Ryszard Czarnecki: Zły dotyk i karma (która wraca)…

Tajani palnął, tyle, że jego krytycy to giganci hipokryzji i podwójnych standardów. Wystąpienia szefowej frakcji komunistów, wywodzącej się z dawnej NRD (sic!) czy socjalistów były tanim teatrem – zapamiętałem tych gości i te grupy polityczne, gdy inicjowali moje odwołanie z funkcji wiceprzewodniczącego europarlamentu, kłamiąc na mój temat w żywe oczy i specjalnie przekręcając moje wypowiedzi. O łganiu nic nie powiem, by psa nie obrazić.nCóż, Antonio, karma wraca…
 Ryszard Czarnecki: Zły dotyk i karma (która wraca)…
/ screen yt
Zdjęcie liderów  niezjednoczonej opozycji.. Niezjednoczonej, bo Platforma sobie, „Wiosna”  sobie, a „Razem” – akurat nie razem, tylko całkiem osobno. Każdy sobie rzepkę skrobie... Ale wracając do tej foty. Jest na niej Schetyna, Kosiniak-Kamysz, Lubnauer, Czarzasty, „zielone ludziki” (znaczy z  Partii Zielonych, ale nazwisk jeszcze się nie nauczyłem . Uściski. Splecione ręce. Aż pasuje tu podpis … „Zły dotyk”. Ot, tak, zupełnie bez związku i kontekstu. Po prostu: skojarzenie. Kiedyś zresztą był taki teleturniej „Skojarzenia”.

Na gruncie europejskim, w cieniu Brexitu, dotychczasowi koalicjanci w Parlamencie Europejskim ujeżdżają szefa europarlamentu Antonio Tajaniego niczym łysą kobyłę.  Ten szczery polityk mówi to, co myśli. A co myśli? To, co myśli nie jest po myśli Chorwatów i Słoweńców, którzy się mocno oburzyli, bo wypowiedź włoskiego szefa PE sprzed kilku tygodni  miała relatywizować zbrodnie na tych dwóch słowiańskich nacjach ze strony rodaków Tajaniego podczas II wojny światowej.

Nie można temu byłemu komisarzowi (był nim przez dwie kadencje) odmówić pewnej konsekwencji. Oto bowiem właśnie dopiero co powiedział w wywiadzie radiowym: „jeśli musimy być szczerzy, zbudował (Mussolini) drogi, mosty, budynki... odzyskał wiele części naszych Włoch”.  Tak podsumował Italię czasów „Duce” Mussoliniego! Ta wypowiedź na pewno bardzo spodobała się włoskiej europosłance Sandrze Mussolini, wnuczce znanego dziadka. Natomiast jakoś, dziwnym trafem, mniej się podobała różnym frakcjom w PE. Oburzyła się nie tylko lewica czy liberałowie, ale także część eurosceptyków. W Strasburgu rozgorzała zażarta dyskusja, ale ponieważ europarlamentarzyści spieszyli się na samoloty - bo był to czwartek, tradycyjnie ostatni dzień sesji – to z powodów logistyczno-podróżniczych łeb debacie ukręcono.

Cóż, gdyby takie słowa wypowiedział lider jakiegoś ostro prawicowego ruchu , byłyby one najlepszym dowodem na to, że reprezentuje gość formację faszyzującą, a może nawet faszyzm wyssał z mlekiem matki (oczywiście o ile nie był karmiony butelką).

Ale ponieważ powiedział to szef europarlamentu i szef największej frakcji politycznej... Aaa, panie Antoni, Pan się ździebko przejęzyczył, wyraził niepoprawnie, nieprecyzyjnie myśl sformułował, nie ma problemu, europejski tramwaj musi jechać dalej (aż do wykolejenia).
 
Tajani palnął, tyle, że jego krytycy to giganci hipokryzji i podwójnych standardów. Wystąpienia szefowej frakcji komunistów, wywodzącej się z dawnej NRD (sic!) czy socjalistów były tanim teatrem – zapamiętałem tych gości i te grupy polityczne, gdy inicjowali moje odwołanie z funkcji wiceprzewodniczącego europarlamentu, kłamiąc na mój temat w żywe oczy i specjalnie przekręcając moje wypowiedzi. O łganiu  nic nie powiem, by psa nie obrazić.

Cóż, Antonio, karma wraca…

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (20.03.2019)

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej

Media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej. Razem z rodziną przeżyła trudne chwile.

„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski” z ostatniej chwili
„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski”

Sejm RP w piątek uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.

„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP z ostatniej chwili
„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP

Fala zmian w TVP nie ominęła również popularnego „Pytania na śniadanie”. Po emisji programu w sieci zawrzało.

Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali z ostatniej chwili
Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali

– Ukraińcy nas okiwali? W pewnym sensie tak, ale nawet trudno mieć do nich o to pretensje, bo każdy kraj zabiega o swoje interesy. (…) Może byliśmy momentami zbyt naiwni. Mogło tak się w kilku przypadkach stać – stwierdził na antenie Radia ZET były szef KPRM Michał Dworczyk.

Sachajko: 10 maja wielki protest Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi. Apeluję do premiera z ostatniej chwili
Sachajko: 10 maja wielki protest Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi. Apeluję do premiera

– 10 maja w Warszawie Solidarność zapowiedziała wielki protest przeciwko Zielonemu Ładowi. Domagają się rozpisania referendum – przypomniał w piątek w Sejmie poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko.

Nie żyje znany japoński skoczek narciarski z ostatniej chwili
Nie żyje znany japoński skoczek narciarski

W wieku 80 lat zmarł słynny japoński skoczek narciarski Yukio Kasaya, mistrz olimpijski z 1972 roku, wielki rywal Wojciecha Fortuny z tamtych igrzysk w Sapporo.

Rozwód w Pałacu Buckingham już pewny? Wcześniej Meghan Markle obrączkę odesłała pocztą z ostatniej chwili
Rozwód w Pałacu Buckingham już pewny? Wcześniej Meghan Markle obrączkę odesłała pocztą

Kilka miesięcy temu hiszpański dziennik „Marca” poinformował, że Meghan Markle złożyła papiery rozwodowe, w których żąda od Harry’ego 80 mln dolarów i pełnej opieki nad dziećmi. Tymczasem na łamach „New Idea” pojawiły się nowe informacje.

Uczestniczka znanego programu poważnie chora. Wydano oświadczenie z ostatniej chwili
Uczestniczka znanego programu poważnie chora. Wydano oświadczenie

Uczestniczka znanego programu TVP wyznała jakiś czas temu, że jest chora. Teraz pojawiły się nowe informacje.

Mazurek kontra wiceszef MSZ: „Adieu, mam lepszą robotę na boku!” z ostatniej chwili
Mazurek kontra wiceszef MSZ: „Adieu, mam lepszą robotę na boku!”

– Panie ministrze, nie będzie panu żal tak tego zostawiać? Przychodzi pan na cztery miesiące do rządu i teraz mówi pan: „Adieu, chłopaki, bo ja mam teraz lepszą robotę na boku”? – pytał startującego w wyborach do PE wiceszefa MSZ Andrzeja Szejnę prowadzący program na antenie RMF FM Robert Mazurek.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Zły dotyk i karma (która wraca)…

Tajani palnął, tyle, że jego krytycy to giganci hipokryzji i podwójnych standardów. Wystąpienia szefowej frakcji komunistów, wywodzącej się z dawnej NRD (sic!) czy socjalistów były tanim teatrem – zapamiętałem tych gości i te grupy polityczne, gdy inicjowali moje odwołanie z funkcji wiceprzewodniczącego europarlamentu, kłamiąc na mój temat w żywe oczy i specjalnie przekręcając moje wypowiedzi. O łganiu nic nie powiem, by psa nie obrazić.nCóż, Antonio, karma wraca…
 Ryszard Czarnecki: Zły dotyk i karma (która wraca)…
/ screen yt
Zdjęcie liderów  niezjednoczonej opozycji.. Niezjednoczonej, bo Platforma sobie, „Wiosna”  sobie, a „Razem” – akurat nie razem, tylko całkiem osobno. Każdy sobie rzepkę skrobie... Ale wracając do tej foty. Jest na niej Schetyna, Kosiniak-Kamysz, Lubnauer, Czarzasty, „zielone ludziki” (znaczy z  Partii Zielonych, ale nazwisk jeszcze się nie nauczyłem . Uściski. Splecione ręce. Aż pasuje tu podpis … „Zły dotyk”. Ot, tak, zupełnie bez związku i kontekstu. Po prostu: skojarzenie. Kiedyś zresztą był taki teleturniej „Skojarzenia”.

Na gruncie europejskim, w cieniu Brexitu, dotychczasowi koalicjanci w Parlamencie Europejskim ujeżdżają szefa europarlamentu Antonio Tajaniego niczym łysą kobyłę.  Ten szczery polityk mówi to, co myśli. A co myśli? To, co myśli nie jest po myśli Chorwatów i Słoweńców, którzy się mocno oburzyli, bo wypowiedź włoskiego szefa PE sprzed kilku tygodni  miała relatywizować zbrodnie na tych dwóch słowiańskich nacjach ze strony rodaków Tajaniego podczas II wojny światowej.

Nie można temu byłemu komisarzowi (był nim przez dwie kadencje) odmówić pewnej konsekwencji. Oto bowiem właśnie dopiero co powiedział w wywiadzie radiowym: „jeśli musimy być szczerzy, zbudował (Mussolini) drogi, mosty, budynki... odzyskał wiele części naszych Włoch”.  Tak podsumował Italię czasów „Duce” Mussoliniego! Ta wypowiedź na pewno bardzo spodobała się włoskiej europosłance Sandrze Mussolini, wnuczce znanego dziadka. Natomiast jakoś, dziwnym trafem, mniej się podobała różnym frakcjom w PE. Oburzyła się nie tylko lewica czy liberałowie, ale także część eurosceptyków. W Strasburgu rozgorzała zażarta dyskusja, ale ponieważ europarlamentarzyści spieszyli się na samoloty - bo był to czwartek, tradycyjnie ostatni dzień sesji – to z powodów logistyczno-podróżniczych łeb debacie ukręcono.

Cóż, gdyby takie słowa wypowiedział lider jakiegoś ostro prawicowego ruchu , byłyby one najlepszym dowodem na to, że reprezentuje gość formację faszyzującą, a może nawet faszyzm wyssał z mlekiem matki (oczywiście o ile nie był karmiony butelką).

Ale ponieważ powiedział to szef europarlamentu i szef największej frakcji politycznej... Aaa, panie Antoni, Pan się ździebko przejęzyczył, wyraził niepoprawnie, nieprecyzyjnie myśl sformułował, nie ma problemu, europejski tramwaj musi jechać dalej (aż do wykolejenia).
 
Tajani palnął, tyle, że jego krytycy to giganci hipokryzji i podwójnych standardów. Wystąpienia szefowej frakcji komunistów, wywodzącej się z dawnej NRD (sic!) czy socjalistów były tanim teatrem – zapamiętałem tych gości i te grupy polityczne, gdy inicjowali moje odwołanie z funkcji wiceprzewodniczącego europarlamentu, kłamiąc na mój temat w żywe oczy i specjalnie przekręcając moje wypowiedzi. O łganiu  nic nie powiem, by psa nie obrazić.

Cóż, Antonio, karma wraca…

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (20.03.2019)


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe