[Tylko u nas] W. Julian Korab-Karpowicz: Pokój dla Izraela. Wojna czy przystosowanie?

Konflikt izraelsko-palestyński trwa już zdecydowanie za długo, spowodował wiele niepotrzebnych ludzkich cierpień oraz ma poważne implikacje regionalne i światowe. Zarówno Izrael, jak i cały świat potrzebuje dziś pokoju. Potrzebujemy pokoju, ponieważ jako ludzkość zgromadziliśmy tak ogromny arsenał zniszczenia, a wojny stały się tak bardzo niebezpieczne i tak wielce nieprzewidywalne. Ponadto potrzebujemy pokoju dla dalszej ludzkiej ewolucji i naszego rozwoju.
 [Tylko u nas] W. Julian Korab-Karpowicz: Pokój dla Izraela. Wojna czy przystosowanie?
/ pixabay.com
Pozwólcie więc, że przedstawię propozycję pokojową dla Izraela i Palestyny. Aby rozwiązać określony problem, należy posłużyć się odpowiednią metodologią. Jest to iluzoryczna metoda, która mówi, że aby uzyskać pokój, należy najpierw za pomocą wojen zniszczyć po kolei wszystkich przeciwników. Uniwersalne imperium nigdy nie zostało jeszcze stworzone. Odpowiedzią na wzrost potęgi jednego państwa jest wzrost potęgi innego i jak pokazuje historia, żadna potęga nie trwa wiecznie. Dlatego zamiast opierać się na potędze (power), metodologia osiągnięcia pokoju, jaką tutaj zastosuję, będzie oparta na wartościach: na spełnionym życiu, harmonijnej współpracy, zwykłej uczciwości i wzajemnym szacunku. Dodam do nich obustronne zrozumienie i wspólny interes.

Życie w bezpieczeństwie i pokoju 
Wspólnym interesem nas wszystkich jest życie w bezpieczeństwie i pokoju, ale jednak niektórzy ludzie ryzykują konflikt i wojnę. Dlaczego? Dzieje się tak, ponieważ są oni często pozbawieni warunków, w których ich zwyczajne życie może się rozwijać. Można stąd wyciągnąć wniosek, że nie tylko bezpieczeństwo i pokój są ważne dla ludzi, ale także ich dobrobyt materialny, ich wyjątkowa kultura i macierzysta wspólnota oraz wolność do kształtowania własnego życia. Udany plan pokojowy dla Izraela i dla całego Bliskiego Wschodu powinien opierać się na tych podstawowych wartościach. Musi także uwzględniać istotne interesy wszystkich zaangażowanych stron.

Wspólnym interesem wszystkich, a przede wszystkim Izraelczyków i Palestyńczyków, jest trwały pokój i bezpieczeństwo. Utrzymanie warunków bezpieczeństwa jest szczególnie ważne dla Izraela, ponieważ jest stosunkowo małym krajem w porównaniu z jego arabskimi sąsiadami. Jest rzeczą oczywistą, że budując osiedla na terenach palestyńskich Zachodniego Brzegu, Izrael próbuje rozszerzyć swoje terytorium. Spowodowane jest to zarówno względami bezpieczeństwa, jak i tradycyjnymi czynnikami kulturowymi. Powstające na tych terenach kolonie izraelskie znajdują się na obszarach obejmujących historyczne krainy Judei i Samarii, gdzie społeczności żydowskie istniały wcześniej od tysięcy lat.

Roszczenia do Zachodniego Brzegu
Dlatego z powodów bezpieczeństwa i tradycji izraelskie roszczenia do Zachodniego Brzegu (nie tylko do zbudowanych tam nowych osiedli, ale do całego obszaru) powinny zostać uznane za uzasadnione, ale pod jednym warunkiem, że Palestyńczycy będą mieli zapewnione warunki dobrego życia. Podstawowa zasada sprawiedliwości, którą przedstawiam w „Traktacie polityczno-filozoficznym”, postuluje: „aby wszyscy byli szczęśliwi, ale nikt kosztem innych” (10.2). Opierając się na tej zasadzie, sprawmy więc, aby Izraelczycy byli szczęśliwi i w pełni usatysfakcjonowani, ponieważ ich kraj będzie teraz obejmował Zachodni Brzeg, a tym samym będzie większy i bezpieczniejszy niż obecnie oraz obejmie tereny Judei i Samarii, które historycznie należały kiedyś do Izraela. Jednakże byłoby to wielce niesprawiedliwe, gdyby Palestyńczycy sądzili, że te zmiany terytorialne odbywają się ich kosztem i czuli się nieszczęśliwi. Dlatego musimy teraz rozważyć godność i interesy Palestyńczyków.

Jak wszyscy ludzie, Palestyńczycy chcą żyć w spokojnym i bezpiecznym miejscu, w którym ich życie osobiste i ich społeczności mogą się rozwijać. Ale osiągnięcie tego celu na Zachodnim Brzegu jest praktycznie niemożliwe z powodu roszczeń terytorialnych ze strony Izraelczyków. Minęło ponad pięćdziesiąt lat, odkąd Izrael opanował ten obszar po wojnie sześciodniowej w 1967 roku i w ciągu tego okresu warunki życia Palestyńczyków na tych terenach nie uległy poprawie. Wręcz odwrotnie, terytoria znajdujące się pod ich faktyczną kontrolą zmniejszyły się. Ich opór przeciwko okupacji izraelskiej spowodował wiele cierpień i złamał wiele życiorysów. Kontynuacja takiego stanu rzeczy nie ma przed sobą żadnych perspektyw. Dlatego nadszedł czas, aby przedstawić propozycję. Proponuję, aby Zachodni Brzeg stał się terytorium Izraela, a ci Palestyńczycy, którzy woleliby pozostać w swoich domach i stać się obywatelami Izraela, mogli to zrobić. Jednakże każdy Palestyńczyk otrzymałby nową ziemię, która rozciągałaby się od Strefy Gazy wzdłuż strefy przybrzeżnej półwyspu Synaj i byłaby większa niż terytorium Zachodniego Brzegu. Ten obszar i Strefa Gazy, która pozostanie palestyńska tak jak obecnie, będą nową Palestyną. Jej stolicą powinno być jedno z nowych miast zbudowanych na tym obszarze lub jednym z miast w Strefie Gazy.

Migracja z jednego miejsca do drugiego nie zawsze jest najlepszym wyborem, a jednak tak wielu z nas przenosi się do innych miast lub nawet emigruje do innych krajów w poszukiwaniu lepszych możliwości życiowych. Można również znaleźć historyczne przykłady masowych migracji. W 1945 roku znaczna część ludności polskiej została przeniesiona z dawnego wschodniego terytorium Polski, które jest dziś częścią Litwy, Białorusi i Ukrainy, na tereny, które stanowiły część terytorium niemieckiego przed II wojną światową. Również w 1947 roku z powodu zamieszek hindusko-muzułmańskich i masowych aktów przemocy wielu Hindusów przeniosło się na terytorium Indii z terenów dzisiejszego Pakistanu, a wielu muzułmanów odbyło drogę w przeciwnym kierunku. Przykłady te dowodzą, że czasem jedynym sposobem rozwiązania konfliktu etnicznego lub religijnego, lub politycznego jest przeniesienie ludzi do miejsc, które mogą uznać za swój nowy dom. 

Nowa Palestyna
Palestyńczycy powinni jednak nie tylko otrzymać nową siedzibę, ale także zostać sowicie nagrodzeni za wiele lat swojego nieszczęścia i cierpienia. Powinni zyskać nie tylko terytorium, które będzie półtora razy większe niż to, na którym obecnie mieszkają, ale także powinni mieć zapewniony luksus. Zjednoczone Emiraty Arabskie, zwłaszcza Dubaj, były w stanie stworzyć cud na pustyni. ZEA i inne wysoko rozwinięte kraje arabskie powinny więc zostać zaproszone do budowy nowej Palestyny. Palestyńczycy muszą otrzymać światowej klasy infrastrukturę, budynki administracyjne, szkoły, szpitale, uniwersytety i mieszkania prywatne. Powinni już na początku mieć zapewnione komfortowe warunki egzystencji, aby bez obaw móc kształtować swoje przyszłe życie w pokoju i dobrobycie. Gdy zgodzą się na tę propozycję i zaakceptuje ją społeczność międzynarodowa, nowa Palestyna powinna zostać uznana przez Izrael za państwo palestyńskie. Jednocześnie wszystkie kraje arabskie, które jeszcze tego nie uczyniły, powinny podpisać z Izraelem traktaty pokojowe i uznać Izrael za państwo żydowskie oraz ustanowić z nim normalne stosunki dyplomatyczne.

Czy społeczność międzynarodowa zgodzi się na tę propozycję? A co z Egiptem, którego terytorium obejmuje pustynny i obecnie słabo zaludniony region półwyspu Synaj? Kto za to zapłaci? Należy to podkreślić: zapewnienie pokoju Izraelowi i rozwiązanie konfliktu izraelsko-palestyńskiego leży w żywotnym interesie całej społeczności międzynarodowej. Niepewność Izraela o własne bezpieczeństwo doprowadziła już do tylu zbrojnych konfliktów na Bliskim Wschodzie. Pojawiająca się obecnie perspektywa wojny z Iranem jest przerażająca. Ale ta wojna, o ile do niej dojdzie, jak wszystkie inne, które toczyły się w tym rejonie w ciągu ostatnich lat, nie rozwiąże niczego. Potęga może ostać się tylko przez chwilę. Nie można opierać polityki wyłącznie na sile, ale na wspólnym interesie i wzajemnym zrozumieniu, a także na innych podstawowych wartościach, które mogą zjednoczyć ludzkość we wspólnych wysiłkach na rzecz budowy lepszego świata. Dlatego już teraz powinniśmy wyrazić naszą szczerą i pełną szacunku wdzięczność ludowi i rządowi egipskiemu, że przekazując Palestyńczykom część swojego terytorium, wnieśli tak wielki wkład w rozwiązanie problemu konfliktu izraelsko-palestyńskiego, którego nikomu, nawet USA, nie udało się rozwiązać wcześniej. Poza podziękowaniami Egipt powinien także otrzymać dużą zapłatę, która w pełni zrekompensuje jego straty terytorialne. Ta kwota powinna pochodzić od całej społeczności międzynarodowej. Wszystkie kraje będące członkami ONZ i Banku Światowego powinny dołączyć się do płatności na rzecz Egiptu i pokrycia kosztów budowy nowej Palestyny na wzór Dubaju. Pokój na Bliskim Wschodzie jest żywotnym interesem całej społeczności światowej, a korzyści z niego płynące znacznie przewyższą koszty.

Ten artykuł przedstawia propozycję pokojową dla Izraela i Palestyny. Nadszedł czas, aby zakończyć konflikty zbrojne w świecie oraz umożliwić ludzkości bezpieczne, spokojne i spełnione życie. Potrzebujemy tego tak bardzo dla naszej dalszej ludzkiej ewolucji i dla naszego dalszego rozwoju jako jednostek, społeczeństw i cywilizacji.

Polska wersja artykułu „Peace for Israel: War or Accommodation” opublikowanego w „The Jerusalem Post” 15 maja 2019 r. 

Autor jest filozofem i myślicielem politycznym, doktorem Uniwersytetu Oksfordzkiego, doktorem habilitowanym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, profesorem w Instytucie Politologii Uniwersytetu Opolskiego, autorem m.in. „Traktatu polityczno-filozoficznego” i „Harmonii społecznej”.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (23/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Polacy ocenili rekonstrukcję rządu. Sondaż nie pozostawia złudzeń Wiadomości
Polacy ocenili rekonstrukcję rządu. Sondaż nie pozostawia złudzeń

23 lipca premier Donald Tusk ogłosił nowy skład Rady Ministrów. Następnego dnia prezydent Andrzej Duda wręczył nominacje nowym ministrom. Rząd został „odchudzony” - liczba ministrów zmniejszyła się z 26 do 21, a dodatkowo powołano dwa duże „superresorty”: energii oraz finansów i gospodarki. Zmiany objęły także kluczowe stanowiska, w tym resorty zdrowia, sprawiedliwości, rolnictwa, sportu i kultury. Nowym wicepremierem odpowiedzialnym za politykę zagraniczną został szef MSZ Radosław Sikorski.

Niepokojąca fala przemocy w Berlinie. Kolejna ofiara ataku nożem Wiadomości
Niepokojąca fala przemocy w Berlinie. Kolejna ofiara ataku nożem

W centrum Berlina doszło do tragicznego ataku. W piątek wieczorem grupa około 15 osób napadła na trzech młodych mężczyzn w pobliżu Forum Humboldtów. Ofiarą był 20-letni Syryjczyk. Choć próbowano go reanimować i trafił na intensywną terapię, lekarzom nie udało się uratować mu życia. Dwaj jego towarzysze, w wieku 22 i 23 lat, doznali jedynie lekkich obrażeń.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Jak informuje IMGW, Europa zachodnia, centralna i północna będzie pod wpływem niżów z ośrodkami w rejonie Wysp Brytyjskich i Szwecji oraz związanymi z nimi frontami atmosferycznymi. Na pozostałym obszarze pogodę kształtować będą wyże znad zachodniego Atlantyku i Rosji. Nad Polskę nasunie się zatoka związana z niżem z ośrodkiem w rejonie Wysp Brytyjskich z układem frontów atmosferycznych. Napływać będzie polarna morska masa powietrza, od zachodu kraju cieplejsza.

Nie żyje były mistrz świata w boksie Wiadomości
Nie żyje były mistrz świata w boksie

Świat sportu pogrążył się w smutku. Nie żyje Ricky Hatton, były mistrz świata federacji IBF i WBA. Zmarł w wieku 46 lat. Jego ciało zostało znalezione w domu w Hyde w hrabstwie Greater Manchester - poinformowała policja. Bokser kilka tygodni temu zapowiadał powrót na ring.

Prezydent podpisał postanowienie ws. zagranicznych wojsk w Polsce z ostatniej chwili
Prezydent podpisał postanowienie ws. zagranicznych wojsk w Polsce

Prezydent Karol Nawrocki podpisał postanowienie o wyrażeniu zgody na pobyt na terytorium RP komponentu wojsk obcych Państw-Stron Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, jako wzmocnienie RP w ramach operacji „Eastern Sentry” - poinformowało w niedzielę Biuro Bezpieczeństwa Narodowego na platformie X.

Niebezpieczne zdarzenie na krakowskim lotnisku. Loty przekierowane do Katowic z ostatniej chwili
Niebezpieczne zdarzenie na krakowskim lotnisku. Loty przekierowane do Katowic

Samolot Enter Air lecący z Antalyi podczas lądowania na lotnisku Kraków Airport wypadł z pasa. Lotnisko wstrzymało przyloty i odloty. Zdołano już ewakuować wszystkich pasażerów

Niezwykłe zjawisko przy jednej z pobliskich gwiazd Wiadomości
Niezwykłe zjawisko przy jednej z pobliskich gwiazd

Fomalhaut, jedna z najjaśniejszych gwiazd widocznych na nocnym niebie, od dawna jest obiektem szczególnego zainteresowania badaczy. To dlatego, że znajduje się "blisko" - zaledwie 25 lat świetlnych od Ziemi – i jest stosunkowo młoda, bo liczy około 440 mln lat. Dla porównania nasz Układ Słoneczny ma około 4,6 miliarda lat.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Po kilku miesiącach prac modernizacyjnych MPK Wrocław zakończyło remont skrzyżowania Pomorska/Dubois. Od soboty tramwaje i autobusy wróciły na swoje stałe trasy, a mieszkańcy mogą korzystać z odnowionej infrastruktury.

Aneta Rygielska ze srebrnym medalem mistrzostw świata w boksie Wiadomości
Aneta Rygielska ze srebrnym medalem mistrzostw świata w boksie

Aneta Rygielska wywalczyła w Liverpoolu srebrny medal mistrzostw świata w boksie w kategorii 60 kg. W finale przegrała z Brazylijką Rebecą de Lima Santos 2:3 (28:29, 29:28, 29:28, 28:29, 27:30).

Powstanie arabskie NATO? Negocjacje na szczycie w Katarze z ostatniej chwili
Powstanie arabskie "NATO"? Negocjacje na szczycie w Katarze

Egipt naciska na utworzenie wspólnych arabskich sił zbrojnych na wzór NATO, które byłyby zdolne do ochrony każdego państwa członkowskiego narażonego na agresję. Według dziennika „The Arab News” Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim w Dosze w Katarze.

REKLAMA

[Tylko u nas] W. Julian Korab-Karpowicz: Pokój dla Izraela. Wojna czy przystosowanie?

Konflikt izraelsko-palestyński trwa już zdecydowanie za długo, spowodował wiele niepotrzebnych ludzkich cierpień oraz ma poważne implikacje regionalne i światowe. Zarówno Izrael, jak i cały świat potrzebuje dziś pokoju. Potrzebujemy pokoju, ponieważ jako ludzkość zgromadziliśmy tak ogromny arsenał zniszczenia, a wojny stały się tak bardzo niebezpieczne i tak wielce nieprzewidywalne. Ponadto potrzebujemy pokoju dla dalszej ludzkiej ewolucji i naszego rozwoju.
 [Tylko u nas] W. Julian Korab-Karpowicz: Pokój dla Izraela. Wojna czy przystosowanie?
/ pixabay.com
Pozwólcie więc, że przedstawię propozycję pokojową dla Izraela i Palestyny. Aby rozwiązać określony problem, należy posłużyć się odpowiednią metodologią. Jest to iluzoryczna metoda, która mówi, że aby uzyskać pokój, należy najpierw za pomocą wojen zniszczyć po kolei wszystkich przeciwników. Uniwersalne imperium nigdy nie zostało jeszcze stworzone. Odpowiedzią na wzrost potęgi jednego państwa jest wzrost potęgi innego i jak pokazuje historia, żadna potęga nie trwa wiecznie. Dlatego zamiast opierać się na potędze (power), metodologia osiągnięcia pokoju, jaką tutaj zastosuję, będzie oparta na wartościach: na spełnionym życiu, harmonijnej współpracy, zwykłej uczciwości i wzajemnym szacunku. Dodam do nich obustronne zrozumienie i wspólny interes.

Życie w bezpieczeństwie i pokoju 
Wspólnym interesem nas wszystkich jest życie w bezpieczeństwie i pokoju, ale jednak niektórzy ludzie ryzykują konflikt i wojnę. Dlaczego? Dzieje się tak, ponieważ są oni często pozbawieni warunków, w których ich zwyczajne życie może się rozwijać. Można stąd wyciągnąć wniosek, że nie tylko bezpieczeństwo i pokój są ważne dla ludzi, ale także ich dobrobyt materialny, ich wyjątkowa kultura i macierzysta wspólnota oraz wolność do kształtowania własnego życia. Udany plan pokojowy dla Izraela i dla całego Bliskiego Wschodu powinien opierać się na tych podstawowych wartościach. Musi także uwzględniać istotne interesy wszystkich zaangażowanych stron.

Wspólnym interesem wszystkich, a przede wszystkim Izraelczyków i Palestyńczyków, jest trwały pokój i bezpieczeństwo. Utrzymanie warunków bezpieczeństwa jest szczególnie ważne dla Izraela, ponieważ jest stosunkowo małym krajem w porównaniu z jego arabskimi sąsiadami. Jest rzeczą oczywistą, że budując osiedla na terenach palestyńskich Zachodniego Brzegu, Izrael próbuje rozszerzyć swoje terytorium. Spowodowane jest to zarówno względami bezpieczeństwa, jak i tradycyjnymi czynnikami kulturowymi. Powstające na tych terenach kolonie izraelskie znajdują się na obszarach obejmujących historyczne krainy Judei i Samarii, gdzie społeczności żydowskie istniały wcześniej od tysięcy lat.

Roszczenia do Zachodniego Brzegu
Dlatego z powodów bezpieczeństwa i tradycji izraelskie roszczenia do Zachodniego Brzegu (nie tylko do zbudowanych tam nowych osiedli, ale do całego obszaru) powinny zostać uznane za uzasadnione, ale pod jednym warunkiem, że Palestyńczycy będą mieli zapewnione warunki dobrego życia. Podstawowa zasada sprawiedliwości, którą przedstawiam w „Traktacie polityczno-filozoficznym”, postuluje: „aby wszyscy byli szczęśliwi, ale nikt kosztem innych” (10.2). Opierając się na tej zasadzie, sprawmy więc, aby Izraelczycy byli szczęśliwi i w pełni usatysfakcjonowani, ponieważ ich kraj będzie teraz obejmował Zachodni Brzeg, a tym samym będzie większy i bezpieczniejszy niż obecnie oraz obejmie tereny Judei i Samarii, które historycznie należały kiedyś do Izraela. Jednakże byłoby to wielce niesprawiedliwe, gdyby Palestyńczycy sądzili, że te zmiany terytorialne odbywają się ich kosztem i czuli się nieszczęśliwi. Dlatego musimy teraz rozważyć godność i interesy Palestyńczyków.

Jak wszyscy ludzie, Palestyńczycy chcą żyć w spokojnym i bezpiecznym miejscu, w którym ich życie osobiste i ich społeczności mogą się rozwijać. Ale osiągnięcie tego celu na Zachodnim Brzegu jest praktycznie niemożliwe z powodu roszczeń terytorialnych ze strony Izraelczyków. Minęło ponad pięćdziesiąt lat, odkąd Izrael opanował ten obszar po wojnie sześciodniowej w 1967 roku i w ciągu tego okresu warunki życia Palestyńczyków na tych terenach nie uległy poprawie. Wręcz odwrotnie, terytoria znajdujące się pod ich faktyczną kontrolą zmniejszyły się. Ich opór przeciwko okupacji izraelskiej spowodował wiele cierpień i złamał wiele życiorysów. Kontynuacja takiego stanu rzeczy nie ma przed sobą żadnych perspektyw. Dlatego nadszedł czas, aby przedstawić propozycję. Proponuję, aby Zachodni Brzeg stał się terytorium Izraela, a ci Palestyńczycy, którzy woleliby pozostać w swoich domach i stać się obywatelami Izraela, mogli to zrobić. Jednakże każdy Palestyńczyk otrzymałby nową ziemię, która rozciągałaby się od Strefy Gazy wzdłuż strefy przybrzeżnej półwyspu Synaj i byłaby większa niż terytorium Zachodniego Brzegu. Ten obszar i Strefa Gazy, która pozostanie palestyńska tak jak obecnie, będą nową Palestyną. Jej stolicą powinno być jedno z nowych miast zbudowanych na tym obszarze lub jednym z miast w Strefie Gazy.

Migracja z jednego miejsca do drugiego nie zawsze jest najlepszym wyborem, a jednak tak wielu z nas przenosi się do innych miast lub nawet emigruje do innych krajów w poszukiwaniu lepszych możliwości życiowych. Można również znaleźć historyczne przykłady masowych migracji. W 1945 roku znaczna część ludności polskiej została przeniesiona z dawnego wschodniego terytorium Polski, które jest dziś częścią Litwy, Białorusi i Ukrainy, na tereny, które stanowiły część terytorium niemieckiego przed II wojną światową. Również w 1947 roku z powodu zamieszek hindusko-muzułmańskich i masowych aktów przemocy wielu Hindusów przeniosło się na terytorium Indii z terenów dzisiejszego Pakistanu, a wielu muzułmanów odbyło drogę w przeciwnym kierunku. Przykłady te dowodzą, że czasem jedynym sposobem rozwiązania konfliktu etnicznego lub religijnego, lub politycznego jest przeniesienie ludzi do miejsc, które mogą uznać za swój nowy dom. 

Nowa Palestyna
Palestyńczycy powinni jednak nie tylko otrzymać nową siedzibę, ale także zostać sowicie nagrodzeni za wiele lat swojego nieszczęścia i cierpienia. Powinni zyskać nie tylko terytorium, które będzie półtora razy większe niż to, na którym obecnie mieszkają, ale także powinni mieć zapewniony luksus. Zjednoczone Emiraty Arabskie, zwłaszcza Dubaj, były w stanie stworzyć cud na pustyni. ZEA i inne wysoko rozwinięte kraje arabskie powinny więc zostać zaproszone do budowy nowej Palestyny. Palestyńczycy muszą otrzymać światowej klasy infrastrukturę, budynki administracyjne, szkoły, szpitale, uniwersytety i mieszkania prywatne. Powinni już na początku mieć zapewnione komfortowe warunki egzystencji, aby bez obaw móc kształtować swoje przyszłe życie w pokoju i dobrobycie. Gdy zgodzą się na tę propozycję i zaakceptuje ją społeczność międzynarodowa, nowa Palestyna powinna zostać uznana przez Izrael za państwo palestyńskie. Jednocześnie wszystkie kraje arabskie, które jeszcze tego nie uczyniły, powinny podpisać z Izraelem traktaty pokojowe i uznać Izrael za państwo żydowskie oraz ustanowić z nim normalne stosunki dyplomatyczne.

Czy społeczność międzynarodowa zgodzi się na tę propozycję? A co z Egiptem, którego terytorium obejmuje pustynny i obecnie słabo zaludniony region półwyspu Synaj? Kto za to zapłaci? Należy to podkreślić: zapewnienie pokoju Izraelowi i rozwiązanie konfliktu izraelsko-palestyńskiego leży w żywotnym interesie całej społeczności międzynarodowej. Niepewność Izraela o własne bezpieczeństwo doprowadziła już do tylu zbrojnych konfliktów na Bliskim Wschodzie. Pojawiająca się obecnie perspektywa wojny z Iranem jest przerażająca. Ale ta wojna, o ile do niej dojdzie, jak wszystkie inne, które toczyły się w tym rejonie w ciągu ostatnich lat, nie rozwiąże niczego. Potęga może ostać się tylko przez chwilę. Nie można opierać polityki wyłącznie na sile, ale na wspólnym interesie i wzajemnym zrozumieniu, a także na innych podstawowych wartościach, które mogą zjednoczyć ludzkość we wspólnych wysiłkach na rzecz budowy lepszego świata. Dlatego już teraz powinniśmy wyrazić naszą szczerą i pełną szacunku wdzięczność ludowi i rządowi egipskiemu, że przekazując Palestyńczykom część swojego terytorium, wnieśli tak wielki wkład w rozwiązanie problemu konfliktu izraelsko-palestyńskiego, którego nikomu, nawet USA, nie udało się rozwiązać wcześniej. Poza podziękowaniami Egipt powinien także otrzymać dużą zapłatę, która w pełni zrekompensuje jego straty terytorialne. Ta kwota powinna pochodzić od całej społeczności międzynarodowej. Wszystkie kraje będące członkami ONZ i Banku Światowego powinny dołączyć się do płatności na rzecz Egiptu i pokrycia kosztów budowy nowej Palestyny na wzór Dubaju. Pokój na Bliskim Wschodzie jest żywotnym interesem całej społeczności światowej, a korzyści z niego płynące znacznie przewyższą koszty.

Ten artykuł przedstawia propozycję pokojową dla Izraela i Palestyny. Nadszedł czas, aby zakończyć konflikty zbrojne w świecie oraz umożliwić ludzkości bezpieczne, spokojne i spełnione życie. Potrzebujemy tego tak bardzo dla naszej dalszej ludzkiej ewolucji i dla naszego dalszego rozwoju jako jednostek, społeczeństw i cywilizacji.

Polska wersja artykułu „Peace for Israel: War or Accommodation” opublikowanego w „The Jerusalem Post” 15 maja 2019 r. 

Autor jest filozofem i myślicielem politycznym, doktorem Uniwersytetu Oksfordzkiego, doktorem habilitowanym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, profesorem w Instytucie Politologii Uniwersytetu Opolskiego, autorem m.in. „Traktatu polityczno-filozoficznego” i „Harmonii społecznej”.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (23/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe