Znany youtuber "Budda" aresztowany. Jest reakcja jego obrońcy
W środę Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowanie aresztu wobec pięciu podejrzanych, w tym Kamila L., ps. "Budda", oraz jego partnerki Aleksandry K.
"Budda" aresztowany. Jest reakcja jego obrońcy
Z decyzją sędziego szczecińskiego sądu nie zgadza się obrońca Kamila L. dr Mateusz Mickiewicz. W rozmowie z dziennikiem "Fakt" podkreśla, że "jeżeli sąd już widział taką potrzebę, są inne środki zapobiegawcze, jak na przykład poręczenie majątkowe".
Oczywiście od dzisiaj biegnie nam siedmiodniowy termin na złożenie zażalenia do sądu. I liczymy na to, że sąd drugiej instancji spojrzy na te argumenty. Bo niestety, biorąc pod uwagę to, że mamy tajemnicę postępowania przygotowawczego, nie mogę mówić o tym, co istotne. Nie mogę rozpowszechniać wiedzy, którą posiadam co do elementów, które są, moim zdaniem, kluczowe. Zaręczam natomiast, że wybiórczość przekazu stosowana przez oskarżyciela jest skrajna, a okoliczności łagodzące nie są brane pod uwagę. To będziemy podważać i liczymy na to, że bezstronny, niezawisły sąd spojrzy na tę sprawę bez konotacji medialnych, które się pojawiły w ostatnim czasie
– poinformował obrońca znanego youtubera.
Zarzuty prokuratury dla "Buddy"
Znany youtuber Budda (Kamil L.) oraz Tomasz C. usłyszeli zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, a pozostałe osiem osób uczestnictwa w niej. Wszyscy są podejrzani o pranie pieniędzy, wyłudzanie podatku VAT oraz organizowanie nielegalnych gier hazardowych – loterii w internecie. Nie przyznali się do winy.
Rzeczniczka prasowa szefa Krajowej Administracji Skarbowej mł. asp. Justyna Pasieczyńska poinformowała, że Krajowa Administracja Skarbowa złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Krajowej w Szczecinie wobec członków zorganizowanej grupy przestępczej. Grupa ta miała zajmować się wyłudzaniem podatku od towarów i usług oraz organizować nielegalne gry hazardowe – loterie w internecie.
Podkreśliła, że we współpracy z Generalnym Inspektorem Informacji Finansowej na rachunkach bankowych osób i spółek mających czerpać korzyści finansowe z nielegalnej działalności zablokowano ponad 90 mln zł.
Służby zabezpieczyły 51 samochodów o szacunkowej wartości ponad 38 mln zł, nieruchomości o szacunkowej wartości 30 mln zł, sztabki złota oraz gotówkę.