Katastrofa finansowa niemieckich samorządów

W 2023 roku zadłużenie niemieckich gmin wyniosło około 154,63 mld euro. W 2024 roku gminą o najwyższym zadłużeniu w Niemczech jest Pirmasens w Nadrenii-Palatynacie. Zadłużenie na jednego mieszkańca wynosi około 13 187 euro.
Eurocenty. Ilustracja poglądowa
Eurocenty. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

W pierwotnych prognozach w 2024 roku zobowiązania finansowe niemieckich samorządów miały wzrosnąć o 13,2 mld euro. Jednak po pierwszej rzeczywistej analizie już w pierwszych trzech kwartałach zeszłego roku wzrost długu wyniósł 24,9 mld euro.

 

Pirmasens

W najtrudniejszej sytuacji finansowej są samorządy, które są ofiarami szybkich przemian strukturalnych. Dobrym przykładem jest Pirmasens, miejscowość, która była kiedyś niemieckim centrum przemysłu obuwniczego. Zamknięcie fabryk obuwniczych doprowadziło do zapaści gospodarczej. Miasto musiało zmagać się z rozwojem alternatywnej działalności gospodarczej z nakładem dużych kosztów. Mimo starań nie udało się zlokalizować nowych zakładów w tym miasteczku, co doprowadziło do stałego wysokiego bezrobocia. Pirmasens ma niskie wpływy podatkowe, ale wyższe wydatki. Miasto chciało w ostatniej dekadzie w celu poprawy sytuacji gospodarczej i podniesienia jakości życia zainwestować w infrastrukturę. Inwestycje te, często dokonywane na zasadzie kredytu, doprowadziły szybko do wzrostu zadłużenia, co wywołało cały niekorzystny łańcuch dodatkowych zobowiązań finansowych. Jednocześnie kurczy się liczba mieszkańców miasta, którzy muszą ponosić koszty usług publicznych. W latach 70. XX wieku miasto liczyło 54 000 mieszkańców, natomiast w 2024 roku liczba ta spadła poniżej 40 000.

 

Samorządy biją na alarm

Niemieckie samorządy biją na alarm i żądają, aby gminy otrzymywały do budżetu większą część podatków wspólnotowych, takich jak podatek od wynagrodzeń i podatek dochodowy, podatek od sprzedaży i podatek od zysków kapitałowych. Niemiecki rząd, ale także rządy landowe w ostatnich latach spychają rosnące koszty personelu, wyższe koszty energii i rosnące wymagania w zakresie ochrony klimatu na samorządy. Obarczone tymi kosztami samorządy wstrzymują się z budową dróg, szkół, obiektów sportowych czy budynków administracyjnych. To całkowicie naturalne działanie pogarsza jednak sytuacje lokalnej, ale także ogólnokrajowej gospodarki. Gazeta „Handelsblatt” podaje, że zaległości w zakresie koniecznych inwestycji w celu utrzymania lokalnej infrastruktury i usług publicznych wynoszą obecnie 186 mld euro.

Kolejnym wielkim wyzwaniem dla niemieckich samorządów jest ich silnie zróżnicowana sytuacja. Część niemieckich miast, takich jak na przykład Frankfurt nad Menem, to miasta bardzo bogate, które czerpią swoje dochody z obecności siedzib i instytucji międzynarodowych, takich jak Europejski Bank Centralny. To są diametralnie inne warunki w porównaniu z gminami, którym ubywa bardzo szybko mieszkańców i perspektywy rozwoju gospodarczego są raczej negatywne. W takich okolicznościach trudno jest niemieckiemu rządowi wypracować jedną wspólną strategię budżetową dla samorządów.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]


 

POLECANE
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa wideo
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: "Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa"

„Zełenski oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa. Na konferencji prasowej powiedział, że stanowisko USA w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO może się zmienić, gdy 'politycy się zmienią lub ktoś umrze'” - alarmuje na platformie X deputowany do ukraińskiego parlamentu Artem Dmytruk dołączając nagranie z telewizji SkyNews.

CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich z ostatniej chwili
CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich

Rosja wykorzystuje flotę cieni do szpiegowania - podała w czwartek CNN, powołując się na zachodnie i ukraińskie źródła wywiadowcze. Na pokładach tankowców obecni są Rosjanie powiązani ze służbami, w tym byli najemnicy z tzw. grupy Wagnera.

Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie z ostatniej chwili
Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: "To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie"

Po konsultacjach z nauczycielami, ekspertami i rodzicami prezydent Karol Nawrocki zdecydował o zawetowaniu nowelizacji Prawa oświatowego. Jak podkreślił, proponowane zmiany prowadziłyby do chaosu, ideologizacji szkoły i eksperymentowania na dzieciach.

Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu pilne
Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu

Przeniesienie Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego wywołało falę komentarzy i politycznych emocji. Jak się jednak okazuje, nie była to decyzja obecnego prezydenta. Ustalenia w tej sprawie zapadły kilka lat temu, jeszcze za prezydentury Andrzeja Dudy.

Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra tylko u nas
Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra

Ludzie generalnie zdolni są do zła i przemocy. Przypadki kiedy te występują po prawej stronie sceny politycznej, są szeroko nagłaśniane. Wielu jednak zapomina, że podobne problemy istnieją również po lewej stronie polityki. Zapomina, albo raczej: nigdy się o wielu „postępowych” radykałach nie dowiaduje, media są bowiem bardzo wybiórcze i faworyzują lewicę.

Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia z ostatniej chwili
Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała przywódców na szczycie w Brukseli, że podpisanie umowy UE-Mercosur zostaje opóźnione do stycznia. Sprawę nagłośniły pragnące zachować anonimowość źródła w Brukseli.

Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki” z ostatniej chwili
Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki”

„Umowa z krajami Mercosur w obecnej wersji jest bezpieczna dla polskich rolników i polskich konsumentów” - stwierdził w czwartek premier Donald Tusk. „Nie jest idealnie, ale nie jest źle” - dodał. Przekonywał, że trudno będzie zablokować umowę, ponieważ... nie ma do tego większości.

Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach z ostatniej chwili
Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach

Ten sam projekt, te same zapisy i ta sama linia sporu. Rząd ponownie przeprowadził dziś przez Sejm ustawę o rynku kryptoaktywów, mimo wcześniejszego weta prezydenta i sprzeciwu opozycji.

Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu z ostatniej chwili
Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu

Polityka historyczna, bezpieczeństwo i sprawy gospodarcze będą głównymi tematami rozmów prezydentów Polski i Ukrainy. Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy spotka się z Karolem Nawrockim w Pałacu Prezydenckim.

Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu z ostatniej chwili
Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu

Negocjatorzy Parlamentu i Rady UE osiągnęli porozumienie polityczne w sprawie utworzenia unijnej listy bezpiecznych krajów pochodzenia, aby przyspieszyć rozpatrywanie wniosków o azyl.

REKLAMA

Katastrofa finansowa niemieckich samorządów

W 2023 roku zadłużenie niemieckich gmin wyniosło około 154,63 mld euro. W 2024 roku gminą o najwyższym zadłużeniu w Niemczech jest Pirmasens w Nadrenii-Palatynacie. Zadłużenie na jednego mieszkańca wynosi około 13 187 euro.
Eurocenty. Ilustracja poglądowa
Eurocenty. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

W pierwotnych prognozach w 2024 roku zobowiązania finansowe niemieckich samorządów miały wzrosnąć o 13,2 mld euro. Jednak po pierwszej rzeczywistej analizie już w pierwszych trzech kwartałach zeszłego roku wzrost długu wyniósł 24,9 mld euro.

 

Pirmasens

W najtrudniejszej sytuacji finansowej są samorządy, które są ofiarami szybkich przemian strukturalnych. Dobrym przykładem jest Pirmasens, miejscowość, która była kiedyś niemieckim centrum przemysłu obuwniczego. Zamknięcie fabryk obuwniczych doprowadziło do zapaści gospodarczej. Miasto musiało zmagać się z rozwojem alternatywnej działalności gospodarczej z nakładem dużych kosztów. Mimo starań nie udało się zlokalizować nowych zakładów w tym miasteczku, co doprowadziło do stałego wysokiego bezrobocia. Pirmasens ma niskie wpływy podatkowe, ale wyższe wydatki. Miasto chciało w ostatniej dekadzie w celu poprawy sytuacji gospodarczej i podniesienia jakości życia zainwestować w infrastrukturę. Inwestycje te, często dokonywane na zasadzie kredytu, doprowadziły szybko do wzrostu zadłużenia, co wywołało cały niekorzystny łańcuch dodatkowych zobowiązań finansowych. Jednocześnie kurczy się liczba mieszkańców miasta, którzy muszą ponosić koszty usług publicznych. W latach 70. XX wieku miasto liczyło 54 000 mieszkańców, natomiast w 2024 roku liczba ta spadła poniżej 40 000.

 

Samorządy biją na alarm

Niemieckie samorządy biją na alarm i żądają, aby gminy otrzymywały do budżetu większą część podatków wspólnotowych, takich jak podatek od wynagrodzeń i podatek dochodowy, podatek od sprzedaży i podatek od zysków kapitałowych. Niemiecki rząd, ale także rządy landowe w ostatnich latach spychają rosnące koszty personelu, wyższe koszty energii i rosnące wymagania w zakresie ochrony klimatu na samorządy. Obarczone tymi kosztami samorządy wstrzymują się z budową dróg, szkół, obiektów sportowych czy budynków administracyjnych. To całkowicie naturalne działanie pogarsza jednak sytuacje lokalnej, ale także ogólnokrajowej gospodarki. Gazeta „Handelsblatt” podaje, że zaległości w zakresie koniecznych inwestycji w celu utrzymania lokalnej infrastruktury i usług publicznych wynoszą obecnie 186 mld euro.

Kolejnym wielkim wyzwaniem dla niemieckich samorządów jest ich silnie zróżnicowana sytuacja. Część niemieckich miast, takich jak na przykład Frankfurt nad Menem, to miasta bardzo bogate, które czerpią swoje dochody z obecności siedzib i instytucji międzynarodowych, takich jak Europejski Bank Centralny. To są diametralnie inne warunki w porównaniu z gminami, którym ubywa bardzo szybko mieszkańców i perspektywy rozwoju gospodarczego są raczej negatywne. W takich okolicznościach trudno jest niemieckiemu rządowi wypracować jedną wspólną strategię budżetową dla samorządów.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]



 

Polecane