Samuel Pereira: Solidarność strażnikiem praw i głosem pozbawionych głosu

Gdy w Polsce pada słowo „Solidarność”, na myśl przychodzi ruch społeczny, który odmienił bieg historii. Ale czy NSZZ „Solidarność” to dziś jedynie wspomnienie przeszłości? Wręcz przeciwnie – jak mówi przewodniczący związku Piotr Duda: „Nie znam organizacji w Polsce, która tak długo funkcjonuje, pomimo że ciągle jest atakowana. Ale pamiętajmy, że atakuje się zawsze silnych”. Współczesna rola Solidarności jest równie istotna jak 45 lat temu, bo wyzwania, przed którymi staje dzisiejszy świat pracy, wymagają odważnych i stanowczych działań.
Demonstracja Solidarności
Demonstracja Solidarności "Precz z Zielonym Ładem", 10 maja 2024 r. / Screen YT Tysol.pl

W czasach, gdy władza ignoruje potrzeby pracowników, Solidarność staje się ostoją dla tych, którzy nie mają innego głosu. Jak przypomniał Duda na spotkaniu opłatkowym w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej:

- Mówiliśmy o tym, że musimy się nastawić na bronienie tego, co udało nam się przez ostatnie 8 lat uzyskać. Mieliśmy rację, że sytuacja polityczna nie będzie sprzyjać działaniom związków zawodowych, a szczególnie Solidarności.

Nowy rząd, z obozem Donalda Tuska na czele, zdaje się być zainteresowany jedynie interesami pracodawców, zapominając o realnych problemach zwykłych ludzi.

Przykładem takiej polityki jest lekceważenie dyrektywy UE o adekwatnych wynagrodzeniach minimalnych, której implementacja została w Polsce opóźniona. Piotr Duda przypomina, że to właśnie Solidarność była inicjatorem tych przepisów 12 lat temu:

- Państwo polskie nie stanęło na wysokości zadania. W naszej Ojczyźnie rząd ma czas na wszystko, tylko nie na tak ważną dyrektywę”. Władza, która z łatwością obiecuje, odmawia działania, gdy przychodzi do realizacji kluczowych postulatów dla poprawy sytuacji pracowników.

 

Rozpasanie władzy

Obecna sytuacja polityczna pokazuje też, że rząd nie tylko ignoruje głos Solidarności, ale działa w sposób, który narusza zasady demokratycznego państwa prawa. Przykłady można mnożyć – od ignorowania prerogatyw prezydenta w mianowaniu ambasadorów, przez omijanie prezydenckich wet rozporządzeniami ministerialnymi, aż po jawne lekceważenie instytucji takich jak Rada Dialogu Społecznego. Piotr Duda mówi o tym wprost:

- Niektórzy ministrowie nie byli od stycznia na żadnym posiedzeniu RDS-u, tylko wysyłają zastępców albo wpadają na pięć minut.

To podejście pokazuje, jak władza traktuje dialog społeczny – nie jako fundament demokracji, ale jako zbędny element, który można pominąć. Solidarność, przejmując przewodnictwo w Radzie Dialogu Społecznego, jasno pokazuje, że nie pozwoli na dalsze ignorowanie praw ludzi pracy i instytucji, które mają ich bronić.

 

Przyszłość zależy od jedności

Solidarność nie tylko walczy o prawa pracowników, ale także prowadzi kampanie w obronie polskiej gospodarki, czego dowodem jest raport „Drapieżny Zielony (nie)Ład”. Związek ostrzega przed skutkami unijnej polityki klimatycznej, które – jak podkreśla Piotr Duda – „zabiją nas i naszą gospodarkę”. Nie chodzi tu o negację idei ekologii, ale o rozsądek i sprawiedliwy podział obowiązków: „My jesteśmy za tym, żeby żyć w zielonym, ekologicznym środowisku, ale te działania musi wykonywać cały świat, a nie tylko Unia Europejska”.

Solidarność przypomina dziś, że prawdziwe dobro wspólne wymaga solidarności nie tylko w nazwie, ale w praktyce. Jak powiedział przewodniczący związku:

- Atakuje się zawsze silnych. Dlatego nie przejmujemy się tym, bo wiemy doskonale, że jako NSZZ „Solidarność” jesteśmy niewygodni, bo mówimy prawdę prosto w oczy.

W czasach, gdy rząd odwraca się plecami do pracowników, a instytucje niezależne są ignorowane, Solidarność pozostaje strażnikiem praw obywateli, przypominając, że walka o godność ludzi pracy to nie przeszłość, ale teraźniejszość i przyszłość. Właśnie dlatego rola Solidarności jest dziś tak potrzebna i aktualna.


 

POLECANE
Zdegradować Rokossowskiego tylko u nas
Zdegradować Rokossowskiego

7 listopada 1949 r., na podstawie porozumienia między komunistycznym rządem nad Wisłą, a zwierzchnimi dla niego władzami w Moskwie, sowiecki generał Konstantin Rokossowskij został marszałkiem Polski i ministrem obrony narodowej. Sowietyzacja polskiej armii przyspieszyła.

Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje z ostatniej chwili
Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje

W wieku 97 lat zmarł James D. Watson, amerykański biolog, laureat Nagrody Nobla za odkrycie struktury DNA - poinformował w piątek „New York Times”. To jeden z najważniejszych naukowców XX wieku - napisał dziennik.

Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW z ostatniej chwili
Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW

Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu posłowi PiS i byłemu szefowi MS Zbigniewowi Ziobrze zarzutów popełnienia 26 przestępstw oraz postanowienie o jego zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu do siedziby Prokuratury Krajowej.

Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja z ostatniej chwili
Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja

Minister energii USA Chris Wright skrytykował w piątek szczyt klimatyczny COP30. Ocenił, że jest on szkodliwy i chybiony, oraz nazwał go mistyfikacją - podała agencja AP. Po raz pierwszy na konferencji nie będzie wysokiego rangą przedstawiciela amerykańskich władz.

Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna

Od gorączkowej, ogłoszonej w sposób tryumfalno-napuszony propozycji wysłania międzynarodowych sił rozjemczych na Ukrainę, po groźbę militarnego ataku Rosji na któreś – a w skrajnych przypadkach, być może nawet na kilka jednocześnie – państw NATO i to wszystko raptem w nieco ponad pół roku

Ziobro nie składa broni po uchyleniu mu immunitetu: Zamierzam się bronić, zamierzam używać prawdy” z ostatniej chwili
Ziobro nie składa broni po uchyleniu mu immunitetu: "Zamierzam się bronić, zamierzam używać prawdy”

Zamierzam się bronić, zamierzam używać słowa, zamierzam używać prawdy – powiedział były szef MS, poseł PiS Zbigniew Ziobro, po uchyleniu mu przez Sejm immunitetu i przegłosowaniu wniosku o jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Odmówił odpowiedzi na pytanie, czy zamierza ubiegać się o azyl polityczny na Węgrzech.

Zajączkowska-Hernik: UE pozwoliła na przesunięcie ETS2, by pomóc wygrać wybory koalicji Tuska polityka
Zajączkowska-Hernik: UE pozwoliła na przesunięcie ETS2, by pomóc wygrać wybory koalicji Tuska

„UE pozwoliła na przesunięcie ETS2 na 2028 rok, żeby pomóc wygrać wybory koalicji Tuska i brukselskim sługom w innych państwach” - napisała w mediach społecznościowych eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik.

Prezydent zawetował ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry z ostatniej chwili
Prezydent zawetował ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry

Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry - poinformowała w piątek kancelaria prezydenta. Ustawa miała pozwolić na stworzenie w województwie zachodniopomorskim pierwszego od 24 lat parku narodowego w Polsce.

Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze. Jest reakcja prezesa Jarosława Kaczyńskiego polityka
Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze. Jest reakcja prezesa Jarosława Kaczyńskiego

Prezes PiS Jarosław Kaczyński - odnosząc się do uchylenia przez Sejm immunitetu posłowi tej partii, byłemu szefowi MS Zbigniewowi Ziobrze - przyznał, że spodziewał się tego. Jak dodał, wierzy, iż „wszyscy, którzy w tym uczestniczyli, odpowiedzą za to przed sądem”.

Sejm odrzucił prezydencki projekt ustawy o pomocy Ukraińcom, w tym penalizację propagowania banderyzmu z ostatniej chwili
Sejm odrzucił prezydencki projekt ustawy o pomocy Ukraińcom, w tym penalizację propagowania banderyzmu

Sejm odrzucił prezydencki projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Podczas pierwszego czytana projektu w październiku zostały zgłoszone dwa wnioski o jego odrzucenie. W piątek poparła je w głosowaniu większość sejmowa.

REKLAMA

Samuel Pereira: Solidarność strażnikiem praw i głosem pozbawionych głosu

Gdy w Polsce pada słowo „Solidarność”, na myśl przychodzi ruch społeczny, który odmienił bieg historii. Ale czy NSZZ „Solidarność” to dziś jedynie wspomnienie przeszłości? Wręcz przeciwnie – jak mówi przewodniczący związku Piotr Duda: „Nie znam organizacji w Polsce, która tak długo funkcjonuje, pomimo że ciągle jest atakowana. Ale pamiętajmy, że atakuje się zawsze silnych”. Współczesna rola Solidarności jest równie istotna jak 45 lat temu, bo wyzwania, przed którymi staje dzisiejszy świat pracy, wymagają odważnych i stanowczych działań.
Demonstracja Solidarności
Demonstracja Solidarności "Precz z Zielonym Ładem", 10 maja 2024 r. / Screen YT Tysol.pl

W czasach, gdy władza ignoruje potrzeby pracowników, Solidarność staje się ostoją dla tych, którzy nie mają innego głosu. Jak przypomniał Duda na spotkaniu opłatkowym w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej:

- Mówiliśmy o tym, że musimy się nastawić na bronienie tego, co udało nam się przez ostatnie 8 lat uzyskać. Mieliśmy rację, że sytuacja polityczna nie będzie sprzyjać działaniom związków zawodowych, a szczególnie Solidarności.

Nowy rząd, z obozem Donalda Tuska na czele, zdaje się być zainteresowany jedynie interesami pracodawców, zapominając o realnych problemach zwykłych ludzi.

Przykładem takiej polityki jest lekceważenie dyrektywy UE o adekwatnych wynagrodzeniach minimalnych, której implementacja została w Polsce opóźniona. Piotr Duda przypomina, że to właśnie Solidarność była inicjatorem tych przepisów 12 lat temu:

- Państwo polskie nie stanęło na wysokości zadania. W naszej Ojczyźnie rząd ma czas na wszystko, tylko nie na tak ważną dyrektywę”. Władza, która z łatwością obiecuje, odmawia działania, gdy przychodzi do realizacji kluczowych postulatów dla poprawy sytuacji pracowników.

 

Rozpasanie władzy

Obecna sytuacja polityczna pokazuje też, że rząd nie tylko ignoruje głos Solidarności, ale działa w sposób, który narusza zasady demokratycznego państwa prawa. Przykłady można mnożyć – od ignorowania prerogatyw prezydenta w mianowaniu ambasadorów, przez omijanie prezydenckich wet rozporządzeniami ministerialnymi, aż po jawne lekceważenie instytucji takich jak Rada Dialogu Społecznego. Piotr Duda mówi o tym wprost:

- Niektórzy ministrowie nie byli od stycznia na żadnym posiedzeniu RDS-u, tylko wysyłają zastępców albo wpadają na pięć minut.

To podejście pokazuje, jak władza traktuje dialog społeczny – nie jako fundament demokracji, ale jako zbędny element, który można pominąć. Solidarność, przejmując przewodnictwo w Radzie Dialogu Społecznego, jasno pokazuje, że nie pozwoli na dalsze ignorowanie praw ludzi pracy i instytucji, które mają ich bronić.

 

Przyszłość zależy od jedności

Solidarność nie tylko walczy o prawa pracowników, ale także prowadzi kampanie w obronie polskiej gospodarki, czego dowodem jest raport „Drapieżny Zielony (nie)Ład”. Związek ostrzega przed skutkami unijnej polityki klimatycznej, które – jak podkreśla Piotr Duda – „zabiją nas i naszą gospodarkę”. Nie chodzi tu o negację idei ekologii, ale o rozsądek i sprawiedliwy podział obowiązków: „My jesteśmy za tym, żeby żyć w zielonym, ekologicznym środowisku, ale te działania musi wykonywać cały świat, a nie tylko Unia Europejska”.

Solidarność przypomina dziś, że prawdziwe dobro wspólne wymaga solidarności nie tylko w nazwie, ale w praktyce. Jak powiedział przewodniczący związku:

- Atakuje się zawsze silnych. Dlatego nie przejmujemy się tym, bo wiemy doskonale, że jako NSZZ „Solidarność” jesteśmy niewygodni, bo mówimy prawdę prosto w oczy.

W czasach, gdy rząd odwraca się plecami do pracowników, a instytucje niezależne są ignorowane, Solidarność pozostaje strażnikiem praw obywateli, przypominając, że walka o godność ludzi pracy to nie przeszłość, ale teraźniejszość i przyszłość. Właśnie dlatego rola Solidarności jest dziś tak potrzebna i aktualna.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe