W FAZ już otwarcie przeciwko demokracji: "Ufać elitom. Uniemożliwić motłochowi jego większością..."

Pojęcie "demokracji liberalnej" usiłuje się lansować jako model, który miałby być "lepszy" od demokracji bezprzymiotnikowej. W istocie chodzi o istnienie instytucji pozbawionych demokratycznej legitymacji, które jako "mądrzejsze" od wyborców, miałyby "moderować" ich wybory. Wydaje się, że do tej koncepcji właśnie, odwołuje się Rainer Hank w internetowej wersji Frankfurter Allgemeine Zeitung w artykule "Władza motłochu"
/ Pixabay.com

- Ten kto uważa ideę niemieckiej polityki regulacyjnej są przestarzałą, powinien zajrzeć do książki, która właśnie została opublikowana przez Stanford University Press i nosi prowokujący tytuł: „Dziesięć procent mniej demokracji. Dlaczego powinniśmy ufać elitom trochę więcej, a masom nieco mniej? ” Autor Garett Jones, makroekonomista z George Mason University w Wirginii, przypomina, że ​​instytucje nie podlegające zasadom demokracji są niezbędne dla zapewnienia pokoju i dobrobytu. Opowiada się nawet za stworzeniem dalszych konkurujących instytucji, które relatywizowałyby wady „tyranii większości” i monopolizacji władzy w demokracji przedstawicielskiej. Na przykład wierzycielom państwa, czyli wszystkim posiadaczom obligacji skarbowych, przysługiwałoby specjalne prawo głosu lub przynajmniej prawo weta w kwestiach dotyczących budżetu państwa.

Pomysł może brzmieć utopijnie, ale nie jest ahistoryczny: włoskie państwa-miasta renesansu znały porównywalne instytucje. To nie było dla nich złe. Pomysł drugiej izby zawsze był pomysłem liberalnym, który uniemożliwia motłochowi jego większością głosów marnowanie pieniędzy podatników lub wierzycieli.

Czy uda się z takimi pomysłami pomniejszyć znaczenie AfD? Oczywiście, że nie, zwłaszcza że należy oczekiwać, iż partie populistyczne chcą zniszczyć niezależne instytucje państwa prawa (patrz Węgry i Polska). Chodzi jednak o zastanowienie się nad zbytnią sakralizacją demokracji, właśnie po to, aby chronić demokrację i aby populiści mieli jak najmniej możliwości czynienia zła.


- pisze Rainer Hank

tłum: Marian Panic

Komentarz: Nie po raz pierwszy środowiska najgłośniej szermujące hasłami demokracji, dają do zrozumienia, że wobec nie radzenia sobie z regułami demokracji zwykłej, postulują wprowadzenie "regulacji" i "demokracji specjalnej", które de facto z demokracją nie mają nic wspólnego, rzadko jednak czynią to w sposób tak otwarty. Dlatego opinia Rainera Hanka jest cenna. 

Demokracja jest dobra, kiedy wybory wygrywają partie lewicowe i liberalne, kiedy wygrywają partie konserwatywne, demokracja "ujawnia swoje populistyczne oblicze" i trzeba "pomyśleć o dodatkowych regulacjach, które powstrzymają populistów".

cyk

Źródło: FAZ.net


 

POLECANE
PGE wydała komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

Jakie to się nudne już zrobiło. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Jakie to się nudne już zrobiło". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli oburzenia.

Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos z ostatniej chwili
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos

W sensacyjnym sondażu pracowni OGB partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację. – Oczywiście jest to miły prezent pod choinkę i z całą pewnością jest to sympatyczna okoliczność – powiedział Grzegorz Braun dodając jednak, że "to także jest pewna gra".

Kaczyński nie głosował ws. ustawy łańcuchowej. Media podały powód z ostatniej chwili
Kaczyński nie głosował ws. ustawy "łańcuchowej". Media podały powód

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej. W głosowaniu nie wziął udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Katolicy z Karolem Nawrockim. Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo z ostatniej chwili
"Katolicy z Karolem Nawrockim". Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo

W siedzibie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli koalicji "Katolicy z Karolem Nawrockim". Głos zabrali prezes Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa” Andrzej Piotrowicz, Jan Rejczak, polityk, samorządowiec oraz były działacz opozycji antykomunistycznej oraz oraz poseł i były minister edukacji Przemysław Czarnek. Fundację Promocji Solidarności reprezentował Konrad Wernicki.

Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek z ostatniej chwili
Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek

– Dzięki prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi NATO jest silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej – stwierdził w środę w wywiadzie udzielonym stacji BBC sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Dodał, że amerykański przywódca "jest dobrą wiadomością dla globalnej obrony, i dla NATO, i dla Ukrainy".

Tauron wydał komunikat dla klientów z ostatniej chwili
Tauron wydał komunikat dla klientów

Cena energii elektrycznej Taurona w najpopularniejszej taryfie dla gospodarstw domowych wyniesie w 2026 r. 497 zł netto za MWh – podała w środę spółka w informacji prasowej. W raporcie poinformowała natomiast o utworzeniu, w związku z zatwierdzonymi stawkami za energię, rezerwy na poziomie ok. 160 mln zł.

REKLAMA

W FAZ już otwarcie przeciwko demokracji: "Ufać elitom. Uniemożliwić motłochowi jego większością..."

Pojęcie "demokracji liberalnej" usiłuje się lansować jako model, który miałby być "lepszy" od demokracji bezprzymiotnikowej. W istocie chodzi o istnienie instytucji pozbawionych demokratycznej legitymacji, które jako "mądrzejsze" od wyborców, miałyby "moderować" ich wybory. Wydaje się, że do tej koncepcji właśnie, odwołuje się Rainer Hank w internetowej wersji Frankfurter Allgemeine Zeitung w artykule "Władza motłochu"
/ Pixabay.com

- Ten kto uważa ideę niemieckiej polityki regulacyjnej są przestarzałą, powinien zajrzeć do książki, która właśnie została opublikowana przez Stanford University Press i nosi prowokujący tytuł: „Dziesięć procent mniej demokracji. Dlaczego powinniśmy ufać elitom trochę więcej, a masom nieco mniej? ” Autor Garett Jones, makroekonomista z George Mason University w Wirginii, przypomina, że ​​instytucje nie podlegające zasadom demokracji są niezbędne dla zapewnienia pokoju i dobrobytu. Opowiada się nawet za stworzeniem dalszych konkurujących instytucji, które relatywizowałyby wady „tyranii większości” i monopolizacji władzy w demokracji przedstawicielskiej. Na przykład wierzycielom państwa, czyli wszystkim posiadaczom obligacji skarbowych, przysługiwałoby specjalne prawo głosu lub przynajmniej prawo weta w kwestiach dotyczących budżetu państwa.

Pomysł może brzmieć utopijnie, ale nie jest ahistoryczny: włoskie państwa-miasta renesansu znały porównywalne instytucje. To nie było dla nich złe. Pomysł drugiej izby zawsze był pomysłem liberalnym, który uniemożliwia motłochowi jego większością głosów marnowanie pieniędzy podatników lub wierzycieli.

Czy uda się z takimi pomysłami pomniejszyć znaczenie AfD? Oczywiście, że nie, zwłaszcza że należy oczekiwać, iż partie populistyczne chcą zniszczyć niezależne instytucje państwa prawa (patrz Węgry i Polska). Chodzi jednak o zastanowienie się nad zbytnią sakralizacją demokracji, właśnie po to, aby chronić demokrację i aby populiści mieli jak najmniej możliwości czynienia zła.


- pisze Rainer Hank

tłum: Marian Panic

Komentarz: Nie po raz pierwszy środowiska najgłośniej szermujące hasłami demokracji, dają do zrozumienia, że wobec nie radzenia sobie z regułami demokracji zwykłej, postulują wprowadzenie "regulacji" i "demokracji specjalnej", które de facto z demokracją nie mają nic wspólnego, rzadko jednak czynią to w sposób tak otwarty. Dlatego opinia Rainera Hanka jest cenna. 

Demokracja jest dobra, kiedy wybory wygrywają partie lewicowe i liberalne, kiedy wygrywają partie konserwatywne, demokracja "ujawnia swoje populistyczne oblicze" i trzeba "pomyśleć o dodatkowych regulacjach, które powstrzymają populistów".

cyk

Źródło: FAZ.net



 

Polecane