„Popiełuszko”. Spektakl bez kompromisów

Spektakl „Popiełuszko” wystawiany przez Teatr Dramatyczny im. Aleksandra Węgierki z Białegostoku 17 kwietnia przyjechał na gościnne występy do Zabrza. Specjalnym gościem jednego z pokazów w Teatrze Nowym im. Gustawa Morcinka była premier Beata Szydło.
Marcin Żegliński
Marcin Żegliński / Tygodnik Solidarność

Na spektaklu wśród gości pojawili się także reprezentanci samorządów śląskich miast, przedstawiciele duchowieństwa i członkowie Komisji Krajowej NSZZ Solidarność, obradujący tego dnia w Zabrzu.

 

Zmierzyć się z człowieczeństwem

 

Przed rozpoczęciem spektaklu obecny na sali prezes IPN Jarosław Szarek mówił o Solidarności: – Wyróżnia nas to, że za wolność jesteśmy w stanie zapłacić każdą cenę. Nie pogodzimy się nigdy z niewolą. Tacy ludzie jak ks. Jerzy Popiełuszko w cieżkich czasach dodawali otuchy, dodawali nadziei. Zapłacili za to życiem. My dziś musimy budować na przesłaniu dobra, które zostawił nam ks. Jerzy Popiełuszko. To przesłanie jest najbardziej uniwersalne, mówi, że wobec zła nie można iść na żadne kompromisy. Ale ta bezkompromisowość nie przekłada się nigdy na nienawiść. To zawołanie „zło dobrem zwyciężaj” jest również przesłaniem na dzisiejsze czasy.

Dyrektor białostockiego teatru Piotr Półtorak dodał: – Trzy miesiące przed premierą nie mieliśmy nic, ani pieniędzy, ani aktora do głównej roli, ani reżysera. To chyba opatrzność boska i pomoc samego bł. ks. Jerzego pomogła i udało nam się doprowadzić do premiery.

Sztuka w reżyserii Jana Nowara jest artystyczną interpretacją ziemskiej drogi bł. ks. Jerzego Popiełuszki. W spektaklu wykorzystano m.in. oryginalne wypowiedzi bliskich ks. Jerzego, dokumenty kościelne oraz sądowe. Jak powiedział reżyser spektaklu, twórcy nie chcieli mierzyć się ze świętością ks. Jerzego, ale z jego człowieczeństwem.

 

Budujemy pomosty

 

Mecenasem wydarzenia jest Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna SA, wspierająca rozwój przedsiębiorczości, innowacji, nauki i kultury regionu.

Jesteśmy najlepszą strefą w Europie, skutecznie przyciągamy inwestorów, którzy zapewniają miejsca pracy, wspieramy rozwój przedsiębiorczości i budujemy pomosty pomiędzy nauką a przemysłem dla innowacji – podkreśla dr Janusz Michałek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej SA (KSSE). – Chcemy rozwijać i uatrakcyjniać nasz region w kraju i za granicą. Takie inicjatywy jak ta, wspierana mecenatem KSSE, pokazują, że możemy to z powodzeniem czynić również poprzez kulturę i sztukę, zarówno tę użytkową, jak i wyższą.

Zadaniem KSSE jest rozwój społeczno-gospodarczy regionu, a kultura i sztuka jest obecna w naszym życiu i działalności na co dzień, dlatego z dumą i chęcią wspieramy także przedsięwzięcia kulturalne, promując w ten sposób atuty regionu, a także jego historię – dodaje prof. nazw. dr hab. Barbara Piontek, zastępca prezesa KSSE.

 

 

Poza granicami

 

 

Jakub Lasota, aktor wcielający się w postać ks. Jerzego Popiełuszki:

 

Początki pracy były trudne, dlatego że z tyłu głowy mieliśmy wciąż na uwadze fakt, że mierzymy się z ikoną, mierzymy się z kimś, kogo wiele osób pamięta i będzie poszukiwało w naszym spektaklu tego kogoś, kogo pamiętają. Na początku baliśmy się tego. Szczęśliwie reżyser, ja oraz cała reszta zespołu, nie tylko aktorów, ale także obsługi technicznej, my wszyscy wspólnie czujemy, że chodziło nam o to, by pokazać człowieka, żeby Jerzy był jak najbardziej ludzki. Nie pokazywać go jako świętego od samego początku. Nie, cała jego wielkość polegała a tym, że on był człowiekiem. Zmierzenie się z tą rolą było dużym wyzwaniem. Na samym początku założyłem sobie, że nie będę się ścigał z ikoną. Że będę próbował sam dowiedzieć się, przeprowadzić swego rodzaju śledztwo. I starałem się porozmawiać z osobami, które znały Jerzego. Chciałem dowiedzieć się, jaki Jerzy był w środku. A niesamowite jest to, że kiedy zacznie się od środka, to pojawiają się gesty, ruchy charakterystyczne dla tego człowieka. Później, po premierze, pierwsze słowa, jakie powiedział mi brat Jerzego, Józef, to były: „O! Jerzy taki był! Taki Jerzy był!”. Więc się bardzo ucieszyłem.

Gdy byłem dzieckiem, Jerzy Popiełuszko funkcjonował w mojej świadomości jako postawa życia, przykład, w jaki sposób człowiek może żyć, niezależnie od tego, kim jest. Wierzę głęboko w to, że Jerzy niezależnie od tego, w jakich okolicznościach by się urodził – w jakiej kulturze, w jakiej religii, robiłby tak samo dobrą robotę. Bo on był ponad to wszystko. On był poza granicami, które często próbujemy budować jako ludzie. Myślę, że w tych czasach, w których teraz żyjemy, robiłby też wszystko, żeby ludzi jednać, a nie dzielić.
BM


 


 

POLECANE
Waszyngton stawia na Polskę. Pełny udział w szczycie G20 polityka
Waszyngton stawia na Polskę. Pełny udział w szczycie G20

Polska została zaproszona do udziału w przyszłorocznym szczycie G20 w Miami jako jedyny gość uczestniczący w obradach w pełnym zakresie. Administracja USA podkreśla, że nasz kraj zajmuje dziś należne miejsce wśród największych gospodarek świata.

Rutte: NATO jest zjednoczone i gotowe, by bronić naszego bezpieczeństwa z ostatniej chwili
Rutte: NATO jest zjednoczone i gotowe, by bronić naszego bezpieczeństwa

NATO jest zjednoczone i gotowe, by odstraszać agresję i bronić naszego bezpieczeństwa i wolności – zapewnił w czwartek sekretarz generalny NATO Mark Rutte po spotkaniu z szefem MON, wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Zadeklarował też dalsze wsparcie dla Ukrainy.

Zniewagi i naruszenie nietykalności taksówkarza. Są zarzuty wobec radnej KO Wiadomości
Zniewagi i naruszenie nietykalności taksówkarza. Są zarzuty wobec radnej KO

Prokuratura postawiła radnej Koalicji Obywatelskiej zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej taksówkarza. Polityk nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień.

Francuski „Doktor Śmierć” skazany na dożywocie. Sąd uznał, że z premedytacją truł pacjentów z ostatniej chwili
Francuski „Doktor Śmierć” skazany na dożywocie. Sąd uznał, że z premedytacją truł pacjentów

Były anestezjolog został skazany na dożywocie za celowe zatrucie 30 pacjentów, w tym 12 ze skutkiem śmiertelnym. Sprawę opisało BBC.

„Nie wstydzę się Okrągłego Stołu”. Czarzasty chce przenieść go do Sejmu pilne
„Nie wstydzę się Okrągłego Stołu”. Czarzasty chce przenieść go do Sejmu

Decyzja o usunięciu Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego wywołała polityczny spór. Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty ostro skrytykował prezydenta Karola Nawrockiego i zaproponował, by symbol rozmów z 1989 roku przenieść do Sejmu.

Transfer posłów Polski 2050 do PiS? Chciałem zdementować z ostatniej chwili
Transfer posłów Polski 2050 do PiS? "Chciałem zdementować"

Poseł Polski 2050 Norbert Pietrykowski został zapytany o plotkę dotyczącą ewentualnego transferu posłów Polski 2050 do Prawa i Sprawiedliwości.

Wyrok TSUE ws. TK. „Będzie zdecydowana reakcja Prezydenta Nawrockiego” z ostatniej chwili
Wyrok TSUE ws. TK. „Będzie zdecydowana reakcja Prezydenta Nawrockiego”

Jak dowiedział się portal Niezależna.pl, prawnicy Kancelarii Prezydenta analizują wyrok TSUE ws. Trybunału Konstytucyjnego. Zapowiadają zdecydowaną i oficjalną reakcję Karola Nawrockiego – ma ona nastąpić w najbliższym czasie.

Waldemar Buda zapowiada wniosek o usunięcie Jacka Kurskiego z partii z ostatniej chwili
Waldemar Buda zapowiada wniosek o usunięcie Jacka Kurskiego z partii

W Prawie i Sprawiedliwości narasta napięcie po medialnych wypowiedziach Jacka Kurskiego. Część polityków partii zapowiada formalne kroki, a wniosek o jego usunięcie z PiS ma trafić pod obrady władz ugrupowania.

Prof. Krystyna Pawłowicz o akceptacji wyroku TSUE: To zbrodnia zdrady stanu gorące
Prof. Krystyna Pawłowicz o akceptacji wyroku TSUE: To zbrodnia zdrady stanu

„KTOKOLWIEK w Polsce uzna ten bezprawny ZAMACH TSUE na suwerenne Państwo Polskie i TK popełni ZBRODNIĘ ZDRADY STANU!” - napisała na platformie X prof. Krystyna Pawłowicz, była sędzia Trybunału Konstytucyjnego.

Bodnar uważa, że należy zastąpić urzędujących sędziów TK legalnie wybranych za rządów PiS z ostatniej chwili
Bodnar uważa, że należy zastąpić urzędujących sędziów TK legalnie wybranych za rządów PiS

Należy już dziś obsadzić nie tylko wakujące miejsca w Trybunale Konstytucyjnym, ale też wybrać sędziów na miejsca obsadzone przez dublerów Justyna Piskorskiego i Jarosława Wyrembaka - taki m.in. wniosek, zdaniem b. szefa MS Adama Bodnara, należy wyciągnąć z czwartkowego orzeczenia TSUE.

REKLAMA

„Popiełuszko”. Spektakl bez kompromisów

Spektakl „Popiełuszko” wystawiany przez Teatr Dramatyczny im. Aleksandra Węgierki z Białegostoku 17 kwietnia przyjechał na gościnne występy do Zabrza. Specjalnym gościem jednego z pokazów w Teatrze Nowym im. Gustawa Morcinka była premier Beata Szydło.
Marcin Żegliński
Marcin Żegliński / Tygodnik Solidarność

Na spektaklu wśród gości pojawili się także reprezentanci samorządów śląskich miast, przedstawiciele duchowieństwa i członkowie Komisji Krajowej NSZZ Solidarność, obradujący tego dnia w Zabrzu.

 

Zmierzyć się z człowieczeństwem

 

Przed rozpoczęciem spektaklu obecny na sali prezes IPN Jarosław Szarek mówił o Solidarności: – Wyróżnia nas to, że za wolność jesteśmy w stanie zapłacić każdą cenę. Nie pogodzimy się nigdy z niewolą. Tacy ludzie jak ks. Jerzy Popiełuszko w cieżkich czasach dodawali otuchy, dodawali nadziei. Zapłacili za to życiem. My dziś musimy budować na przesłaniu dobra, które zostawił nam ks. Jerzy Popiełuszko. To przesłanie jest najbardziej uniwersalne, mówi, że wobec zła nie można iść na żadne kompromisy. Ale ta bezkompromisowość nie przekłada się nigdy na nienawiść. To zawołanie „zło dobrem zwyciężaj” jest również przesłaniem na dzisiejsze czasy.

Dyrektor białostockiego teatru Piotr Półtorak dodał: – Trzy miesiące przed premierą nie mieliśmy nic, ani pieniędzy, ani aktora do głównej roli, ani reżysera. To chyba opatrzność boska i pomoc samego bł. ks. Jerzego pomogła i udało nam się doprowadzić do premiery.

Sztuka w reżyserii Jana Nowara jest artystyczną interpretacją ziemskiej drogi bł. ks. Jerzego Popiełuszki. W spektaklu wykorzystano m.in. oryginalne wypowiedzi bliskich ks. Jerzego, dokumenty kościelne oraz sądowe. Jak powiedział reżyser spektaklu, twórcy nie chcieli mierzyć się ze świętością ks. Jerzego, ale z jego człowieczeństwem.

 

Budujemy pomosty

 

Mecenasem wydarzenia jest Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna SA, wspierająca rozwój przedsiębiorczości, innowacji, nauki i kultury regionu.

Jesteśmy najlepszą strefą w Europie, skutecznie przyciągamy inwestorów, którzy zapewniają miejsca pracy, wspieramy rozwój przedsiębiorczości i budujemy pomosty pomiędzy nauką a przemysłem dla innowacji – podkreśla dr Janusz Michałek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej SA (KSSE). – Chcemy rozwijać i uatrakcyjniać nasz region w kraju i za granicą. Takie inicjatywy jak ta, wspierana mecenatem KSSE, pokazują, że możemy to z powodzeniem czynić również poprzez kulturę i sztukę, zarówno tę użytkową, jak i wyższą.

Zadaniem KSSE jest rozwój społeczno-gospodarczy regionu, a kultura i sztuka jest obecna w naszym życiu i działalności na co dzień, dlatego z dumą i chęcią wspieramy także przedsięwzięcia kulturalne, promując w ten sposób atuty regionu, a także jego historię – dodaje prof. nazw. dr hab. Barbara Piontek, zastępca prezesa KSSE.

 

 

Poza granicami

 

 

Jakub Lasota, aktor wcielający się w postać ks. Jerzego Popiełuszki:

 

Początki pracy były trudne, dlatego że z tyłu głowy mieliśmy wciąż na uwadze fakt, że mierzymy się z ikoną, mierzymy się z kimś, kogo wiele osób pamięta i będzie poszukiwało w naszym spektaklu tego kogoś, kogo pamiętają. Na początku baliśmy się tego. Szczęśliwie reżyser, ja oraz cała reszta zespołu, nie tylko aktorów, ale także obsługi technicznej, my wszyscy wspólnie czujemy, że chodziło nam o to, by pokazać człowieka, żeby Jerzy był jak najbardziej ludzki. Nie pokazywać go jako świętego od samego początku. Nie, cała jego wielkość polegała a tym, że on był człowiekiem. Zmierzenie się z tą rolą było dużym wyzwaniem. Na samym początku założyłem sobie, że nie będę się ścigał z ikoną. Że będę próbował sam dowiedzieć się, przeprowadzić swego rodzaju śledztwo. I starałem się porozmawiać z osobami, które znały Jerzego. Chciałem dowiedzieć się, jaki Jerzy był w środku. A niesamowite jest to, że kiedy zacznie się od środka, to pojawiają się gesty, ruchy charakterystyczne dla tego człowieka. Później, po premierze, pierwsze słowa, jakie powiedział mi brat Jerzego, Józef, to były: „O! Jerzy taki był! Taki Jerzy był!”. Więc się bardzo ucieszyłem.

Gdy byłem dzieckiem, Jerzy Popiełuszko funkcjonował w mojej świadomości jako postawa życia, przykład, w jaki sposób człowiek może żyć, niezależnie od tego, kim jest. Wierzę głęboko w to, że Jerzy niezależnie od tego, w jakich okolicznościach by się urodził – w jakiej kulturze, w jakiej religii, robiłby tak samo dobrą robotę. Bo on był ponad to wszystko. On był poza granicami, które często próbujemy budować jako ludzie. Myślę, że w tych czasach, w których teraz żyjemy, robiłby też wszystko, żeby ludzi jednać, a nie dzielić.
BM


 



 

Polecane