Od soboty dostępne jest już Muzeum Jana Pawła II I Prymasa Wyszyńskiego.
Jest to też podróż przez 104 lata – od roku 1901, kiedy rodzi się prymas Wyszyński, do roku 2005. Jest to więc podróż z naszymi bohaterami przez 104 lata naszej historii, gdzie oni mają głos, gdzie oni opowiadają. Staraliśmy się uwypuklić pewne elementy, przede wszystkim wartości ważne dla naszych bohaterów, ale też dla młodych ludzi, takie jak przyjaźń, tolerancja, miłość
– dodał Dmitrowicz.
– zaznaczył Piotr Dmitrowicz.„Jest to muzeum przede wszystkim dla młodych ludzi. Mamy tę świadomość, że pamięć o prymasie Wyszyńskim jest bardzo słaba. Mam nadzieję, że teraz przy okazji beatyfikacji to się trochę zmieni. Za chwilę będziemy obchodzili też 15 rocznicę śmierci Jana Pawła II. W dorosłość wkracza pokolenie, które nie pamięta już osobiście naszego papieża i to właśnie im dedykowaliśmy tę wystawę”
Jak dużo czasu zajmie zwiedzanie wystawy?
„Ekspozycja liczy prawie 2 tys. metrów kwadratowych, więc można ją zwiedzać godzinę, dwie lub więcej. Chcieliśmy też widza przenieść różnymi środkami artystycznymi w pewien ponadczasowy wymiar. Wjeżdżamy windą na niemal 30 metrów. Zwiedzającym towarzyszą głosy naszych bohaterów, towarzyszy też muzyka skomponowana przez Michała Lorenca. To wszystko ma mieć trochę taki nadrealny wymiar. Nie chcieliśmy budować tradycyjnego muzeum, bo i temat, i patroni
Źródło: Siodma9.pl
Wczytuję ocenę...
![[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Sienkiewicz i plan Pabsta](https://www.tysol.pl/imgcache/60x42/c/uploads/news/121256/1714942439bfe1027191df33350b5c1c.png){kind=small}
