[Tylko u nas] Wiesław Królikowski, Solidarność "Pobrzeże": Chcemy zachować charakter związkowego biegu

- Cała organizacja biegu jest skupiona na działaczach Solidarności. Wolontariusze, ochroniarze - to wszystko członkowie naszego Związku. Chcemy zachować charakter związkowego, nie komercyjnego biegu - o XXX Ogólnopolskim Biegu Ulicznym Solidarności opowiada Wiesław Królikowski, przewodniczący ZR "Pobrzeże" NSZZ Solidarność. Rozmawiał Marcin Koziestański.
/ M. Żegliński Tygodnik Solidarność
- 18 sierpnia odbył się XXX Ogólnopolski Bieg Uliczny Solidarności. Jaka jest historia tego biegu?
- Bieg tak naprawdę powinien mieć właśnie 31. edycję. Jednak jest 30, ponieważ jednego roku, gdy była wielka powódź, razem ze sponsorami Zarząd Regionu uzgodnił, że wszystkie pieniądze zebrane na organizację biegu, zostaną przeznaczone na kolonie dla dzieci z terenów popowodziowych. Pierwszą osobą, która zapoczątkowała bieg i zmobilizowała 10 działaczy z Kołobrzegu był Jerzy Herbowski z organizacji zakładowej "S" w Kołobrzegu. Zebrał 10 działaczy i razem przebiegli pierwszy bieg, by w ten sposób uczcić rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. Pierwotnie trasa biegu była nieco inna niż obecnie, ale przez lata nie zmieniło się miejsce startu i mety biegu. Biegacze startują sprzed siedziby Solidarności w Kołobrzegu.

- Jak obecnie wygląda organizacja biegu?
- Staramy się zachować kameralny charakter i nie angażować do organizacji zewnętrznych firm. Jedynymi wyjątkami są zatrudnieni sędziowie, czy artyści, którzy swoimi występami uświetniają rywalizację sportową. Współpracujemy oczywiście z policją i Urzędem Miasta. Ale poza tym cała organizacja biegu jest skupiona na działaczach Solidarności. Wolontariusze, ochroniarze - to wszystko członkowie naszego Związku. Chcemy zachować charakter związkowego, nie komercyjnego biegu.

- To kto bierze udział w biegu? Też tylko członkowie "S"?
- Oczywiście, że nie. W biegu mogą wystartować wszystkie osoby, które amatorsko chcą sprawdzić się na 10-kilometrowej trasie. Ale zdarzają się też przypadki, że w biegu startują nawet profesjonalni sportowcy. Wśród biegaczy panuje taka opinia, że jest to bardzo przyjemny bieg, gdzie można pobić rekordy życiowe. Wszystko przez to, że trasa biegu jest prosta i w dużej części zacieniona.

 

 

POLECANE
Inflacja w Polsce. Są nowe dane z ostatniej chwili
Inflacja w Polsce. Są nowe dane

Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące inflacji w listopadzie.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

Tusk leci na szczyt do Berlina. Jest komunikat z ostatniej chwili
Tusk leci na szczyt do Berlina. Jest komunikat

Rzecznik rządu Adam Szłapka potwierdził PAP, że w poniedziałek po południu premier Donald Tusk będzie w Berlinie. W stolicy Niemiec europejscy politycy mają rozmawiać na temat Ukrainy.

Złe wieści dla Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń

Ponad połowa Polaków ma negatywną opinię o premierze Donaldzie Tusku – wynika z badania pracowni IPSOS na zlecenie Radia ZET.

Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Kolejne utrudnienia na drodze krajowej nr 7, czyli Zakopiance, związane z pracami przy budowie węzła Myślenice. Ruch w tym rejonie będzie odbywał się jednym pasem w każdym kierunku. Taka organizacja potrwa do czwartkowego wieczoru.

Zełenski przez ostatnie lata przywykł do sytuacji.... Prezydent wprost o relacjach z Ukrainą z ostatniej chwili
"Zełenski przez ostatnie lata przywykł do sytuacji...". Prezydent wprost o relacjach z Ukrainą

– Mam poczucie, że prezydent Wołodymyr Zełenski przez ostatnie lata przywykł do sytuacji, w której bierze Polskę za pewnik. Z nami nic nie trzeba ustalać, nie trzeba rozmawiać, bo byliśmy i dawaliśmy wszystko – powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską prezydent Karol Nawrocki.

Szczątki drona w woj. lubelskim. Nowe informacje z ostatniej chwili
Szczątki drona w woj. lubelskim. Nowe informacje

W lesie w Żeliźnie w woj. lubelskim znaleziono szczątki obiektu przypominającego drona. Według wiceszefa MSWiA możliwe, że to tzw. dron-wabik związany z wrześniowym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej.

Rob Reiner i jego żona znalezieni martwi we własnym domu z ostatniej chwili
Rob Reiner i jego żona znalezieni martwi we własnym domu

Reżyser i aktor Rob Reiner i jego żona Michelle zostali znalezieni martwi w niedzielę w domu w Los Angeles należącym do Reinera – poinformował funkcjonariusz organów ścigania agencję AP.

Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

REKLAMA

[Tylko u nas] Wiesław Królikowski, Solidarność "Pobrzeże": Chcemy zachować charakter związkowego biegu

- Cała organizacja biegu jest skupiona na działaczach Solidarności. Wolontariusze, ochroniarze - to wszystko członkowie naszego Związku. Chcemy zachować charakter związkowego, nie komercyjnego biegu - o XXX Ogólnopolskim Biegu Ulicznym Solidarności opowiada Wiesław Królikowski, przewodniczący ZR "Pobrzeże" NSZZ Solidarność. Rozmawiał Marcin Koziestański.
/ M. Żegliński Tygodnik Solidarność
- 18 sierpnia odbył się XXX Ogólnopolski Bieg Uliczny Solidarności. Jaka jest historia tego biegu?
- Bieg tak naprawdę powinien mieć właśnie 31. edycję. Jednak jest 30, ponieważ jednego roku, gdy była wielka powódź, razem ze sponsorami Zarząd Regionu uzgodnił, że wszystkie pieniądze zebrane na organizację biegu, zostaną przeznaczone na kolonie dla dzieci z terenów popowodziowych. Pierwszą osobą, która zapoczątkowała bieg i zmobilizowała 10 działaczy z Kołobrzegu był Jerzy Herbowski z organizacji zakładowej "S" w Kołobrzegu. Zebrał 10 działaczy i razem przebiegli pierwszy bieg, by w ten sposób uczcić rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. Pierwotnie trasa biegu była nieco inna niż obecnie, ale przez lata nie zmieniło się miejsce startu i mety biegu. Biegacze startują sprzed siedziby Solidarności w Kołobrzegu.

- Jak obecnie wygląda organizacja biegu?
- Staramy się zachować kameralny charakter i nie angażować do organizacji zewnętrznych firm. Jedynymi wyjątkami są zatrudnieni sędziowie, czy artyści, którzy swoimi występami uświetniają rywalizację sportową. Współpracujemy oczywiście z policją i Urzędem Miasta. Ale poza tym cała organizacja biegu jest skupiona na działaczach Solidarności. Wolontariusze, ochroniarze - to wszystko członkowie naszego Związku. Chcemy zachować charakter związkowego, nie komercyjnego biegu.

- To kto bierze udział w biegu? Też tylko członkowie "S"?
- Oczywiście, że nie. W biegu mogą wystartować wszystkie osoby, które amatorsko chcą sprawdzić się na 10-kilometrowej trasie. Ale zdarzają się też przypadki, że w biegu startują nawet profesjonalni sportowcy. Wśród biegaczy panuje taka opinia, że jest to bardzo przyjemny bieg, gdzie można pobić rekordy życiowe. Wszystko przez to, że trasa biegu jest prosta i w dużej części zacieniona.

 


 

Polecane