List otwarty Stowarzyszenia "Prawo do Prawdy" do dyrektora Muzeum Auschwitz

Stowarzyszenie Kontynuatorów Pamięci o Zagładzie Narodu Polskiego - Prawo do Prawdy wystosowało do dyrektora Muzeum Auschwitz Piotra M.A. Cywińskiego listo otwarty, który publikujemy w całości
 List otwarty Stowarzyszenia "Prawo do Prawdy" do dyrektora Muzeum Auschwitz
/ screen YouTube

LIST OTWARTY

Dot. Organizacja obchodów 80 rocznicy Pierwszego Transportu Polaków do Auschwitz – 14.6.2020 oraz Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i  Obozów Zagłady.

Szanowny  Panie Dyrektorze,

Za kilka miesięcy, 14 czerwca 2020 roku, będziemy świadkami uroczystości 80. rocznicy pierwszego transportu Polaków do KL Auschwitz oraz  Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i  Obozów Zagłady.

Stowarzyszenie Kontynuatorów Pamięci o Zagładzie Narodu Polskiego – Prawo do Prawdy niniejszym informuje Pana Dyrektora, że ma w planach włączenie się do organizacji w/w obchodów wraz z innymi organizacjami i stowarzyszeniami , które są tym zainteresowane. 

W związku z tym mamy następujące uwagi:

1. 14 czerwca 1940 to najważniejsza data dla nas - byłych więźniów i wszystkich Polaków, jeżeli chodzi o historię Auschwitz.
2. Wobec tego w tym dniu, tak wiele znaczącym dla  więźniów ocalałych z zagłady oraz  całego społeczeństwa polskiego, Muzeum powinno być całkowicie zamknięte dla zwiedzających, aby nie obowiązywał regulamin zwiedzania. Identycznie jak w czasie Marszu Żywych.
3. Czy obchody zostaną zorganizowane w sposób, w jaki zawsze chcieli to widzieć Ci, którzy ocaleli z pierwszego transportu? 
4. Czy dyrekcja Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau zdobędzie się na ustępstwa od regulaminów, które wprowadziła w dniu 1 kwietnia 2019 roku? 
5. Czy odbędzie się Msza Święta pod Blokiem Śmierci (Blokiem 11), jak to miało miejsce od lat, nawet w okresie PRL-owskim? Jeżeli nie, powinniśmy znać tego powód lub powody.
6. Ostatni pomysł przeniesienia Mszy Świętej do Harmęż, zamiast zorganizowania jej pod Blokiem 11, ma duże wady. Chociażby ze względu na odległość i niezaadaptowanie miejsca dla niepełnosprawnych, co jest za bardzo męczące dla byłych więźniów, których podeszły wiek ogranicza w poruszaniu się po wysokich schodach i wyboistej podłodze w podziemiach, często w czasie dużego czerwcowego upału. Oszczędźmy im tego zbędnego wysiłku, grupując maksimum uroczystości w jednym miejscu, a mianowicie przed Blokiem 11 i Ścianą Śmierci. Oczywiście z wyjątkiem części odbywającej się przy budynku dawnego Polskiego Monopolu Tytoniowego, obecnie PWSZ im. rtm. Witolda Pileckiego. Jeżeli Harmęże powinny być jednym z punktów uroczystości, zróbmy to w formie fakultatywnej, nie zaś obowiązkowego punktu programu.
7. Odśpiewanie hymnu polskiego powinno być częścią uroczystości, zarówno pod Ścianą Śmierci Bloku 11, jak i przy budynku dawnego Polskiego Monopolu Tytoniowego, obecnie PWSZ im. rtm. Witolda Pileckiego. Ale nie przy muzyce odtwarzanej z płytki i puszczanej z głośnika. Powinno znaleźć się inną formę. Mały kwintet czy kwartet smyczkowy, operowy śpiewak – byłyby nowym akcentem, bardziej dyskretnym  w uroczystościach. Możemy się tym zająć.
8. Najważniejsze jest to, aby nikt z uczestniczących w uroczystościach nie był ograniczony absurdalnym zakazem „wnoszenia polskich flag na drzewcach” pod pretekstem zapewnienia bezpieczeństwa. Co i komu przeszkadza flaga na drzewcu? Dlaczego można ją wnosić, ale pod warunkiem, że jest zatknięta na plastikowym patyku lub trzymana w ręku lub okręcona na osobie jak ręcznik plażowy? To wyraźny brak poszanowania dla oficjalnej flagi RP, o którą walczyły cale pokolenia naszych przodków.
9. Zaproszeni byli Więźniowie powinni być potraktowani w identyczny sposób, jak Ci zaproszeni na uroczystości wyzwolenia obozu, tj. 27 stycznia. Dyrekcja PMAB powinna zabezpieczyć środki finansowe na ich 2-dniowe zakwaterowanie, posiłki i organizację podróży. Należy im się ten mały gest! Jeżeli dyrekcja PMAB  uzna to za zbędne wydatki, należy szukać sponsorów. Na pewno znajda się dziesiątki! Tak było dawniej…ale zmieniła się dyrekcja, a z nią reguły gry.
10.  Do współorganizacji w obchodach powinni zostać dopuszczeni wszyscy, którzy wyrażą chęć pomocy: stowarzyszenia, organizacje, wolontariusze, a szczególnie Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich. Nie ma tu miejsca na podział na lepszych czy gorszych. Liczą się dobre chęci i zamiary. Pytanie: czy dyrekcja PMAB i ich zwierzchnicy potrafią to zrozumieć? 
11. Pozostaje inna, z pewnością trudna sprawa do rozwiązania:
Na dzień 14 czerwca przypada również Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady, święto narodowe ustanowione przez Sejm. O ustalenie tego Narodowego Dnia Pamięci walczyli przez długie lata ocalali Więźniowie pierwszego transportu zrzeszeni w Chrześcijańskim Stowarzyszeniu Rodzin Oświęcimskich. Nigdy im nie przeszło przez głowę, że ten Dzień nie będzie świętowany w KL Auschwitz. Zwłaszcza, że projekt ustawy sejmowej zakładał, ze Dzień Narodowy będzie „z okazji Pierwszego Transportu”. Wyszło inaczej niż planowali Ci, którzy o to walczyli. Obecnie, z takich czy innych powodów, główną uroczystość 14 czerwca (14.6.1940) i hołd więźniom i ofiarom niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych organizuje się w Warszawie. Stawia to przed trudnym wyborem byłych więźniów KL Auschwitz: Warszawa czy obchody w KL Auschwitz? Ten sam dylemat mają wysocy urzędnicy RP - które miejsce wybrać? Warszawa jest bliżej, były KL Auschwitz dalej. W końcu można zamówić wieniec ze wskazaniem miejsca dostarczenia, przesłać parę kwiecistych słów do odczytania, co załatwi sprawę. Rezultat jest żałosny.
Obchody, które odbywają się od 2016 w PMAB, mimo wysiłków organizatorów i „zapaleńców” robią wrażenie lokalnych obchodów, z minimalnym uczestnictwem byłych więźniów, z minimalnym przekazem medialnym. A świat na to patrzy i wyciąga wnioski! Zaś ofiary, nasi rodacy, pierwsi więźniowie tego obozu, którzy zostali bestialsko pomordowani w KL Auschwitz, z przerażeniem patrzą na to „z góry”. Smutne to wszystko.
 Wobec tego  warto  się zastanowić, czy 80. rocznicy obchodów Pierwszego Transportu Polaków do KL Auschwitz w Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady nie należałoby raczej obchodzić wspólnie w byłym KL Auschwitz, a nie w Warszawie. Ta wrażliwa i trudna decyzja , według nas, powinna być obiektem szerszych konsultacji, aby uniknąć niepotrzebnych napięć i emocji.
Uważamy, ze pragmatyczna dyskusja na w/w tematy oraz inne propozycje powinna być zorganizowana w szybkim terminie ze wszystkimi zainteresowanymi stronami.  Usiądźmy razem - dyrekcja PMAB, zwierzchnicy dyrekcji z MKiDN, władze lokalne Oświęcimia i Tarnowa, zainteresowane organizacje, stowarzyszenia, „zapaleńcy”, wolontariusze.  Postępując w ten sposób na pewno unikniemy  licznych emocji wśród uczestników obchodów, które systematycznie powtarzają się od roku 2016, tj. momentu, kiedy dyrekcja PMAB przejęła organizację obchodów rocznicy 14.06.1940 od Chrześcijańskiego  Stowarzyszenia Rodzin Oświęcimskich. 

 Nie odkładajmy tego na ostatni moment. Kto podejmie się organizacji tego spotkania? 
Pozostajemy z poważaniem,

                                            Za Zarząd Stowarzyszenia Prawo do Prawdy 

                                                    Barbara M. Gautier,  były więzień
                                                    KL Auschwitz-Birkenau, nr 83638

Do wiadomości:
1. Min. Prof. Piotr Gliński – MKiDN,
2.Pan Michał Dworczak, Minister – Członek Rady Ministrów, Kancelaria Prezesa Rady   Ministrów,

3. Pan Jan Józef Kasprzyk, Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych







cyk

 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

List otwarty Stowarzyszenia "Prawo do Prawdy" do dyrektora Muzeum Auschwitz

Stowarzyszenie Kontynuatorów Pamięci o Zagładzie Narodu Polskiego - Prawo do Prawdy wystosowało do dyrektora Muzeum Auschwitz Piotra M.A. Cywińskiego listo otwarty, który publikujemy w całości
 List otwarty Stowarzyszenia "Prawo do Prawdy" do dyrektora Muzeum Auschwitz
/ screen YouTube

LIST OTWARTY

Dot. Organizacja obchodów 80 rocznicy Pierwszego Transportu Polaków do Auschwitz – 14.6.2020 oraz Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i  Obozów Zagłady.

Szanowny  Panie Dyrektorze,

Za kilka miesięcy, 14 czerwca 2020 roku, będziemy świadkami uroczystości 80. rocznicy pierwszego transportu Polaków do KL Auschwitz oraz  Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i  Obozów Zagłady.

Stowarzyszenie Kontynuatorów Pamięci o Zagładzie Narodu Polskiego – Prawo do Prawdy niniejszym informuje Pana Dyrektora, że ma w planach włączenie się do organizacji w/w obchodów wraz z innymi organizacjami i stowarzyszeniami , które są tym zainteresowane. 

W związku z tym mamy następujące uwagi:

1. 14 czerwca 1940 to najważniejsza data dla nas - byłych więźniów i wszystkich Polaków, jeżeli chodzi o historię Auschwitz.
2. Wobec tego w tym dniu, tak wiele znaczącym dla  więźniów ocalałych z zagłady oraz  całego społeczeństwa polskiego, Muzeum powinno być całkowicie zamknięte dla zwiedzających, aby nie obowiązywał regulamin zwiedzania. Identycznie jak w czasie Marszu Żywych.
3. Czy obchody zostaną zorganizowane w sposób, w jaki zawsze chcieli to widzieć Ci, którzy ocaleli z pierwszego transportu? 
4. Czy dyrekcja Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau zdobędzie się na ustępstwa od regulaminów, które wprowadziła w dniu 1 kwietnia 2019 roku? 
5. Czy odbędzie się Msza Święta pod Blokiem Śmierci (Blokiem 11), jak to miało miejsce od lat, nawet w okresie PRL-owskim? Jeżeli nie, powinniśmy znać tego powód lub powody.
6. Ostatni pomysł przeniesienia Mszy Świętej do Harmęż, zamiast zorganizowania jej pod Blokiem 11, ma duże wady. Chociażby ze względu na odległość i niezaadaptowanie miejsca dla niepełnosprawnych, co jest za bardzo męczące dla byłych więźniów, których podeszły wiek ogranicza w poruszaniu się po wysokich schodach i wyboistej podłodze w podziemiach, często w czasie dużego czerwcowego upału. Oszczędźmy im tego zbędnego wysiłku, grupując maksimum uroczystości w jednym miejscu, a mianowicie przed Blokiem 11 i Ścianą Śmierci. Oczywiście z wyjątkiem części odbywającej się przy budynku dawnego Polskiego Monopolu Tytoniowego, obecnie PWSZ im. rtm. Witolda Pileckiego. Jeżeli Harmęże powinny być jednym z punktów uroczystości, zróbmy to w formie fakultatywnej, nie zaś obowiązkowego punktu programu.
7. Odśpiewanie hymnu polskiego powinno być częścią uroczystości, zarówno pod Ścianą Śmierci Bloku 11, jak i przy budynku dawnego Polskiego Monopolu Tytoniowego, obecnie PWSZ im. rtm. Witolda Pileckiego. Ale nie przy muzyce odtwarzanej z płytki i puszczanej z głośnika. Powinno znaleźć się inną formę. Mały kwintet czy kwartet smyczkowy, operowy śpiewak – byłyby nowym akcentem, bardziej dyskretnym  w uroczystościach. Możemy się tym zająć.
8. Najważniejsze jest to, aby nikt z uczestniczących w uroczystościach nie był ograniczony absurdalnym zakazem „wnoszenia polskich flag na drzewcach” pod pretekstem zapewnienia bezpieczeństwa. Co i komu przeszkadza flaga na drzewcu? Dlaczego można ją wnosić, ale pod warunkiem, że jest zatknięta na plastikowym patyku lub trzymana w ręku lub okręcona na osobie jak ręcznik plażowy? To wyraźny brak poszanowania dla oficjalnej flagi RP, o którą walczyły cale pokolenia naszych przodków.
9. Zaproszeni byli Więźniowie powinni być potraktowani w identyczny sposób, jak Ci zaproszeni na uroczystości wyzwolenia obozu, tj. 27 stycznia. Dyrekcja PMAB powinna zabezpieczyć środki finansowe na ich 2-dniowe zakwaterowanie, posiłki i organizację podróży. Należy im się ten mały gest! Jeżeli dyrekcja PMAB  uzna to za zbędne wydatki, należy szukać sponsorów. Na pewno znajda się dziesiątki! Tak było dawniej…ale zmieniła się dyrekcja, a z nią reguły gry.
10.  Do współorganizacji w obchodach powinni zostać dopuszczeni wszyscy, którzy wyrażą chęć pomocy: stowarzyszenia, organizacje, wolontariusze, a szczególnie Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich. Nie ma tu miejsca na podział na lepszych czy gorszych. Liczą się dobre chęci i zamiary. Pytanie: czy dyrekcja PMAB i ich zwierzchnicy potrafią to zrozumieć? 
11. Pozostaje inna, z pewnością trudna sprawa do rozwiązania:
Na dzień 14 czerwca przypada również Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady, święto narodowe ustanowione przez Sejm. O ustalenie tego Narodowego Dnia Pamięci walczyli przez długie lata ocalali Więźniowie pierwszego transportu zrzeszeni w Chrześcijańskim Stowarzyszeniu Rodzin Oświęcimskich. Nigdy im nie przeszło przez głowę, że ten Dzień nie będzie świętowany w KL Auschwitz. Zwłaszcza, że projekt ustawy sejmowej zakładał, ze Dzień Narodowy będzie „z okazji Pierwszego Transportu”. Wyszło inaczej niż planowali Ci, którzy o to walczyli. Obecnie, z takich czy innych powodów, główną uroczystość 14 czerwca (14.6.1940) i hołd więźniom i ofiarom niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych organizuje się w Warszawie. Stawia to przed trudnym wyborem byłych więźniów KL Auschwitz: Warszawa czy obchody w KL Auschwitz? Ten sam dylemat mają wysocy urzędnicy RP - które miejsce wybrać? Warszawa jest bliżej, były KL Auschwitz dalej. W końcu można zamówić wieniec ze wskazaniem miejsca dostarczenia, przesłać parę kwiecistych słów do odczytania, co załatwi sprawę. Rezultat jest żałosny.
Obchody, które odbywają się od 2016 w PMAB, mimo wysiłków organizatorów i „zapaleńców” robią wrażenie lokalnych obchodów, z minimalnym uczestnictwem byłych więźniów, z minimalnym przekazem medialnym. A świat na to patrzy i wyciąga wnioski! Zaś ofiary, nasi rodacy, pierwsi więźniowie tego obozu, którzy zostali bestialsko pomordowani w KL Auschwitz, z przerażeniem patrzą na to „z góry”. Smutne to wszystko.
 Wobec tego  warto  się zastanowić, czy 80. rocznicy obchodów Pierwszego Transportu Polaków do KL Auschwitz w Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady nie należałoby raczej obchodzić wspólnie w byłym KL Auschwitz, a nie w Warszawie. Ta wrażliwa i trudna decyzja , według nas, powinna być obiektem szerszych konsultacji, aby uniknąć niepotrzebnych napięć i emocji.
Uważamy, ze pragmatyczna dyskusja na w/w tematy oraz inne propozycje powinna być zorganizowana w szybkim terminie ze wszystkimi zainteresowanymi stronami.  Usiądźmy razem - dyrekcja PMAB, zwierzchnicy dyrekcji z MKiDN, władze lokalne Oświęcimia i Tarnowa, zainteresowane organizacje, stowarzyszenia, „zapaleńcy”, wolontariusze.  Postępując w ten sposób na pewno unikniemy  licznych emocji wśród uczestników obchodów, które systematycznie powtarzają się od roku 2016, tj. momentu, kiedy dyrekcja PMAB przejęła organizację obchodów rocznicy 14.06.1940 od Chrześcijańskiego  Stowarzyszenia Rodzin Oświęcimskich. 

 Nie odkładajmy tego na ostatni moment. Kto podejmie się organizacji tego spotkania? 
Pozostajemy z poważaniem,

                                            Za Zarząd Stowarzyszenia Prawo do Prawdy 

                                                    Barbara M. Gautier,  były więzień
                                                    KL Auschwitz-Birkenau, nr 83638

Do wiadomości:
1. Min. Prof. Piotr Gliński – MKiDN,
2.Pan Michał Dworczak, Minister – Członek Rady Ministrów, Kancelaria Prezesa Rady   Ministrów,

3. Pan Jan Józef Kasprzyk, Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych







cyk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe