił, jak sobie wyobrażano, ale z intelektualną uczciwością trzeba powiedzieć, że to jest rezultat tych wyborów, bo przyniosły one niewystarczający sygnał do całkowitej zmiany sytuacji”- powiedziała Meloni w wywiadzie, opublikowanym w czwartek przez centroprawicowy, prorządowy dziennik.

Jak zaznaczyła, nie zmieniła się pozycja dwóch podstawowych grup w PE: Europejskiej Partii Ludowej i socjalistów.

„Jest to zatem faza, która nie zapowiada wyraźnej zmiany kursu” na forum UE- powtórzyła premier. Jej partia- Bracia Włosi należy do Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Czytaj także: Zamrożono projekt "koreańskiej" elektrowni atomowej w Polsce

Brak refleksji nad wskazówkami od obywateli

„To, co uznałam za surrealistyczne i powiedziałam to na nieformalnej Radzie Europejskiej, to fakt, że kiedy się spotkaliśmy po wyborach, niektórzy przyjechali z propozycjami nazwisk na stanowiska nie podejmując nawet próby refleksji nad tym, jakie są wskazówki napływające od obywateli i do jakiej powinno dojść zmiany w sprawie priorytetów” - stwierdziła Giorgia Meloni.

„Ja to powiedziałam na forum Rady, bo nie tak rozumiem demokrację i myślę, że to takie zachowania oddaliły obywateli od instytucji europejskich” - dodała.

“Bez względu na to, co będzie i kto zajmie te stanowiska, wszyscy wiedzą, jaka rola czeka Włochy. Wszyscy wiedzą, jaka rola czeka kraj, który jest założycielem Unii Europejskiej, jest na drugim miejscu w Europie pod względem produkcji, jest trzecią gospodarką i ma wśród największych państw europejskich najtrwalszy rząd ze wszystkich”- oznajmiła premier.

Podkreśliła, że Włochom musi przypaść stanowisko „najwyższej rangi”. „I ja będę się tego domagać” - zapewniła.

"Można zarysować pewną zmianę kursu"

„Wybory wyraźnie przesunęły środek ciężkości Europy na prawo i niezależnie od tego, co wydarzy się, jeśli chodzi o stanowiska w UE można zarysować pewną zmianę kursu”- zauważyła Meloni. Jej zdaniem możliwe są zmiany w niektórych kwestiach w polityce, jakie zostaną zarysowane w Parlamencie Europejskim.

„Sami politycy z Europejskiej Partii Ludowej zdają sobie sprawę z tego, że kontynuowanie polityki lewicy z ostatnich lat byłoby fatalne. A zatem moją rolą dzisiaj jest zorganizowanie frontu alternatywnego dla lewicy, dialog ze wszystkimi, co też robię”- wyjaśniła włoska premier. Odnotowała, że Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy stali się trzecią pod względem liczebności grupą w nowym Europarlamencie.

Według Meloni można spodziewać się „pewnych niespodzianek” jeśli chodzi o większość, jaka może powstać w Parlamencie Europejskim w niektórych kwestiach.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe