Kongres Polska Wielki Projekt. Michał Ossowski: Sprzeciw wobec Zielonego Ładu może stać się spoiwem dla krajów Trójmorza

Co musisz wiedzieć?
- XV Kongres Polska Wielki Projekt odbywa się w Warszawie 18 i 19 października br. w Centrum Olimpijskim Warszawie.
- Redaktor naczelny "Tygodnika Solidarność" Michał Ossowski wystąpi dziś w panelu "Trójmorze a nowy Zielony Ład UE" 18 października 2025 r. o godz. 13:30. Oprócz redaktora naczelnego "TS" w panelu wystąpią także: Goran Andrijanić, Mariusz Kamiński MEP oraz Jan Rafael Lupomesky.
- Patronat nad Kongresem objął "Tygodnik Solidarność" i portal Tysol.pl.
- Wstęp na wydarzenia odbywające się w ramach Kongresu jest wolny!
"Bez wsparcia Ameryki Europa sobie nie poradzi"
Podczas panelu dyskusyjnego o współpracy państw Trójmorza w kontekście europejskiej polityki klimatycznej uczestnicy debaty poruszyli kluczowe kwestie dotyczące przyszłości regionu, roli Stanów Zjednoczonych oraz zagrożeń wynikających z polityki Zielonego Ładu, jaką wdraża obecnie Unia Europejska.
Michał Ossowski, który zwrócił uwagę, że sprzeciw wobec polityki Zielonego Ładu może stać się spoiwem krajów Trójmorza. Jak podkreślił, mimo różnic w podejściu do transformacji energetycznej, wszystkie państwa regionu łączy wspólna troska o bezpieczeństwo.
Mamy wojnę za naszą polską wschodnią granicą. Ona dotyka cały region i stanowi dla niego zagrożenie. Bez bezpieczeństwa energetycznego, bez bezpieczeństwa żywnościowego nie da się wprowadzić skutecznej obrony przed atakiem wroga
– mówił Michał Ossowski.
Jego zdaniem polityka Zielonego Ładu „zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Europy”, a umowa Mercosur – bezpieczeństwu żywnościowemu.
To, co było fundamentem Unii Europejskiej – bezpieczeństwo gospodarcze i ochrona własnych rynków – zostało dziś zaprzepaszczone. Zielony Ład jest przykładem tego, jak bardzo zaprzecza się idea ochrony własnych rynków
- zaznaczył.
Redaktor naczelny "Tygodnika Solidarność" określił transformację klimatyczną mianem „utopii i iluzji”, podkreślając, że odnawialne źródła energii nie są w stanie zapewnić stabilnych dostaw.
Te odnawialne źródła energii nie zapewniają bezpieczeństwa energetycznego, są niestabilne i nie utrzymają zapotrzebowania przemysłu ciężkiego. To rozumieją już Niemcy, którzy wracają do węgla – ale nam nie pozwala się tego zrozumieć
- podkreślił.
Według Ossowskiego Polska ponosi największe koszty Zielonego Ładu, ponieważ nie posiada energetyki jądrowej, a jednocześnie każe się jej zamykać kopalnie.
Zamykamy kopalnie, cementownie, huty. Musimy sprowadzać stal i cement z zewnątrz. Umowa Mercosur dobije polskie rolnictwo. Jeśli nie będziemy mieli bezpieczeństwa energetycznego i żywnościowego, będziemy zdani na innych
- zaznaczył Michał Ossowski. W swojej wypowiedzi zaapelował o wzmacnianie współpracy energetycznej w regionie Trójmorza, budowę połączeń infrastrukturalnych i źródeł energii niezależnych od zewnętrznych dostawców.
W drugiej części swojego wystąpienia Michał Ossowski odniósł się zaś do pytania o rolę Stanów Zjednoczonych w regionie.
Według mnie jest ona kluczowa. Nie tylko dla Trójmorza, ale dla całej Europy. Mimo że elity Unii Europejskiej próbują grać na antyamerykanizm, to bez Ameryki Europa sobie nie poradzi
- podkreślił. Zauważył, że decyzje o zakończeniu konfliktu toczą się „między Rosją a Ameryką”, a Europa odgrywa rolę drugoplanową.
Michał Ossowski ostrzegł przed dążeniem Brukseli do stworzenia „superpaństwa”, które miałoby marginalizować państwa Europy Środkowo-Wschodniej.
Bruksela nie chce dopuścić do rozwoju Trójmorza, bo stanowi to dla niej zagrożenie. Widzimy powrót do idei superpaństwa – a to już znamy z historii. Europa Zachodnia nie doświadczyła komunizmu, my tak. Dlatego my doskonale rozumiemy, dokąd prowadzi centralizacja i ideologizacja polityki
- przekonywał.
"Państwa Trójmorza muszą mówić jednym głosem w kwestiach gospodarczych"
We wstępie do dyskusji europoseł i były minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński zwrócił uwagę na potencjał współpracy w regionie Trójmorza, ale też na trudności natury politycznej.
Powstanie twardego bloku państw Trójmorza mogłoby być ogromną zmianą na europejskiej scenie politycznej. Jednak realizacja tego projektu jest niezwykle trudna
- zaznaczył.
Podkreślił, że wspólne położenie geopolityczne i podobne doświadczenia historyczne stanowią mocne podstawy do integracji gospodarczej.
Jeśli państwa Trójmorza zaczną mówić jednym głosem w kwestiach gospodarczych, będzie to wątek o ogromnym znaczeniu. Wszystkie te gospodarki są dziś zagrożone
- stwierdził.
"Mamy szansę zachować własną tożsamość"
Publicysta Goran Andrijanić wskazał z kolei, że postrzeganie Trójmorza w Chorwacji jest silnie związane z polityką wewnętrzną i relacjami z Niemcami.
Chorwacja przez wiele lat patrzyła na swoją przyszłość przez pryzmat relacji z Niemcami. Ale rośnie świadomość, że powinniśmy szukać nowych sojuszników w Europie Środkowej, bo zaufanie do Niemiec i Francji słabnie
- powiedział.
Jan Rafael Lupoňmĕský, ekspert ds. polityki Europy Środkowo-Wschodniej zauważył zaś, że Zielony Ład nie jest tylko projektem gospodarczym, ale także ideologicznym.
To projekt, który zmienia nie tylko strukturę gospodarczą, ale też strukturę społeczną i sposób myślenia ludzi. W tej religii klimatycznej cierpią zwykli ludzie – klasa średnia i niższa
- podkreślił.
Jego zdaniem, w Europie Środkowej ideologia klimatyczna nie zdominowała jeszcze świadomości społecznej, co daje przestrzeń do refleksji i współpracy.
Na tym tle nasze kraje mają szansę przeciwstawić się centralizacji Unii Europejskiej i zachować własną tożsamość
- zaznaczył.
Debatę prowadził Grzegorz Górny, prezes Zarządu Fundacji Polska Wielki Projekt i Stowarzyszenia Trójmorze.
- Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- Komunikat dla mieszkańców Dolnego Śląska
- "Rekordowy wrzesień". Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego
- Niemiecki gigant ogłosił upadłość
- Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Komunikat dla posiadaczy odbiorników RTV
- Kuriozalna próba postawienia zarzutów dyscyplinarnych naszej ekspert - sędzi Kamili Borszowskiej-Moszowskiej
- Krytyczna tajemnica Berlina. Ujawniamy niemiecki raport na temat Nord Stream 2