"Nienormalny człowiek". Kim Dzong Un grozi użyciem broni atomowej

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un skrytykował prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola, nazywając go "nienormalnym człowiekiem", i zapowiedział, że Pjongjang "bez wahania" użyje broni atomowej w przypadku ataku na jego terytorium – podały w piątek państwowe media. Była to reakcja na wtorkowe przemówienie Juna.
Kim Dzong Un
Kim Dzong Un / Screen z kanału YouTube

Kim Dzong Un: Jest nienormalnym człowiekiem

Podczas ceremonii z okazji Dnia Sił Zbrojnych prezydent Jun oświadczył, że Korea Północna stanie w obliczu końca swojego reżimu, jeśli spróbuje użyć broni jądrowej, ostrzegając przed "zdecydowaną i przytłaczającą" odpowiedzią sojuszu Korei Południowej i USA.

"Marionetka Jun chwalił się przytłaczającym przeciwdziałaniem siły militarnej u progu państwa posiadającego broń jądrową i była to wielka ironia, która spowodowała podejrzenie, że jest nienormalnym człowiekiem"

- powiedział Kim, cytowany przez rządową agencję KCNA.

Korea Południowa nie posiada własnej broni jądrowej, jednak jest objęta amerykańskim parasolem nuklearnym, a na jej terytorium stacjonują dziesiątki tysięcy żołnierzy z USA.

Przemówienie Juna pokazało "niepokój o bezpieczeństwo oraz irytującą psychikę sił marionetkowych" i jest równoznaczne z przyznaniem, że to nikt inny, jak Korea Południowa i Stany Zjednoczone, "burzą regionalne bezpieczeństwo i pokój" - powiedział Kim podczas wizyty w środę w bazie szkoleniowej północnokoreanskich jednostek operacji specjalnych.

Przywódca Korei Płn. grozi użyciem broni atomowej

"Jeśli wróg spróbuje użyć sił zbrojnych, naruszających suwerenność Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej (...), KRLD bez wahania użyje wszystkich posiadanych sił ofensywnych, w tym broni jądrowej"

- groził.

Kilka tygodni temu północnokoreańskie media po raz pierwszy opublikowały zdjęcia zakładu wzbogacania uranu, pokazując przywódcę Kima zwiedzającego obiekt i wzywającego do zwiększenia liczby wirówek w celu wzmocnienia arsenału nuklearnego kraju. Korea Północna, objęta sankcjami ONZ za programy rakietowe i nuklearne, przeprowadziła pierwszy test broni atomowej w 2006 r. Służby wywiadowcze w Seulu oceniają, że druga próba jądrowa może odbyć się po wyborach prezydenckich w USA zaplanowanych na 5 listopada. Stosunki między obydwoma państwami koreańskimi obecnie oceniane są jako najgorsze od dziesięcioleci. Pjongjang uznał Południe za swojego "głównego wroga", a dyktator Kim nakazał przygotowania do wojny, która "może zostać wywołana w każdej chwili".


 

POLECANE
USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was z ostatniej chwili
USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was

Im silniejsza Polska, tym silniejsza Ameryka - podkreślił we wtorek ambasador USA w Polsce Thomas Rose. Jak dodał, wszystkie kraje w Europie muszą podążyć za przykładem Polski, zwiększając swoje zaangażowanie w obronność, by chronić rolę USA jako nieodłącznego partnera w NATO.

Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat z ostatniej chwili
Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat

We wtorkowy wieczór w gdyńskim Porcie Wojennym doszło do pożaru. Nad Oksywiem uniósł się gęsty dym, a na miejsce natychmiast skierowano kilka zastępów straży pożarnej. Marynarka Wojenna RP wydała komunikat.

Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych? z ostatniej chwili
Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych?

Polska rozważa przekazanie Ukrainie wycofywanych ze służby samolotów MIG-29 – wynika z komunikatu Sztab Generalnego Wojska Polskiego, opublikowanego na X. Jak podkreślono, decyzja nie została jeszcze podjęta, a operacja ma wzmocnić wsparcie Ukrainy i bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO. "W związku z planowanym przekazaniem MIG-29 prowadzone są także rozmowy z Ukrainą w zakresie udostępnienia wybranych technologii dronowych i rakietowych" - czytamy w komunikacie 

Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek z ostatniej chwili
Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że wybory na Ukrainie mogłyby odbyć się w ciągu 60–90 dni, jeśli USA i Europa zagwarantują bezpieczeństwo podczas głosowania.

Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump? tylko u nas
Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump?

Wizyta Władimira Putina w Indiach pokazała, że Delhi coraz odważniej zbliża się do Moskwy – mimo presji USA i globalnych sankcji. Rosnące interesy energetyczne i militarne łączą oba kraje, a świat czeka na reakcję Donalda Trumpa, który musi zdecydować, jak odpowiedzieć na ten geopolityczny zwrot.

PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów Wiadomości
PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów

Przestępcy sięgają po narzędzia sztucznej inteligencji, aby tworzyć przekonujące fałszywe legitymacje bankowe. Dzięki nim podszywają się pod pracowników instytucji finansowych i próbują wyłudzić pieniądze od klientów. Bank ostrzega: żadnych legitymacji ani wizytówek nie wysyłamy SMS-em ani mailem.

Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy z ostatniej chwili
Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy

Gizela Jagielska – jedna z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce aborcjonistek – poinformowała, że z końcem roku przestaje pracować w szpitalu w Oleśnicy. Jak podkreśliła w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych, to nie była jej decyzja. 

Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji  Wiadomości
Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji 

Ceny gazu w Europie spadają do poziomów niewidzianych od 2024 roku, co poprawia sytuację polskich importerów i producentów nawozów, a jednocześnie ogranicza dochody Rosji z eksportu surowca. Niższe ceny kontraktów holenderskich dają ulgę sektorowi chemicznemu i przemysłowi nawozowemu, choć konsumenci w domach będą musieli poczekać na tańszy gaz do połowy 2026 roku.

Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym” z ostatniej chwili
Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym”

Na Litwie nie wprowadzono stanu wyjątkowego, tylko stan sytuacji ekstremalnej, to dwie różne formuły prawne, inne są też procedury ich wprowadzania – wyjaśniła we wtorek ambasada Litwy w Warszawie, gdy w mediach pojawiły się informacje o wprowadzeniu przez Wilno stanu wyjątkowego.

Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek z ostatniej chwili
Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek

Zofia Ołdak, wybitna reżyser i autorka kultowych serii animowanych „Plastuś” i „Piesek w kratkę”, zmarła w wieku 95 lat. Artystka pozostawiła po sobie dorobek kilkudziesięciu filmów krótkometrażowych, które na trwałe wpisały się w historię polskiej animacji.

REKLAMA

"Nienormalny człowiek". Kim Dzong Un grozi użyciem broni atomowej

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un skrytykował prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola, nazywając go "nienormalnym człowiekiem", i zapowiedział, że Pjongjang "bez wahania" użyje broni atomowej w przypadku ataku na jego terytorium – podały w piątek państwowe media. Była to reakcja na wtorkowe przemówienie Juna.
Kim Dzong Un
Kim Dzong Un / Screen z kanału YouTube

Kim Dzong Un: Jest nienormalnym człowiekiem

Podczas ceremonii z okazji Dnia Sił Zbrojnych prezydent Jun oświadczył, że Korea Północna stanie w obliczu końca swojego reżimu, jeśli spróbuje użyć broni jądrowej, ostrzegając przed "zdecydowaną i przytłaczającą" odpowiedzią sojuszu Korei Południowej i USA.

"Marionetka Jun chwalił się przytłaczającym przeciwdziałaniem siły militarnej u progu państwa posiadającego broń jądrową i była to wielka ironia, która spowodowała podejrzenie, że jest nienormalnym człowiekiem"

- powiedział Kim, cytowany przez rządową agencję KCNA.

Korea Południowa nie posiada własnej broni jądrowej, jednak jest objęta amerykańskim parasolem nuklearnym, a na jej terytorium stacjonują dziesiątki tysięcy żołnierzy z USA.

Przemówienie Juna pokazało "niepokój o bezpieczeństwo oraz irytującą psychikę sił marionetkowych" i jest równoznaczne z przyznaniem, że to nikt inny, jak Korea Południowa i Stany Zjednoczone, "burzą regionalne bezpieczeństwo i pokój" - powiedział Kim podczas wizyty w środę w bazie szkoleniowej północnokoreanskich jednostek operacji specjalnych.

Przywódca Korei Płn. grozi użyciem broni atomowej

"Jeśli wróg spróbuje użyć sił zbrojnych, naruszających suwerenność Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej (...), KRLD bez wahania użyje wszystkich posiadanych sił ofensywnych, w tym broni jądrowej"

- groził.

Kilka tygodni temu północnokoreańskie media po raz pierwszy opublikowały zdjęcia zakładu wzbogacania uranu, pokazując przywódcę Kima zwiedzającego obiekt i wzywającego do zwiększenia liczby wirówek w celu wzmocnienia arsenału nuklearnego kraju. Korea Północna, objęta sankcjami ONZ za programy rakietowe i nuklearne, przeprowadziła pierwszy test broni atomowej w 2006 r. Służby wywiadowcze w Seulu oceniają, że druga próba jądrowa może odbyć się po wyborach prezydenckich w USA zaplanowanych na 5 listopada. Stosunki między obydwoma państwami koreańskimi obecnie oceniane są jako najgorsze od dziesięcioleci. Pjongjang uznał Południe za swojego "głównego wroga", a dyktator Kim nakazał przygotowania do wojny, która "może zostać wywołana w każdej chwili".



 

Polecane