Skandal wokół księżnej Meghan. Grozi jej milionowy pozew

Co musisz wiedzieć?
- Meghan Markle grozi pozew na kwotę 10 mln dolarów (ok. 7 mln funtów)
- Robin Patrick z USA twierdzi, że przepis księżnej na sól do kąpieli spowodował u niej „katastrofalne oparzenia”
- Kobieta, która choruje na cukrzycę, domaga się też 75 tys. dolarów na leczenie
- Prawnik Meghan podkreśla, że przepis nie zawiera składników „z natury niebezpiecznych”
- Strony mogą rozwiązać sprawę poza sądem, jeśli dojdzie do ugody finansowej
- Odkąd książęca para wyjechała do USA zmaga się z wieloma problemami zawodowymi i osobistymi
Przepis, który wywołał burzę
Do incydentu miało dojść po obejrzeniu pierwszego odcinka programu "With Love, Meghan". W nim księżna przygotowuje kąpielową mieszankę dla przyjaciela, Daniela Marina. W skład domowej soli wchodzą: sól Epsom, sól himalajska, olejek arnikowy, olejek lawendowy i suszone kwiaty.
Robin Patrick, mieszkanka stanu Maryland, zastosowała ten przepis i - jak twierdzi - doznała poważnych skutków ubocznych.
„Silne pieczenie”, „wrzody” i „katastrofalne oparzenia” - tak opisała swoje objawy.
Patrick, będąca diabetyczką, podkreśliła, że nadal odczuwa skutki działania soli. Twierdzi, że Meghan nie ostrzegła o potencjalnych zagrożeniach, co według niej oznacza brak odpowiedzialności.
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Media: Mentzen straci partię. Będzie wniosek o delegalizację
- Monika Rutke zaatakowana na wiecu Trzaskowskiego: Poczułam uderzenie w brzuch i kopnięcie
- Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Są nowe informacje
- "Będziemy bardzo tęsknić". Smutny komunikat warszawskiego zoo
- Komunikat dla mieszkańców Kielc
- "Żenada". Burza po emisji finałowego odcinka "M jak miłość"
Prawnik Meghan zabrał głos
W imieniu firmy Intellectual Property Corporation (IPC), odpowiedzialnej za produkcję programu, głos zabrał prawnik Cameron Stracher. W oficjalnym liście skierowanym do Patrick stwierdził:
„Firma żałuje, iż dowiedziała się o wszelkich obrażeniach, jakich mogła doznać Robin.”
Jednocześnie podkreślił, że:
„Żadna ze stron odpowiedzialnych za serial nie miała wobec niej obowiązku zachowania ostrożności, ponieważ z mocy prawa nie łączą cię z żadną z nich żadne szczególne stosunki.”
Stracher zauważył również, że przepis Meghan: „Nie zawiera niczego z natury niebezpiecznego, dlatego też nie stanowi wyraźnego i bezpośredniego zagrożenia dla społeczeństwa.”
Dodał również, że Robin Patrick sama przyznała, iż cierpi na cukrzycę - a to mogło mieć wpływ na jej reakcję na sól. Teraz jednak kobieta domaga się 10 milionów dolarów za szkody fizyczne i psychiczne. Lista zarzutów obejmuje m.in. cierpienie emocjonalne, PTSD, utratę pewności siebie, oszpecenie i konieczność długoterminowej opieki medycznej.
Dodatkowo, Patrick żąda 75 tysięcy dolarów na pokrycie kosztów leczenia i innych wydatków.
Problemy po wyjeździe do USA
Po rezygnacji z obowiązków królewskich Harry i Meghan osiedlili się w Montecito w Kalifornii, ale ich pobyt w USA wzbudzał wątpliwości. Szczególnie po publikacji autobiografii "Ten drugi" w 2023 roku, w której Harry przyznał się do zażywania nielegalnych substancji. Niektórzy obawiali się, że może to skutkować cofnięciem jego prawa do pobytu, zwłaszcza jeśli Trump ponownie obejmie urząd. Dodatkowo zarówno książę Harry, jak i księżna Meghan próbowali licznych biznesów i współpracy z celebrytami, aktorami i wpływowymi osobistościami. Jednak ich wysiłki na nic się zdały. Meghan wciąż odczuwa frustrację z powodu niemożności zrealizowania swoich licznych i nierzadko bardzo ambitnych planów. Ponadto według licznych doniesień medialnych para książęca od dawna ma kłopoty w porozumieniu się. Potężne emocje budzi również konflikt z Pałacem Buckingham, który zdaje się tylko przybierać na sile. Relacje pary z innymi członkami rodziny królewskiej od dawna pozostają bardzo napięte.
Konflikt w Pałacu Buckingham. Kontekst
Książka księcia Harry’ego „Spare” oraz seria wywiadów dla mediów z całego świata, w których książę wraz z żoną Meghan Markle ujawniają tajemnice Pałacu Buckingham oraz oskarżają rodzinę królewską, na trwałe zepsuły ich stosunki z Pałacem Buckingham. Rozdźwięk w brytyjskiej rodzinie królewskiej pogłębia się z każdym dniem, a doniesienia o tym, że relacje między członkami rodziny stają się coraz bardziej napięte, pojawiają się od wielu miesięcy.