Publicysta Neue Zürcher Zeitung atakuje Orbana, Kaczyńskiego i... naszego felietonistę Davida Engelsa

- "Nie pozwolić, aby kryzysy pozostały niewykorzystane - taką wydaje się być logika, jaką kierują się podczas pandemii rządy Polski i Węgier pod kierownictwem Jarosława Kaczyńskiego i Viktora Orbana. Ich głód władzy totalnej wspierany jest przez intelektualistów prawicowych z kraju i zza granicy". Viktor Orban pozbawił władzy parlament na Węgrzech. W Polsce powstał ostry spór o termin i przebieg wyborów prezydenckich. W styczniu przyjęto także tzw. „ustawę kagańcową” przeciwko zbuntowanym sędziom. Na tym tle, jako niejako efekt uboczny kryzysu wywołanego koronawirusem, ponownie odżywa zatroskanie o stan demokracji w Europie - pisze Markus Linden. Pisze również o "prawicowych populistach i apologetach", pośród których wymienia ambasadora Przyłębskiego, peof. Legutkę, a dużo miejsca poświęca... naszemu felietoniście belgijskiemu profesorowi Instytutu zachodniego Davidowi Engelsowi
/ screen YouTube

- Engels jest jednym z najpracowitszych autorów omawianego spektrum. Ma szczególną słabość do futurologicznych wizji. W roku 2030 widzi siebie jako obywatela Polski, kraju, który wyrzekł się UE i jest obecnie popularnym celem uchodźców z Europy Zachodniej. W tej wizji przyszłości Engels podróżuje do Europy Zachodniej. Opisuje wizytę w przypominającej twierdzę rycerską „ufortyfikowanej zagrodzie chłopskiej” należącej do pewnego preppera, przedstawiciela nowej prawicy, Götza Kubitscheka. Ta uzbrojona po zęby i pilnie monitorowana twierdza jest częścią „konserwatywnego intelektualnego odrodzenia” i funkcjonuje jako „instytucja edukacyjna, biblioteka, kuźnia nowych kadr, refugium i święta przestrzeń”.


- pisze Linden, przedstawiając Davida Engelsa jako skrajnie prawicowego apologetę tyranii i wroga demokracji

- Takie nakładanie się bynajmniej nie przeszkadza owym rzekomym konserwatystom, gdyż od dawna stanowią oni część antyliberalnej i antydemokratycznej nowej prawicy. Program znoszenia demokracji realizowany jest przez rządy Polski i Węgier, które stworzyły państwa jednopartyjne bez trójpodziału władzy


- pisze Linden

- Nie ma dnia, w którym niemieccy intelektualiści nie zaspokajaliby swojego wielkiego zapotrzebowania na moralizującą ocenę swych sąsiadów. Najnowszy przykład można znaleźć w gościnnym komentarzu Markusa Lindena dla NZZ na temat Polski i Węgier: „Advocate of the Dictatorship”. Tekst odnosi się do takich osób, jak Andrzej Przyłębski - ambasador Polski w Berlinie, Ryszard Legutko - szef grupy parlamentarnej EKR w PE, oraz - to doprawdy straszne - do mnie samego.
(...)
Mamy tu do czynienia z przejrzystą strategią polegającą na stawianiu moich kolegów i mnie w bardzo złym świetle poprzez wybiórcze wykorzystywanie cytatów i poprzez framing [manipulację mediami, cytatami i inne formy manipulacji dostępną informacją - przyp. red.]. Kilka przykładów: takie sformułowania jak „pseudo-intelektualiści”, „łącznicy między głównym nurtem, praktyczną polityką i nową prawicową sceną”, których „argumenty mają charakter czysto pamfletyczny i ostatecznie dyktatorski”; do tego absurdalne twierdzenie, że od lat „podróżuję jako dziennikarz polityczny, a nie jako naukowiec”; a do tego kompletnie niezrozumiałe, ukute w oparciu o sklecone na chybił trafił cytaty twierdzenie, że jakoby mówię „otwarcie o zniesieniu demokracji”; czy wreszcie próba zrównania polskiego konserwatyzmu z niemieckim rewizjonizmem historycznym, odwołując się do mojego wywiadu udzielonego portalowi „Sezession” w roku 2018. Wszystko to mogłoby się wydawać wręcz komiczne, gdyby nie owa tendencja do zastępowania argumentów framingiem - tak typowa dla obecnego «zeitgeistu», gdzie sam kontakt jest gorszym przewinieniem niż rzeczywiste stwierdzenia.


- odpowiada prof. David Engels na łamach NZZ

David Engels ostrzega samozwańczych strażników moralności swoich sąsiadów, żeby nie byli zaskoczeni, kiedy ich obawy nie zostaną wysłychane wtedy kiedy pojawi się rzeczywiste zagrożenie

tłum. Marian Panic

Źródło: NZZ.ch

 

POLECANE
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego

Trybunał Konstytucyjny ma orzec, czy projekt ustawy uderzającej w piratów drogowych jest zgodny z ustawą zasadniczą - tak zadecydował prezydent Karol Nawrocki. Choć w uzasadnieniu można przeczytać, że cel ustawy jest słuszny, jednak wątpliwości prezydenta wzbudziły niektóre rozwiązania prawne.

Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur

"Akceptacja dla tej umowy to katastrofa. Panie Premierze, trzeba budować mniejszość blokującą, a nie gadać!" – pisze na platformie X prezydent Karol Nawrocki, apelując do premiera Tuska ws. umowy z Mercosur.

Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż

Koalicja Obywatelska utrzymuje prowadzenie, Prawo i Sprawiedliwość pozostaje drugą siłą, a Konfederacja notuje wyraźny spadek – tak wyglądają wyniki najnowszego sondażu parlamentarnego. Badanie pokazuje też, że do Sejmu weszłyby tylko cztery ugrupowania.

Degermanizacja Holokaustu tylko u nas
Degermanizacja Holokaustu

Jest to zjawisko obecne w publicystyce historycznej i przekazie medialnym, polegające na uwalnianiu Niemiec i Niemców od odpowiedzialności za projekt i realizację Zagłady. W narracji o Holokauście o zbrodnię ludobójstwa na Żydach oskarża się pozbawionych narodowości „nazistów”, którzy najpierw sterroryzowali porządnych Niemców, a później dopuścili się czynów w gruncie rzeczy przeciwnych prawdziwej, niemieckiej mentalności.

Odciąć im tlen. Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni Silesia z ostatniej chwili
"Odciąć im tlen". Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni "Silesia"

W poniedziałek – tuż przed Wigilią – górnicy z Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia postanowili po zakończonej zmianie nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni i rozpoczęli akcję protestacyjną. W komentarzach do relacji z protestów w sieci pojawiło się wiele skandalicznych komentarzy.

Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa

Agnieszka Wasilewska-Semail została w poniedziałek odwołana przez radę nadzorczą PKP Cargo z funkcji prezesa - poinformowała spółka. Zmiana następuje z upływem dnia 22 grudnia, przyczyn odwołania nie podano.

Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim? z ostatniej chwili
Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim?

Kompromitująca wpadka krakowskiej radnej KO Magdaleny Mazurkiewicz. Polityk opublikowała w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z Rafałem Trzaskowskim i Aleksandrem Miszalskim z wydarzenia w Krakowie, mimo że... nie brała w nim udziału. Okazało się, że fotografia została przerobiona – twarz radnej wklejono w miejsce jednego z uczestników wydarzenia.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę

Prokuratura Rejonowa w Augustowie umorzyła sprawę pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, do którego doszło w kwietniu tego roku. Spłonęło wówczas 185 hektarów parku.

Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia z ostatniej chwili
Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia

Początek tygodnia będzie pochmurny. W poniedziałek wieczorem pojawią się silne zamglenia i mgły ograniczające widzialność do 200 m – poinformowała PAP synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha. IMGW wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą dla południa Polski.

Pierwsze w regionie inwestycje. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
"Pierwsze w regionie inwestycje". Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Ogłosiliśmy przetargi na budowę obwodnic Limanowej i Wadowic, leżących na trasie drogi krajowej nr 28 – poinformowała w poniedziałek GDDKiA Oddział Kraków.

REKLAMA

Publicysta Neue Zürcher Zeitung atakuje Orbana, Kaczyńskiego i... naszego felietonistę Davida Engelsa

- "Nie pozwolić, aby kryzysy pozostały niewykorzystane - taką wydaje się być logika, jaką kierują się podczas pandemii rządy Polski i Węgier pod kierownictwem Jarosława Kaczyńskiego i Viktora Orbana. Ich głód władzy totalnej wspierany jest przez intelektualistów prawicowych z kraju i zza granicy". Viktor Orban pozbawił władzy parlament na Węgrzech. W Polsce powstał ostry spór o termin i przebieg wyborów prezydenckich. W styczniu przyjęto także tzw. „ustawę kagańcową” przeciwko zbuntowanym sędziom. Na tym tle, jako niejako efekt uboczny kryzysu wywołanego koronawirusem, ponownie odżywa zatroskanie o stan demokracji w Europie - pisze Markus Linden. Pisze również o "prawicowych populistach i apologetach", pośród których wymienia ambasadora Przyłębskiego, peof. Legutkę, a dużo miejsca poświęca... naszemu felietoniście belgijskiemu profesorowi Instytutu zachodniego Davidowi Engelsowi
/ screen YouTube

- Engels jest jednym z najpracowitszych autorów omawianego spektrum. Ma szczególną słabość do futurologicznych wizji. W roku 2030 widzi siebie jako obywatela Polski, kraju, który wyrzekł się UE i jest obecnie popularnym celem uchodźców z Europy Zachodniej. W tej wizji przyszłości Engels podróżuje do Europy Zachodniej. Opisuje wizytę w przypominającej twierdzę rycerską „ufortyfikowanej zagrodzie chłopskiej” należącej do pewnego preppera, przedstawiciela nowej prawicy, Götza Kubitscheka. Ta uzbrojona po zęby i pilnie monitorowana twierdza jest częścią „konserwatywnego intelektualnego odrodzenia” i funkcjonuje jako „instytucja edukacyjna, biblioteka, kuźnia nowych kadr, refugium i święta przestrzeń”.


- pisze Linden, przedstawiając Davida Engelsa jako skrajnie prawicowego apologetę tyranii i wroga demokracji

- Takie nakładanie się bynajmniej nie przeszkadza owym rzekomym konserwatystom, gdyż od dawna stanowią oni część antyliberalnej i antydemokratycznej nowej prawicy. Program znoszenia demokracji realizowany jest przez rządy Polski i Węgier, które stworzyły państwa jednopartyjne bez trójpodziału władzy


- pisze Linden

- Nie ma dnia, w którym niemieccy intelektualiści nie zaspokajaliby swojego wielkiego zapotrzebowania na moralizującą ocenę swych sąsiadów. Najnowszy przykład można znaleźć w gościnnym komentarzu Markusa Lindena dla NZZ na temat Polski i Węgier: „Advocate of the Dictatorship”. Tekst odnosi się do takich osób, jak Andrzej Przyłębski - ambasador Polski w Berlinie, Ryszard Legutko - szef grupy parlamentarnej EKR w PE, oraz - to doprawdy straszne - do mnie samego.
(...)
Mamy tu do czynienia z przejrzystą strategią polegającą na stawianiu moich kolegów i mnie w bardzo złym świetle poprzez wybiórcze wykorzystywanie cytatów i poprzez framing [manipulację mediami, cytatami i inne formy manipulacji dostępną informacją - przyp. red.]. Kilka przykładów: takie sformułowania jak „pseudo-intelektualiści”, „łącznicy między głównym nurtem, praktyczną polityką i nową prawicową sceną”, których „argumenty mają charakter czysto pamfletyczny i ostatecznie dyktatorski”; do tego absurdalne twierdzenie, że od lat „podróżuję jako dziennikarz polityczny, a nie jako naukowiec”; a do tego kompletnie niezrozumiałe, ukute w oparciu o sklecone na chybił trafił cytaty twierdzenie, że jakoby mówię „otwarcie o zniesieniu demokracji”; czy wreszcie próba zrównania polskiego konserwatyzmu z niemieckim rewizjonizmem historycznym, odwołując się do mojego wywiadu udzielonego portalowi „Sezession” w roku 2018. Wszystko to mogłoby się wydawać wręcz komiczne, gdyby nie owa tendencja do zastępowania argumentów framingiem - tak typowa dla obecnego «zeitgeistu», gdzie sam kontakt jest gorszym przewinieniem niż rzeczywiste stwierdzenia.


- odpowiada prof. David Engels na łamach NZZ

David Engels ostrzega samozwańczych strażników moralności swoich sąsiadów, żeby nie byli zaskoczeni, kiedy ich obawy nie zostaną wysłychane wtedy kiedy pojawi się rzeczywiste zagrożenie

tłum. Marian Panic

Źródło: NZZ.ch


 

Polecane