Chrześnica Papieża dzieli się wspomnieniami: „Chrzestny, kochamy Cię!”

- Ojcze chrzestny, kochamy cię! Niech żyje papież! – mówiła 29-letnia Peruwianka Mildred Camacho, matka dwójki dzieci, podczas rozmowy z EWTN Noticias. Jej chrzestnym był bowiem o. Robert Prevost, augustianin posługujący w Chulucanas w latach 1985–1986, a dziś Papież Leon XIV.
Leon XIV Chrześnica Papieża dzieli się wspomnieniami: „Chrzestny, kochamy Cię!”
Leon XIV / EPA/FABIO FRUSTACI Dostawca: PAP/EPA

Chrzestny

Mildred Camacho przywoływała wspomnienia z dzieciństwa, gdy jej ojciec, Héctor, jako nastoletni ministrant poznawał młodego o. Prevosta.

- Zawsze wpajał nam, jak ważne jest wierzyć w Boga, mieć wiarę, być pełnym szacunku, uprzejmym i starać się osiągać sukcesy w życiu – powiedział mężczyzna. Gdy ojciec Mildred wyjechał na studia do Trujillo, ponownie spotkał o. Prevosta, który udzielał mu duchowych wskazówek i zachęcał do działalności charytatywnej.

Kiedy o. Prevost musiał wyjechać do Stanów Zjednoczonych z powodu śmierci swojej matki, Héctor Camacho poprosił go o zgodę na nadanie córce imienia Mildred na cześć zmarłej. Później poprosił go również, aby został jej ojcem chrzestnym.

Wspomnienia chrześnicy

Mildred z kolei pamięta miłe spotkania z przyszłym papieżem. Ostatni raz widzieli się 10 sierpnia 2024 r., gdy jako kardynał odwiedził Chulucanas z okazji 60-lecia diecezji. Wtedy uprzedził, że mogą upłynąć lata, zanim znów się skontaktują.

- Zawsze mówił: «Żyj radośnie, żyj szczęśliwie. Módlcie się za mnie, bo i ja za was się modlę» – podkreśla kobieta.

O swoim ojcu chrzestnym Mildred powiedziała: „Zawsze nam powtarzał, że wiara to nie tylko chodzenie na Mszę, ale także życie w miłości bliźniego, okazywanie dobroci i bycie światłem dla innych. Zawsze dodawał mi otuchy i zachęcał, bym nie traciła nadziei i nie poddawała się w obliczu trudności”. Gdyby Leon XIV przybył do Peru, Mildred zapowiada, że noc spędziłaby pod parasolką przy trasie przejazdu papieskiej limuzyny, by móc powtórzyć: „Chrzestny, kochamy Cię!”.

Robert Prevost w Peru

W Chulucanas o. Prevost mieszkał w parafii św. Józefa Robotnika, gdzie spał w małym, skromnym pokoju. W tej samej parafii mieszkał również sługa Boży, ojciec Juan Magnif, augustianin, który dożył 85 lat i zdobył sympatię ludzi dzięki swojej dobroczynności. Według agencji informacyjnej Andina, o. Magnif był jedynym amerykańskim augustianinem, któremu Fidel Castro pozwolił pozostać na Kubie po rewolucji. Obecnie obok parafii, w której spoczną jego szczątki, budowane jest mauzoleum, do którego zostaną one przewiezione ze Stanów Zjednoczonych. Papież Leon XIV może być tym, który ogłosi go błogosławionym.

Diego Lopez Marina (ACI Africa), Tomasz Zielenkiewicz, Vatican News PL


 

POLECANE
Imigranci w Szczecinie. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Imigranci w Szczecinie. Jest komunikat policji

Poseł PiS Dariusz Matecki w ostatnich dniach opisywał temat cudzoziemców, którzy pojawili się w centrum Szczecina. Teraz do sprawy odniosła się szczecińska policja.

Śmierć dziecka odebranego matce. Ekspert: dziecko to też człowiek gorące
Śmierć dziecka odebranego matce. Ekspert: dziecko to też człowiek

Dziecko to człowiek, a nie „sprawa do rozpatrzenia” – dlaczego procedury muszą służyć dobru dziecka, a nie je zastępować?

Jest oświadczenie patocelebryty Tuska Jacka Murańskiego ws. powtórzenia wyborów z ostatniej chwili
Jest oświadczenie patocelebryty Tuska Jacka Murańskiego ws. "powtórzenia wyborów"

Patocelebryta Jacek Murański postanowił zaangażować się w inicjatywę Romana Giertycha, mającą na celu unieważnienie wyniku ostatnich wyborów prezydenckich.

Karol Nawrocki: Otoczyli nas. Współczuję skurczybykom gorące
Karol Nawrocki: Otoczyli nas. Współczuję skurczybykom

Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiedział w niedzielę w Pułtusku, że 7 sierpnia, dzień po zaprzysiężeniu na prezydenta, wystąpi z pierwszymi inicjatywami. Zapewniał też, że będzie prezydentem pracowitym i prezydentem dialogu.

Eksplozja w kościele w Damaszku. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Eksplozja w kościele w Damaszku. Wiele ofiar

Zamachowiec samobójca zabił w niedzielę 13 osób i ranił 53 podczas mszy w chrześcijańskim kościele w Damaszku.

Koszykarze Legii Warszawa mistrzami Polski z ostatniej chwili
Koszykarze Legii Warszawa mistrzami Polski

Koszykarze Legii Warszawa w siódmym meczu finałowym play-off rozgrywanym w Lublinie pokonali tamtejszy Start 92-82 i po 56 latach przerwy zdobyli mistrzostwo Polski.

Niemcy odesłali nielegalnych imigrantów do Polski. Podano liczbę z ostatniej chwili
Niemcy odesłali nielegalnych imigrantów do Polski. Podano liczbę

Czterech obywateli Erytrei zatrzymała niemiecka policja na Moście Europejskim Neurüdnitz – Siekierki. Po kontroli zostali odesłani do Polski – informuje niemiecki serwis nordkurier.de.

Iran zamknie cieśninę Ormuz? Jest decyzja parlamentu z ostatniej chwili
Iran zamknie cieśninę Ormuz? Jest decyzja parlamentu

Iran rozważa zamknięcie Cieśniny Ormuz po decyzji parlamentu. Ruch Iranu grozi zakłóceniem 20 proc. światowych dostaw ropy.

Już 7 sierpnia. Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiada z ostatniej chwili
"Już 7 sierpnia". Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiada

– Już 7 sierpnia wyjdę z konkretnymi inicjatywami, które będą wypełnieniem planu, za którym zagłosowało blisko 11 mln Polaków. I tych Polaków nie dam oszukać, jako prezydent Polski – oświadczył w niedzielę prezydent elekt Karol Nawrocki.

Alarm bojowy w kilku państwach. Atak możliwy w każdej chwili z ostatniej chwili
Alarm bojowy w kilku państwach. Atak możliwy w każdej chwili

Państwa Zatoki Perskiej, posiadające amerykańskie bazy wojskowe, przygotowują się na ewentualny odwet Iranu po atakach USA na obiekty jądrowe tego kraju - napisała w niedzielę agencja Reutera.

REKLAMA

Chrześnica Papieża dzieli się wspomnieniami: „Chrzestny, kochamy Cię!”

- Ojcze chrzestny, kochamy cię! Niech żyje papież! – mówiła 29-letnia Peruwianka Mildred Camacho, matka dwójki dzieci, podczas rozmowy z EWTN Noticias. Jej chrzestnym był bowiem o. Robert Prevost, augustianin posługujący w Chulucanas w latach 1985–1986, a dziś Papież Leon XIV.
Leon XIV Chrześnica Papieża dzieli się wspomnieniami: „Chrzestny, kochamy Cię!”
Leon XIV / EPA/FABIO FRUSTACI Dostawca: PAP/EPA

Chrzestny

Mildred Camacho przywoływała wspomnienia z dzieciństwa, gdy jej ojciec, Héctor, jako nastoletni ministrant poznawał młodego o. Prevosta.

- Zawsze wpajał nam, jak ważne jest wierzyć w Boga, mieć wiarę, być pełnym szacunku, uprzejmym i starać się osiągać sukcesy w życiu – powiedział mężczyzna. Gdy ojciec Mildred wyjechał na studia do Trujillo, ponownie spotkał o. Prevosta, który udzielał mu duchowych wskazówek i zachęcał do działalności charytatywnej.

Kiedy o. Prevost musiał wyjechać do Stanów Zjednoczonych z powodu śmierci swojej matki, Héctor Camacho poprosił go o zgodę na nadanie córce imienia Mildred na cześć zmarłej. Później poprosił go również, aby został jej ojcem chrzestnym.

Wspomnienia chrześnicy

Mildred z kolei pamięta miłe spotkania z przyszłym papieżem. Ostatni raz widzieli się 10 sierpnia 2024 r., gdy jako kardynał odwiedził Chulucanas z okazji 60-lecia diecezji. Wtedy uprzedził, że mogą upłynąć lata, zanim znów się skontaktują.

- Zawsze mówił: «Żyj radośnie, żyj szczęśliwie. Módlcie się za mnie, bo i ja za was się modlę» – podkreśla kobieta.

O swoim ojcu chrzestnym Mildred powiedziała: „Zawsze nam powtarzał, że wiara to nie tylko chodzenie na Mszę, ale także życie w miłości bliźniego, okazywanie dobroci i bycie światłem dla innych. Zawsze dodawał mi otuchy i zachęcał, bym nie traciła nadziei i nie poddawała się w obliczu trudności”. Gdyby Leon XIV przybył do Peru, Mildred zapowiada, że noc spędziłaby pod parasolką przy trasie przejazdu papieskiej limuzyny, by móc powtórzyć: „Chrzestny, kochamy Cię!”.

Robert Prevost w Peru

W Chulucanas o. Prevost mieszkał w parafii św. Józefa Robotnika, gdzie spał w małym, skromnym pokoju. W tej samej parafii mieszkał również sługa Boży, ojciec Juan Magnif, augustianin, który dożył 85 lat i zdobył sympatię ludzi dzięki swojej dobroczynności. Według agencji informacyjnej Andina, o. Magnif był jedynym amerykańskim augustianinem, któremu Fidel Castro pozwolił pozostać na Kubie po rewolucji. Obecnie obok parafii, w której spoczną jego szczątki, budowane jest mauzoleum, do którego zostaną one przewiezione ze Stanów Zjednoczonych. Papież Leon XIV może być tym, który ogłosi go błogosławionym.

Diego Lopez Marina (ACI Africa), Tomasz Zielenkiewicz, Vatican News PL



 

Polecane
Emerytury
Stażowe