Senacka komisja głucha na głos partnerów społecznych

Mimo apeli związków zawodowych i organizacji pracodawców senacka Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej większością głosów zaakceptowała szkodliwe zmiany w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych. Niestety wśród tych którzy zlekceważyli wspólny głos partnerów społecznych znalazł się Stanisław Kogut, były zasłużony działacz kolejarskiej Solidarności.
 Senacka komisja głucha na głos partnerów społecznych
/ wikipedia.pl

Senatorowie procedowali 4 grudnia przyjętą przez Sejm ustawę o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (druk senacki 663).  Podczas posiedzenia komisji przedstawiciele partnerów społecznych po raz kolejny wskazali, że procedowanie ustawy naruszyło podstawowe zasady dialogu społecznego i konsultacji zarówno co do terminów, konieczności uzyskania pisemnego stanowiska w zakresie nie uwzględnionych zastrzeżeń czy też roli Rady Dialogu Społecznego. Ich wniosek o odrzucenie ustawy  nie został jednak przyjęty. Senatorowie przegłosowali jedynie poprawkę określającą moment wejścia w życie ustawy na 1 stycznia 2019 roku.
 

– Wprowadzenie dłuższego vacatio legis nie rozwiązuje problemu. Po pierwsze, tryb procedowania nad tą ustawą pokazuje lekceważący stosunek rządu do roli i znaczenia dialogu społecznego – komentuje Barbara Surdykowska, Biuro Eksperckie KK NSZZ Solidarność. – Dodatkowo partnerzy społeczni zdecydowanie sprzeciwiają się samej ustawie. Mamy do czynienia z rzadką sytuacją gdy NSZZ Solidarność oraz Forum Związków Zawodowych mówią jednym głosem razem z wszystkimi reprezentatywnymi organizacjami pracodawców – dodaje ekspertka. 
 

Forsowana przez rząd zmiana w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych polega na likwidacji górnego limitu ograniczającego podstawę od której odprowadzana jest składka na ubezpieczenie emerytalne i rentowe pracowników.  W obowiązującej regulacji limit ten wynosi trzydziestokrotność przeciętnego wynagrodzenia.  W ocenie NSZZ Solidarność jest to rozwiązanie szkodliwe i pogłębiające problem nierównomiernego rozłożenia kosztów ubezpieczenia społecznego na pracowników i inne osoby obecne na rynku pracy. Projektodawcy kierując się doraźnym interesem fiskalnym, stawiają pod znakiem zapytania przyszłą stabilność finansów państwa, które zmuszone będzie do wypłacania części obywateli świadczeń emerytalnych w wysokości niewspółmiernie wysokiej w porównaniu do większości świadczeniobiorców. Wywoła to poważne perturbacje w obszarze waloryzacji świadczeń emerytalnych.
 

– Od rządu oczekiwalibyśmy bardziej rozsądnego i perspektywistycznego podejścia do systemu ubezpieczeń społecznych. Mam na myśli m.in. propozycje zmian w zakresie zasad odprowadzania składki przy umowie zlecenia, umowie o dzieło czy prowadzeniu działalności gospodarczej. Potrzebujemy zasady dotyczącej kumulacji tytułów ubezpieczeniowych a także wypracowania zasad waloryzacji minimalnych świadczeń emerytalnych. Zamiast tego otrzymujemy chaotyczny demontaż istniejącego systemu. Szkoda, że przykładają do tego rękę niektórzy z senatorów o solidarnościowych korzeniach. W tym miejscu można tylko podziękować Senatorowi Janowi Rulewskiemu za konsekwentne głosowanie za odrzuceniem ustawy – podsumowuje Barbara Surdykowska.
 

Wspólne stanowisko partnerów społecznych dostępne jest tutaj, a apel Piotra Dudy i Henryki Bochniarz – byłych przewodniczących RDS – tutaj.


bs


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Wojna wybuchnie w ciągu godziny. Niepokojące doniesienia niemieckiego dziennika z ostatniej chwili
"Wojna wybuchnie w ciągu godziny". Niepokojące doniesienia niemieckiego dziennika

Jeśli przywódcy Republiki Serbskiej - większościowo serbskiej części Bośni i Hercegowiny - ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie w kraju wojna - ostrzega niemiecki dziennik "Die Welt".

Burza w Pałacu Buckingam. Samotna podróż księcia Harry'ego z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingam. Samotna podróż księcia Harry'ego

Media obiegły informacje dotyczące księcia Harry'ego, który podjął ważną decyzję. Arystokrata pojawi się w Wielkiej Brytanii, jednak wizyta ta może nie spełnić oczekiwań wielu osób.

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu. 23-latek usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Trzyletnia dziewczynka w szpitalu. 23-latek usłyszał zarzuty

Zarzuty fizycznego znęcania się nad trzyletnią dziewczynką usłyszał 23-latek, który w piątek został zatrzymany przez policję w Wejherowie po tym, gdy dziecko trafiło do szpitala. Prokuratura przygotowuje wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.

Strajk na największym lotnisku w Wielkiej Brytanii z ostatniej chwili
Strajk na największym lotnisku w Wielkiej Brytanii

Jutro rozpocznie się czterodniowy strajk na najbardziej ruchliwym i popularnym lotnisku w Wielkiej Brytanii. Swoje niezadowolenie dotyczące warunków pracy wyrazić mają funkcjonariusze Straży Granicznej. O szczegółach poinformował związek zawodowy PCS.

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla mistrzami Polski z ostatniej chwili
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla mistrzami Polski

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla wywalczyli czwarty w historii i drugi z rzędu tytuł mistrza Polski. W niedzielę pokonali u siebie Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:1 25:19, 21:25, 25:23, 25:18) w trzecim decydującym meczu finałowym i wygrali tę rywalizację 2-1.

Dużo się dzieje. Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham z ostatniej chwili
"Dużo się dzieje". Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham

Ostatnie tygodnie w Pałacu Buckingham nie należały do spokojnych. Zarówno członkowie rodziny królewskiej, jak i poddani martwią się o księżną Kate i króla Karola III, którzy zmagają się z chorobą nowotworową. W sprawie żony księcia Williama pojawiły się nowe informacje.

To byłaby rewolucja. Deklaracja premier Włoch przed wyborami do PE z ostatniej chwili
"To byłaby rewolucja". Deklaracja premier Włoch przed wyborami do PE

Premier Włoch Giorgia Meloni ogłosiła w niedzielę, że będzie "jedynką" na wszystkich listach swej macierzystej partii Bracia Włosi w wyborach do Parlamentu Europejskiego w czerwcu.

Rekord sprzedaży. Chodzi o przedmiot z Titanica z ostatniej chwili
Rekord sprzedaży. Chodzi o przedmiot z Titanica

W Anglii odbyła się licytacja, na której pojawił się złoty zegarek kieszonkowy, który niegdyś należał do Johna Jacoba Astora, jednego z najbogatszych pasażerów Titanica. Zegarek, który przetrwał katastrofę, został odnowiony, a następnie sprzedany za rekordową sumę - aż sześciokrotność ceny wywoławczej.

Padłem. Znany aktor w szpitalu z ostatniej chwili
"Padłem". Znany aktor w szpitalu

Media obiegła niepokojąca informacja dotycząca znanego aktora Macieja Stuhra. Na swoim profilu na Instagramie poinformował, że trafił na SOR.

Szydło: Tusk powie Polakom to, co chcą teraz usłyszeć z ostatniej chwili
Szydło: Tusk powie Polakom to, co chcą teraz usłyszeć

– Tusk nie będzie teraz wprost popierał paktu migracyjnego czy pomysłów z opodatkowaniem państw członkowskich, a w tym kierunku to wszystko zmierza – uważa była premier, a obecnie europoseł PiS Beata Szydło.

REKLAMA

Senacka komisja głucha na głos partnerów społecznych

Mimo apeli związków zawodowych i organizacji pracodawców senacka Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej większością głosów zaakceptowała szkodliwe zmiany w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych. Niestety wśród tych którzy zlekceważyli wspólny głos partnerów społecznych znalazł się Stanisław Kogut, były zasłużony działacz kolejarskiej Solidarności.
 Senacka komisja głucha na głos partnerów społecznych
/ wikipedia.pl

Senatorowie procedowali 4 grudnia przyjętą przez Sejm ustawę o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (druk senacki 663).  Podczas posiedzenia komisji przedstawiciele partnerów społecznych po raz kolejny wskazali, że procedowanie ustawy naruszyło podstawowe zasady dialogu społecznego i konsultacji zarówno co do terminów, konieczności uzyskania pisemnego stanowiska w zakresie nie uwzględnionych zastrzeżeń czy też roli Rady Dialogu Społecznego. Ich wniosek o odrzucenie ustawy  nie został jednak przyjęty. Senatorowie przegłosowali jedynie poprawkę określającą moment wejścia w życie ustawy na 1 stycznia 2019 roku.
 

– Wprowadzenie dłuższego vacatio legis nie rozwiązuje problemu. Po pierwsze, tryb procedowania nad tą ustawą pokazuje lekceważący stosunek rządu do roli i znaczenia dialogu społecznego – komentuje Barbara Surdykowska, Biuro Eksperckie KK NSZZ Solidarność. – Dodatkowo partnerzy społeczni zdecydowanie sprzeciwiają się samej ustawie. Mamy do czynienia z rzadką sytuacją gdy NSZZ Solidarność oraz Forum Związków Zawodowych mówią jednym głosem razem z wszystkimi reprezentatywnymi organizacjami pracodawców – dodaje ekspertka. 
 

Forsowana przez rząd zmiana w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych polega na likwidacji górnego limitu ograniczającego podstawę od której odprowadzana jest składka na ubezpieczenie emerytalne i rentowe pracowników.  W obowiązującej regulacji limit ten wynosi trzydziestokrotność przeciętnego wynagrodzenia.  W ocenie NSZZ Solidarność jest to rozwiązanie szkodliwe i pogłębiające problem nierównomiernego rozłożenia kosztów ubezpieczenia społecznego na pracowników i inne osoby obecne na rynku pracy. Projektodawcy kierując się doraźnym interesem fiskalnym, stawiają pod znakiem zapytania przyszłą stabilność finansów państwa, które zmuszone będzie do wypłacania części obywateli świadczeń emerytalnych w wysokości niewspółmiernie wysokiej w porównaniu do większości świadczeniobiorców. Wywoła to poważne perturbacje w obszarze waloryzacji świadczeń emerytalnych.
 

– Od rządu oczekiwalibyśmy bardziej rozsądnego i perspektywistycznego podejścia do systemu ubezpieczeń społecznych. Mam na myśli m.in. propozycje zmian w zakresie zasad odprowadzania składki przy umowie zlecenia, umowie o dzieło czy prowadzeniu działalności gospodarczej. Potrzebujemy zasady dotyczącej kumulacji tytułów ubezpieczeniowych a także wypracowania zasad waloryzacji minimalnych świadczeń emerytalnych. Zamiast tego otrzymujemy chaotyczny demontaż istniejącego systemu. Szkoda, że przykładają do tego rękę niektórzy z senatorów o solidarnościowych korzeniach. W tym miejscu można tylko podziękować Senatorowi Janowi Rulewskiemu za konsekwentne głosowanie za odrzuceniem ustawy – podsumowuje Barbara Surdykowska.
 

Wspólne stanowisko partnerów społecznych dostępne jest tutaj, a apel Piotra Dudy i Henryki Bochniarz – byłych przewodniczących RDS – tutaj.


bs



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe