Historyk IPN-u: Brak dostępu do dokumentów nie pozwala wyjaśnić zbrodni katyńskiej na terenie Ukrainy

– Nie mamy dostępu do wszystkich dokumentów i to jest największy problem, jeśli chodzi o wyjaśnienie do końca zbrodni katyńskiej na terenie Ukrainy, ale także na terenie Białorusi – powiedziała w rozmowie w audycji „Siódma 9”  Dominika Siemińska z Wydziału Kresowego Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.
/ zwłoki majora Adama Solskiego z 57 Pułku Piechoty. Wikipedia domena publiczna

 Na pewno wszyscy znają nazwę Kuropaty i to jest kolejne miejsce, w którym na pewno pochowane są polskie ofiary zbrodni katyńskiej zamordowane wiosną ’40 roku, ale tutaj w ogóle nie były nigdy prowadzone przez nas żadne prace. Nie mamy możliwości przeprowadzenia tam prac archeologicznych, poszukiwawczych i ekshumacji, a także nie mamy dostępu do dokumentów, które bezpośrednio mówią nam o tym, ile dokładnie osób zostało tam zamordowanych. To, co wiemy na ten temat, to tylko poszlaki na podstawie szczątków informacji zbieranych w różnych dokumentach” 

– tłumaczyła Dominika Siemińska.

Jeśli Polscy historycy nie mają dostępu do wszystkich miejsc to w jaki sposób można walczyć o prawdę historyczną?

„Przede wszystkim trzeba o tym mówić. Kiedy w latach 90 prowadzone były prace ekshumacyjne, głośno było o zbrodni katyńskiej. W tej chwili pamiętamy o niej tylko w kwietniu. Kiedy przychodzi rocznica, urządzane są uroczystości, konferencje, różne rodzaje działalności upamiętniające tę zbrodnię. Ale to jest za mało. O zbrodni katyńskiej powinniśmy cały czas mówić głośno i wyraźnie – że tak wielka zbrodnia została jak dotąd niewyjaśniona i nieukarana”.

- dodała historyk. 

Źróło: siodma9.pl

 

POLECANE
Beata Szydło krytykuje propozycję KE ws. aut spalinowych: „To gospodarcza katastrofa” Wiadomości
Beata Szydło krytykuje propozycję KE ws. aut spalinowych: „To gospodarcza katastrofa”

Beata Szydło na X skomentowała ostatnie doniesienia medialne o tym, że „Komisja Europejska rezygnuje z zakazu aut spalinowych od 2035 roku”. Jak podkreśliła europoseł PiS, nowe regulacje KE nadal zagrażają europejskiemu przemysłowi samochodowemu.

Tego w Volkswagenie jeszcze nie było. Koncern zamyka fabrykę w Dreźnie Wiadomości
Tego w Volkswagenie jeszcze nie było. Koncern zamyka fabrykę w Dreźnie

Z taśmy produkcyjnej fabryki Volkswagena w Dreźnie we wtorek zjechał ostatni samochód. Koncern tym samym zamknął ten zakład, co jest pierwszym takim przypadkiem dla tej firmy w Niemczech w ciągu 88 lat jej działalności. Fabryka w Dreźnie ma zostać przekształcona w centrum badań i rozwoju, skoncentrowane na półprzewodnikach, sztucznej inteligencji oraz robotyce. Połowę przestrzeni ma zająć Uniwersytet Techniczny w Dreźnie.

Chile skręca ostro w prawo. Prawicowa fala w Ameryce Łacińskiej tylko u nas
Chile skręca ostro w prawo. Prawicowa fala w Ameryce Łacińskiej

Ameryka Łacińska ma dość lewicowych eksperymentów, na dodatek prawicę w tej części świata natchnęło zwycięstwo Donalda Trumpa. W kolejnych krajach zwyciężają kandydaci konserwatywni, opowiadający się za wolnym rynkiem, rządami twardego prawa i współpracą z USA. Szczególnie symboliczny jest wynik wyborów prezydenckich w Chile: zdecydowane zwycięstwo polityka otwarcie chwalącego rządy Augusto Pinocheta.

Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. Nie dla ETS2 i paktu migracyjnego z ostatniej chwili
Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. "Nie" dla ETS2 i paktu migracyjnego

Nowy rząd Czech pod przewodnictwem premiera Andreja Babisza otwarcie kwestionuje kluczowe elementy polityki Unii Europejskiej. Gabinet, zaprzysiężony dzień wcześniej, przyjął uchwały odrzucające zarówno system handlu emisjami ETS2, jak i unijny pakt migracyjny, zapowiadając, że regulacje te nie zostaną wdrożone do czeskiego prawa.

Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu z ostatniej chwili
Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu

Organizator Jarmarku Warszawskiego, w związku z publikacjami dotyczącymi zatrzymania 19-letniego studenta, który miał planować zamach terrorystyczny, zwrócił się do firmy ochrony o zintensyfikowanie działań prewencyjnych, reagowania i informowania o wszelkich sytuacjach mogących stanowić zagrożenie dla odwiedzających jarmark.

Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy Wiadomości
Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy

Większość Niemców i Francuzów chce ograniczenia pomocy dla Ukrainy, podczas gdy Amerykanie, Brytyjczycy i Kanadyjczycy chcą ją zwiększyć lub utrzymać na obecnym poziomie - wykazał najnowszy sondaż Politico przeprowadzony w tych pięciu krajach i opublikowany we wtorek.

 GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów z ostatniej chwili
GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące świeżych jaj z chowu ściółkowego, w których wykryto bakterie Salmonella spp. GIS apeluje, aby nie jeść jaj z partii 05.01.2026, zwłaszcza jeśli nie zostały odpowiednio ugotowane lub usmażone.

Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki tylko u nas
Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki

Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec, analizuje najnowszy raport niemieckiego think tanku Institut für Europäische Politik, który wskazuje trzy kluczowe warunki przejęcia przez Berlin większej roli w europejskiej polityce obronnej. W tle wojna w Ukrainie, zmiany w NATO oraz ambicje nowego rządu Friedricha Merza.

KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan Wiadomości
KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan

Komisja Europejska zmienia nieco podejście do planowanego zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych w UE od 2035 roku. Zamiast pełnego zakazu proponuje obowiązek redukcji emisji CO2 o 90 proc., co ma otworzyć furtkę dla wybranych technologii spalinowych i hybrydowych.

Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została odebrana Wiadomości
Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została "odebrana"

Inwestycja popowodziowa warta ponad 400 tys. zł została formalnie odebrana, mimo że w terenie nie wykonano żadnych prac. Sprawa wyszła na jaw po ujawnieniu dokumentów z Dolnego Śląska.

REKLAMA

Historyk IPN-u: Brak dostępu do dokumentów nie pozwala wyjaśnić zbrodni katyńskiej na terenie Ukrainy

– Nie mamy dostępu do wszystkich dokumentów i to jest największy problem, jeśli chodzi o wyjaśnienie do końca zbrodni katyńskiej na terenie Ukrainy, ale także na terenie Białorusi – powiedziała w rozmowie w audycji „Siódma 9”  Dominika Siemińska z Wydziału Kresowego Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.
/ zwłoki majora Adama Solskiego z 57 Pułku Piechoty. Wikipedia domena publiczna

 Na pewno wszyscy znają nazwę Kuropaty i to jest kolejne miejsce, w którym na pewno pochowane są polskie ofiary zbrodni katyńskiej zamordowane wiosną ’40 roku, ale tutaj w ogóle nie były nigdy prowadzone przez nas żadne prace. Nie mamy możliwości przeprowadzenia tam prac archeologicznych, poszukiwawczych i ekshumacji, a także nie mamy dostępu do dokumentów, które bezpośrednio mówią nam o tym, ile dokładnie osób zostało tam zamordowanych. To, co wiemy na ten temat, to tylko poszlaki na podstawie szczątków informacji zbieranych w różnych dokumentach” 

– tłumaczyła Dominika Siemińska.

Jeśli Polscy historycy nie mają dostępu do wszystkich miejsc to w jaki sposób można walczyć o prawdę historyczną?

„Przede wszystkim trzeba o tym mówić. Kiedy w latach 90 prowadzone były prace ekshumacyjne, głośno było o zbrodni katyńskiej. W tej chwili pamiętamy o niej tylko w kwietniu. Kiedy przychodzi rocznica, urządzane są uroczystości, konferencje, różne rodzaje działalności upamiętniające tę zbrodnię. Ale to jest za mało. O zbrodni katyńskiej powinniśmy cały czas mówić głośno i wyraźnie – że tak wielka zbrodnia została jak dotąd niewyjaśniona i nieukarana”.

- dodała historyk. 

Źróło: siodma9.pl


 

Polecane