Beata Szydło alarmuje przed szczytem Rady Europejskiej

– To trochę przypomina dążenie do centralizacji i przejmowania kolejnych kompetencji państw członkowskich – komentuje propozycje szefowej KE ws. obronności Europy Ursuli von der Leyen była premier Beata Szydło.
Beata Szydło Beata Szydło alarmuje przed szczytem Rady Europejskiej
Beata Szydło / screen video x.com

Beata Szydło komentuje nadchodzący szczyt UE ws. Ukrainy

W czwartek w Brukseli odbędzie się nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej. Tematem będzie sytuacja na Ukrainie w związku z ostatnimi działaniami prezydenta USA Donalda Trumpa, a także bezpieczeństwo i obronność Europy. Jak podkreśla była premier, będzie to "kolejne spotkanie, kolejna narada".

Ciekawe czy wreszcie będą jakieś konkrety. Póki co przywódcy europejscy spotykali się już bardzo często i rozmawiali na temat konieczności wzmocnienia obronności Europy, ale niewiele z tego wynikało. Plany, plany, dużo słów, natomiast mało konkretów. Ostatnie zapowiedzi Urszuli von der Leyen, która przedstawiła swoje propozycje przed szczytem, też są mało optymistyczne. Z jednej strony mówi ona o tym, żeby kontrolować wydatki państw członkowskich, mówi o tym, że będą zaciągane kolejne kredyty. To trochę przypomina dążenie do centralizacji i przejmowania kolejnych kompetencji państw członkowskich. Z drugiej strony nie pokazuje konkretnych rozwiązań

– wskazuje Beata Szydło i podkreśla, że "to już nie ten moment na szukanie jakichś nadzwyczajnych pomysłów". 

Trzeba wprowadzać konkretne rozwiązania i trzeba wzorować się na tych, którzy potrafili to zrobić i od dawna mówili, jak powinno być to przeprowadzone. Rząd Zjednoczonej Prawicy pokazał, jak ważna jest kwestia obronności, jak ważny jest nasz sojusz ze Stanami Zjednoczonymi, z NATO. Cały czas mówiliśmy o konieczności przeznaczania coraz większych kwot na zbrojenie, na rozwijanie armii i obronności i to jest ta droga, którą powinny podążać państwa europejskie

– wskazuje była premier. Jak twierdzi, "każde z państw powinno brać odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo i solidarnie rozwijać swoją obronność i swoją armię, bo to jest ten potencjał, który da nam wszystkim poczucie bezpieczeństwa". 

Dzisiaj to już nie jest czas na eksperymenty i na gadanie o niczym, na zwoływanie kolejnych spotkań, z których niewiele wynika, poza tym, że po ich zakończeniu przywódcy robią sobie zdjęcia i organizują konferencję prasowe, na których opowiadają, jacy są wspaniali, jacy są zdeterminowani, ale potem mijają kolejne dni, tygodnie, miesiące i niewiele się dzieje. Droga jest tylko jedna, trzeba pójść tą drogą, którą pokazała Polska, czyli więcej pieniędzy na zbrojenia i potraktowanie bardzo poważnie kwestii rozwoju armii, obronności. Do tego mądra i pragmatyczna strategia obronna i przede wszystkim konsekwencja i działanie. Czas na gadanie się skończył. Teraz jest czas na działanie

– podsumowała Beata Szydło.

Szczyt Rady Europejskiej w Brukseli

W środę premier Donald Tusk udaje się do Brukseli, gdzie dzień później odbędzie się nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej poświęcony europejskiej obronności i wsparciu Ukrainy. Podczas spotkania, do którego dołączy prezydent Wołodymyr Zełenski, liderzy będą rozmawiać m.in. o planie dozbrajania Europy.

W przeciwieństwie do niedzielnego szczytu w Londynie, w którym uczestniczyło jedynie kilkunastu liderów europejskich (a także kilku spoza Europy), czwartkowy szczyt w Brukseli zgromadzi już szefów państw i rządów wszystkich krajów UE. Po raz kolejny w spotkaniu weźmie także udział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Tematem rozmów będą wyzwania związane z wojną w Ukrainie – z jednej strony wsparcie kraju w obliczu wycofania się z pomocy wojskowej przez Stany Zjednoczone, z drugiej strony wzmocnienie europejskich zdolności obronnych.

"Tam (w Londynie) determinacja przywódców państw europejskich, a także instytucji europejskich, była jednoznaczna – i to od Czech po Turcję, od Norwegii po Kanadę, bo także te państwa spoza UE uczestniczyły w tej naradzie" – mówił we wtorek premier Donald Tusk. Ze słów premiera wynika, że kolejne rozmowy mają toczyć się już w środę wieczorem, przed szczytem UE. "W czwartek będziemy podejmowali decyzje na nadzwyczajnej Radzie Europejskiej" – zapowiedział.

Rozmowy będą dotyczyły m.in. przedstawionego przez szefową KE Ursulę von der Leyen pięciopunktowego planu dozbrajania Europy, który ma zmobilizować do 800 mld euro na obronność. Plan zakłada poluzowanie unijnych reguł wydatkowych, pakiet pożyczek o wartości 150 mld euro m.in. na obronę przeciwlotniczą czy możliwość wykorzystania środków z polityki spójności na obronność. Jego szczegóły von der Leyen przedstawiła w liście do unijnych liderów.

Zdaniem Tuska, mowa o "zasadniczym zwrocie" w polityce europejskiej, który porównywalny jest do decyzji podejmowanych w czasach pandemii COVID-19. Premier podkreślił, że poluzowanie reguł budżetowych – co oznacza, że państwo nie będzie "karane" za pogłębienie deficytu ze względu na inwestycje w obronność – to postulat, o który zabiegała Polska. Wyraził również przekonanie, że zapis dotyczący tej kwestii znajdzie się w konkluzjach czwartkowego szczytu.

Według premiera działania na rzecz obronności powinny obejmować również inwestycje na rzecz obrony wschodniej granicy UE, a więc polskiej granicy z Rosją i Białorusią, na której powstaje projekt umocnień zwany "Tarczą Wschód". "Ostatnie moje rozmowy, w tym to spotkanie w Londynie, potwierdzały, że już nikogo nie muszę przekonywać w Europie, że to jest zadanie wspólne, i że to zadanie wymaga też wspólnego finansowania. Mamy już tego pierwsze efekty" – powiedział. 

 

 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka tylko u nas
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka

Tragedia kielecka – tak zatytułowaną informację autorstwa Tadeusza Szturm de Sztrema, działacza Polskiej Partii Socjalistycznej – Wolność, Równość, Niepodległość, można znaleźć w aktach powojennego mordu sądowego na rtm. Witoldzie Pileckim. Antysowiecka grupa Pileckiego dzięki kurierom przekazała ją do sztabu II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa we Włoszech.

Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia Wiadomości
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia

Premier Czech Petr Fiala powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Centralnego Sztabu Kryzysowego, że przyczyną awarii prądu w piątek była usterka techniczna. Wykluczył cyberatak jako powód. Według Fiali awaria objęła 500 tys. odbiorców prądu. Po południu bez energii elektrycznej było 2000 odbiorców.

Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii Wiadomości
"Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii"

Rząd Donalda Tuska opublikował w Dzienniku Ustaw uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała dotyczy wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku.

Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi

„W polityce, jak nie idzie, to nie idzie!”. Państwo, naturalnie, doskonale wiecie, że autorem przytoczonej frazy jest Włodzimierz Czarzasty, a wygłosił on ją po serii ciosów wyborczych, jakie spadły na Sojusz Lewicy Demokratycznej niemal dekadę temu. Osobiście, jakiegoś większego nabożeństwa do słów wypowiadanych przez tego byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie mam, ale to jedno zdanie – jakże prawdziwe i słuszne – zapadło mi w pamięci na długo. Zresztą, jeśli przyjrzeć się bliżej obecnym losom premiera Donalda Tuska, wtedy widać jak na dłoni, że tyczy ono wszystkich graczy sceny politycznej, od prawicy do lewicy

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu jednej z partii popularnych chipsów Lay's. Wykryto w niej niebezpieczne substancje, które nie powinny znajdować się w żywności. Jeśli masz ten produkt w domu – nie jedz go i jak najszybciej zwróć do sklepu.

Powyborcza zabawa zapałkami tylko u nas
Powyborcza zabawa zapałkami

Polityczna szarża Romana Giertycha nie zmieniła i raczej nie ma szans zmienić wyniku wyborów, ani doprowadzić do ich powtórzenia, jednak społeczne szkody przez nią uczynione odczuwać będziemy jeszcze długo.

Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem Wiadomości
Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem

Cztery osoby zostało lekko ranne w czwartek w wyniku ataku mężczyzny z młotkiem w dalekobieżnym pociągu w Bawarii w Niemczech - poinformowała miejscowa policja. Napastnik został aresztowany.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry

Powrót Adama Nawałki na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski jeszcze niedawno wydawał się mało realny. Dziś jednak ten scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny. Jak ujawnił Roman Kołtoń w swoim programie „Prawda Futbolu”, były trener kadry jest gotów ponownie objąć stanowisko – choćby tymczasowo.

 Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza Wiadomości
Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza

Mieszkańcy pracujący po niemieckiej stronie granicy mogą być spokojni, kontrole na granicy będą wyrywkowe, nie będzie to kontrola 100 procent osób – powiedział PAP por. Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Mam problem. Artur Barciś zwrócił się do fanów Wiadomości
"Mam problem". Artur Barciś zwrócił się do fanów

Znany polski aktor Artur Barciś, niespodziewanie zwrócił się do fanów za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku. W krótkim, ale szczerym wpisie wyjaśnił, dlaczego nie jest w stanie odpowiedzieć każdemu, kto zaprasza go do znajomych.

REKLAMA

Beata Szydło alarmuje przed szczytem Rady Europejskiej

– To trochę przypomina dążenie do centralizacji i przejmowania kolejnych kompetencji państw członkowskich – komentuje propozycje szefowej KE ws. obronności Europy Ursuli von der Leyen była premier Beata Szydło.
Beata Szydło Beata Szydło alarmuje przed szczytem Rady Europejskiej
Beata Szydło / screen video x.com

Beata Szydło komentuje nadchodzący szczyt UE ws. Ukrainy

W czwartek w Brukseli odbędzie się nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej. Tematem będzie sytuacja na Ukrainie w związku z ostatnimi działaniami prezydenta USA Donalda Trumpa, a także bezpieczeństwo i obronność Europy. Jak podkreśla była premier, będzie to "kolejne spotkanie, kolejna narada".

Ciekawe czy wreszcie będą jakieś konkrety. Póki co przywódcy europejscy spotykali się już bardzo często i rozmawiali na temat konieczności wzmocnienia obronności Europy, ale niewiele z tego wynikało. Plany, plany, dużo słów, natomiast mało konkretów. Ostatnie zapowiedzi Urszuli von der Leyen, która przedstawiła swoje propozycje przed szczytem, też są mało optymistyczne. Z jednej strony mówi ona o tym, żeby kontrolować wydatki państw członkowskich, mówi o tym, że będą zaciągane kolejne kredyty. To trochę przypomina dążenie do centralizacji i przejmowania kolejnych kompetencji państw członkowskich. Z drugiej strony nie pokazuje konkretnych rozwiązań

– wskazuje Beata Szydło i podkreśla, że "to już nie ten moment na szukanie jakichś nadzwyczajnych pomysłów". 

Trzeba wprowadzać konkretne rozwiązania i trzeba wzorować się na tych, którzy potrafili to zrobić i od dawna mówili, jak powinno być to przeprowadzone. Rząd Zjednoczonej Prawicy pokazał, jak ważna jest kwestia obronności, jak ważny jest nasz sojusz ze Stanami Zjednoczonymi, z NATO. Cały czas mówiliśmy o konieczności przeznaczania coraz większych kwot na zbrojenie, na rozwijanie armii i obronności i to jest ta droga, którą powinny podążać państwa europejskie

– wskazuje była premier. Jak twierdzi, "każde z państw powinno brać odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo i solidarnie rozwijać swoją obronność i swoją armię, bo to jest ten potencjał, który da nam wszystkim poczucie bezpieczeństwa". 

Dzisiaj to już nie jest czas na eksperymenty i na gadanie o niczym, na zwoływanie kolejnych spotkań, z których niewiele wynika, poza tym, że po ich zakończeniu przywódcy robią sobie zdjęcia i organizują konferencję prasowe, na których opowiadają, jacy są wspaniali, jacy są zdeterminowani, ale potem mijają kolejne dni, tygodnie, miesiące i niewiele się dzieje. Droga jest tylko jedna, trzeba pójść tą drogą, którą pokazała Polska, czyli więcej pieniędzy na zbrojenia i potraktowanie bardzo poważnie kwestii rozwoju armii, obronności. Do tego mądra i pragmatyczna strategia obronna i przede wszystkim konsekwencja i działanie. Czas na gadanie się skończył. Teraz jest czas na działanie

– podsumowała Beata Szydło.

Szczyt Rady Europejskiej w Brukseli

W środę premier Donald Tusk udaje się do Brukseli, gdzie dzień później odbędzie się nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej poświęcony europejskiej obronności i wsparciu Ukrainy. Podczas spotkania, do którego dołączy prezydent Wołodymyr Zełenski, liderzy będą rozmawiać m.in. o planie dozbrajania Europy.

W przeciwieństwie do niedzielnego szczytu w Londynie, w którym uczestniczyło jedynie kilkunastu liderów europejskich (a także kilku spoza Europy), czwartkowy szczyt w Brukseli zgromadzi już szefów państw i rządów wszystkich krajów UE. Po raz kolejny w spotkaniu weźmie także udział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Tematem rozmów będą wyzwania związane z wojną w Ukrainie – z jednej strony wsparcie kraju w obliczu wycofania się z pomocy wojskowej przez Stany Zjednoczone, z drugiej strony wzmocnienie europejskich zdolności obronnych.

"Tam (w Londynie) determinacja przywódców państw europejskich, a także instytucji europejskich, była jednoznaczna – i to od Czech po Turcję, od Norwegii po Kanadę, bo także te państwa spoza UE uczestniczyły w tej naradzie" – mówił we wtorek premier Donald Tusk. Ze słów premiera wynika, że kolejne rozmowy mają toczyć się już w środę wieczorem, przed szczytem UE. "W czwartek będziemy podejmowali decyzje na nadzwyczajnej Radzie Europejskiej" – zapowiedział.

Rozmowy będą dotyczyły m.in. przedstawionego przez szefową KE Ursulę von der Leyen pięciopunktowego planu dozbrajania Europy, który ma zmobilizować do 800 mld euro na obronność. Plan zakłada poluzowanie unijnych reguł wydatkowych, pakiet pożyczek o wartości 150 mld euro m.in. na obronę przeciwlotniczą czy możliwość wykorzystania środków z polityki spójności na obronność. Jego szczegóły von der Leyen przedstawiła w liście do unijnych liderów.

Zdaniem Tuska, mowa o "zasadniczym zwrocie" w polityce europejskiej, który porównywalny jest do decyzji podejmowanych w czasach pandemii COVID-19. Premier podkreślił, że poluzowanie reguł budżetowych – co oznacza, że państwo nie będzie "karane" za pogłębienie deficytu ze względu na inwestycje w obronność – to postulat, o który zabiegała Polska. Wyraził również przekonanie, że zapis dotyczący tej kwestii znajdzie się w konkluzjach czwartkowego szczytu.

Według premiera działania na rzecz obronności powinny obejmować również inwestycje na rzecz obrony wschodniej granicy UE, a więc polskiej granicy z Rosją i Białorusią, na której powstaje projekt umocnień zwany "Tarczą Wschód". "Ostatnie moje rozmowy, w tym to spotkanie w Londynie, potwierdzały, że już nikogo nie muszę przekonywać w Europie, że to jest zadanie wspólne, i że to zadanie wymaga też wspólnego finansowania. Mamy już tego pierwsze efekty" – powiedział. 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe