Szósta doba okupacji centrali Poczty Polskiej przez Solidarność. "Stoimy za wami murem"

W ramach solidarności ze związkowcami okupującymi centralę Poczty Polskiej w Warszawie politycy PiS, w tym były wicepremier i minister obrony Mariusz Błaszczak, odwiedzili protestujących i zorganizowali na miejscu konferencję prasową. "Słyszymy o deregulacji, którą w rządzie Donalda Tuska ma przeprowadzać nie minister, tylko przedsiębiorca, zresztą właściciel firmy konkurencyjnej wobec Poczty Polskiej. Stawiam zatem pytanie czy to nie chodzi o to, by Poczta Polska przestała istnieć?" - pytał Mariusz Błaszczak.
 Szósta doba okupacji centrali Poczty Polskiej przez Solidarność.
/ Marcin Żegliński/Tygodnik Solidarność

Trwa szósty dzień okupacji centrali Poczty Polskiej w Warszawie przez związkowców z NSZZ „Solidarność” oraz innych central związkowych. Protestujący są wciąż otwarci na dialog z kierownictwem spółki, jednak nie ma takie woli po stronie pracodawcy.

Stajemy dziś w obronie pracowników Poczty Polskiej

 

Stajemy dziś w obronie pracowników Poczty Polskiej, którzy będę wyrzucani na bruk, gdyż taki rzekomo „naprawczy” program został przyjęty przez firmę. Poczta Polska należy do tych instytucji, które mają bardzo bogatą historię, ale ma też ogromne znaczenie, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo naszego kraju, a zdajemy sobie sprawę z zagrożeń. Słyszymy o deregulacji, którą w rządzie Donalda Tuska ma przeprowadzać nie minister, tylko przedsiębiorca, zresztą właściciel firmy konkurencyjnej wobec Poczty Polskiej. Stawiam zatem pytanie czy to nie chodzi o to, by Poczta Polska przestała istnieć? Czy wracamy do lat 90., gdy redukowano, zamykano polskie przedsiębiorstwa? Przecież schemat był identyczny. Najpierw mówiono, że firma nie daje sobie rady na rynku, potem przeprowadzano restrukturyzację, czyli zwalniano pracowników, na koniec firma przestawała istnieć, a miejsce na rynku zajmowały inne podmioty, prywatne, zagraniczne

- mówił Mariusz Błaszczak

Nie wolno dopuścić, by dziś taki scenariusz został zrealizowany, jeżeli chodzi o Pocztę Polską. Dlatego parlamentarzyści PiS będą podejmować wiele działań na forum Sejmu, by wyrazić swoją solidarność z załogą Poczty Polskiej. Zwolnienie 15%, czyli 9 tys. załogi jest czymś niedopuszczalnym. W tej sprawie będziemy również pytać premiera i ministra aktywów państwowych, gdyż zostawienie tej sprawy na uboczu jest w naszym przekonaniu skazaniem tej firmy na zamknięcie. Tutaj powinien włączyć się premier i minister. Podejmiemy te kwestie już podczas najbliższych obrad Sejmu w czwartek. Murem stoimy za Pocztą Polską

– kontynuował poseł Błaszczak.

Bronimy Poczty Polskiej nie tylko słowami, ale i czynem. To klub parlamentarny PiS już ponad pół roku temu zgłosił bardzo ważny projekt ustawy, która ratowałaby Pocztę, ustawa stanowiła o tym, że Poczta Polska będzie państwową częścią systemu e-Doręczeń. Poczta Polska, to polskie państwo i bezpieczeństwo tego państwa. Stoimy dzisiaj w ważnym dniu, gdy związkowcy z NSZZ „Solidarność” będą rozmawiać z zarządem Poczty Polskiej, by ich wesprzeć, bronić miejsc pracy

– mówił prowadzący konferencję prasową poseł PiS, Janusz Kowalski.

Oni chcą zniszczyć Pocztę

My związkowcy z NSZZ „Solidarność” oraz koleżanki i koledzy z innych związków mamy z pracodawcą niezakończony, trwający spór zbiorowy o podwyżkę wynagrodzenia. Od dwóch lat nie było takiej podwyżki. Mamy wypowiedziany przez pracodawcę układ zbiorowy, termin wypowiedzenia kończy się 28 lutego. W końcu jest projekt dobrowolnych odejść, gdzie tak naprawdę odejścia są typowane, a nie dobrowolne, pracodawca po prostu chce się pozbyć 9 tys, pracowników i jest w stanie dość hojnie za to zapłacić. Koszt takiej operacji to ponad pół mld zł. A więc na podwyżkę dla pracowników nie ma, na likwidację miejsc pracy i gaszenie firmy pieniądze są. PiS w poprzedniej kadencji przeprowadził ustawę, która gwarantuje nam rekompensatę wypłaty pieniędzy za świadczenie usługi powszechnej, która jest potężnie deficytowa. Te pieniądze były konsekwentnie blokowane, pierwsza transza została dopiero uruchomiona. Stąd my uważamy, że to państwo polskie jest dłużnikiem Poczty. Gdybyśmy byli prezesem, to wysłalibyśmy komornika do pana premiera Tuska, by nam wyegzekwował należne pieniądze. Wtedy ta fikcja o upadku Poczty Polskiej byłaby obnażona. Od kilkunastu miesięcy jesteśmy mamieni opowieścią o transformacji, która ma jakoby naprawić Pocztę Polską. Tymczasem wygaszane są usługi, dochodzi o zmniejszania liczby pracowników. Takim kwiatkiem do kożucha jest fakt, że ma być zlikwidowana filatelistyka. Filateliści te kilkanaście milionów zł rocznie do Poczty dokładali. Moim zdaniem tutaj chodzi o wygaszenie firmy i oddania jej zewnętrznym podmiotom. Charakterystyczne, że pan prezes Mikosz jest dobrych w relacjach z panem premierem Tuskiem, z kolei pan Brzoska jest fundamentalnym doradcą premiera Mamy do czynienia z sytuacją, gdzie największy konkurent Poczty będzie doradzał, jak odnoszę wrażenie, jak Pocztę Polską niszczyć.

- tłumaczył Bogumił Nowicki, Przewodniczący Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „S” Pracowników Poczty Polskiej

Z kolei Wiesław Królikowski, Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Łączności NSZZ „Solidarność” mówił,

Szanowni pracowników Państwo Poczty Polskiej nie muszę przedstawiać, są niemalże waszymi domownikami, pukają do waszych drzwi, przynoszą paczki. Jesteśmy krwiobiegiem państwa polskiego. Dziś według naszych szacunków program dobrowolnych odejść spowoduje załamanie się w niektórych regionach Polski ciągów technologicznych dostarczania przesyłek. Dziś nie tylko mówimy o Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy, ale o istnieniu naszej firmy, narodowej firmy.

 

Siłą polskiej gospodarki jest siła polskich instytucji i form. Od ponad roku widzimy zapaść, jeżeli chodzi o spółki skarbu państwa, ale też zapaść w polskiej gospodarce. Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że mamy wielu patronów deregulacji gospodarczej, a na czele stoi prezes In Postu. Poczta Polska przetrwała czas Covid-19, największą dekoniunkturę, a dzisiaj dowiadujemy się, że 9 tys. pracowników ma być zwolnionych. To oznacza, że miejsce z punktu widzenia strategii gospodarczej jest gałęzią bardzo ważną będzie likwidowane. Jako klub Zjednoczonej Prawicy na najbliższym posiedzeniu Sejmu składamy wniosek o dodatkowe posiedzenie Komisji Gospodarki i Rozwoju, na który pojawią się wszyscy przedstawiciele Rady Dialogu Społecznego. Podczas tego posiedzenia chcemy usłyszeć od prezesa In Postu czy ta deregulacja ma służyć bogatym, kapitałowi zagranicznemu, czy sektorowi małych i średnich firm

- powiedziała portalowi Tysol.pl posłanka PiS, Olga Semeniuk-Patkowska.


 

POLECANE
Karol Nawrocki o sytuacji na granicy z Niemcami: Zwołam Radę Gabinetową Wiadomości
Karol Nawrocki o sytuacji na granicy z Niemcami: Zwołam Radę Gabinetową

Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiedział w poniedziałek, że po zaprzysiężeniu na prezydenta, czyli po 6 sierpnia, zwoła Radę Gabinetową w sprawie sytuacji na zachodniej granicy z Niemcami. Podkreślił, że będzie chciał poznać wszelkie dane statystyczne dot. nielegalnych migrantów.

Starcie Donalda Tuska z Samuelem Pereirą Wiadomości
Starcie Donalda Tuska z Samuelem Pereirą

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej doszło do starcia między Donaldem Tuskiem z Samuelem Pereirą. Dziennikarz wPolsce24 zapytał się szefa rządu na temat nagrań udostępnionych przez jego stację. Chodzi o taśmy z udziałem Romana Giertycha.

Pokojowe cuda Trumpa tylko u nas
Pokojowe cuda Trumpa

Nie wiemy, ilu ludziom ocalił życie w ostatnich tygodniach Donald Trump. Nie da się tego policzyć. Jednak jest pewne, że wielu mieszkańcom Afryki i Azji.

Nie dam się zastraszyć. Robert Bąkiewicz odpowiada Tuskowi ws. Ruchu Obrony Granic Wiadomości
"Nie dam się zastraszyć". Robert Bąkiewicz odpowiada Tuskowi ws. Ruchu Obrony Granic

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz zamieścił oświadczenie ws. wypowiedzi premiera Donalda Tuska na temat sytuacji na granicy z Niemcami.

Kto będzie w Kancelarii Prezydenta odpowiadał za sprawy międzynarodowe? Karol Nawrocki ujawnił nazwisko polityka
Kto będzie w Kancelarii Prezydenta odpowiadał za sprawy międzynarodowe? Karol Nawrocki ujawnił nazwisko

Prezydent elekt Karol Nawrocki w rozmowie na antenie Polsat News poinformował, kto w jego kancelarii będzie odpowiadał za sprawy międzynarodowe.

Jacek Sasin o sytuacji w PiS: Nie zmienia się zwycięskiego lidera polityka
Jacek Sasin o sytuacji w PiS: Nie zmienia się zwycięskiego lidera

– Nie zmienia się zwycięskiego lidera w czasie wyścigu wyborczego, a my jesteśmy na początku drogi – podkreślił Jacek Sasin, komentując kongres PiS oraz wybór Jarosława Kaczyńskiego na prezesa ugrupowania.

Teheran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu? Jest komunikat ambasadora Iranu Wiadomości
Teheran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu? Jest komunikat ambasadora Iranu

Ambasador Iranu przy ONZ Amir Said Irawani zadeklarował, że jego kraj "nigdy nie przestanie wzbogacać uranu". Dyplomata argumentował w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS, że Teheran ma do tego "niezbywalne prawo" jako państwo-strona traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT).

Andrzej Duda: Dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w ochronę granicy Wiadomości
Andrzej Duda: Dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w ochronę granicy

Prezydent Andrzej Duda podziękował wszystkim, którzy działają na granicy z Niemcami, m.in. tym osobom, które zaangażowały się w Ruch Obrony Granic.

Nowy komunikat Sądu Najwyższego. Tak wyglądała część protestów wyborczych Wiadomości
Nowy komunikat Sądu Najwyższego. Tak wyglądała część "protestów wyborczych"

Sąd Najwyższy opublikował dokumenty, którymi nie zajmie się w ramach protestów wyborczych. W komunikacie podkreśla, że otrzymał na przykład wydruki wiadomości mailowej od Romana Giertycha, w której znajdowała się instrukcja składania protestu wyborczego.

Kim był Tadeusz Duda? Sąsiedzi mordercy spod Limanowej przerywają milczenie z ostatniej chwili
Kim był Tadeusz Duda? Sąsiedzi mordercy spod Limanowej przerywają milczenie

Tadeusz Duda, 57-latek ze Starej Wsi pod Limanową, zabił swoją córkę i zięcia, a także ciężko ranił teściową. Choć dramatyczne wydarzenia rozegrały się w piątek 27 czerwca, z każdym dniem na jaw wychodzą kolejne szczegóły. Mieszkańcy Starej Wsi, Zalesia i Młyńczysk opowiadają o tym, kim był Duda i jak doszło do koszmaru, którym od kilku dni żyje cała Polska.

REKLAMA

Szósta doba okupacji centrali Poczty Polskiej przez Solidarność. "Stoimy za wami murem"

W ramach solidarności ze związkowcami okupującymi centralę Poczty Polskiej w Warszawie politycy PiS, w tym były wicepremier i minister obrony Mariusz Błaszczak, odwiedzili protestujących i zorganizowali na miejscu konferencję prasową. "Słyszymy o deregulacji, którą w rządzie Donalda Tuska ma przeprowadzać nie minister, tylko przedsiębiorca, zresztą właściciel firmy konkurencyjnej wobec Poczty Polskiej. Stawiam zatem pytanie czy to nie chodzi o to, by Poczta Polska przestała istnieć?" - pytał Mariusz Błaszczak.
 Szósta doba okupacji centrali Poczty Polskiej przez Solidarność.
/ Marcin Żegliński/Tygodnik Solidarność

Trwa szósty dzień okupacji centrali Poczty Polskiej w Warszawie przez związkowców z NSZZ „Solidarność” oraz innych central związkowych. Protestujący są wciąż otwarci na dialog z kierownictwem spółki, jednak nie ma takie woli po stronie pracodawcy.

Stajemy dziś w obronie pracowników Poczty Polskiej

 

Stajemy dziś w obronie pracowników Poczty Polskiej, którzy będę wyrzucani na bruk, gdyż taki rzekomo „naprawczy” program został przyjęty przez firmę. Poczta Polska należy do tych instytucji, które mają bardzo bogatą historię, ale ma też ogromne znaczenie, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo naszego kraju, a zdajemy sobie sprawę z zagrożeń. Słyszymy o deregulacji, którą w rządzie Donalda Tuska ma przeprowadzać nie minister, tylko przedsiębiorca, zresztą właściciel firmy konkurencyjnej wobec Poczty Polskiej. Stawiam zatem pytanie czy to nie chodzi o to, by Poczta Polska przestała istnieć? Czy wracamy do lat 90., gdy redukowano, zamykano polskie przedsiębiorstwa? Przecież schemat był identyczny. Najpierw mówiono, że firma nie daje sobie rady na rynku, potem przeprowadzano restrukturyzację, czyli zwalniano pracowników, na koniec firma przestawała istnieć, a miejsce na rynku zajmowały inne podmioty, prywatne, zagraniczne

- mówił Mariusz Błaszczak

Nie wolno dopuścić, by dziś taki scenariusz został zrealizowany, jeżeli chodzi o Pocztę Polską. Dlatego parlamentarzyści PiS będą podejmować wiele działań na forum Sejmu, by wyrazić swoją solidarność z załogą Poczty Polskiej. Zwolnienie 15%, czyli 9 tys. załogi jest czymś niedopuszczalnym. W tej sprawie będziemy również pytać premiera i ministra aktywów państwowych, gdyż zostawienie tej sprawy na uboczu jest w naszym przekonaniu skazaniem tej firmy na zamknięcie. Tutaj powinien włączyć się premier i minister. Podejmiemy te kwestie już podczas najbliższych obrad Sejmu w czwartek. Murem stoimy za Pocztą Polską

– kontynuował poseł Błaszczak.

Bronimy Poczty Polskiej nie tylko słowami, ale i czynem. To klub parlamentarny PiS już ponad pół roku temu zgłosił bardzo ważny projekt ustawy, która ratowałaby Pocztę, ustawa stanowiła o tym, że Poczta Polska będzie państwową częścią systemu e-Doręczeń. Poczta Polska, to polskie państwo i bezpieczeństwo tego państwa. Stoimy dzisiaj w ważnym dniu, gdy związkowcy z NSZZ „Solidarność” będą rozmawiać z zarządem Poczty Polskiej, by ich wesprzeć, bronić miejsc pracy

– mówił prowadzący konferencję prasową poseł PiS, Janusz Kowalski.

Oni chcą zniszczyć Pocztę

My związkowcy z NSZZ „Solidarność” oraz koleżanki i koledzy z innych związków mamy z pracodawcą niezakończony, trwający spór zbiorowy o podwyżkę wynagrodzenia. Od dwóch lat nie było takiej podwyżki. Mamy wypowiedziany przez pracodawcę układ zbiorowy, termin wypowiedzenia kończy się 28 lutego. W końcu jest projekt dobrowolnych odejść, gdzie tak naprawdę odejścia są typowane, a nie dobrowolne, pracodawca po prostu chce się pozbyć 9 tys, pracowników i jest w stanie dość hojnie za to zapłacić. Koszt takiej operacji to ponad pół mld zł. A więc na podwyżkę dla pracowników nie ma, na likwidację miejsc pracy i gaszenie firmy pieniądze są. PiS w poprzedniej kadencji przeprowadził ustawę, która gwarantuje nam rekompensatę wypłaty pieniędzy za świadczenie usługi powszechnej, która jest potężnie deficytowa. Te pieniądze były konsekwentnie blokowane, pierwsza transza została dopiero uruchomiona. Stąd my uważamy, że to państwo polskie jest dłużnikiem Poczty. Gdybyśmy byli prezesem, to wysłalibyśmy komornika do pana premiera Tuska, by nam wyegzekwował należne pieniądze. Wtedy ta fikcja o upadku Poczty Polskiej byłaby obnażona. Od kilkunastu miesięcy jesteśmy mamieni opowieścią o transformacji, która ma jakoby naprawić Pocztę Polską. Tymczasem wygaszane są usługi, dochodzi o zmniejszania liczby pracowników. Takim kwiatkiem do kożucha jest fakt, że ma być zlikwidowana filatelistyka. Filateliści te kilkanaście milionów zł rocznie do Poczty dokładali. Moim zdaniem tutaj chodzi o wygaszenie firmy i oddania jej zewnętrznym podmiotom. Charakterystyczne, że pan prezes Mikosz jest dobrych w relacjach z panem premierem Tuskiem, z kolei pan Brzoska jest fundamentalnym doradcą premiera Mamy do czynienia z sytuacją, gdzie największy konkurent Poczty będzie doradzał, jak odnoszę wrażenie, jak Pocztę Polską niszczyć.

- tłumaczył Bogumił Nowicki, Przewodniczący Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „S” Pracowników Poczty Polskiej

Z kolei Wiesław Królikowski, Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Łączności NSZZ „Solidarność” mówił,

Szanowni pracowników Państwo Poczty Polskiej nie muszę przedstawiać, są niemalże waszymi domownikami, pukają do waszych drzwi, przynoszą paczki. Jesteśmy krwiobiegiem państwa polskiego. Dziś według naszych szacunków program dobrowolnych odejść spowoduje załamanie się w niektórych regionach Polski ciągów technologicznych dostarczania przesyłek. Dziś nie tylko mówimy o Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy, ale o istnieniu naszej firmy, narodowej firmy.

 

Siłą polskiej gospodarki jest siła polskich instytucji i form. Od ponad roku widzimy zapaść, jeżeli chodzi o spółki skarbu państwa, ale też zapaść w polskiej gospodarce. Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że mamy wielu patronów deregulacji gospodarczej, a na czele stoi prezes In Postu. Poczta Polska przetrwała czas Covid-19, największą dekoniunkturę, a dzisiaj dowiadujemy się, że 9 tys. pracowników ma być zwolnionych. To oznacza, że miejsce z punktu widzenia strategii gospodarczej jest gałęzią bardzo ważną będzie likwidowane. Jako klub Zjednoczonej Prawicy na najbliższym posiedzeniu Sejmu składamy wniosek o dodatkowe posiedzenie Komisji Gospodarki i Rozwoju, na który pojawią się wszyscy przedstawiciele Rady Dialogu Społecznego. Podczas tego posiedzenia chcemy usłyszeć od prezesa In Postu czy ta deregulacja ma służyć bogatym, kapitałowi zagranicznemu, czy sektorowi małych i średnich firm

- powiedziała portalowi Tysol.pl posłanka PiS, Olga Semeniuk-Patkowska.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe