[Tylko u nas] Prof. A. Dudek po expose MSZ: Niemcy woleliby PO, ale godzą się z perspektywą rządów PiS

- Oczywiście w Berlinie wygrana PiS nie wzbudziła radości i obecny rząd nie jest dobrze widziany, z pewnością woleliby bardziej spolegliwą Platformę Obywatelską i rząd jednoznacznie proniemiecki w stylu Tuska. W tej chwili wygląda na to, że Niemcy powoli godzą się z perspektywą rządów PiS, ale to nie zmienia faktu, że w przyszłości we wzajemnych relacjach będzie iskrzyło. Niemcy zawsze będą woleli rządy germanofilskie od Jarosława Kaczyńskiego, który nawet nie próbuje ukrywać niechęci wobec naszego zachodniego sąsiada. – mówi w rozmowie z Tysol.pl, prof. Antoni Dudek.
 [Tylko u nas] Prof. A. Dudek po expose MSZ: Niemcy woleliby PO, ale godzą się z perspektywą rządów PiS
/ screen YouTube
Tysol.pl: Słuchał Pan expose ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza? Od kiedy to jesteśmy takimi wielkimi przyjaciółmi z Niemcami. Od nieudanego "puczu grudniowego", kiedy to kanclerz Merkel doszła do wniosku, że PiS jednak porządzi dłużej?
Prof. Antoni Dudek
: Ja myślę, że jednak z Niemcami jesteśmy sojusznikami od początku lat 90, kiedy wsparli nasze członkostwo w NATO i UE. Od tego momentu jest we wspólnym interesie zbliżenie obu krajów, co najlepiej widać patrząc na wskaźniki gospodarcze. Oczywiście w Berlinie wygrana PiS nie wzbudziła radości i obecny rząd nie jest dobrze widziany, z pewnością woleliby bardziej spolegliwą Platformę Obywatelską i rząd jednoznacznie proniemiecki w stylu Tuska. W tej chwili wygląda na to, że Niemcy powoli godzą się z perspektywą rządów PiS, ale to nie zmienia faktu, że w przyszłości we wzajemnych relacjach będzie iskrzyło. Niemcy zawsze będą woleli rządy germanofilskie od Jarosława Kaczyńskiego, który nawet nie próbuje ukrywać niechęci wobec naszego zachodniego sąsiada.

Na plus trzeba panu ministrowi przyznać, że kilkadziesiąt godzin po wizycie Angeli Merkel  upomniał się o reparacje wojenne Niemiec wobec Polski.
Wystąpienie ministra Czaputowicza niczego nie zmieniło w tej kwestii. Berlin bardziej się interesuje poglądami człowieka który ma realną władzę, czyli Jarosława Kaczyńskiego, a ten o reparacjach mówi już od dawna i bardzi wyraźnie. Akurat w tej sprawie Jacek Czaputowicz nie jest specjalnie gorliwy,  raczej godzi się z poglądem PiS w tej sprawie i polityką rządu do którego wszedł. To poseł Mularczyk jest twarzą sprawy reparacji, zatem jak kiedyś zostanie ministrem SZ to wtedy ten temat nabierze rozpędu. Obawiam się jednak, że ceną za to będzie osiągnięcie w relacjach z Niemcami takiego stanu jaki dziś mamy z Rosją. Ze wszystkimi tego możliwymi konsekwencjami.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Szef MSZ podkreślił fundamentalne znaczenie USA dla bezpieczeństwa militarnego Polski. Z drugiej strony w sporze izraelsko-polskim USA stanęły po stronie Izraela, ponadto wisi nad nami ustawa 447. Pomoc wojskowa USA do najtańszych też nie należy. Jak to jest z tą nasza przyjaźnią?
Generalnie takie doroczne wystąpienie ministra zawsze musi być optymistyczne. Trudno żeby przedstawiał międzynarodową sytuację Polski w czarnych barwach, tym bardziej, że relacje z USA w sensie strategicznym są nadal poprawne i widać wyraźnie, że Amerykanie nie zamierzają rewidować polityki wobec nas. Na przykład w zabiegach o zablokowanie Nord Stream 2 administracja prezydenta Trumpa nie zmieniła zdania. To pokazuje, że niezależnie od zgrzytu jaki wywołała nieszczęsna nowelizacja ustawy o IPN, strona amerykańska kontynuuje przyjazną wobec Polski politykę. Natomiast jak długo kształt ustawy o IPN nie będzie zmieniony, tak długo lobby żydowskie będzie działało w USA w sposób Polsce nieprzychylny i siłą rzeczy temat będzie niepotrzebnie obciążał relacje polsko-amerykańskie. Także i dlatego, że Amerykanie są bardzo mocno przywiązani do zasady wolności słowa.

Minister podkreślił, że Unia Europejska znajduje się w kryzysie – zarówno w sferze instytucjonalnej, jak i aksjologicznej. Jak się Panu wydaje, co miał na myśli mówiąc o sferze aksjologicznej?
W obszarze instytucjonalnym pełna zgoda. Bo pewne mechanizmy w UE zawodzą, Unia stała się zbyt zbiurokratyzowana, co doprowadziło m.in., do Brexitu. Co zaś do kryzysu wartości, to UE nigdy nie była i nie będzie oparta o jeden model wartości, bowiem składa się z krajów o różnych kulturach politycznych. Minister Czaputowicz zwraca uwagę na narzucanie liberalnego modelu demokracji dominującego dziś w największych krajach UE krajom mniejszym, w tym Polsce. To nie jest jednak kryzys aksjologiczny, tylko ścieranie się odmiennych kultur politycznych, których nie da się pogodzić. Pytanie, czy da się stworzyć taki model UE, w ramach którego będą mogły współistnieć.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Minister Czaputowicz mało się pochwalił pomocą dla Ukrainy. Polska jest dziś chyba jedynym unijnym krajem, który nie pozwala Europie zapomnieć o Ukrainie. 
Nie, ja myślę że jest kilka innych krajów np. kraje bałtyckie, skandynawskie i bałkańskie, które bacznie obserwują co się na Ukrainie dzieje. Natomiast faktem jest, że straciliśmy pozycję głównego adwokata Ukrainy.

Dlaczego?
Dlatego, że zdecydowaliśmy się wykorzystać dawną pozycje głównego adwokata Ukrainy w UE, jakim byliśmy do 2015, do nakłonienia Kijowa do zmiany polityki historycznej. Na Ukrainie zostało to fatalnie odebrane i doprowadziło do ostrego konfliktu. Walka z banderyzmem, likwidacje pomników UPA i zmuszanie strony ukraińskiej do zmiany polityki historycznej bardzo popsuły nasze relacje.

Walka z banderyzmem leży chyba naszym żywotnym interesie.
Problem leży w zastosowanych metodach. Najgorszą jest próba wymuszania pewnych zachowań, bo one nigdy nie będą autentyczne. Dialog historyczny to proces długotrwały i delikatny. Oczywiście historia jest ważna, ale nie może zdominować bieżących relacji. Na tym konflikcie najbardziej zyskała Rosja. PiS popełnił tu ciężkie błędy i poniósł fiasko, bo nie zdołał nakłonić Ukraińców do ustępstw. Co gorsza sprawa ma charakter nabrzmiewający, bo do Polski przyjeżdża coraz więcej pracowników z Ukrainy i ten trend będzie coraz silniejszy. Dlatego dobre relacje z Ukrainą będą dla nas w przyszłości coraz ważniejsze.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

"Zagrożeniem dla zbudowania podmiotowości Polski w stosunkach międzynarodowych jest polityka Rosji", Czy niezbyt radykalnie?
To ocena realistyczna. Nie nadszedł jeszcze czas na ocieplenie stosunków z Rosją, bo impuls w tej sprawie musi wyjść z Moskwy. A dopóki rządzi tam Putin, najprawdopodobniej stanowisko Kremla nie zmieni się o milimetr. Z drugiej strony każde polskie ustępstwo będzie postrzegane jako kapitulanctwo. Co miałaby zrobić dziś zrobić strona polska dla polepszenia stosunków z Rosją? Nie bardzo wiem, gdzie moglibyśmy ustąpić. Zrzec się prawa do zwrotu  wraku Tupolewa? Zrezygnować z prób zablokowania gazociągu Nord Stream 2?  Mamy z Rosją stan zamrożenia i można tylko mieć nadzieje, że nie będzie jeszcze gorzej, tak jak ostatnio w Wielkiej Brytanii, gdzie doszło do otrucia Siergieja Skripala.

Rozmawiał Jakub Pacan

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi z ostatniej chwili
Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi

– Kompleks Turów to nie tylko kopalnie i elektrownie, ale byt wielu ludzi. Bogatynia, Lubań i wiele innych miejscowości, wokół których gromadzą się społeczeństwa i tutaj pracują i tutaj funkcjonują – mówił na antenie Telewizji

Polski sąd kazał zamknąć Turów, a niemiecki pogonił ekologów ws. niemickiego gazociągu z ostatniej chwili
Polski sąd kazał zamknąć Turów, a niemiecki pogonił ekologów ws. niemickiego gazociągu

Federalny Sąd Administracyjny w Lipsku odrzucił skargi organizacji ekologicznych przeciwko zatwierdzeniu gazociągu z portu Sassnitz-Mukran na wyspie Rugia do Lubmina.

Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej

Media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej. Razem z rodziną przeżyła trudne chwile.

„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski” z ostatniej chwili
„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski”

Sejm RP w piątek uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.

„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP z ostatniej chwili
„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP

Fala zmian w TVP nie ominęła również popularnego „Pytania na śniadanie”. Po emisji programu w sieci zawrzało.

Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali z ostatniej chwili
Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali

– Ukraińcy nas okiwali? W pewnym sensie tak, ale nawet trudno mieć do nich o to pretensje, bo każdy kraj zabiega o swoje interesy. (…) Może byliśmy momentami zbyt naiwni. Mogło tak się w kilku przypadkach stać – stwierdził na antenie Radia ZET były szef KPRM Michał Dworczyk.

Sachajko: 10 maja wielki protest Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi. Apeluję do premiera z ostatniej chwili
Sachajko: 10 maja wielki protest Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi. Apeluję do premiera

– 10 maja w Warszawie Solidarność zapowiedziała wielki protest przeciwko Zielonemu Ładowi. Domagają się rozpisania referendum – przypomniał w piątek w Sejmie poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko.

Nie żyje znany japoński skoczek narciarski z ostatniej chwili
Nie żyje znany japoński skoczek narciarski

W wieku 80 lat zmarł słynny japoński skoczek narciarski Yukio Kasaya, mistrz olimpijski z 1972 roku, wielki rywal Wojciecha Fortuny z tamtych igrzysk w Sapporo.

Rozwód w Pałacu Buckingham już pewny? Wcześniej Meghan Markle obrączkę odesłała pocztą z ostatniej chwili
Rozwód w Pałacu Buckingham już pewny? Wcześniej Meghan Markle obrączkę odesłała pocztą

Kilka miesięcy temu hiszpański dziennik „Marca” poinformował, że Meghan Markle złożyła papiery rozwodowe, w których żąda od Harry’ego 80 mln dolarów i pełnej opieki nad dziećmi. Tymczasem na łamach „New Idea” pojawiły się nowe informacje.

REKLAMA

[Tylko u nas] Prof. A. Dudek po expose MSZ: Niemcy woleliby PO, ale godzą się z perspektywą rządów PiS

- Oczywiście w Berlinie wygrana PiS nie wzbudziła radości i obecny rząd nie jest dobrze widziany, z pewnością woleliby bardziej spolegliwą Platformę Obywatelską i rząd jednoznacznie proniemiecki w stylu Tuska. W tej chwili wygląda na to, że Niemcy powoli godzą się z perspektywą rządów PiS, ale to nie zmienia faktu, że w przyszłości we wzajemnych relacjach będzie iskrzyło. Niemcy zawsze będą woleli rządy germanofilskie od Jarosława Kaczyńskiego, który nawet nie próbuje ukrywać niechęci wobec naszego zachodniego sąsiada. – mówi w rozmowie z Tysol.pl, prof. Antoni Dudek.
 [Tylko u nas] Prof. A. Dudek po expose MSZ: Niemcy woleliby PO, ale godzą się z perspektywą rządów PiS
/ screen YouTube
Tysol.pl: Słuchał Pan expose ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza? Od kiedy to jesteśmy takimi wielkimi przyjaciółmi z Niemcami. Od nieudanego "puczu grudniowego", kiedy to kanclerz Merkel doszła do wniosku, że PiS jednak porządzi dłużej?
Prof. Antoni Dudek
: Ja myślę, że jednak z Niemcami jesteśmy sojusznikami od początku lat 90, kiedy wsparli nasze członkostwo w NATO i UE. Od tego momentu jest we wspólnym interesie zbliżenie obu krajów, co najlepiej widać patrząc na wskaźniki gospodarcze. Oczywiście w Berlinie wygrana PiS nie wzbudziła radości i obecny rząd nie jest dobrze widziany, z pewnością woleliby bardziej spolegliwą Platformę Obywatelską i rząd jednoznacznie proniemiecki w stylu Tuska. W tej chwili wygląda na to, że Niemcy powoli godzą się z perspektywą rządów PiS, ale to nie zmienia faktu, że w przyszłości we wzajemnych relacjach będzie iskrzyło. Niemcy zawsze będą woleli rządy germanofilskie od Jarosława Kaczyńskiego, który nawet nie próbuje ukrywać niechęci wobec naszego zachodniego sąsiada.

Na plus trzeba panu ministrowi przyznać, że kilkadziesiąt godzin po wizycie Angeli Merkel  upomniał się o reparacje wojenne Niemiec wobec Polski.
Wystąpienie ministra Czaputowicza niczego nie zmieniło w tej kwestii. Berlin bardziej się interesuje poglądami człowieka który ma realną władzę, czyli Jarosława Kaczyńskiego, a ten o reparacjach mówi już od dawna i bardzi wyraźnie. Akurat w tej sprawie Jacek Czaputowicz nie jest specjalnie gorliwy,  raczej godzi się z poglądem PiS w tej sprawie i polityką rządu do którego wszedł. To poseł Mularczyk jest twarzą sprawy reparacji, zatem jak kiedyś zostanie ministrem SZ to wtedy ten temat nabierze rozpędu. Obawiam się jednak, że ceną za to będzie osiągnięcie w relacjach z Niemcami takiego stanu jaki dziś mamy z Rosją. Ze wszystkimi tego możliwymi konsekwencjami.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Szef MSZ podkreślił fundamentalne znaczenie USA dla bezpieczeństwa militarnego Polski. Z drugiej strony w sporze izraelsko-polskim USA stanęły po stronie Izraela, ponadto wisi nad nami ustawa 447. Pomoc wojskowa USA do najtańszych też nie należy. Jak to jest z tą nasza przyjaźnią?
Generalnie takie doroczne wystąpienie ministra zawsze musi być optymistyczne. Trudno żeby przedstawiał międzynarodową sytuację Polski w czarnych barwach, tym bardziej, że relacje z USA w sensie strategicznym są nadal poprawne i widać wyraźnie, że Amerykanie nie zamierzają rewidować polityki wobec nas. Na przykład w zabiegach o zablokowanie Nord Stream 2 administracja prezydenta Trumpa nie zmieniła zdania. To pokazuje, że niezależnie od zgrzytu jaki wywołała nieszczęsna nowelizacja ustawy o IPN, strona amerykańska kontynuuje przyjazną wobec Polski politykę. Natomiast jak długo kształt ustawy o IPN nie będzie zmieniony, tak długo lobby żydowskie będzie działało w USA w sposób Polsce nieprzychylny i siłą rzeczy temat będzie niepotrzebnie obciążał relacje polsko-amerykańskie. Także i dlatego, że Amerykanie są bardzo mocno przywiązani do zasady wolności słowa.

Minister podkreślił, że Unia Europejska znajduje się w kryzysie – zarówno w sferze instytucjonalnej, jak i aksjologicznej. Jak się Panu wydaje, co miał na myśli mówiąc o sferze aksjologicznej?
W obszarze instytucjonalnym pełna zgoda. Bo pewne mechanizmy w UE zawodzą, Unia stała się zbyt zbiurokratyzowana, co doprowadziło m.in., do Brexitu. Co zaś do kryzysu wartości, to UE nigdy nie była i nie będzie oparta o jeden model wartości, bowiem składa się z krajów o różnych kulturach politycznych. Minister Czaputowicz zwraca uwagę na narzucanie liberalnego modelu demokracji dominującego dziś w największych krajach UE krajom mniejszym, w tym Polsce. To nie jest jednak kryzys aksjologiczny, tylko ścieranie się odmiennych kultur politycznych, których nie da się pogodzić. Pytanie, czy da się stworzyć taki model UE, w ramach którego będą mogły współistnieć.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Minister Czaputowicz mało się pochwalił pomocą dla Ukrainy. Polska jest dziś chyba jedynym unijnym krajem, który nie pozwala Europie zapomnieć o Ukrainie. 
Nie, ja myślę że jest kilka innych krajów np. kraje bałtyckie, skandynawskie i bałkańskie, które bacznie obserwują co się na Ukrainie dzieje. Natomiast faktem jest, że straciliśmy pozycję głównego adwokata Ukrainy.

Dlaczego?
Dlatego, że zdecydowaliśmy się wykorzystać dawną pozycje głównego adwokata Ukrainy w UE, jakim byliśmy do 2015, do nakłonienia Kijowa do zmiany polityki historycznej. Na Ukrainie zostało to fatalnie odebrane i doprowadziło do ostrego konfliktu. Walka z banderyzmem, likwidacje pomników UPA i zmuszanie strony ukraińskiej do zmiany polityki historycznej bardzo popsuły nasze relacje.

Walka z banderyzmem leży chyba naszym żywotnym interesie.
Problem leży w zastosowanych metodach. Najgorszą jest próba wymuszania pewnych zachowań, bo one nigdy nie będą autentyczne. Dialog historyczny to proces długotrwały i delikatny. Oczywiście historia jest ważna, ale nie może zdominować bieżących relacji. Na tym konflikcie najbardziej zyskała Rosja. PiS popełnił tu ciężkie błędy i poniósł fiasko, bo nie zdołał nakłonić Ukraińców do ustępstw. Co gorsza sprawa ma charakter nabrzmiewający, bo do Polski przyjeżdża coraz więcej pracowników z Ukrainy i ten trend będzie coraz silniejszy. Dlatego dobre relacje z Ukrainą będą dla nas w przyszłości coraz ważniejsze.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

"Zagrożeniem dla zbudowania podmiotowości Polski w stosunkach międzynarodowych jest polityka Rosji", Czy niezbyt radykalnie?
To ocena realistyczna. Nie nadszedł jeszcze czas na ocieplenie stosunków z Rosją, bo impuls w tej sprawie musi wyjść z Moskwy. A dopóki rządzi tam Putin, najprawdopodobniej stanowisko Kremla nie zmieni się o milimetr. Z drugiej strony każde polskie ustępstwo będzie postrzegane jako kapitulanctwo. Co miałaby zrobić dziś zrobić strona polska dla polepszenia stosunków z Rosją? Nie bardzo wiem, gdzie moglibyśmy ustąpić. Zrzec się prawa do zwrotu  wraku Tupolewa? Zrezygnować z prób zablokowania gazociągu Nord Stream 2?  Mamy z Rosją stan zamrożenia i można tylko mieć nadzieje, że nie będzie jeszcze gorzej, tak jak ostatnio w Wielkiej Brytanii, gdzie doszło do otrucia Siergieja Skripala.

Rozmawiał Jakub Pacan


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe