Niemiecka dziennikarka sugeruje, że Tusk będzie stawiał wiatraki, zamiast budować elektrownie jądrowe

Niemiecka dziennikarka Gabriele Lesser sugeruje, że rząd Donalda Tuska może opóźnić budowę elektrowni atomowej. Zamiast tego w Polsce miałyby powstać farmy wiatrowe.
Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk / PAP/Leszek Szymański

Jak przekazał portal DoRzeczy.pl, na stronie "Die Tageszeitung" opublikowano artykuł, który jest poświęcony polskiej energetyce. W tekście czytamy, że "centrolewicowa koalicja Donalda Tuska" chce wesprzeć modernizację polskiego rynku energetycznego kwotą 500 mld zł. Według dziennikarzy ta inwestycja stała się możliwa po odblokowaniu środków z KPO – funduszu przeznaczonego na odbudowę po epidemii koronawirusa.

Nowy rząd w Warszawie próbuje przywrócić w Polsce wolną i liberalną demokrację, ale jego starania spotykają się z dużym sprzeciwem ze strony prezydenta Dudy, który uważa się za zwolennika interesów partii PiS

– stwierdziła Gabriele Lesser, cytowana przez DoRzeczy.pl.

Niemiecka dziennikarka wskazuje, że premier Donald Tusk "odziedziczył po rządzie PiS pewne inwestycje, których nie da się już cofnąć". Oprócz CPK jest to również energetyka jądrowa.

 

Bruksela nie chce elektrowni jądrowej w Polsce?

Dziennikarka stwierdziła także, że taka inwestycja wymaga zgody Unii Europejskiej, lecz "Brukseli nie podoba się pomysł, że budowa pierwszego reaktora jądrowego w Polsce stworzy jednocześnie państwowy monopol energetyczny".

Państwo mogłoby dowolnie manipulować cenami i w ten sposób wywoływać turbulencje na całym europejskim rynku energii. Jednak Tuskowi prawdopodobnie nie przeszkadzała "niezadowalająca" ocena Brukseli. W każdym razie zrobił to, co przez 30 lat robiły wszystkie rządy przed nim: odłożył realizację projektu "polskiego reaktora jądrowego"

– czytamy dalej.

Gabriele Lesser wskazuje, że rozpoczęcie budowy zaplanowano na 2028 rok – początkowo miało to być rok 2026. Jednakże samo uruchomienie reaktora nie jest planowane przed 2036 r. 

Tusk obiecał jednak, że państwo nie pozostanie bezczynne do tego czasu i będzie szukać miejsca dla dwóch kolejnych elektrowni

– czytamy na portalu DoRzeczy.pl.

 

Farmy wiatrowe zamiast elektrowni jądrowej?

W opublikowanym teście padła także sugestia, że być może rozbudowa systemów fotowoltaicznych oraz planowane farmy wiatrowe na morzu sprawią, że "kosztowna budowa elektrowni jądrowych stanie się wówczas zbędna".

Żaden polityk rządowy nie przyznaje się do tego otwarcie, ale za kilka lat stanie się jasne, jak kosztowna będzie energia jądrowa w porównaniu do zielonej energii z wiatru i słońca

– cytuje DoRzeczy.pl treść artykułu z "Die Tageszeitung".

Inną dużą inwestycją, o której w Polsce mówi się rzadko, są nowoczesne systemy magazynowania energii elektrycznej, mające na celu kompensację wahań wywołanych "ciemnymi przestojami". Uruchamiają się, gdy turbiny nie obracają się z powodu braku wiatru, a systemy fotowoltaiczne nie produkują prądu z powodu braku słońca. Pionierem w tym zakresie jest Orlen, największa polska firma energetyczna, która planuje w ciągu najbliższych kilku lat całkowicie zrezygnować z wytwarzania energii elektrycznej z węgla. Gaz będzie pełnić rolę pomostową, a jego znaczenie jeszcze wzrośnie w nadchodzących latach, ale zostanie on również zastąpiony zieloną energią

– czytamy.

 

Rząd przeznaczył 60 mld na PEJ

Na początku stycznia rząd zdecydował o przekazaniu środków na projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. W latach 2025–2030 na wsparcie tej strategicznej inwestycji energetycznej spółka Polskie Elektrownie Jądrowe otrzyma 60,2 mld zł. To kluczowy element z punktu widzenia inwestycyjnego.

Elektrownia jądrowa, która realizowana będzie na Pomorzu, to kluczowy projekt w historii polskiej energetyki, a jego skala i znaczenie dla interesu państwa i bezpieczeństwa energetycznego ma charakter precedensowy. Inwestycja ma osiągać moc elektryczną do 3750 MWe.

Skarb Państwa jest zaangażowany w realizację budowy elektrowni w roli bezpośredniego inwestora oraz gwaranta wierzytelności innych kredytodawców. Założony model przewiduje, że inwestycja ma zostać sfinansowana w 30 proc. z kapitału własnego i w 70 proc. z kapitału obcego. Finansowanie zewnętrzne będzie zaciągane po wniesieniu wkładu własnego.


 

POLECANE
Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie Wiadomości
Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie

71-letni Alaksandr Łukaszenka wziął ostatnio udział w amatorskim meczu hokejowym. Jego drużyna zmierzyła się z zespołem z obwodu brzeskiego, a spotkanie zakończyło się remisem. Największe emocje wywołał jednak nie wynik, a spektakularny upadek białoruskiego lidera.

Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze Wiadomości
Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze

Policja z czeskiego Szpindlerowego Młyna udostępniła w mediach społecznościowych niepokojące wideo, które ma służyć jako ostrzeżenie dla turystów. Na filmie widać kobietę, która bez wahania wjeżdża łyżwami na zamarzniętą powierzchnię zapory Łabskiej - pcha przy tym wózek z dzieckiem.

Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa z ostatniej chwili
Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa

Uważam, że mamy podstawy do zawarcia porozumienia w sprawie Ukrainy, korzystnego dla wszystkich - powiedział prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Mar-a-Lago na Florydzie.

To było oburzające. Aktor polskich seriali przerwał milczenie Wiadomości
"To było oburzające". Aktor polskich seriali przerwał milczenie

W najnowszym odcinku programu „interAKCJA. Starcie pokoleń” Małgorzata Czop wraz z Marią Kowalską rozmawiała z Michałem Czerneckim o tym, jak aktorzy bronią swoich granic w pracy. Aktor ujawnił dramatyczną historię z planu popularnego serialu oraz podzielił się metodą, która zawsze zatrzymuje pomysły zbyt śmiałych reżyserów.

Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem z ostatniej chwili
Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że odbył „dobrą i bardzo produktywną” rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Do rozmowy doszło tuż przed spotkaniem Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR Wiadomości
Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR

W ciągu minionego świątecznego tygodnia ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego udzielili pomocy 18 osobom. Doszło do kilku poważnych wypadków, w tym na Rysach. Ratownicy podkreślają, że nie były to spokojne święta Bożego Narodzenia.

Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących. Babcia Kasia niezadowolona z ministra Żurka Wiadomości
"Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących". "Babcia Kasia" niezadowolona z ministra Żurka

Katarzyna Augustynek, znana szerzej jako "Babcia Kasia" - ikona ulicznych protestów opozycyjnych w czasach rządów PiS - wyraziła głębokie rozczarowanie po spotkaniu z ministrem sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem. Aktywistka, która brała udział w listopadowym spotkaniu w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, czuje się oszukana brakiem konkretnych działań w sprawie swoich spraw sądowych.

Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska Wiadomości
Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska

Prezydent Karol Nawrocki odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi po krytyce jego słów o obronie zachodniej granicy Rzeczpospolitej. Spór wybuchł po sobotnim przemówieniu Nawrockiego podczas obchodów Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu.

Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju Wiadomości
Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju

Końcówka roku przyniesie w Polsce prawdziwy atak zimy. Prognozy modeli pogodowych wskazują, że już od 30 grudnia do kraju zaczną napływać chłodne masy powietrza z północy. Kulminacja zimowej pogody ma przypaść na 1 stycznia.

Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie z ostatniej chwili
Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie

Litwa w sobotę oficjalnie wystąpiła z traktatu ottawskiego zakazującego używania, przechowywania i produkcji min przeciwpiechotnych.

REKLAMA

Niemiecka dziennikarka sugeruje, że Tusk będzie stawiał wiatraki, zamiast budować elektrownie jądrowe

Niemiecka dziennikarka Gabriele Lesser sugeruje, że rząd Donalda Tuska może opóźnić budowę elektrowni atomowej. Zamiast tego w Polsce miałyby powstać farmy wiatrowe.
Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk / PAP/Leszek Szymański

Jak przekazał portal DoRzeczy.pl, na stronie "Die Tageszeitung" opublikowano artykuł, który jest poświęcony polskiej energetyce. W tekście czytamy, że "centrolewicowa koalicja Donalda Tuska" chce wesprzeć modernizację polskiego rynku energetycznego kwotą 500 mld zł. Według dziennikarzy ta inwestycja stała się możliwa po odblokowaniu środków z KPO – funduszu przeznaczonego na odbudowę po epidemii koronawirusa.

Nowy rząd w Warszawie próbuje przywrócić w Polsce wolną i liberalną demokrację, ale jego starania spotykają się z dużym sprzeciwem ze strony prezydenta Dudy, który uważa się za zwolennika interesów partii PiS

– stwierdziła Gabriele Lesser, cytowana przez DoRzeczy.pl.

Niemiecka dziennikarka wskazuje, że premier Donald Tusk "odziedziczył po rządzie PiS pewne inwestycje, których nie da się już cofnąć". Oprócz CPK jest to również energetyka jądrowa.

 

Bruksela nie chce elektrowni jądrowej w Polsce?

Dziennikarka stwierdziła także, że taka inwestycja wymaga zgody Unii Europejskiej, lecz "Brukseli nie podoba się pomysł, że budowa pierwszego reaktora jądrowego w Polsce stworzy jednocześnie państwowy monopol energetyczny".

Państwo mogłoby dowolnie manipulować cenami i w ten sposób wywoływać turbulencje na całym europejskim rynku energii. Jednak Tuskowi prawdopodobnie nie przeszkadzała "niezadowalająca" ocena Brukseli. W każdym razie zrobił to, co przez 30 lat robiły wszystkie rządy przed nim: odłożył realizację projektu "polskiego reaktora jądrowego"

– czytamy dalej.

Gabriele Lesser wskazuje, że rozpoczęcie budowy zaplanowano na 2028 rok – początkowo miało to być rok 2026. Jednakże samo uruchomienie reaktora nie jest planowane przed 2036 r. 

Tusk obiecał jednak, że państwo nie pozostanie bezczynne do tego czasu i będzie szukać miejsca dla dwóch kolejnych elektrowni

– czytamy na portalu DoRzeczy.pl.

 

Farmy wiatrowe zamiast elektrowni jądrowej?

W opublikowanym teście padła także sugestia, że być może rozbudowa systemów fotowoltaicznych oraz planowane farmy wiatrowe na morzu sprawią, że "kosztowna budowa elektrowni jądrowych stanie się wówczas zbędna".

Żaden polityk rządowy nie przyznaje się do tego otwarcie, ale za kilka lat stanie się jasne, jak kosztowna będzie energia jądrowa w porównaniu do zielonej energii z wiatru i słońca

– cytuje DoRzeczy.pl treść artykułu z "Die Tageszeitung".

Inną dużą inwestycją, o której w Polsce mówi się rzadko, są nowoczesne systemy magazynowania energii elektrycznej, mające na celu kompensację wahań wywołanych "ciemnymi przestojami". Uruchamiają się, gdy turbiny nie obracają się z powodu braku wiatru, a systemy fotowoltaiczne nie produkują prądu z powodu braku słońca. Pionierem w tym zakresie jest Orlen, największa polska firma energetyczna, która planuje w ciągu najbliższych kilku lat całkowicie zrezygnować z wytwarzania energii elektrycznej z węgla. Gaz będzie pełnić rolę pomostową, a jego znaczenie jeszcze wzrośnie w nadchodzących latach, ale zostanie on również zastąpiony zieloną energią

– czytamy.

 

Rząd przeznaczył 60 mld na PEJ

Na początku stycznia rząd zdecydował o przekazaniu środków na projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. W latach 2025–2030 na wsparcie tej strategicznej inwestycji energetycznej spółka Polskie Elektrownie Jądrowe otrzyma 60,2 mld zł. To kluczowy element z punktu widzenia inwestycyjnego.

Elektrownia jądrowa, która realizowana będzie na Pomorzu, to kluczowy projekt w historii polskiej energetyki, a jego skala i znaczenie dla interesu państwa i bezpieczeństwa energetycznego ma charakter precedensowy. Inwestycja ma osiągać moc elektryczną do 3750 MWe.

Skarb Państwa jest zaangażowany w realizację budowy elektrowni w roli bezpośredniego inwestora oraz gwaranta wierzytelności innych kredytodawców. Założony model przewiduje, że inwestycja ma zostać sfinansowana w 30 proc. z kapitału własnego i w 70 proc. z kapitału obcego. Finansowanie zewnętrzne będzie zaciągane po wniesieniu wkładu własnego.



 

Polecane