BBC: Od wybuchu wojny Zachód przekazał Rosji trzy razy więcej pieniędzy, niż Ukrainie

Co musisz wiedzieć:
- Rosja zarobiła ponad 883 mld euro na eksporcie paliw kopalnych od początku inwazji na Ukrainę, mimo sankcji.
- Kraje UE odpowiadają za 209 mld euro z tych wpływów – więcej niż przekazano Ukrainie w ramach pomocy.
- Rosyjski gaz nadal trafia do Europy, głównie przez Turcję, a dostawy LNG do UE osiągnęły rekordowe poziomy.
- Tzw. „luka rafineryjna” pozwala omijać sankcje – ropa z Rosji trafia do Indii i Turcji, a stamtąd jako paliwa do krajów zachodnich.
Od lutego 2022 roku, kiedy rozpoczęła się pełnoskalowa inwazja, Rosja zarobiła ponad trzykrotnie więcej na eksporcie węglowodorów, niż Ukraina otrzymała w formie pomocy od swoich sojuszników
– podaje BBC.
Co szokujące – aż 228 miliardów euro pochodziło z państw, które oficjalnie nałożyły sankcje na rosyjski sektor energetyczny. Sam Unia Europejska odpowiada za 209 miliardów euro tych wpływów.
Gaz i ropa z Rosji nadal płyną do UE
Pomimo zakazów importu rosyjskiej ropy drogą morską i obietnic „odcięcia się” od surowców z Rosji, wiele państw wciąż korzysta z gazociągów i pośrednich dostaw. Ropa nadal płynie do Węgier i Słowacji, a rosyjski gaz – także dzięki rosnącym dostawom przez Turcję – trafia do Europy w coraz większych ilościach.
CREA podaje, że w styczniu i lutym 2025 roku wolumen rosyjskiego gazu przesyłanego przez Turcję wzrósł o ponad 26% w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej.
- PKP Intercity wydał pilny komunikat
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Miliony baryłek ropy. Polska odkryła nowe złoże
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- "Jak śmiecie!" Burza po emisji programu TVN
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Powstanie Park Narodowy Dolnej Odry. To koniec inwestycji w szlak żeglugowy
- Niemcy chcą wbić klin pomiędzy Polskę a USA. Polska ma zmienić sojusze
Pomoc dla Ukrainy trzykrotnie niższa niż wpływy Rosji
Równolegle z tymi dochodami, Ukraina – broniąca się przed rosyjską inwazją – otrzymała od Zachodu zdecydowanie mniejsze wsparcie finansowe. Łączna wartość pomocy wojskowej i ekonomicznej jest ponad trzykrotnie niższa niż rosyjskie zyski z eksportu surowców.
W efekcie Kreml nadal z powodzeniem finansuje swoją machinę wojenną – według szacunków, ropa i gaz stanowią aż 60% całego rosyjskiego eksportu i blisko jedną trzecią dochodów państwa.
Luka rafineryjna
Ponadto, oprócz oficjalnych dostaw, ropa trafia na Zachód także poprzez tzw. „lukę rafineryjną”. Rosyjski surowiec ten trafia do Indii i Turcji, gdzie jest przetwarzany, a następnie sprzedawany jako gotowe produkty paliwowe do krajów objętych sankcjami. Wartość tej „legalnej furtki” to już 6,1 miliarda euro.
Wszyscy wiedzą o tej luce, jest legalna i tolerowana przez kraje Zachodu, ale nikt nie podejmuje realnych działań, by ją zlikwidować
– komentuje analityk CREA, Vaibhav Raghunandan.
Komentarz KE
Sprawę skomentowała szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas. Polityk przyznała, że UE nie nałożyła „najsilniejszych sankcji” na rosyjską ropę i gaz, ponieważ niektóre państwa członkowskie obawiają się eskalacji konfliktu, a także dlatego, że rosyjskie surowce są „tańsze w krótkim okresie”.
Import LNG nie został objęty 17. pakietem unijnych sankcji wobec Rosji, ale przyjęto plan całkowitego odejścia od rosyjskiego gazu do końca 2027 roku
– podsumowuje BBC.