Powódź. Wody Polskie przyznają się do winy? Zapytaliśmy ekspertów

Burmistrz Lewina Brzeskiego: Otrzymaliśmy od PGW Wody Polskie Zarząd Zlewni w Nysie pismo, w który wskazują możliwość składania roszczeń powodziowych. Treść tego komunikatu znajduje się na naszej stronie internetowej.
Powódź 2024. Prudnik. Zdjęcie poglądowe
Powódź 2024. Prudnik. Zdjęcie poglądowe / Wikipedia CC BY-SA 4,0 Wlodek k1

PGW Wody Polskie Zarząd Zlewni w Nysie zachęcają mieszkańców Lewina Brzeskiego do składania roszczeń powodziowych. W komunikacie, który wysłały do burmistrzów gmin dotkniętych skutkami powodzią zostały przesłany komunikat w którym czytamy m.in.:

"Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie Zarząd Zlewni w Nysie informuje, że w związku z powstałymi po powodzi szkodami w mieniu, proszę o przekazywanie do poszkodowanych osób  i instytucji informacji o możliwości zgłaszania roszczeń powodziowych drogą elektroniczną".

Burmistrz Lewina Brzeskiego Artur Kotara potwierdził, że takie pismo wpłynęło do Urzędu Gminy. 

Otrzymaliśmy od PGW Wody Polskie Zarząd Zlewni w Nysie pismo, w który wskazują możliwość składania roszczeń powodziowych. Treść tego komunikatu znajduje się na naszej stronie internetowej.

Treść tego pisma nie zawiera jednak szczegółów związanych z wypłacaniem odszkodowań, a jedynie jest prośbą o udostępnienie informacji na temat możliwości zgłaszania roszczeń. Wody Polskie nie podają ani podstawy prawnej, ani zasad wypłacania roszczeń. Do tej pory w komunikatach medialnych przedstawiciele Wód Polskich przekonywali, że wszystkie decyzje podejmowane były właściwie. Między innymi, opublikowano na stronach PGW Wody Polskie taki komunikat:

"Praca zbiorników Wód Polskich w kaskadzie Nysy Kłodzkiej była dostosowana do aktualnych prognoz pogodowych. Prognozy radykalnie zmieniły się w czasie, co skutkowało zmianą pracy zbiorników. Zbiorniki Wód Polskich były przygotowane zachowując rezerwy powodziowe i od tego czasu pracują zgodnie z instrukcjami gospodarowania wodą". 

Czytaj również: Oświatowa Solidarność: Polska edukacja zmierza ku katastrofie

Marsz Niepodległości 2024. Warszawski ratusz na "nie"

 

Opinia mec. Bartosza Lewandowskiego

Zapytaliśmy mec. Bartosza Lewandowskiego, czy takie pismo zachęcające do zgłaszania roszczeń może oznaczać, że PGW Wody Polskie mogą poczuwać się do ewentualnej współodpowiedzialności za rozmiar strat wynikających ze skutków powodzi:

Wody Polskie, rozsyłając takie pismo, wyraźnie wskazują na to, że są przygotowane na ewentualne roszczenia

- odpowiada mec. Lewandowski.

Czy jednak oznacza to, że PGW Wody Polskie poczuwają się do współodpowiedzialności za rozmiar szkód, w związku z decyzjami związanymi z zarządzaniem zbiornikami retencyjnymi na Nysie Kłodzkiej, jak wskazuje część mieszkańców?

 

Opinia radcy prawnego Romana Comi

Radca prawny Roman Comi w odpowiedzi na zapytanie Tysol.pl zwraca uwagę, że sam fakt wystąpienia powodzi nie byłby przesłanką do wypłaty odszkodowań:

"Ponieważ sama powódź jest zjawiskiem przyrody zdarzającym się co jakiś czas bez bezpośredniego wpływu człowieka, to oczywiste, że za sam fakt ulewnych deszczów i skutku w postaci wezbranych rzek Wody Polskie nie mogą być odpowiedzialne, a tym samym za sam fakt powodzi właściciele zalanych gruntów nie mogą mieć roszczeń odszkodowawczych do Wód Polskich. Opierając się na językowej wykładni prawa należy stwierdzić, że aby powstało roszczenie odszkodowawcze musi zaistnieć jeszcze przesłanka winy właściciela rzeki"

- pisze mec. Roman Comi.

Właścicielem rzeki jest Skarb Państwa, a jego reprezentantem w tym wypadku PGW Wody Polskie. Czy Wody Polskie poczuwają się do tego, że podejmowane decyzje związane z regulowaniem poziomów wody w zbiornikach retencyjnych mogło wypłynąć na rozmiar szkód?

"Zgodnie z przepisem art. 182 prawa wodnego w przypadku ostrzeżenia o nadejściu wezbrania powodziowego właściwy organ Wód Polskich może, w drodze decyzji, nakazać zakładowi piętrzącemu wodę obniżenie piętrzenia wody lub opróżnienie zbiornika. Jak się wydaje odpowiedzialność właściciela rzeki Nysy może wynikać z tego, że zbyt późno zaczęto zrzucać wodę ze zbiorników retencyjnych w Otmuchowie i Nysie. Tym samym zbiorniki te nie mogły przejąć znacznej części wód powodziowych i spłaszczyć oraz obniżyć fali powodziowej poniżej biegu rzeki"

- wyjaśnia Roman Comi.

 

Brak odpowiedzi

Próbowaliśmy się skontaktować z dyrektor Zarządu Zlewni w Nysie, jednak odmówiła nam wypowiedzi odsyłając do rzecznika prasowego  Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, Jarosława Garbacza, który poinformował, że nie udziela żadnych informacji telefonicznie, a zgodnie z obowiązującymi procedurami wewnętrznymi odpowiedzi będą udzielane jedynie drogą mailową. Wysłaliśmy zatem zapytanie na wskazany adres e-mail, jednak wciąż czekamy na odpowiedź.


 

POLECANE
Poseł CDU: To była ignorancja i pycha wobec Polski z ostatniej chwili
Poseł CDU: To była ignorancja i pycha wobec Polski

W poniedziałek 1 grudnia w Berlinie odbędą się polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe - pierwsze na tak wysokim szczeblu od wielu lat. Na czele polskiej delegacji stanie premier Donald Tusk, niemiecką poprowadzi kanclerz Friedrich Merz. W spotkaniu wezmą udział również ministrowie spraw zagranicznych, obrony, finansów, energii, infrastruktury i kultury. To najszerszy format rozmów od czasu objęcia władzy przez nowy rząd w Berlinie i sygnał, że oba kraje chcą na poważnie odbudować zaufanie.

Nadchodzi serial pełen mrocznych tajemnic. Premiera budzi emocje Wiadomości
Nadchodzi serial pełen mrocznych tajemnic. Premiera budzi emocje

Platforma Prime Video oficjalnie ogłosiła datę jednej ze swoich największych premier kryminalnych. Serial „Scarpetta” trafi do widzów 11 marca 2026 roku i będzie dostępny od razu w ponad 240 krajach. Książki o słynnej patolog sądowej Kay Scarpettcie sprzedały się na świecie w ponad 120 milionach egzemplarzy, dlatego ekranizacja od lat budzi ogromne zainteresowanie.

Grafzero: Stos Heraklesa Jan M. Długosz - rozmowa z autorem z ostatniej chwili
Grafzero: "Stos Heraklesa" Jan M. Długosz - rozmowa z autorem

Grafzero vlog literacki o pierwszej książce z Wydawnictwa Centryfuga - "Stos Heraklesa" Jana M. Długosza i rozmowa z autorem o mitologii, o pisaniu książek, o Heraklesie i tym podobnych przyjemnościach.

Balony sparaliżowały ruch na lotnisku w Wilnie Wiadomości
Balony sparaliżowały ruch na lotnisku w Wilnie

Lotnisko w Wilnie, stolicy Litwy, wstrzymało w niedzielę działalność z powodu podejrzenia obecności balonów w pobliżu portu. To kolejny taki przypadek, określany przez władze Litwy jako „atak hybrydowy” ze strony Białorusi.

Belgia sparaliżowana. Największe protesty od lat 90. przeciwko reformie emerytalnej tylko u nas
Belgia sparaliżowana. Największe protesty od lat 90. przeciwko reformie emerytalnej

Belgia po raz trzeci w tym roku stanęła w miejscu. Pociągi, szkoły i lotniska zostały sparaliżowane, a dziesiątki tysięcy ludzi wyszły na ulice w największym od dekad strajku przeciwko reformie emerytalnej. Pracownicy ostrzegają, że rząd „koalicji arizońskiej” uderza w prawa socjalne, a kraj znalazł się na krawędzi społecznego wybuchu.

Wrocławskie zoo wydało komunikat. Rusza wyjątkowa świąteczna akcja Wiadomości
Wrocławskie zoo wydało komunikat. Rusza wyjątkowa świąteczna akcja

Wrocławskie ZOO już od 1 grudnia ponownie zaprosi internautów do udziału w swojej charytatywnej akcji „Dzikie Bombki”. To coroczna inicjatywa, w której pracownicy ogrodu - także ci opiekujący się zwierzętami - własnoręcznie tworzą świąteczne ozdoby, a następnie wystawiają je na licytacje.

Polska pokonuje Tunezję i awansuje do drugiej fazy MŚ Wiadomości
Polska pokonuje Tunezję i awansuje do drugiej fazy MŚ

Polska wygrała w holenderskim 's-Hertogenbosch z Tunezją 29:26 (13:13) w swoim drugim meczu podczas mistrzostw świata piłkarek ręcznych. Biało-czerwone zapewniły sobie awans do drugiej fazy. W innym spotkaniu grupy F rundy wstępnej broniąca tytułu Francja zagra wieczorem z Chinami.

Tragedia pod Paryżem. Nie żyje 27-letni polski strażak Wiadomości
Tragedia pod Paryżem. Nie żyje 27-letni polski strażak

W miejscowości Feucherolles pod Paryżem doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął 27-letni Polak. Mężczyzna został potrącony przez samochód na drodze D307. Mimo szybkiego dojazdu służb ratunkowych życia poszkodowanego nie udało się uratować.

Ukraina negocjuje plan pokojowy w USA z ostatniej chwili
Ukraina negocjuje plan pokojowy w USA

Delegacja Ukrainy rozpoczęła w USA rozmowy na temat planu pokojowego w celu zakończenia wojny, którą prowadzi przeciwko Ukrainie Rosja – powiadomił w niedzielę sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) oraz przewodniczący delegacji Rustem Umierow. „W Stanach Zjednoczonych rozpoczęło się już spotkanie ukraińskiej delegacji ze stroną amerykańską w sprawie kroków na rzecz osiągnięcia godnego pokoju” – napisał w sieciach społecznościowych.

Rosyjskie samoloty na Bałtykiem. Komunikat DORSZ z ostatniej chwili
Rosyjskie samoloty na Bałtykiem. Komunikat DORSZ

Polskie myśliwce F-16 i MiG-29 w ostatnich dniach wielokrotnie startowały nad Bałtyk, aby przechwycić rosyjskie samoloty lecące bez planów lotu i z wyłączonymi transponderami. Dowództwo Operacyjne RSZ uspokaja: procedury NATO zadziałały wzorowo, a polska przestrzeń powietrzna pozostała nienaruszona.

REKLAMA

Powódź. Wody Polskie przyznają się do winy? Zapytaliśmy ekspertów

Burmistrz Lewina Brzeskiego: Otrzymaliśmy od PGW Wody Polskie Zarząd Zlewni w Nysie pismo, w który wskazują możliwość składania roszczeń powodziowych. Treść tego komunikatu znajduje się na naszej stronie internetowej.
Powódź 2024. Prudnik. Zdjęcie poglądowe
Powódź 2024. Prudnik. Zdjęcie poglądowe / Wikipedia CC BY-SA 4,0 Wlodek k1

PGW Wody Polskie Zarząd Zlewni w Nysie zachęcają mieszkańców Lewina Brzeskiego do składania roszczeń powodziowych. W komunikacie, który wysłały do burmistrzów gmin dotkniętych skutkami powodzią zostały przesłany komunikat w którym czytamy m.in.:

"Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie Zarząd Zlewni w Nysie informuje, że w związku z powstałymi po powodzi szkodami w mieniu, proszę o przekazywanie do poszkodowanych osób  i instytucji informacji o możliwości zgłaszania roszczeń powodziowych drogą elektroniczną".

Burmistrz Lewina Brzeskiego Artur Kotara potwierdził, że takie pismo wpłynęło do Urzędu Gminy. 

Otrzymaliśmy od PGW Wody Polskie Zarząd Zlewni w Nysie pismo, w który wskazują możliwość składania roszczeń powodziowych. Treść tego komunikatu znajduje się na naszej stronie internetowej.

Treść tego pisma nie zawiera jednak szczegółów związanych z wypłacaniem odszkodowań, a jedynie jest prośbą o udostępnienie informacji na temat możliwości zgłaszania roszczeń. Wody Polskie nie podają ani podstawy prawnej, ani zasad wypłacania roszczeń. Do tej pory w komunikatach medialnych przedstawiciele Wód Polskich przekonywali, że wszystkie decyzje podejmowane były właściwie. Między innymi, opublikowano na stronach PGW Wody Polskie taki komunikat:

"Praca zbiorników Wód Polskich w kaskadzie Nysy Kłodzkiej była dostosowana do aktualnych prognoz pogodowych. Prognozy radykalnie zmieniły się w czasie, co skutkowało zmianą pracy zbiorników. Zbiorniki Wód Polskich były przygotowane zachowując rezerwy powodziowe i od tego czasu pracują zgodnie z instrukcjami gospodarowania wodą". 

Czytaj również: Oświatowa Solidarność: Polska edukacja zmierza ku katastrofie

Marsz Niepodległości 2024. Warszawski ratusz na "nie"

 

Opinia mec. Bartosza Lewandowskiego

Zapytaliśmy mec. Bartosza Lewandowskiego, czy takie pismo zachęcające do zgłaszania roszczeń może oznaczać, że PGW Wody Polskie mogą poczuwać się do ewentualnej współodpowiedzialności za rozmiar strat wynikających ze skutków powodzi:

Wody Polskie, rozsyłając takie pismo, wyraźnie wskazują na to, że są przygotowane na ewentualne roszczenia

- odpowiada mec. Lewandowski.

Czy jednak oznacza to, że PGW Wody Polskie poczuwają się do współodpowiedzialności za rozmiar szkód, w związku z decyzjami związanymi z zarządzaniem zbiornikami retencyjnymi na Nysie Kłodzkiej, jak wskazuje część mieszkańców?

 

Opinia radcy prawnego Romana Comi

Radca prawny Roman Comi w odpowiedzi na zapytanie Tysol.pl zwraca uwagę, że sam fakt wystąpienia powodzi nie byłby przesłanką do wypłaty odszkodowań:

"Ponieważ sama powódź jest zjawiskiem przyrody zdarzającym się co jakiś czas bez bezpośredniego wpływu człowieka, to oczywiste, że za sam fakt ulewnych deszczów i skutku w postaci wezbranych rzek Wody Polskie nie mogą być odpowiedzialne, a tym samym za sam fakt powodzi właściciele zalanych gruntów nie mogą mieć roszczeń odszkodowawczych do Wód Polskich. Opierając się na językowej wykładni prawa należy stwierdzić, że aby powstało roszczenie odszkodowawcze musi zaistnieć jeszcze przesłanka winy właściciela rzeki"

- pisze mec. Roman Comi.

Właścicielem rzeki jest Skarb Państwa, a jego reprezentantem w tym wypadku PGW Wody Polskie. Czy Wody Polskie poczuwają się do tego, że podejmowane decyzje związane z regulowaniem poziomów wody w zbiornikach retencyjnych mogło wypłynąć na rozmiar szkód?

"Zgodnie z przepisem art. 182 prawa wodnego w przypadku ostrzeżenia o nadejściu wezbrania powodziowego właściwy organ Wód Polskich może, w drodze decyzji, nakazać zakładowi piętrzącemu wodę obniżenie piętrzenia wody lub opróżnienie zbiornika. Jak się wydaje odpowiedzialność właściciela rzeki Nysy może wynikać z tego, że zbyt późno zaczęto zrzucać wodę ze zbiorników retencyjnych w Otmuchowie i Nysie. Tym samym zbiorniki te nie mogły przejąć znacznej części wód powodziowych i spłaszczyć oraz obniżyć fali powodziowej poniżej biegu rzeki"

- wyjaśnia Roman Comi.

 

Brak odpowiedzi

Próbowaliśmy się skontaktować z dyrektor Zarządu Zlewni w Nysie, jednak odmówiła nam wypowiedzi odsyłając do rzecznika prasowego  Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, Jarosława Garbacza, który poinformował, że nie udziela żadnych informacji telefonicznie, a zgodnie z obowiązującymi procedurami wewnętrznymi odpowiedzi będą udzielane jedynie drogą mailową. Wysłaliśmy zatem zapytanie na wskazany adres e-mail, jednak wciąż czekamy na odpowiedź.



 

Polecane