Smutna refleksja syna więźnia Auschwitz o 11 listopada … w KL Auschwitz

Zainteresowany sposobem upamiętniania ofiar hitleryzmu na terenie byłego KL Auschwitz w dniu 11 listopada, gdy tak odświętnie obchodzono to w wielu miastach w Kraju, nie zauważyłem, by jakąś inicjatywę wykazał w tym temacie gospodarz Muzeum Auschwitz, Piotr Cywiński, czy tak prężnie działające w tymże muzeum Biuro Prasowe. Ponoć, były składane jakieś wieńce pod Ścianą Straceń przez władze miejskie Oświęcimia, ale nie wiadomo z jakiego powodu odbyło się to bez należytego nagłośnienia przez dyrektora tegoż muzeum? Brak także na ten temat wzmianki na stronie: www.auschwitz.org.
 Smutna refleksja syna więźnia Auschwitz o 11 listopada … w KL Auschwitz
/ screen YouTube
Warto więc zacytować nie znającemu dokładnie historii KL Auschwitz, Piotrowi Cywińskiemu, wpis na blogu dr Adama Cyry:

„W dniu 11 listopada w 1941 r. na podwórzu bloku nr 11 pod Ścianą Straceń w KL Auschwitz, w rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r., odbyła się pierwsza egzekucja dokonana przez strzał w tył głowy z broni małokalibrowej. Skazańcy rozebrani do naga, ze skrępowanymi z tyłu rękami, byli rozstrzeliwani pojedynczo. Przed egzekucją wypisano każdemu z nich numer obozowy na piersiach. Jej przebieg obserwował komendant obozu Rudolf Höss oraz kierownik obozu i lekarz obozowy. Rozstrzeliwał podoficer raportowy Gerhard Palitzsch, każdorazowo ładując do karabinka nowy nabój. W tym dniu rozstrzelał on 151 więźniów, prawie samych Polaków”.


Pisze o tym wydarzeniu także Danuta Czech w „Kalendarzu wydarzeń w KL Auschwitz”.

„Wśród rozstrzelanych było 80 Polaków, przywiezionych z więzienia śledczego w Mysłowicach, których przed egzekucją umieszczono w celach aresztu obozowego w podziemiach bloku nr 11. Blok ten zwany był Blokiem Śmierci. Ponadto stracono wówczas 27 więźniów, osadzonych w tych celach przez władze obozowe w dniach od 10 października do 2 listopada 1941 r. Dodatkowo gestapo obozowe wezwało z różnych bloków więźniarskich na terenie KL Auschwitz 44 więźniów, których również wtedy stracono. Zwłoki rozstrzelanych spalono w krematorium nr 1 na terenie obozu macierzystego w Oświęcimiu”.


A zatem brak wiedzy u dyrektora Cywińskiego, czy lekceważenie kolejnych faktów historycznych, tak jak z udowadnianiem, że w salach na parterze bloku 11, gdzie więzieni byli więźniowie policyjni nie było prycz w czasie funkcjonowania obozu (kompromitacja)!
Dalej dr Cyra wyjaśnia: 

„W archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau jest przechowywany wykaz wspomnianych 44 więźniów, sporządzony potajemnie przez obozowy Ruch Oporu. Zawiera on daty i miejsce urodzenia zamordowanych oraz adresy ich rodzin. Na liście tej wymieniony jest m.in. Tadeusz Lech, ur. 4 marca 1913 r. w Szarowie koło Bochni, rzeźbiarz.
„W swoim powojennym raporcie z 1945 r. rotmistrz Witold Pilecki (tak ignorowany do niedawna przez Cywińskiego), dobrowolny więzień KL Auschwitz i twórca konspiracji wojskowej w tym obozie, napisał, że wśród ofiar tej egzekucji, celowo przeprowadzonej przez niemieckich nazistów w rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, był por. rez. Tadeusz Lech, nr obozowy 9235, pochodzący z okolic Bochni, który na kilka godzin przed śmiercią powiedział do niego: „Cieszy mnie chociaż to, że zginę 11 listopada”.”


Z informacji internetowej można było dowiedzieć się, że Prezydent Miasta Oświęcim Janusz Chwierut zaprasza wszystkich do udziału w 100. Rocznicę Odzyskania Niepodległości przez Polskę. Urząd Miasta Oświęcim jak i wiele instytucji, stowarzyszeń i szkół przygotowało szereg wydarzeń uświetniających obchody Święta Niepodległości w Oświęcimiu. Program: Uroczystości główne Święta Niepodległości w Oświęcimiu w dniu 11 listopada 2018 roku – m.in. 9:00 – złożenie kwiatów pod Ścianą Śmierci w KL Auschwitz.

Dalej na portalu internetowym jest informacja:

„Kwiaty i znicze złożyli oświęcimianie w Święto Niepodległości przed Ścianą Straceń w byłym niemieckim obozie Auschwitz. Upamiętnili dziesiątki rozstrzelanych w tym miejscu 11 listopada 1941 roku. Niemal wszyscy zgładzeni byli Polakami.”


Dyrektor Cywiński i prężnie działające muzealne Biuro Prasowe – milczą! 

Czy nie należało przy rocznicy 11 listopada oddać hołd zamordowanym pod Ścianą Straceń legionistom Piłsudskiego – których wymienia w swoim słowniku biograficznym z imienia, nazwiska i stopnia wojskowego - dr Jerzy Dębski? Czy nie należało wykonać apelu poległych m.in. dla ok. 3000 więźniów policyjnych z rejencji katowickiej – którzy pod Ścianą Straceń oddali życie za udział w Ruchu Oporu, a więc w walce o wyzwolenie Ojczyzny spod okupacji hitlerowskiej?

Dyrektor Cywiński i jego muzealne Biuro Prasowe – milczą! 

Widać z tych kilku skromnych przykładów, że pozbył się dyrektor Cywiński naukowców którzy mogli mu pewne sprawy podpowiedzieć, a sam z niewiedzy pląta się z demolowaniu Muzeum. Dla niego ważniejszym wydarzeniem jest nagłaśnianie sprawy wystawy w bloku 21 „David oleje”, niż uporządkować przekłamania i demolkę w bloku 11!

Wicepremier prof. Piotr Gliński - minister kultury w przeprowadzonym wywiadzie wyjaśnia:

„Patriotyzm to jest odpowiedzialność za ojczyznę w wielu wymiarach. Nie wystarczy płacić podatków, by być dobrym patriotą, nas powinno obchodzić wszystko”


Jak więc mają się do tych frazesów działania jego podwładnych – chociażby Piotra Cywińskiego, zakłamującego tak bezczelnie fakty historyczne w KL Auschwitz?

Nie do zaakceptowane jest, że zwolniono z wyjątkowo błahej przyczyny z pracy dr Adama Cyra, tak wybitnego naukowca - znawcę historii KL Auschwitz, skarbnicę wiedzy o tym obozie (wystarczy zapoznać się z tekstami na Jego blogu), a preferuje się na stanowisku dyrektora tak wyjątkowego dyletanta! 

Jerzy Klistała

P. S. Oczywiście hymnu również tradycyjnie pod Ścianą Straceń nie zagrano

 

POLECANE
Zbigniew Ziobro: Zwycięstwo Karola Nawrockiego byłoby potężnym problemem dla Niemców z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro: Zwycięstwo Karola Nawrockiego byłoby potężnym problemem dla Niemców

"Potężnym problemem dla Niemców byłoby zwycięstwo Karola Nawrockiego (...) Dlatego unijni komisarze zrobią wszystko, by wygrał ich kandydat" – pisze na platformie X były szef Ministerstwa Sprawiedliwości i wicepremier Zbigniew Ziobro.

Nowe informacje ws. ataku na posła w Sejmie. Zawiadomienie do prokuratury Wiadomości
Nowe informacje ws. ataku na posła w Sejmie. Zawiadomienie do prokuratury

Poseł Krzysztof Ciecióra był świadkiem ataku na Dariusza Mateckiego. Zaatakował, jak mówią posłowie PiS, pijany aktor Jacek Kopczyński. - Stanąłem mu naprzeciw, bo wiemy, że Darek Matecki ma problemy zdrowotne, jest po operacji - mówił Ciecióra i nie krył zaskoczenia wersją zajścia, rozgłaszaną przez marszałka Szymona Hołownię. Poseł stwierdził też, że składa zawiadomienie do prokuratury.

Były szef BBN Jacek Siewiera społecznym doradcą Rafała Trzaskowskiego z ostatniej chwili
Były szef BBN Jacek Siewiera społecznym doradcą Rafała Trzaskowskiego

Rafał Trzaskowski poinformował w środę, że były szef BBN Jacek Siewiera pozytywnie odpowiedział na jego zaproszenie do współpracy jako społeczny doradca. Kandydat KO na prezydenta ocenił, że w sprawach najważniejszych - jak bezpieczeństwo - warto sięgać po wsparcie ekspertów z różnych środowisk.

W Anglii najwięcej zakażeń rzeżączką od ponad 100 lat. Szczepionki najpierw dla mężczyzn homoseksualnych z ostatniej chwili
W Anglii najwięcej zakażeń rzeżączką od ponad 100 lat. Szczepionki najpierw dla mężczyzn homoseksualnych

Anglia ma być pierwszym krajem na świecie, gdzie rozpocznie się szczepienie ludzi przeciwko rzeżączce, groźnej chorobie wenerycznej, przenoszonej drogą płciową. Szczepionki nie będą dostępne dla każdego. Jak donosi BBC, brytyjska służba zdrowia skupi się na mężczyznach homoseksualnych i biseksualnych z historią wielu partnerów seksualnych. 

Europosłowie PiS ostrzegają przed planami KE. Chodzi o bezcłowy handel z Ukrainą Wiadomości
Europosłowie PiS ostrzegają przed planami KE. Chodzi o bezcłowy handel z Ukrainą

Europosłowie PiS ostrzegają, że Komisja Europejska planuje przedłużenie bezcłowego importu towarów z Ukrainy po 5 czerwca 2025 roku.

Projekt polsko-japońskiego reaktora wysokotemperaturowego poważnie zagrożony z ostatniej chwili
Projekt polsko-japońskiego reaktora wysokotemperaturowego poważnie zagrożony

Projekt budowy przemysłowego reaktora wysokotemperaturowego (HTGR), rozwijanego we współpracy Polski i Japonii, utknął w martwym punkcie. Choć jeszcze niedawno uznawany był za jeden z ważnych elementów transformacji energetycznej i sposób na uniezależnienie się od gazu, dziś wiemy – według oficjalnych informacji – że od pół roku nie podjęto żadnych działań.

Komunikat dla pasażerów tanich linii lotniczych. Zmieniają się ceny biletów z ostatniej chwili
Komunikat dla pasażerów tanich linii lotniczych. Zmieniają się ceny biletów

Pasażerowie tanich linii lotniczych Ryanair muszą się przygotować na wzrost cen biletów i to w najgorętszym okresie turystycznym. To skutek spadku rocznych zysków, które irlandzka spółka chce sobie powetować latem. 

Jak wzmocnić polską gospodarkę? Spotkanie z Danielem Obajtkiem i Piotrem Müllerem w Sali BHP w Gdańsku tylko u nas
Jak wzmocnić polską gospodarkę? Spotkanie z Danielem Obajtkiem i Piotrem Müllerem w Sali BHP w Gdańsku

Wyjątkowe spotkanie o przyszłości Europy Środkowej i roli Polski w promowaniu współpracy gospodarczej i solidarności w regionie już w najbliższy piątek w historycznej Salo BHP w Gdańsku. Gośćmi będą europosłowie Daniel Obajtek i Piotr Müller.

Podejrzane manewry rosyjskiego statku z floty cieni na Morzu Bałtyckim. Interweniowała polska Marynarka Wojenna Wiadomości
Podejrzane manewry rosyjskiego statku z "floty cieni" na Morzu Bałtyckim. Interweniowała polska Marynarka Wojenna

Rosyjski statek z "floty cieni" wykonywał podejrzane manewry przy kablu energetycznym Polska–Szwecja. Po interwencji Marynarki Wojennej jednostka odpłynęła.

Podejrzane manewry rosyjskiego statku na Bałtyku. Jest reakcja Kosiniaka-Kamysza z ostatniej chwili
Podejrzane manewry rosyjskiego statku na Bałtyku. Jest reakcja Kosiniaka-Kamysza

Po tym, gdy statek z rosyjskiej "floty cieni" wykonywał na Bałtyku podejrzane manewry w pobliżu kabla energetycznego PSE, w czwartek odbędzie się specjalna narada w Centrum Operacji Morskich w Gdyni - zapowiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

REKLAMA

Smutna refleksja syna więźnia Auschwitz o 11 listopada … w KL Auschwitz

Zainteresowany sposobem upamiętniania ofiar hitleryzmu na terenie byłego KL Auschwitz w dniu 11 listopada, gdy tak odświętnie obchodzono to w wielu miastach w Kraju, nie zauważyłem, by jakąś inicjatywę wykazał w tym temacie gospodarz Muzeum Auschwitz, Piotr Cywiński, czy tak prężnie działające w tymże muzeum Biuro Prasowe. Ponoć, były składane jakieś wieńce pod Ścianą Straceń przez władze miejskie Oświęcimia, ale nie wiadomo z jakiego powodu odbyło się to bez należytego nagłośnienia przez dyrektora tegoż muzeum? Brak także na ten temat wzmianki na stronie: www.auschwitz.org.
 Smutna refleksja syna więźnia Auschwitz o 11 listopada … w KL Auschwitz
/ screen YouTube
Warto więc zacytować nie znającemu dokładnie historii KL Auschwitz, Piotrowi Cywińskiemu, wpis na blogu dr Adama Cyry:

„W dniu 11 listopada w 1941 r. na podwórzu bloku nr 11 pod Ścianą Straceń w KL Auschwitz, w rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r., odbyła się pierwsza egzekucja dokonana przez strzał w tył głowy z broni małokalibrowej. Skazańcy rozebrani do naga, ze skrępowanymi z tyłu rękami, byli rozstrzeliwani pojedynczo. Przed egzekucją wypisano każdemu z nich numer obozowy na piersiach. Jej przebieg obserwował komendant obozu Rudolf Höss oraz kierownik obozu i lekarz obozowy. Rozstrzeliwał podoficer raportowy Gerhard Palitzsch, każdorazowo ładując do karabinka nowy nabój. W tym dniu rozstrzelał on 151 więźniów, prawie samych Polaków”.


Pisze o tym wydarzeniu także Danuta Czech w „Kalendarzu wydarzeń w KL Auschwitz”.

„Wśród rozstrzelanych było 80 Polaków, przywiezionych z więzienia śledczego w Mysłowicach, których przed egzekucją umieszczono w celach aresztu obozowego w podziemiach bloku nr 11. Blok ten zwany był Blokiem Śmierci. Ponadto stracono wówczas 27 więźniów, osadzonych w tych celach przez władze obozowe w dniach od 10 października do 2 listopada 1941 r. Dodatkowo gestapo obozowe wezwało z różnych bloków więźniarskich na terenie KL Auschwitz 44 więźniów, których również wtedy stracono. Zwłoki rozstrzelanych spalono w krematorium nr 1 na terenie obozu macierzystego w Oświęcimiu”.


A zatem brak wiedzy u dyrektora Cywińskiego, czy lekceważenie kolejnych faktów historycznych, tak jak z udowadnianiem, że w salach na parterze bloku 11, gdzie więzieni byli więźniowie policyjni nie było prycz w czasie funkcjonowania obozu (kompromitacja)!
Dalej dr Cyra wyjaśnia: 

„W archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau jest przechowywany wykaz wspomnianych 44 więźniów, sporządzony potajemnie przez obozowy Ruch Oporu. Zawiera on daty i miejsce urodzenia zamordowanych oraz adresy ich rodzin. Na liście tej wymieniony jest m.in. Tadeusz Lech, ur. 4 marca 1913 r. w Szarowie koło Bochni, rzeźbiarz.
„W swoim powojennym raporcie z 1945 r. rotmistrz Witold Pilecki (tak ignorowany do niedawna przez Cywińskiego), dobrowolny więzień KL Auschwitz i twórca konspiracji wojskowej w tym obozie, napisał, że wśród ofiar tej egzekucji, celowo przeprowadzonej przez niemieckich nazistów w rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, był por. rez. Tadeusz Lech, nr obozowy 9235, pochodzący z okolic Bochni, który na kilka godzin przed śmiercią powiedział do niego: „Cieszy mnie chociaż to, że zginę 11 listopada”.”


Z informacji internetowej można było dowiedzieć się, że Prezydent Miasta Oświęcim Janusz Chwierut zaprasza wszystkich do udziału w 100. Rocznicę Odzyskania Niepodległości przez Polskę. Urząd Miasta Oświęcim jak i wiele instytucji, stowarzyszeń i szkół przygotowało szereg wydarzeń uświetniających obchody Święta Niepodległości w Oświęcimiu. Program: Uroczystości główne Święta Niepodległości w Oświęcimiu w dniu 11 listopada 2018 roku – m.in. 9:00 – złożenie kwiatów pod Ścianą Śmierci w KL Auschwitz.

Dalej na portalu internetowym jest informacja:

„Kwiaty i znicze złożyli oświęcimianie w Święto Niepodległości przed Ścianą Straceń w byłym niemieckim obozie Auschwitz. Upamiętnili dziesiątki rozstrzelanych w tym miejscu 11 listopada 1941 roku. Niemal wszyscy zgładzeni byli Polakami.”


Dyrektor Cywiński i prężnie działające muzealne Biuro Prasowe – milczą! 

Czy nie należało przy rocznicy 11 listopada oddać hołd zamordowanym pod Ścianą Straceń legionistom Piłsudskiego – których wymienia w swoim słowniku biograficznym z imienia, nazwiska i stopnia wojskowego - dr Jerzy Dębski? Czy nie należało wykonać apelu poległych m.in. dla ok. 3000 więźniów policyjnych z rejencji katowickiej – którzy pod Ścianą Straceń oddali życie za udział w Ruchu Oporu, a więc w walce o wyzwolenie Ojczyzny spod okupacji hitlerowskiej?

Dyrektor Cywiński i jego muzealne Biuro Prasowe – milczą! 

Widać z tych kilku skromnych przykładów, że pozbył się dyrektor Cywiński naukowców którzy mogli mu pewne sprawy podpowiedzieć, a sam z niewiedzy pląta się z demolowaniu Muzeum. Dla niego ważniejszym wydarzeniem jest nagłaśnianie sprawy wystawy w bloku 21 „David oleje”, niż uporządkować przekłamania i demolkę w bloku 11!

Wicepremier prof. Piotr Gliński - minister kultury w przeprowadzonym wywiadzie wyjaśnia:

„Patriotyzm to jest odpowiedzialność za ojczyznę w wielu wymiarach. Nie wystarczy płacić podatków, by być dobrym patriotą, nas powinno obchodzić wszystko”


Jak więc mają się do tych frazesów działania jego podwładnych – chociażby Piotra Cywińskiego, zakłamującego tak bezczelnie fakty historyczne w KL Auschwitz?

Nie do zaakceptowane jest, że zwolniono z wyjątkowo błahej przyczyny z pracy dr Adama Cyra, tak wybitnego naukowca - znawcę historii KL Auschwitz, skarbnicę wiedzy o tym obozie (wystarczy zapoznać się z tekstami na Jego blogu), a preferuje się na stanowisku dyrektora tak wyjątkowego dyletanta! 

Jerzy Klistała

P. S. Oczywiście hymnu również tradycyjnie pod Ścianą Straceń nie zagrano


 

Polecane
Emerytury
Stażowe