Ważą się losy lotniska w Gdyni. Spór z KE o pomoc publiczną to przestroga dla innych portów lotniczych

Po listopadowym wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE ważą się losy portu lotniczego w Gdyni. Po tym jak TSUE cofnął decyzję Komisji Europejskiej nakazującej zwrot 92 mln zł pomocy publicznej nie padły wiążące deklaracje, czy lotnisko zostanie uruchomione i w jakiej formie. Tym bardziej że wyrok nie zalegalizował pomocy publicznej, tylko wskazał błędy proceduralne KE przy nakazywaniu jej zwrotu. Cała sprawa to przestroga dla portów lotniczych, by zwracały uwagę na finansowanie.
/ Pixabay.com/CC0

– Gdynia wygrała z KE postępowanie przed sądem Unii Europejskiej. To niezaprzeczalny sukces dla miasta, dla Kosakowa oraz dla spółki, jednakże ta wygrana jest iluzoryczna, proceduralna. Sąd nie odniósł się do meritum zagadnienia – wskazał jedynie, że Komisja Europejska popełniła błąd i tym samym jej decyzja musi zostać anulowana – mówi agencji Newseria Maciej Fornalczyk, założyciel i partner firmy doradczej COMPER – Fornalczyk i Wspólnicy, która specjalizuje się w postępowaniach antymonopolowych i sprawach dotyczących pomocy publicznej.

Sprawa cywilnego lotniska w Gdyni-Kosakowie sięga 2007 roku, kiedy obie gminy podjęły decyzję o wybudowaniu cywilnego portu lotniczego na terenach zajmowanych dotąd przez Marynarkę Wojenną. Według planów lotnisko miało obsługiwać czartery i tanie linie lotnicze. Na początku 2014 roku Komisja Europejska orzekła, że finansowanie inwestycji z pieniędzy samorządów było niedozwoloną pomocą publiczną i nakazała zwrot 92 mln zł. Kilka miesięcy później Gdynia i Kosakowo zaskarżyły tę decyzję do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu, uzyskując poparcie polskiego rządu.

– Komisja Europejska wydała decyzję wskazującą, że wparcie stanowiło pomoc publiczną niezgodną z wewnętrznym rynkiem. W toku postępowania KE w dość niefrasobliwy sposób zmieniła ścieżkę i – jak potem się okazało – popełniła błąd proceduralny, który polegał na tym, że nie wezwała stron do zajęcia stanowiska w momencie otwarcia nowego postępowania – tłumaczy Maciej Fornalczyk.

W połowie listopada br. Trybunał Sprawiedliwości UE unieważnił decyzję Komisji Europejskiej z 2015 roku, która nakazała cywilnemu lotnisku w Gdyni-Kosakowie zwrot 92 mln zł pomocy publicznej. W międzyczasie spółka zarządzająca portem lotniczym ogłosiła jednak upadłość.

 Ten wyrok daje nam jedynie wskazówkę, że w Gdyni-Kosakowie jest nowe otwarcie i można się zacząć zastanawiać, jak inaczej i lepiej zagospodarować już istniejącą kubaturę lotniskową i infrastrukturę paliwową i co dalej z tym robić, aby nie popełniać wcześniejszych – mówi Maciej Fornalczyk.

Władze Gdyni zapowiedziały, że wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE otwiera drogę do uruchomienia lotniska, jednak miejsce bankrutującej spółki musi zająć nowy podmiot, a istniejąca infrastruktura lotniskowa wymaga remontu. Nie jest to jednak oczywiste, bo wyrok sądowy nie zalegalizował pomocy publicznej dla lotniska, a tylko wskazał błędy proceduralne KE przy nakazywaniu jej zwrotu. Przy wznowieniu inwestycji niewykluczone są więc kolejne kroki prawne ze strony Komisji.

 Jaką daje to lekcję dla sektora lotniskowego w Polsce? Na razie nic się nie zmienia. Ten wyrok nie odniósł się do zasadności bieżącego wspierania czy udzielania pomocy operacyjnej. Nie uzasadnił, czy ta inwestycja miała sens ekonomiczny, jedynie wskazał, że Komisja popełniła błąd. Mamy szereg decyzji Komisji Europejskiej mówiących o tym, w jaki sposób finansować infrastrukturę lotniskową, jak mają funkcjonować porty lotnicze. Ten wyrok niestety nie daje nam wskazówki, w jaki sposób mógłby działać port lotniczy w Gdyni – mówi Maciej Fornalczyk.

Partner firmy doradczej COMPER Fornalczyk i Wspólnicy ocenia, że polskie porty lotnicze, zarówno te rentowne, jak i nierentowne, po tym wyroku muszą bacznie uważać w szczególności na bieżące finansowanie swoich kosztów, żeby nie narazić się na zarzut uzyskiwania nielegalnej pomocy publicznej.

– Jak wybronić się przed zarzutem nielegalnej pomocy publicznej? Wystarczy spełnić wymagania, które są wskazane w komisyjnych wytycznych lotniskowych z 2014 roku. Trzeba przygotować plan finansowy, policzyć koszty, ocenić, które z nich są zasadne i w jaki sposób je urealnić. Co najważniejsze, w przypadku nierentownych portów lotniczych należy też popatrzeć na efekty indukowane w regionie. Może się okazać, że szereg portów lotniczych z zasady będzie nierentowny, natomiast oddziaływanie na region właśnie uzasadnia funkcjonowanie portu lotniczego – mówi Maciej Fornalczyk.

/ Źródło: Newseria.pl

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

Ważą się losy lotniska w Gdyni. Spór z KE o pomoc publiczną to przestroga dla innych portów lotniczych

Po listopadowym wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE ważą się losy portu lotniczego w Gdyni. Po tym jak TSUE cofnął decyzję Komisji Europejskiej nakazującej zwrot 92 mln zł pomocy publicznej nie padły wiążące deklaracje, czy lotnisko zostanie uruchomione i w jakiej formie. Tym bardziej że wyrok nie zalegalizował pomocy publicznej, tylko wskazał błędy proceduralne KE przy nakazywaniu jej zwrotu. Cała sprawa to przestroga dla portów lotniczych, by zwracały uwagę na finansowanie.
/ Pixabay.com/CC0

– Gdynia wygrała z KE postępowanie przed sądem Unii Europejskiej. To niezaprzeczalny sukces dla miasta, dla Kosakowa oraz dla spółki, jednakże ta wygrana jest iluzoryczna, proceduralna. Sąd nie odniósł się do meritum zagadnienia – wskazał jedynie, że Komisja Europejska popełniła błąd i tym samym jej decyzja musi zostać anulowana – mówi agencji Newseria Maciej Fornalczyk, założyciel i partner firmy doradczej COMPER – Fornalczyk i Wspólnicy, która specjalizuje się w postępowaniach antymonopolowych i sprawach dotyczących pomocy publicznej.

Sprawa cywilnego lotniska w Gdyni-Kosakowie sięga 2007 roku, kiedy obie gminy podjęły decyzję o wybudowaniu cywilnego portu lotniczego na terenach zajmowanych dotąd przez Marynarkę Wojenną. Według planów lotnisko miało obsługiwać czartery i tanie linie lotnicze. Na początku 2014 roku Komisja Europejska orzekła, że finansowanie inwestycji z pieniędzy samorządów było niedozwoloną pomocą publiczną i nakazała zwrot 92 mln zł. Kilka miesięcy później Gdynia i Kosakowo zaskarżyły tę decyzję do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu, uzyskując poparcie polskiego rządu.

– Komisja Europejska wydała decyzję wskazującą, że wparcie stanowiło pomoc publiczną niezgodną z wewnętrznym rynkiem. W toku postępowania KE w dość niefrasobliwy sposób zmieniła ścieżkę i – jak potem się okazało – popełniła błąd proceduralny, który polegał na tym, że nie wezwała stron do zajęcia stanowiska w momencie otwarcia nowego postępowania – tłumaczy Maciej Fornalczyk.

W połowie listopada br. Trybunał Sprawiedliwości UE unieważnił decyzję Komisji Europejskiej z 2015 roku, która nakazała cywilnemu lotnisku w Gdyni-Kosakowie zwrot 92 mln zł pomocy publicznej. W międzyczasie spółka zarządzająca portem lotniczym ogłosiła jednak upadłość.

 Ten wyrok daje nam jedynie wskazówkę, że w Gdyni-Kosakowie jest nowe otwarcie i można się zacząć zastanawiać, jak inaczej i lepiej zagospodarować już istniejącą kubaturę lotniskową i infrastrukturę paliwową i co dalej z tym robić, aby nie popełniać wcześniejszych – mówi Maciej Fornalczyk.

Władze Gdyni zapowiedziały, że wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE otwiera drogę do uruchomienia lotniska, jednak miejsce bankrutującej spółki musi zająć nowy podmiot, a istniejąca infrastruktura lotniskowa wymaga remontu. Nie jest to jednak oczywiste, bo wyrok sądowy nie zalegalizował pomocy publicznej dla lotniska, a tylko wskazał błędy proceduralne KE przy nakazywaniu jej zwrotu. Przy wznowieniu inwestycji niewykluczone są więc kolejne kroki prawne ze strony Komisji.

 Jaką daje to lekcję dla sektora lotniskowego w Polsce? Na razie nic się nie zmienia. Ten wyrok nie odniósł się do zasadności bieżącego wspierania czy udzielania pomocy operacyjnej. Nie uzasadnił, czy ta inwestycja miała sens ekonomiczny, jedynie wskazał, że Komisja popełniła błąd. Mamy szereg decyzji Komisji Europejskiej mówiących o tym, w jaki sposób finansować infrastrukturę lotniskową, jak mają funkcjonować porty lotnicze. Ten wyrok niestety nie daje nam wskazówki, w jaki sposób mógłby działać port lotniczy w Gdyni – mówi Maciej Fornalczyk.

Partner firmy doradczej COMPER Fornalczyk i Wspólnicy ocenia, że polskie porty lotnicze, zarówno te rentowne, jak i nierentowne, po tym wyroku muszą bacznie uważać w szczególności na bieżące finansowanie swoich kosztów, żeby nie narazić się na zarzut uzyskiwania nielegalnej pomocy publicznej.

– Jak wybronić się przed zarzutem nielegalnej pomocy publicznej? Wystarczy spełnić wymagania, które są wskazane w komisyjnych wytycznych lotniskowych z 2014 roku. Trzeba przygotować plan finansowy, policzyć koszty, ocenić, które z nich są zasadne i w jaki sposób je urealnić. Co najważniejsze, w przypadku nierentownych portów lotniczych należy też popatrzeć na efekty indukowane w regionie. Może się okazać, że szereg portów lotniczych z zasady będzie nierentowny, natomiast oddziaływanie na region właśnie uzasadnia funkcjonowanie portu lotniczego – mówi Maciej Fornalczyk.

/ Źródło: Newseria.pl

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane