Kosiniak-Kamysz: "Bez konstytucyjnego resetu nic nie naprawimy"

– Bez resetu konstytucyjnego, bez nowego rozdziału o Trybunale Konstytucyjnym uporządkowanie wymiaru sprawiedliwości będzie po prostu niemożliwe – ocenił w rozmowie z poniedziałkową "Rzeczpospolitą" wicepremier, szef MON, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Władysław Kosiniak-Kamysz Kosiniak-Kamysz:
Władysław Kosiniak-Kamysz / PAP/Albert Zawada

"To jest klucz do wszystkiego"

Kosiniak-Kamysz odnosząc się do tego, że "mamy kryzys związany z decyzją Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i zawieszeniem prac Państwowej Komisji Wyborczej", powiedział: "Mamy coś głębszego. Mamy kryzys spowodowany zniszczeniem wymiaru sprawiedliwości przez naszych poprzedników, z którego nie jest łatwo wyjść. I bez resetu konstytucyjnego, bez nowego rozdziału o Trybunale Konstytucyjnym uporządkowanie wymiaru sprawiedliwości będzie po prostu niemożliwe".

"Pomimo starań ministra sprawiedliwości, pomimo tego wszystkiego, co próbuje naprawić. To jest klucz do wszystkiego: nowy rozdział o Trybunale Konstytucyjnym w konstytucji" - podkreślił.

"Propozycja Hołowni może być pomysłem na wyjście z sytuacji"

Pytany o to, jaka jest gwarancja, że inna decyzja, na przykład o ważności czy nieważności wyborów prezydenckich, zostanie przyjęta przez PKW, odpowiedział: "Jeśli chodzi o przeprowadzenie wyborów prezydenckich w przyszłym roku, to jest absolutnie poważna sprawa i dlatego inicjatywa marszałka Szymona Hołowni z pomysłem ustawy incydentalnej jest godna poparcia. Spotkała się ona z dobrym przyjęciem ze strony wszystkich formacji koalicyjnych, była rozmowa z panem prezydentem, więc liczę, że to może być pomysł na wyjście z sytuacji".

Szef MON przypomniał, że "pięć lat temu ówcześnie rządząca koalicja nie przeprowadziła wyborów w wyznaczonym przez Konstytucję terminie". "Nie była w stanie tego zrobić i nie chciała wprowadzać stanu nadzwyczajnego związanego z pandemią Covid-19. To jest tragiczne zaniedbanie, więc naprawdę nasi oponenci polityczni w tej sprawie powinni milczeć, bo mają swoje za uszami, że aż tyle zrobili krzywdy procesowi wyborczemu. Mogę o tym mówić głośno, bo w tym procesie wyborczym uczestniczyłem jako kandydat i zostałem oszukany przez sprawujących wówczas władzę. Nie byli w stanie w terminie przeprowadzić wyborów spośród tych kandydatów, którzy się na początku zarejestrowali. To niesamowite, jak szybko poszło to w zapomnienie" - ocenił. (PAP)


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

Kosiniak-Kamysz: "Bez konstytucyjnego resetu nic nie naprawimy"

– Bez resetu konstytucyjnego, bez nowego rozdziału o Trybunale Konstytucyjnym uporządkowanie wymiaru sprawiedliwości będzie po prostu niemożliwe – ocenił w rozmowie z poniedziałkową "Rzeczpospolitą" wicepremier, szef MON, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Władysław Kosiniak-Kamysz Kosiniak-Kamysz:
Władysław Kosiniak-Kamysz / PAP/Albert Zawada

"To jest klucz do wszystkiego"

Kosiniak-Kamysz odnosząc się do tego, że "mamy kryzys związany z decyzją Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i zawieszeniem prac Państwowej Komisji Wyborczej", powiedział: "Mamy coś głębszego. Mamy kryzys spowodowany zniszczeniem wymiaru sprawiedliwości przez naszych poprzedników, z którego nie jest łatwo wyjść. I bez resetu konstytucyjnego, bez nowego rozdziału o Trybunale Konstytucyjnym uporządkowanie wymiaru sprawiedliwości będzie po prostu niemożliwe".

"Pomimo starań ministra sprawiedliwości, pomimo tego wszystkiego, co próbuje naprawić. To jest klucz do wszystkiego: nowy rozdział o Trybunale Konstytucyjnym w konstytucji" - podkreślił.

"Propozycja Hołowni może być pomysłem na wyjście z sytuacji"

Pytany o to, jaka jest gwarancja, że inna decyzja, na przykład o ważności czy nieważności wyborów prezydenckich, zostanie przyjęta przez PKW, odpowiedział: "Jeśli chodzi o przeprowadzenie wyborów prezydenckich w przyszłym roku, to jest absolutnie poważna sprawa i dlatego inicjatywa marszałka Szymona Hołowni z pomysłem ustawy incydentalnej jest godna poparcia. Spotkała się ona z dobrym przyjęciem ze strony wszystkich formacji koalicyjnych, była rozmowa z panem prezydentem, więc liczę, że to może być pomysł na wyjście z sytuacji".

Szef MON przypomniał, że "pięć lat temu ówcześnie rządząca koalicja nie przeprowadziła wyborów w wyznaczonym przez Konstytucję terminie". "Nie była w stanie tego zrobić i nie chciała wprowadzać stanu nadzwyczajnego związanego z pandemią Covid-19. To jest tragiczne zaniedbanie, więc naprawdę nasi oponenci polityczni w tej sprawie powinni milczeć, bo mają swoje za uszami, że aż tyle zrobili krzywdy procesowi wyborczemu. Mogę o tym mówić głośno, bo w tym procesie wyborczym uczestniczyłem jako kandydat i zostałem oszukany przez sprawujących wówczas władzę. Nie byli w stanie w terminie przeprowadzić wyborów spośród tych kandydatów, którzy się na początku zarejestrowali. To niesamowite, jak szybko poszło to w zapomnienie" - ocenił. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe