Tadeusz Płużański: Leonard Zub-Zdanowicz. Gazeta Wyborcza atakuje bohatera

9 sierpnia 1943 r. w okolicy wsi Borów w powiecie kraśnickim oddział Narodowych Sił Zbrojnych w ramach zwalczania organizacji komunistycznych wykonał wyrok na 26-, 28-osobowej grupie działającej pod szyldem Gwardii Ludowej. Oddziałem NSZ dowodził cichociemny podpułkownik Leonard Zub-Zdanowicz.
Gen. Władysław Sikorski dekoruje Cichociemnych. Wśród nich Leonard Zub-Zdanowicz Tadeusz Płużański: Leonard Zub-Zdanowicz. Gazeta Wyborcza atakuje bohatera
Gen. Władysław Sikorski dekoruje Cichociemnych. Wśród nich Leonard Zub-Zdanowicz / Wikipedia domena publiczna

1 kwietnia 2017 r. zaatakowany został Zub-Zdanowicz. Atakującym była „Gazeta Wyborcza”, dla której zresztą nie była to pierwsza napaść na polskich żołnierzy, w tym Żołnierzy Wyklętych. Tym razem organ z Czerskiej opublikował list „wybitnych intelektualistów”, którzy mieli popierać historyka z lubelskiego IPN, krytykującego propozycję nadania jednej z ulic miasta imienia bohatera walki z Niemcami i Sowietami. To właśnie ppłk Leonard Zub-Zdanowicz ps. „Ząb” (1912-82) miał zastąpić dekomunizowaną Lucynę Herc. Ów historyk Maciej Sobieraj zarzucił żołnierzowi AK i NSZ, cichociemnemu, a później działaczowi polonijnemu w USA, że był dezerterem i współpracował z Niemcami, a Narodowe Siły Zbrojne uznał na formację nielegalną.
Zasłużony dla odkłamywania polskiej historii prof. Tomasz Panfil napisał na Facebooku:

„Czytam list «wybitnych intelektualistów», z wielką przykrością znajdując sporo nazwisk znanych mi ludzi, historyków z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Koledzy ‒ jak Wy, utytułowani ludzie z dorobkiem naukowym, mogliście podpisać taki paszkwil, taki stek komunistycznych cynicznych łgarstw i bredni?! Czy nie drgnęła Wam ręka, gdy składaliście swój podpis pod słowami: „... Jako jeden z dowódców Brygady Świętokrzyskiej podjął w grudniu 1944 r. współpracę z Niemcami, a następnie z Brygadą Świętokrzyską, wraz z oddziałami Wehrmachtu, opuścił Polskę...”?

 

Kto podpisał

Pod stalinowską tezą o współpracy Brygady Świętokrzyskiej z III Rzeszą prócz naukowców z KUL podpisali się m.in. historycy: Antoni Dudek, Dariusz Libionka, Dariusz Stola i Andrzej Friszke, ówczesna dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej, Paweł Machcewicz i Piotr Majewski, Adam Leszczyński z „Wyborczej”, pobita w warszawskim tramwaju „ofiara rządów PiS” Jerzy Kochanowski, były prezes IPN Łukasz Kamiński, politolog Klaus Bachmann, naukowiec Żydowskiego Instytutu Historycznego Andrzej Żbikowski, czy wychwalający paszkwilanta Grossa Jan Grabowski.

Sygnatariusze listu „zapomnieli” dodać, że „w ramach współpracy z Niemcami” w maju 1945 r. Brygada Świętokrzyska NSZ wyzwoliła niemiecki obóz koncentracyjny w Holiszowie na terenie Czech, uwalniając ok. 700 więźniarek i biorąc do niewoli ok. 200 SS-manów. Innym zarzutem było dokonanie przez oddział Leonarda Zub-Zdanowicza wspomnianej egzekucji członków Gwardii Ludowej w sierpniu 1943 r. Tyle tylko, że ten komunistyczny oddział był rabunkową bandą.

 

"Dwa powody"

Prof. Tomasz Panfil kończył swój wpis:

„Znajduję tylko dwa powody takiego zachowania: ignorancja albo zła wola. I jeden i drugi sprawiają, że wstyd mi za Was. Wstydzę się za Was, choć to WY wstydzić się powinniście za siebie”.

Wstydzić za komunistyczną, zbrodniczą propagandę. W efekcie tej historyczno-współczesnej propagandy ppłk Leonard Zub-Zdanowicz nie ma w Lublinie swojej ulicy. Wobec opisanej wyżej nagonki należy się cieszyć, że temu bohaterowi walki z Niemcami i Sowietami udało się w stolicy Lubelszczyzny dedykować skwer.
 


 

POLECANE
Dramatyczne odkrycie w Częstochowie. Trwa akcja policji z ostatniej chwili
Dramatyczne odkrycie w Częstochowie. Trwa akcja policji

Makabryczne odkrycie w zbiorniku Michalina w Częstochowie. Odnaleziono zwłoki około 55-letniego mężczyzny – informuje Dziennik Zachodni.

W niedzielę wybory prezydenckie. Jest apel prezydenta Andrzeja Dudy z ostatniej chwili
W niedzielę wybory prezydenckie. Jest apel prezydenta Andrzeja Dudy

Prezydent Andrzej Duda wzywa Polaków, by 18 maja tłumnie poszli do urn, podkreślając, że wysoka frekwencja da nowemu prezydentowi silny mandat i wzmocni pozycję Polski.

Dramatyczne sceny na ulicach Berlina: Tłum zaatakował policjantów. Jest wielu rannych Wiadomości
Dramatyczne sceny na ulicach Berlina: Tłum zaatakował policjantów. Jest wielu rannych

Jedenastu policjantów rannych, w tym jeden ciężko - to efekt demonstracji Palestyńczyków i zamieszek na ulicach Berlina w czwartek. „To nie ma absolutnie nic wspólnego z wolnością zgromadzeń. Potrzebujemy w końcu politycznych odpowiedzi na to szaleństwo - komentował rzecznik berlińskiej policji.   

Niemcy odsyłają do Polski imigrantów. Nowy raport Bundespolizei z ostatniej chwili
Niemcy odsyłają do Polski imigrantów. Nowy raport Bundespolizei

W czwartek dwóch Syryjczyków zostało zatrzymanych pod Bismarkiem przez niemiecką policję. Zostali odesłani do Polski – informuje Bundespolizei.

Wyłączenia prądu w Warszawie. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Warszawie. Ważny komunikat

Mieszkańcy Warszawy muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie 16 i 17 maja 2025 r. nastąpią wyłączenia.

Najnowszy sondaż: Karol Nawrocki ma się z czego cieszyć. Notowania rosną z ostatniej chwili
Najnowszy sondaż: Karol Nawrocki ma się z czego cieszyć. Notowania rosną

Dziś ostatni dzień przed ciszą wyborczą i tym sam możliwość publikowania ostatnich sondaży prezydenckich. W badaniu United Surveys dla Wirtualnej Polski potwierdza się ogólny trend zauważalny w ostatnich tygodniach. Rafał Trzaskowski pozostaje na pozycji lidera, ale jego notowania maleją. Z kolei u Karola Nawrockiego widać duży wzrost poparcia. 

Globalne zakłócenia radiowe. NASA nie ma wątpliwości, co się stało Wiadomości
Globalne zakłócenia radiowe. NASA nie ma wątpliwości, co się stało

W środę, 14 maja 2025 roku, Słońce wygenerowało najpotężniejszy rozbłysk od początku roku. O godzinie 10:25 czasu polskiego doszło do emisji promieniowania o sile X2.7, którego źródłem był aktywny obszar plam słonecznych oznaczony jako AR 4087. Zjawisko zostało zarejestrowane przez Solar Dynamics Observatory – należące do NASA.

Dzieciom kazano się przebrać za przeciwną płeć. Miesiąc różnorodności we wrocławskiej podstawówce Wiadomości
Dzieciom kazano się przebrać za przeciwną płeć. "Miesiąc różnorodności" we wrocławskiej podstawówce

W ramach "Miesiąca różnorodności" psycholog jednej z wrocławskich podstawówek kazała uczniom przebrać się za płeć przeciwną. Akcja miała być obowiązkowa. O planowanej "zabawie" nie powiadomiono rodziców.

Nieoczekiwana dymisja w rosyjskiej armii. Putin odwołał ważnego generała Wiadomości
Nieoczekiwana dymisja w rosyjskiej armii. Putin odwołał ważnego generała

Przywódca Rosji Władimir Putin odwołał gen. Olega Salukowa z funkcji dowódcy rosyjskich Wojsk Lądowych - poinformowały w czwartek rosyjskie media. Generał, który odbierał niedawną defiladę wojskową na Placu Czerwonym 9 maja, został skierowany do Rady Bezpieczeństwa.

Ujawniono 169 nielegalnie zatrudnionych cudzoziemców Wiadomości
Ujawniono 169 nielegalnie zatrudnionych cudzoziemców

Funkcjonariusze Straży Granicznej z Sosnowca zakończyli kontrolę legalności zatrudnienia jednej z firm działających w Katowicach – przekazał w czwartek Śląski Oddział Straży Granicznej. Okazało się, że pracodawca zatrudnił nielegalnie 169 osób.

REKLAMA

Tadeusz Płużański: Leonard Zub-Zdanowicz. Gazeta Wyborcza atakuje bohatera

9 sierpnia 1943 r. w okolicy wsi Borów w powiecie kraśnickim oddział Narodowych Sił Zbrojnych w ramach zwalczania organizacji komunistycznych wykonał wyrok na 26-, 28-osobowej grupie działającej pod szyldem Gwardii Ludowej. Oddziałem NSZ dowodził cichociemny podpułkownik Leonard Zub-Zdanowicz.
Gen. Władysław Sikorski dekoruje Cichociemnych. Wśród nich Leonard Zub-Zdanowicz Tadeusz Płużański: Leonard Zub-Zdanowicz. Gazeta Wyborcza atakuje bohatera
Gen. Władysław Sikorski dekoruje Cichociemnych. Wśród nich Leonard Zub-Zdanowicz / Wikipedia domena publiczna

1 kwietnia 2017 r. zaatakowany został Zub-Zdanowicz. Atakującym była „Gazeta Wyborcza”, dla której zresztą nie była to pierwsza napaść na polskich żołnierzy, w tym Żołnierzy Wyklętych. Tym razem organ z Czerskiej opublikował list „wybitnych intelektualistów”, którzy mieli popierać historyka z lubelskiego IPN, krytykującego propozycję nadania jednej z ulic miasta imienia bohatera walki z Niemcami i Sowietami. To właśnie ppłk Leonard Zub-Zdanowicz ps. „Ząb” (1912-82) miał zastąpić dekomunizowaną Lucynę Herc. Ów historyk Maciej Sobieraj zarzucił żołnierzowi AK i NSZ, cichociemnemu, a później działaczowi polonijnemu w USA, że był dezerterem i współpracował z Niemcami, a Narodowe Siły Zbrojne uznał na formację nielegalną.
Zasłużony dla odkłamywania polskiej historii prof. Tomasz Panfil napisał na Facebooku:

„Czytam list «wybitnych intelektualistów», z wielką przykrością znajdując sporo nazwisk znanych mi ludzi, historyków z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Koledzy ‒ jak Wy, utytułowani ludzie z dorobkiem naukowym, mogliście podpisać taki paszkwil, taki stek komunistycznych cynicznych łgarstw i bredni?! Czy nie drgnęła Wam ręka, gdy składaliście swój podpis pod słowami: „... Jako jeden z dowódców Brygady Świętokrzyskiej podjął w grudniu 1944 r. współpracę z Niemcami, a następnie z Brygadą Świętokrzyską, wraz z oddziałami Wehrmachtu, opuścił Polskę...”?

 

Kto podpisał

Pod stalinowską tezą o współpracy Brygady Świętokrzyskiej z III Rzeszą prócz naukowców z KUL podpisali się m.in. historycy: Antoni Dudek, Dariusz Libionka, Dariusz Stola i Andrzej Friszke, ówczesna dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej, Paweł Machcewicz i Piotr Majewski, Adam Leszczyński z „Wyborczej”, pobita w warszawskim tramwaju „ofiara rządów PiS” Jerzy Kochanowski, były prezes IPN Łukasz Kamiński, politolog Klaus Bachmann, naukowiec Żydowskiego Instytutu Historycznego Andrzej Żbikowski, czy wychwalający paszkwilanta Grossa Jan Grabowski.

Sygnatariusze listu „zapomnieli” dodać, że „w ramach współpracy z Niemcami” w maju 1945 r. Brygada Świętokrzyska NSZ wyzwoliła niemiecki obóz koncentracyjny w Holiszowie na terenie Czech, uwalniając ok. 700 więźniarek i biorąc do niewoli ok. 200 SS-manów. Innym zarzutem było dokonanie przez oddział Leonarda Zub-Zdanowicza wspomnianej egzekucji członków Gwardii Ludowej w sierpniu 1943 r. Tyle tylko, że ten komunistyczny oddział był rabunkową bandą.

 

"Dwa powody"

Prof. Tomasz Panfil kończył swój wpis:

„Znajduję tylko dwa powody takiego zachowania: ignorancja albo zła wola. I jeden i drugi sprawiają, że wstyd mi za Was. Wstydzę się za Was, choć to WY wstydzić się powinniście za siebie”.

Wstydzić za komunistyczną, zbrodniczą propagandę. W efekcie tej historyczno-współczesnej propagandy ppłk Leonard Zub-Zdanowicz nie ma w Lublinie swojej ulicy. Wobec opisanej wyżej nagonki należy się cieszyć, że temu bohaterowi walki z Niemcami i Sowietami udało się w stolicy Lubelszczyzny dedykować skwer.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe