[Tylko u nas] Marek Jan Chodakiewicz: Meczet

Z wierzeń powstają instytucje. Kształtują się według nakazania odgórnego, ale prawie zawsze dominującym ich elementem są warunki lokalne. Najważniejszą bodaj instytucją mahometańską jest meczet (masjid/masdżid). Meczet dosłownie oznacza miejsce, gdzie pada się na twarz, płaszczy się. Przy meczecie zwykle znajdują się inne instytucje, w tym szkoła oraz sąd. Jednak meczet jest najważniejszy. To głównie przestrzeń przeznaczona do modlitwy islamskiej. 
 [Tylko u nas] Marek Jan Chodakiewicz: Meczet
/ Fotolia
Do modlitwy wzywa (adhan) nas muezin z minaretu, wieży nad meczetem. Przed modlitwą należy przeprowadzić częściową ablucję (uudu/wudu), często w oddzielnym pomieszczeniu. Najważniejsze miejsce w meczecie to wmurowany w ścianę bądź do niej przytwierdzony drogowskaz (mihrab) do Mekki. Podstawą jest modlić się w tym właściwym kierunku (khitab). Potem należy jeszcze wysłuchać kazania (khutba) specjalisty religijnego, który wspina się w tym celu na swego rodzaju kazalnicę (minbar). Naturalnie kobiety są odseparowane od mężczyzn. Czasami nawet nie wpuszcza się ich do meczetu, chociaż zwykle dozwala się im przysłuchiwać modłom zza ściany czy innej przegrody. I oczywiście nie biorą w nich żadnego aktywnego udziału.

Meczet może być niezwykle minimalistyczny, zaledwie odgrodzonym kawałkiem terenu pod gołym niebem (mussalah); ale również może to być wykwintne, monumentalne miejsce kultu wraz z centrum społeczności, często ze szkołą, kuchnią, hostelem, a nawet szpitalem i warsztatami pracy. Jest to więc ośrodek wszechstronnej użyteczności. Islam penetruje wszystkie aspekty życia, zaczynając od meczetu.

Rozmaite okoliczności dyktują sposób powstawania tych instytucji. Po pierwsze, każdy meczet odzwierciedla lokalne preferencje architektoniczne i materiały budowlane. Stąd w Azji Południowo-Wschodniej są meczety w stylu pagodowym; w Chinach to seria osobnych pawilonów w ogrodzonym murem ogrodzie; a w Indiach to wpisany w barbakan budynek modlitwy z wielkim dziedzińcem i minaretem po przeciwnej stronie. W podsaharyjskiej zachodniej Afryce funkcjonuje dla meczetu konstrukcja fortu z upieczonych na słońcu cegieł z błota. W anatolijskim sercu byłego Imperium Osmańskiego mamy wielką kopułę jako punkt centralny meczetu. W Arabii i Maghrebie hal modlitewny zamyka z tyłu połączony kolonadą obszar z minaretem na froncie. 

Po drugie, determinacja geograficzna ma swoje ograniczenia, globalizm powoduje bowiem naśladownictwo oraz pewną eklektykę. I tak niektóre meczety w Indonezji łączą kulturę lokalną z zapożyczeniami z Arabii Saudyjskiej. Podobne dylematy napotykamy w Europie czy USA. Największy meczet w mieście Dearborn w stanie Michigan do złudzenia przypomina świątynię mormońską, gdyby nie charakterystyczne osmańskie kopuły.

Po trzecie, jeśli chodzi o powstawanie mahometańskich miejsc modłów, w wielu wypadkach, szczególnie w początkowym okresie podboju, meczety powstawały na miejscach świątyń innych kultów: żydowskiego, chrześcijańskiego, zoroastriańskiego, buddyjskiego, dżanaińskiego, hinduistycznego czy innych. Po prostu przejmowano budynki na potrzebę muzułmańskich obrządków. Często nawet burzono struktury wcześniejsze. Na ich fundamentach stawiano meczety, rozbudowywano je przepysznie. 

Dotyczy to takich gigantycznych przedsięwzięć, jak jerozolimska Kopuła na Skale (Qubbat as-Sakhrah/Dome of the Rock), która powstała w VII w. Meczet zbudowali bizantyjscy architekci w miejscu starożytnego kultu judaistycznego. Sto lat potem Wielki Meczet w Kordobie (La Mezquita) wzniesiono na gruzach miejscowego kościoła chrześcijańskiego, również dzięki materiałom budowlanych zabranych ze zburzonych kościołów w okolicach. Przepiękną cerkiew Hagia Sophia w Konstantynopolu muzułmańscy zdobywcy po prostu przemienili na meczet, a teraz na muzeum. Podobnie sprawy mają się z Menara Kundus (vel Meczet Al Aksza) na indonezyjskiej wyspie Jawie przerobionym z hinduistycznego templum, czy Masdżid-i-Dżanmasthan/Babri Masdżid w Ayodhiya w indyjskim stanie Uttar Pradesz, postawionym na zburzonej świątyni hinduskiej (w 1992 r. meczet ten zburzył hinduski motłoch).

Z drugiej strony większość meczetów to raczej małe, skromne budowle. In extremis, w niektórych wypadkach meczet to może być po prostu powierzchownie odgrodzona przestrzeń – skierowana ku Mekce. Na przykład w Ghanie można było znaleźć do niedawna meczet, którego granice oznaczono wkopanymi do góry nogami w ziemię butelkami po coca-coli. Naturalnie takie rozwiązania odzwierciedlają przede wszystkim warunki ekonomiczne lokalnej społeczności mahometańskiej, jak również ograniczenia i możliwości wynikające z innych warunków miejscowych, w tym z klimatu czy historii. Na przykład w 1399 r. po zdobyciu Dehli Timur Kulawy vel Tamerland (1335-1405) uprowadził do Samarkandy wszystkich architektów i rzemieślników zajmujących się dużymi projektami publicznymi. W rezultacie tego przestano budować monumentalne meczety w Indiach. Dopiero sto pięćdziesiąt lat potem mugalski władca Humajun (1508-1566) pościągał potomków tych mistrzów z powrotem do kraju przodków.
    
Meczet to miejsce modlitwy. Szczególnie ważna jest piątkowa. Najważniejszy meczet zwą „piątkowym” (dżaami). Piątek to najważniejszy dzień nabożeństwa. To wtedy oddaje się modły za panującego kalifa, króla czy innego władcę. Jest to wyjątkowo znaczące. Oprócz prestiżu takie modlitwy stanowią podstawowy element legitymizacji władzy. A sprzyja temu ta wiara. Islam to przecież nie wolność, a poddanie się. W meczecie i poza nim.

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton, DC, 21 kwietnia 2019 r.
www.iwp.edu

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (18/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Tusk planuje znów oszukać Polaków. Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego ws. polskich żołnierzy na Ukrainie z ostatniej chwili
"Tusk planuje znów oszukać Polaków". Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego ws. polskich żołnierzy na Ukrainie

"Na użycie Sił Zbrojnych poza granicami państwa niezbędna jest zgoda prezydenta. Tylko Karol Nawrocki gwarantuje, że jej nie będzie" – pisze na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując zaskakującą wypowiedź gen. Keitha Kellogga ws. misji pokojowej na Ukrainie.

Zabrze: Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion przybył na wiec Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Zabrze: Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion przybył na wiec Karola Nawrockiego

Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion zachęcał we wtorek w Zabrzu do głosowania na Karola Nawrockiego. Popierany przez PiS obywatelski kandydat podczas wiecu gratulował też mieszkańcom Zabrza, że w niedzielnym referendum odwołali popieraną przez KO prezydent miasta.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Ważna wiadomość dla mieszkańców Gdyni i wszystkich, którym leży na sercu lokalne dziedzictwo. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję ministra kultury, która wcześniej skreśliła historyczne korty i stadion przy ul. Ejsmonda z listy zabytków. Sprawa wraca do ponownego rozpatrzenia.

Arabia Saudyjska: Podpisano umowę na zakup uzbrojenia z USA za 142 mld dolarów Wiadomości
Arabia Saudyjska: Podpisano umowę na zakup uzbrojenia z USA za 142 mld dolarów

Arabia Saudyjska podpisała we wtorek umowę na zakup od USA uzbrojenia za blisko 142 mld dolarów - poinformował Biały Dom.

Wybory prezydenta w Rumunii. Zaskakujące wyniki sondażu z ostatniej chwili
Wybory prezydenta w Rumunii. Zaskakujące wyniki sondażu

Lider prawicowej AUR George Simion i proeuropejski burmistrz Bukaresztu Nicosur Dan mają równe poparcie przed drugą turą wyborów prezydenckich 18 maja - wynika z sondażu firmy AtlasIntel. Analitycy zauważają jednak, że badanie nie uwzględnia diaspory, wśród której przewagę ma Simion.

Polscy żołnierze na Ukrainie? Prowadzone są rozmowy z ostatniej chwili
Polscy żołnierze na Ukrainie? "Prowadzone są rozmowy"

"USA prowadzą rozmowy z Polską o wysłaniu żołnierzy na zachodnią Ukrainę" – donosi branżowy serwis zajmujący się tematyką obronną Defence24.pl we wtorek po południu.

Witkoff i Kellogg wezmą udział w ewentualnych rozmowach pokojowych w Stambule z ostatniej chwili
Witkoff i Kellogg wezmą udział w ewentualnych rozmowach pokojowych w Stambule

Wysocy rangą przedstawiciele Białego Domu, Steve Witkoff i Keith Kellogg, udadzą się do Stambułu, gdzie w czwartek mają wziąć udział w ewentualnych ukraińsko-rosyjskich negocjacji pokojowych – podał we wtorek Reuters, powołując się na trzy źródła zaznajomione z planami.

Atak na kampusie UW. Nowe informacje ws. Mieszka R. Wiadomości
Atak na kampusie UW. Nowe informacje ws. Mieszka R.

Na temat Mieszka R., studenta, który w bestialski sposób zamordował pracownice UW, opinie wydają kolejni psycholodzy i psychiatrzy. Biegły sądowy Jerzy Pobocha nie wyklucza, że w przypadku tego zabójcy nie było żadnych sygnałów świadczących o chorobie. - Wystarczy nawet niewielka ilość jakichś dopalaczy, narkotyków, czy alkoholu, by wyzwolić tak silną psychozę - przyznaje dr Pobocha.

Papież Leon XIV przed wizytą na Ukrainie zatrzyma się w Polsce z ostatniej chwili
Papież Leon XIV przed wizytą na Ukrainie zatrzyma się w Polsce

Włoski dziennik "La Repubblica" poinformował we wtorek, że jedną z pierwszych podróży zagranicznych papieża Leona XIV będzie wizyta na Ukrainie. Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina podkreśla, że podróż na Ukrainę przebiega przez Rzeszów, zatem świeżo wybrany następca św. Piotra na pewno zatrzyma się także w Polsce. "Zobaczymy, czy Episkopat załatwi więcej" – dodaje Jasina. 

Opublikowano nagranie z Dorotą Wysocką-Schnepf przed debatą w TVP w likwidacji. Coś chyba poszło nie tak Wiadomości
Opublikowano nagranie z Dorotą Wysocką-Schnepf przed debatą w TVP w likwidacji. Coś chyba poszło nie tak

W poniedziałek 12 maja na antenie TVP odbyła się ostatnia przed pierwszą turą wyborów prezydenckich debata. Wydarzenie miało miejsce w siedzibie Telewizji Polskiej, a prowadzącą, ku zaskoczeniu większości kandydatów, okazała się być Dorota Wysocka-Schnepf, której wybór do tej funkcji spotkał się wcześniej z ostrym sprzeciwem 8 z 11 sztabów wyborczych.

REKLAMA

[Tylko u nas] Marek Jan Chodakiewicz: Meczet

Z wierzeń powstają instytucje. Kształtują się według nakazania odgórnego, ale prawie zawsze dominującym ich elementem są warunki lokalne. Najważniejszą bodaj instytucją mahometańską jest meczet (masjid/masdżid). Meczet dosłownie oznacza miejsce, gdzie pada się na twarz, płaszczy się. Przy meczecie zwykle znajdują się inne instytucje, w tym szkoła oraz sąd. Jednak meczet jest najważniejszy. To głównie przestrzeń przeznaczona do modlitwy islamskiej. 
 [Tylko u nas] Marek Jan Chodakiewicz: Meczet
/ Fotolia
Do modlitwy wzywa (adhan) nas muezin z minaretu, wieży nad meczetem. Przed modlitwą należy przeprowadzić częściową ablucję (uudu/wudu), często w oddzielnym pomieszczeniu. Najważniejsze miejsce w meczecie to wmurowany w ścianę bądź do niej przytwierdzony drogowskaz (mihrab) do Mekki. Podstawą jest modlić się w tym właściwym kierunku (khitab). Potem należy jeszcze wysłuchać kazania (khutba) specjalisty religijnego, który wspina się w tym celu na swego rodzaju kazalnicę (minbar). Naturalnie kobiety są odseparowane od mężczyzn. Czasami nawet nie wpuszcza się ich do meczetu, chociaż zwykle dozwala się im przysłuchiwać modłom zza ściany czy innej przegrody. I oczywiście nie biorą w nich żadnego aktywnego udziału.

Meczet może być niezwykle minimalistyczny, zaledwie odgrodzonym kawałkiem terenu pod gołym niebem (mussalah); ale również może to być wykwintne, monumentalne miejsce kultu wraz z centrum społeczności, często ze szkołą, kuchnią, hostelem, a nawet szpitalem i warsztatami pracy. Jest to więc ośrodek wszechstronnej użyteczności. Islam penetruje wszystkie aspekty życia, zaczynając od meczetu.

Rozmaite okoliczności dyktują sposób powstawania tych instytucji. Po pierwsze, każdy meczet odzwierciedla lokalne preferencje architektoniczne i materiały budowlane. Stąd w Azji Południowo-Wschodniej są meczety w stylu pagodowym; w Chinach to seria osobnych pawilonów w ogrodzonym murem ogrodzie; a w Indiach to wpisany w barbakan budynek modlitwy z wielkim dziedzińcem i minaretem po przeciwnej stronie. W podsaharyjskiej zachodniej Afryce funkcjonuje dla meczetu konstrukcja fortu z upieczonych na słońcu cegieł z błota. W anatolijskim sercu byłego Imperium Osmańskiego mamy wielką kopułę jako punkt centralny meczetu. W Arabii i Maghrebie hal modlitewny zamyka z tyłu połączony kolonadą obszar z minaretem na froncie. 

Po drugie, determinacja geograficzna ma swoje ograniczenia, globalizm powoduje bowiem naśladownictwo oraz pewną eklektykę. I tak niektóre meczety w Indonezji łączą kulturę lokalną z zapożyczeniami z Arabii Saudyjskiej. Podobne dylematy napotykamy w Europie czy USA. Największy meczet w mieście Dearborn w stanie Michigan do złudzenia przypomina świątynię mormońską, gdyby nie charakterystyczne osmańskie kopuły.

Po trzecie, jeśli chodzi o powstawanie mahometańskich miejsc modłów, w wielu wypadkach, szczególnie w początkowym okresie podboju, meczety powstawały na miejscach świątyń innych kultów: żydowskiego, chrześcijańskiego, zoroastriańskiego, buddyjskiego, dżanaińskiego, hinduistycznego czy innych. Po prostu przejmowano budynki na potrzebę muzułmańskich obrządków. Często nawet burzono struktury wcześniejsze. Na ich fundamentach stawiano meczety, rozbudowywano je przepysznie. 

Dotyczy to takich gigantycznych przedsięwzięć, jak jerozolimska Kopuła na Skale (Qubbat as-Sakhrah/Dome of the Rock), która powstała w VII w. Meczet zbudowali bizantyjscy architekci w miejscu starożytnego kultu judaistycznego. Sto lat potem Wielki Meczet w Kordobie (La Mezquita) wzniesiono na gruzach miejscowego kościoła chrześcijańskiego, również dzięki materiałom budowlanych zabranych ze zburzonych kościołów w okolicach. Przepiękną cerkiew Hagia Sophia w Konstantynopolu muzułmańscy zdobywcy po prostu przemienili na meczet, a teraz na muzeum. Podobnie sprawy mają się z Menara Kundus (vel Meczet Al Aksza) na indonezyjskiej wyspie Jawie przerobionym z hinduistycznego templum, czy Masdżid-i-Dżanmasthan/Babri Masdżid w Ayodhiya w indyjskim stanie Uttar Pradesz, postawionym na zburzonej świątyni hinduskiej (w 1992 r. meczet ten zburzył hinduski motłoch).

Z drugiej strony większość meczetów to raczej małe, skromne budowle. In extremis, w niektórych wypadkach meczet to może być po prostu powierzchownie odgrodzona przestrzeń – skierowana ku Mekce. Na przykład w Ghanie można było znaleźć do niedawna meczet, którego granice oznaczono wkopanymi do góry nogami w ziemię butelkami po coca-coli. Naturalnie takie rozwiązania odzwierciedlają przede wszystkim warunki ekonomiczne lokalnej społeczności mahometańskiej, jak również ograniczenia i możliwości wynikające z innych warunków miejscowych, w tym z klimatu czy historii. Na przykład w 1399 r. po zdobyciu Dehli Timur Kulawy vel Tamerland (1335-1405) uprowadził do Samarkandy wszystkich architektów i rzemieślników zajmujących się dużymi projektami publicznymi. W rezultacie tego przestano budować monumentalne meczety w Indiach. Dopiero sto pięćdziesiąt lat potem mugalski władca Humajun (1508-1566) pościągał potomków tych mistrzów z powrotem do kraju przodków.
    
Meczet to miejsce modlitwy. Szczególnie ważna jest piątkowa. Najważniejszy meczet zwą „piątkowym” (dżaami). Piątek to najważniejszy dzień nabożeństwa. To wtedy oddaje się modły za panującego kalifa, króla czy innego władcę. Jest to wyjątkowo znaczące. Oprócz prestiżu takie modlitwy stanowią podstawowy element legitymizacji władzy. A sprzyja temu ta wiara. Islam to przecież nie wolność, a poddanie się. W meczecie i poza nim.

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton, DC, 21 kwietnia 2019 r.
www.iwp.edu

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (18/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe