List prezydenta Dudy na uroczystości 39. rocznicy Porozumienia Jastrzębskiego

Trzydziesta dziewiąta rocznica Porozumienia Jastrzębskiego kieruje nasze myśli ku trudnemu rozdziałowi polskiej historii najnowszej. Ku czasom komunistycznego zniewolenia i zależności od Związku Sowieckiego. Ku okresowi, w którym deptano godność polskich patriotów, weteranów, ludzi wiary i ludzi pracy. Przytłoczeni ciężarem codziennych spraw, staraniami o choćby nieznaczną poprawę bytu materialnego i walką o zachowanie niewielkich enklaw wolności, Polacy znosili ten los z niezwykłą cierpliwością. Jednak z upływem lat narastała niezgoda na rozpanoszone zło, na fałsz, przemoc i niesprawiedliwość. Społeczny bunt przeciwko narzuconej ze Wschodu tyranii powracał coraz silniejszymi falami. To właśnie w takich momentach rozlegał się mocny głos tych, których św. Jan Paweł II nazywał ludźmi sumienia.
Tak było również w roku 1980. Duma, radość i nadzieja, które wzbudziła pierwsza pielgrzymka Papieża-Polaka do Ojczyzny, coraz silniej kontrastowały z trudami życia w warunkach pogłębiającego się kryzysu ekonomicznego. Nieudolne władze PRL nie liczyły się z podstawowymi potrzebami zwykłych obywateli. Jednocześnie grupa państw wolnego świata pod przywództwem Stanów Zjednoczonych Ameryki i prezydenta Reagana podjęła odważne działania, które miały doprowadzić do przełomu na świecie. Do zatrzymania i cofnięcia ekspansji komunizmu oraz do zażegnania niebezpieczeństwa globalnej wojny atomowej. Historia zaczęła przyspieszać – ale ludzie sumienia w Polsce nie byli w tym dramacie biernymi widzami. Postanowili wziąć w swoje ręce los własny i los kolejnych pokoleń. Od Wybrzeża aż po Śląsk i Zagłębie, w całym kraju Polacy zaangażowali się w dziesiątki akcji strajkowych i protestacyjnych. Nazwali po imieniu kłamstwa i nieprawości władzy, które nie pozwalały im godnie pracować i godnie żyć. Chociaż mówili o postulatach, to w istocie postawili wtedy twarde żądania. Zademonstrowali niezwykłą odwagę oraz moc polskiego ducha wolności. Siłę, jaką jest solidarność naszego narodu w obliczu wspólnych wyzwań i zagrożeń.
Podpisane przed 39 laty Porozumienie Jastrzębskie było dobitnym świadectwem przebudzenia tej siły. Dowodem jej przemożnego wpływu na rzeczywistość społeczną i polityczną. Było to również wielkie zwycięstwo wartości, których wzorem i ostoją jest Śląsk. Te wartości to etos wymagającej, lecz uczciwej i uczciwie nagradzanej pracy. Wierność duchowym i patriotycznym tradycjom ojców. Więź wzajemnego szacunku, lojalności i solidarności łącząca górniczą brać – a więc ludzi, którzy, choć sami stawiają czoła potężnym żywiołom, troszczą się też o życie i bezpieczeństwo kolegów. Z pewnością także przed stu laty te same wartości przyświecały bohaterskim powstańcom śląskim.
Tak wtedy, jak i dzisiaj niepodległa Rzeczpospolita składa najwyższy hołd ich męstwu i patriotyzmowi. Jestem przekonany, że również w roku 1980 pamięć o ich wierności Polsce, o ich przywiązaniu do ideałów wolności i sprawiedliwości krzepiła strajkujących oraz uczestników rozmów, które doprowadziły do podpisania Porozumienia Jastrzębskiego. Myśląc o przyszłości naszej Ojczyzny, wyrażam nadzieję, że historia śląskich zmagań o wolność w latach 1919-1921 oraz w latach 1980-1981 pozostanie ważną, trwałą inspiracją dla wszystkich, którzy pragną Polski sprawiedliwej i zamożnej, niepodległej i bezpiecznej.
Pragnę przekazać wyrazy wdzięczności i szacunku organizatorom oraz uczestnikom dzisiejszych obchodów – a także wszystkim osobom i organizacjom społecznym, które tu, na Górnym Śląsku, strzegą pamięci o Porozumieniu Jastrzębskim jako o prawdziwym kamieniu milowym na polskiej drodze do wolności. Dziękując za obecność podczas tego uroczystego zgromadzenia, gorąco wszystkich Państwa pozdrawiam
- napisał Prezydent RP.
adg
źródło: prezydent.pl
#REKLAMA_POZIOMA#