„Rz”: Potężne kłopoty Mariana Banasia

Oświadczenie Mariana Banasia
"Rz" przypomniała, że prezes Najwyższej Izby Kontroli w swoim oświadczeniu uznał się za osobę poddaną „polityczno-kryminalnej intrydze zorganizowanej grupy przestępczej, mającej na celu zmuszenie do rezygnacji z zajmowanego stanowiska” i zażądał powołania komisji śledczej. Wg niego, śledztwo dotyczące jego oświadczeń majątkowych to „próba zamachu na NIK”. Prezes odniósł się w ten sposób do raportu Prokuratury Krajowej.
„Tyle tylko, że choć raport wskazuje pewne nieprawidłowości, to nie podważa ani wszczęcia śledztwa, ani jego dotychczasowych ustaleń, których finałem był skierowany w lipcu 2021 r. wniosek o uchylenie prezesowi NIK immunitetu. Sejm dotąd się nim nie zajął, prokuratura wniosek wycofała do uzupełnienia” – pisze „Rz”.
- Wyłączenia prądu w Krakowie. Jest komunikat
- Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?
- Ważny komunikat dla mieszkańców Torunia
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- Straż Graniczna wydała komunikat
- Imigranci odesłani do Polski. Niemieckie służby wydały komunikat
Niejasne rozliczenia szefa NIK
Gazeta przypomniała, że prokuratura, kiedy w połowie 2021 r. skierowała wniosek immunitetowy, wskazywała niejasne gotówkowe rozliczenia prezesa NIK z synem Jakubem Banasiem. Prezes – wcześniej wieloletni minister finansów, szef KAS, który był także głównym inspektorem informacji finansowej – poza obiegiem przekazywał synowi od 426 tys. zł do 494 tys. zł, które to sumy „nie zostały zgłoszone organom podatkowym pod jakimkolwiek tytułem umów cywilno- prawnych”. "Rz" przypomniała, że CBA podważało też rzekomy zwrot 190 tys. zł dla dzierżawcy kamienicy w Krakowie (powiązanego z półświatkiem) oraz nabycie przez Mariana Banasia za 68 tys. zł rzeźby, którą po pół roku sprzedał, zarabiając 10 tys. zł – czego nie wykazał w oświadczeniu majątkowym.
Wyłudzenia kredytu, nieprawda w dokumentach
„Sprawa nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych Mariana Banasia nie została umorzona po zmianie władzy w prokuraturze. (…) Co więcej, jak ustaliliśmy, pod koniec kwietnia tego roku zarzuty usłyszały cztery kolejne osoby w wątku syna Mariana Banasia i jego żony (oboje są podejrzani o oszustwa) – dotyczą wyłudzenia kredytu, poświadczenia nieprawdy w dokumentach. O kogo konkretnie chodzi? Prokuratura odmówiła podania nam tej informacji” – informuje gazeta. (PAP)