Maciej Wiraszko [Jarocin Festiwal] dla Tysol.pl: "Jarocin nie stracił na świeżości i przetrwał"

Jarocin Festiwal ma ogromną tradycję. Przez wiele lat jako jedyny festiwal tego typu w naszym kraju, siłą rzeczy stał się wspólnym mianownikiem dla wielu ludzi i wydarzeń tego typu, a także dla samego siebie. To niewątpliwie trudne zadanie, ale też chyba jedyna droga, żeby festiwal nie stracił świeżości i przetrwał – mówi w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem Maciej Wiarszko, dyrektor artystyczny Jarocin Festiwal
Michał Skrzypczak Fotoblog Maciej Wiraszko [Jarocin Festiwal] dla Tysol.pl: "Jarocin nie stracił na świeżości i przetrwał"
Michał Skrzypczak Fotoblog / Materiały prasowe
Czy jest trudno nadać nowy odcień marce jaką niewątpliwie jest Jarocin? Czy czujecie to brzemię poprzednich edycji festiwalu w Jarocinie? 

Jarocin Festiwal ma ogromną tradycję. Przez wiele lat jako jedyny festiwal tego typu w naszym kraju, siłą rzeczy stał się wspólnym mianownikiem dla wielu ludzi i wydarzeń tego typu, a także dla samego siebie. To niewątpliwie trudne zadanie, ale też chyba jedyna droga, żeby festiwal nie stracił świeżości i przetrwał.
 
 
Co wyróżnia współczesny festiwal w Jarocinie od innych festiwali organizowanych w Polsce? 

To w pełni miejskie wydarzenie na poziomie usytuowania scen i przede wszystkim organizacyjnie. To na pewno precedens w skali kraju. To miasto naprawdę pracuje cały rok, żeby przez trzy dni zmienić się w ruchliwą i gwarną, pełną muzyki stolice polskiej muzyki. Wyróżniają nas także Rytmy Młodych, konkurs który dał Polsce Hey i Katarzynę Nosowską, Dżem czy... Hannę Banaszak jeszcze w latach 70-tych. Staramy się temu konkursowi przywrócić należną moc i miejsce i tegoroczni finaliści budzą duże nadzieje i emocje.
 
Kto wystąpi na tegorocznym festiwalu?           

Głównym bohaterem będzie Johnny Rotten, czyli John Lydon – lider Public Image Limited i Sex Pistols. Człowiek, który poniekąd „wynalazł” punk rocka i zmienił światową muzykę i kulturę. Polski punk rock bierze swój rodowód z Jarocina lat 80-tych i to tym czasem także chcemy się pokłonić. Wojtek Mazolewski, jako ambasador festiwalu zagra specjalny program poświęcony Robertowi Brylewskiemu z towarzyszeniem bardzo ważnych dla Jarocina artystów – Roberta Matery z Dezertera, Tomasza Budzyńskiego, Darka Malejonka i Alka Koreckiego, to będzie piękny koncert. Bardzo czekam na koncert Pussy Riot – to najprawdziwsza odmiana filozofii i postawy punk w dzisiejszych czasach. Grupa jaskrawo uderza w jawne niesprawiedliwości i absurdy władzy, w czasach kiedy coraz trudniej o zdrowy rozsądek na świecie, a zjawisko post-prawdy atakuje rzeczywistość społeczną. Bardzo czekam na koncert Nosowskiej w nowej, muzycznej odmianie. Jestem dumny, że wystąpi w Jarocinie Lech Janerka. Mamy całą plejadę młodych gwiazd – od Darii Zawiałow i The Dumplings począwszy. Bardzo też czekam na artystów hip-hopowych, szczególnie na Kękę i Quebonafide. Pełen skład artystów znajduje się tu https://jarocinfestiwal.pl/lineup - zapraszam na stronę festiwalu!
 
W tej edycji mamy różnorodnych artystów na jarocińskich scenach. Nie ograniczacie się wyłącznie do rocka. Jednorazowy strzał czy stała tendencja. 

Raczej stała tendencja. Trudno ograniczać się do jednego gatunku na naszej, coraz bardziej wymieszanej, post-modernistycznej i poniekąd kurczącej się planecie. Rock jest dziś jednym z wielu gatunków muzyki popularnej i trudno nie odwoływać się do innej muzyki. Zresztą Jarocin był zawsze rozmaity muzycznie. Przez pierwsze lata folkowy, potem dominował metal, chwilę później punk rock i nowa fala, ale na festiwalu występował też Władysław Komendarek i Czesław Niemen w swoim elektronicznym wcieleniu. To była zawsze stolica młodości w muzyce i trzydniowe święto polskiej piosenki. Tego się trzymamy.

Czy wasz festiwal jest w stanie wypromować nowych artystów na polskiej scenie muzycznej? 
 
Tegoroczni finaliści Rytmów Młodych są bardzo obiecujący. Zarówno Przybył, Agata Karczewska, jak i Radio Slam czy Distant Nights porwali jury i publiczność podczas koncertów eliminacyjnych i są wspaniałymi artystami, gotowymi do wejścia na sceny i do studia. Tak jak wspomniałem walczymy o to, aby ten konkurs zyskał ważną i szlachetną pozycję w polskiej branży muzycznej, szczególnie na tle sformatowanych telewizyjnych talent-shows. Na pewno przydaje się w tej roli wsparcie radiowej Trójki, na pewno przydałby się mecenas konkursu, bo – nie oszukujmy się – pieniądze to może nie wszystko, ale bez budżetów trudno przeskoczyć pewien poziom. To w zasadzie jedyne, brakujące dziś ogniwo festiwalu – poważny sponsor, bo dopóki będziemy ten festiwal oddawać młodym, tak długo nie zabraknie mu energii i publiczności.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej

Media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej. Razem z rodziną przeżyła trudne chwile.

„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski” z ostatniej chwili
„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski”

Sejm RP w piątek uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.

„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP z ostatniej chwili
„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP

Fala zmian w TVP nie ominęła również popularnego „Pytania na śniadanie”. Po emisji programu w sieci zawrzało.

Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali z ostatniej chwili
Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali

– Ukraińcy nas okiwali? W pewnym sensie tak, ale nawet trudno mieć do nich o to pretensje, bo każdy kraj zabiega o swoje interesy. (…) Może byliśmy momentami zbyt naiwni. Mogło tak się w kilku przypadkach stać – stwierdził na antenie Radia ZET były szef KPRM Michał Dworczyk.

Sachajko: 10 maja wielki protest Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi. Apeluję do premiera z ostatniej chwili
Sachajko: 10 maja wielki protest Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi. Apeluję do premiera

– 10 maja w Warszawie Solidarność zapowiedziała wielki protest przeciwko Zielonemu Ładowi. Domagają się rozpisania referendum – przypomniał w piątek w Sejmie poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko.

Nie żyje znany japoński skoczek narciarski z ostatniej chwili
Nie żyje znany japoński skoczek narciarski

W wieku 80 lat zmarł słynny japoński skoczek narciarski Yukio Kasaya, mistrz olimpijski z 1972 roku, wielki rywal Wojciecha Fortuny z tamtych igrzysk w Sapporo.

Rozwód w Pałacu Buckingham już pewny? Wcześniej Meghan Markle obrączkę odesłała pocztą z ostatniej chwili
Rozwód w Pałacu Buckingham już pewny? Wcześniej Meghan Markle obrączkę odesłała pocztą

Kilka miesięcy temu hiszpański dziennik „Marca” poinformował, że Meghan Markle złożyła papiery rozwodowe, w których żąda od Harry’ego 80 mln dolarów i pełnej opieki nad dziećmi. Tymczasem na łamach „New Idea” pojawiły się nowe informacje.

Uczestniczka znanego programu poważnie chora. Wydano oświadczenie z ostatniej chwili
Uczestniczka znanego programu poważnie chora. Wydano oświadczenie

Uczestniczka znanego programu TVP wyznała jakiś czas temu, że jest chora. Teraz pojawiły się nowe informacje.

Mazurek kontra wiceszef MSZ: „Adieu, mam lepszą robotę na boku!” z ostatniej chwili
Mazurek kontra wiceszef MSZ: „Adieu, mam lepszą robotę na boku!”

– Panie ministrze, nie będzie panu żal tak tego zostawiać? Przychodzi pan na cztery miesiące do rządu i teraz mówi pan: „Adieu, chłopaki, bo ja mam teraz lepszą robotę na boku”? – pytał startującego w wyborach do PE wiceszefa MSZ Andrzeja Szejnę prowadzący program na antenie RMF FM Robert Mazurek.

REKLAMA

Maciej Wiraszko [Jarocin Festiwal] dla Tysol.pl: "Jarocin nie stracił na świeżości i przetrwał"

Jarocin Festiwal ma ogromną tradycję. Przez wiele lat jako jedyny festiwal tego typu w naszym kraju, siłą rzeczy stał się wspólnym mianownikiem dla wielu ludzi i wydarzeń tego typu, a także dla samego siebie. To niewątpliwie trudne zadanie, ale też chyba jedyna droga, żeby festiwal nie stracił świeżości i przetrwał – mówi w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem Maciej Wiarszko, dyrektor artystyczny Jarocin Festiwal
Michał Skrzypczak Fotoblog Maciej Wiraszko [Jarocin Festiwal] dla Tysol.pl: "Jarocin nie stracił na świeżości i przetrwał"
Michał Skrzypczak Fotoblog / Materiały prasowe
Czy jest trudno nadać nowy odcień marce jaką niewątpliwie jest Jarocin? Czy czujecie to brzemię poprzednich edycji festiwalu w Jarocinie? 

Jarocin Festiwal ma ogromną tradycję. Przez wiele lat jako jedyny festiwal tego typu w naszym kraju, siłą rzeczy stał się wspólnym mianownikiem dla wielu ludzi i wydarzeń tego typu, a także dla samego siebie. To niewątpliwie trudne zadanie, ale też chyba jedyna droga, żeby festiwal nie stracił świeżości i przetrwał.
 
 
Co wyróżnia współczesny festiwal w Jarocinie od innych festiwali organizowanych w Polsce? 

To w pełni miejskie wydarzenie na poziomie usytuowania scen i przede wszystkim organizacyjnie. To na pewno precedens w skali kraju. To miasto naprawdę pracuje cały rok, żeby przez trzy dni zmienić się w ruchliwą i gwarną, pełną muzyki stolice polskiej muzyki. Wyróżniają nas także Rytmy Młodych, konkurs który dał Polsce Hey i Katarzynę Nosowską, Dżem czy... Hannę Banaszak jeszcze w latach 70-tych. Staramy się temu konkursowi przywrócić należną moc i miejsce i tegoroczni finaliści budzą duże nadzieje i emocje.
 
Kto wystąpi na tegorocznym festiwalu?           

Głównym bohaterem będzie Johnny Rotten, czyli John Lydon – lider Public Image Limited i Sex Pistols. Człowiek, który poniekąd „wynalazł” punk rocka i zmienił światową muzykę i kulturę. Polski punk rock bierze swój rodowód z Jarocina lat 80-tych i to tym czasem także chcemy się pokłonić. Wojtek Mazolewski, jako ambasador festiwalu zagra specjalny program poświęcony Robertowi Brylewskiemu z towarzyszeniem bardzo ważnych dla Jarocina artystów – Roberta Matery z Dezertera, Tomasza Budzyńskiego, Darka Malejonka i Alka Koreckiego, to będzie piękny koncert. Bardzo czekam na koncert Pussy Riot – to najprawdziwsza odmiana filozofii i postawy punk w dzisiejszych czasach. Grupa jaskrawo uderza w jawne niesprawiedliwości i absurdy władzy, w czasach kiedy coraz trudniej o zdrowy rozsądek na świecie, a zjawisko post-prawdy atakuje rzeczywistość społeczną. Bardzo czekam na koncert Nosowskiej w nowej, muzycznej odmianie. Jestem dumny, że wystąpi w Jarocinie Lech Janerka. Mamy całą plejadę młodych gwiazd – od Darii Zawiałow i The Dumplings począwszy. Bardzo też czekam na artystów hip-hopowych, szczególnie na Kękę i Quebonafide. Pełen skład artystów znajduje się tu https://jarocinfestiwal.pl/lineup - zapraszam na stronę festiwalu!
 
W tej edycji mamy różnorodnych artystów na jarocińskich scenach. Nie ograniczacie się wyłącznie do rocka. Jednorazowy strzał czy stała tendencja. 

Raczej stała tendencja. Trudno ograniczać się do jednego gatunku na naszej, coraz bardziej wymieszanej, post-modernistycznej i poniekąd kurczącej się planecie. Rock jest dziś jednym z wielu gatunków muzyki popularnej i trudno nie odwoływać się do innej muzyki. Zresztą Jarocin był zawsze rozmaity muzycznie. Przez pierwsze lata folkowy, potem dominował metal, chwilę później punk rock i nowa fala, ale na festiwalu występował też Władysław Komendarek i Czesław Niemen w swoim elektronicznym wcieleniu. To była zawsze stolica młodości w muzyce i trzydniowe święto polskiej piosenki. Tego się trzymamy.

Czy wasz festiwal jest w stanie wypromować nowych artystów na polskiej scenie muzycznej? 
 
Tegoroczni finaliści Rytmów Młodych są bardzo obiecujący. Zarówno Przybył, Agata Karczewska, jak i Radio Slam czy Distant Nights porwali jury i publiczność podczas koncertów eliminacyjnych i są wspaniałymi artystami, gotowymi do wejścia na sceny i do studia. Tak jak wspomniałem walczymy o to, aby ten konkurs zyskał ważną i szlachetną pozycję w polskiej branży muzycznej, szczególnie na tle sformatowanych telewizyjnych talent-shows. Na pewno przydaje się w tej roli wsparcie radiowej Trójki, na pewno przydałby się mecenas konkursu, bo – nie oszukujmy się – pieniądze to może nie wszystko, ale bez budżetów trudno przeskoczyć pewien poziom. To w zasadzie jedyne, brakujące dziś ogniwo festiwalu – poważny sponsor, bo dopóki będziemy ten festiwal oddawać młodym, tak długo nie zabraknie mu energii i publiczności.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe