Mocne. List Gminy Wyznaniowej Żydowskiej nt. blokady synagogi i konfliktu z Fundacją Chabad Lubawicz

List otwarty Aleksandra Opoczyńskiego, Skarbnika Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie do Naczelnego Rabina Polski Michaela Schudricha.
Wielce Czcigodny Rabinie,
przypuszczam, iż gdybyś znał szczegóły sprawy, nie napisałbyś tak emocjonalnego listu. Wyjaśnienie Zarządu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie, którego jestem skarbnikiem, rozwiewa wszelkie wątpliwości. Zawsze byłbyś mile widziany u nas w Gminie i z pewnością zostałbyś poinformowany o sprawie, wraz ze wszystkimi interesującymi Cię szczegółami. Niestety podczas częstych wizyt w Krakowie nie znajdowałeś czasu, by przejść na drugą stronę ulicy i nas odwiedzić, pomimo tego, że jesteś rabinem wszystkich gmin żydowskich w Polsce, wybranym przez Zarząd Gmin Wyznaniowych Żydowskich, którego częścią jest GWŻ w Krakowie.
Chciałbym zwrócić uwagę, że nie należy do statutowych obowiązków GWŻ w Krakowie finansowanie prywatnych fundacji, a do takich należy zaliczyć Chabad Lubawicz Polska. Fundacja ta, od dłuższego czasu, nie płaciła za media oraz za bezumowne korzystanie z zajmowanych pomieszczeń a zatem kwota „wsparcia” przez GWŻ przekroczyła, w obecnej chwili 300 tys. zł. Warto podkreślić, iż za samą energię elektryczną, jest to kwota ok. 30 tys. zł. Nie chcąc dopuścić do powiększania strat GWŻ, a także nie chcąc być posądzonym o niegospodarność, Zarząd GWŻ, po wielokrotnym wzywaniu do zapłaty, zdecydował o odłączeniu energii elektrycznej, na co Fundacja zareagowała podłączeniem zewnętrznego generatora.
Postępowanie takie stanowi poważne zagrożenie pożarowe i zmusiło Zarząd GWŻ do reakcji. Wyszło przy tym na jaw, że Fundacja już wcześniej zerwała plomby zabezpieczające i wymieniła bezpieczniki na prawie dwukrotnie większe (bez zmiany starej instalacji). Lepiej, zatem chyba otrzymać od Ciebie pismo w sprawie odzyskania synagogi przez Gminę niż z powodu jej spalenia.
Chciałbym odnieść się również do pomówień, które występują w licznych postach na Facebooku. Otóż Zarząd GWŻ w Krakowie, w tym jego Przewodniczący Tadeusz Jakubowicz, pełni swoje funkcje społecznie, każdy z członków ma swoje źródło utrzymania i nie potrzebuje do tego zajmować stanowisk w organizacjach żydowskich. Być może nie jest to typowe, ale w Krakowie tak jest. Nie pobieramy opłat ani za śluby, pogrzeby, kolacje szabatowe, jak również codzienne obiady w koszernej stołówce.
Przez ostatnich 10 lat synagoga Izaaka była rabunkowo eksploatowana i w najmniejszym stopniu nieremontowana przez ówczesnego najemcę. Czy mieliśmy dalej patrzeć bezczynnie jak rozwija się grzyb, jak drzewa zaczynają rosnąć na kamiennych schodach do babińca i jak odpadające kamienie grożą przechodzącym ludziom? GWŻ otrzymała w tym roku dofinansowanie ze strony Państwa na remont synagogi i jej osuszenie i za kilka dni rozpocznie się planowany remont (w uzgodnieniu z Urzędem Ochrony Zabytków). Po jego zakończeniu synagoga zostanie otwarta dla wszystkich wiernych, a nie tylko jednego obrządku.
Chciałbym również, abyś przyglądnął się załączonym zdjęciom obrazującym obecny stan synagogi Izaaka
- podpisał Aleksander Opoczyński, sekretarz GWŻ.
Zdjęcia zrujnowanego obiektu można obejrzeć TUTAJ
Zaangażowało się JCC, rabin Schudrich wszedł do synagogi przez drabinę - jedne organizacje żydowskie oskarżały drugie o zagarnianie dla miejsca kultu. Tymczasem państwo polskie dało pieniądze na remont, który przez protesty trudno przeprowadzić. Absurd. https://t.co/KjzxDnzmXp
— Marcin Makowski (@makowski_m) 7 lipca 2019
adg
źródło: fb, TT, krakow.jewish.org.pl
#REKLAMA_POZIOMA#