Dziś Wielkanoc obchodzą kościoły prawosławne i wierni innych obrządków wschodnich

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy, rozpoczęli w niedzielę obchody Świąt Wielkanocnych, które w tym roku przypadają u nich tydzień później niż u katolików.
/ wikipedia/public domain/Chrystus Pantokrator
 

Ponieważ data tego święta w Kościele zachodnim i wschodnim wyliczana jest nieco inaczej, w tym samym terminie Wielkanoc przypada w obu obrządkach tylko raz na jakiś czas. Tak było np. w 2017 roku. Przeważnie prawosławni świętują jednak Wielkanoc później, maksymalnie nawet pięć tygodni po katolikach.
 

Nad ranem w niedzielę w cerkwiach zakończyły się kilkugodzinne jutrznie paschalne i liturgie, rozpoczynające się o północy. Zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa przewodniczył takim uroczystościom w katedrze metropolitalnej św. Marii Magdaleny w Warszawie. W katedrze św. Mikołaja w Białymstoku - stolicy województwa, w którym są największe w kraju skupiska prawosławnych - ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub.
 

W wielu miejscach nabożeństwa były transmitowane w internecie, bo w związku z pandemią koronawirusa wciąż obowiązuje ograniczenie do pięciu osób liczby wiernych, którzy mogą jednocześnie wejść do świątyni, by bezpośrednio uczestniczyć w uroczystościach.
 

Przed rozpoczęciem jutrzni najpierw do katedry w Warszawie, a stamtąd do wielu prawosławnych parafii w całym kraju, dotarł Św. Ogień z Bazyliki Grobu Pańskiego w Jerozolimie, po raz 11. przywieziony do kraju przez delegację polskiej Cerkwi.
 

Udało się to zrobić mimo związanych z pandemią obostrzeń dotyczących przemieszczania się. Uroczystości w Jerozolimie też miały niecodzienny charakter, bo do bazyliki weszło zaledwie kilkanaście osób, a na zewnątrz nie było tysięcy wiernych, którzy zwykle towarzyszą uroczystości. Delegacja polskiej Cerkwi otrzymała Św. Ogień na lotnisku; przekazał go attache wojskowy polskiej ambasady w Izraelu, który zapalił lampion od świecy jednego z duchownych, po wyniesieniu ognia z bazyliki.
 

W swoim liście paschalnym skierowanym do wiernych i duchowieństwa hierarchowie polskiej Cerkwi podkreślili, że Zmartwychwstanie to "największy cud spośród wszystkich cudów i prawdziwy dowód Bożej Wszechmocy".
 

"Chrystus, który zbawił świat swoją śmiercią i zmartwychwstaniem, przebywa w świecie, przejawia się w jego działalności. Istnieje jako ideał, jako wzorzec życia, jego sens i cel. Daje on nadzieję zrozpaczonym, trudzącym się i dźwigającym ciężary; wylewa balsam pocieszenia na moralne rany świata, daje nowe siły, energię i wiarę. W ten sposób życie nabiera sensu, radości i piękna" - głosi orędzie soboru biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.
 

Hierarchowie podkreślili w nim jednak, że "bezgraniczne oddanie Chrystusowi, nie zawsze przejawia się w czynach". "Znajdujący się w upadku świat narzuca inny ideał życia, kusi swymi prawami, odciąga od prawdziwej drogi i celu. Współcześnie miłości chrześcijańskiej przeciwstawiane jest zło i nienawiść. Wrogość i egoizm ogarniają serca wielu. Dlatego też otaczają nas zjawiska patologiczne, spory, niezgody, przemoc, wojny" - napisali prawosławni hierarchowie.
 

Wielkanoc świętują w tym samym czasie również m.in. grekokatolicy. Na Podkarpaciu główne nabożeństwo rezurekcyjne w greckokatolickiej archidiecezji przemysko-warszawskiej odbyło się w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Przemyślu.
 

Nawiązując do obecnej sytuacji, w liście pasterskim biskupi greckokatoliccy w Polsce podkreślili, że tegoroczne święta "bez wątpienia będą inne". "Niech jednak zmartwychwstały Chrystus napełni was wszystkich radością, niech błogosławi was, waszych bliskich i będzie chronić wasze zdrowie przed wszelkimi zagrożeniami, zwłaszcza przed niebezpiecznym wirusem” – zaznaczyli podkreślając, że "każda epidemia dobiega końca”. „Ta też się skończy. Niech moc zmartwychwstałego Chrystusa da wam siłę i nadzieję” - dodali hierarchowie.
 

Niedzielne śniadanie wielkanocne to u wielu wiernych pierwszy obfity posiłek po tygodniu bardzo ścisłego postu, a dla niektórych - nawet po miesiącu bez spożywania mięsa.
 

W Białymstoku tradycyjnie organizowane były dwa śniadania wielkanocne, z myślą o osobach potrzebujących: samotnych, rodzinach w trudnej sytuacji materialnej i bezdomnych. W związku z pandemią koronawirusa, spotkanie dla samotnych zostało odwołane, zaś bezdomni i inni potrzebujący otrzymują żywność na wynos w pakietach przygotowanych przez Prawosławny Ośrodek Miłosierdzia "Eleos".
 

Dokładna liczba osób prawosławnych w naszym kraju nie jest znana. Przedstawiciele polskiej Cerkwi szacują, że wiernych jest 450-500 tys. Według danych GUS, w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Hierarchowie Cerkwi uznają jednak tę liczbę za niemiarodajną.
 

Liczba grekokatolików w Polsce szacowana jest na ok. 50 tys.
 

Robert Fiłończuk, Alfred Kyc

 

źródło: PAP/rof/ kyc/ itm/



 

POLECANE
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

 Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą z ostatniej chwili
Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą

Historia z niewielkiego miasteczka w Wirginii w USA szybko stała się globalną sensacją. Szop pracz, który upił się alkoholem w sklepie monopolowym, dziś podejrzewany jest o serię włamań.

Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach

Sześciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Norweg Marius Lindvik. Piotr Żyła był 12., Maciej Kot - 26., Kamil Stoch - 33., Dawid Kubacki - 39., Paweł Wąsek - 43., a Kacper Tomasiak - 47.

Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet z ostatniej chwili
Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet

Podczas Kongresu Krajowego Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty nie tylko umocnił swoją pozycję w partii, ale także zapowiedział otwarty konflikt z prezydentem Karolem Nawrockim

Odkryto części obiektu przypominające drona. Pilny komunikat służb z ostatniej chwili
Odkryto "części obiektu przypominające drona". Pilny komunikat służb

W miejscowości Żelizna w powiecie radzyńskim (woj. lubelskie) odkryto fragmenty obiektu przypominającego drona – poinformowała lubelska policja.

REKLAMA

Dziś Wielkanoc obchodzą kościoły prawosławne i wierni innych obrządków wschodnich

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy, rozpoczęli w niedzielę obchody Świąt Wielkanocnych, które w tym roku przypadają u nich tydzień później niż u katolików.
/ wikipedia/public domain/Chrystus Pantokrator
 

Ponieważ data tego święta w Kościele zachodnim i wschodnim wyliczana jest nieco inaczej, w tym samym terminie Wielkanoc przypada w obu obrządkach tylko raz na jakiś czas. Tak było np. w 2017 roku. Przeważnie prawosławni świętują jednak Wielkanoc później, maksymalnie nawet pięć tygodni po katolikach.
 

Nad ranem w niedzielę w cerkwiach zakończyły się kilkugodzinne jutrznie paschalne i liturgie, rozpoczynające się o północy. Zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa przewodniczył takim uroczystościom w katedrze metropolitalnej św. Marii Magdaleny w Warszawie. W katedrze św. Mikołaja w Białymstoku - stolicy województwa, w którym są największe w kraju skupiska prawosławnych - ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub.
 

W wielu miejscach nabożeństwa były transmitowane w internecie, bo w związku z pandemią koronawirusa wciąż obowiązuje ograniczenie do pięciu osób liczby wiernych, którzy mogą jednocześnie wejść do świątyni, by bezpośrednio uczestniczyć w uroczystościach.
 

Przed rozpoczęciem jutrzni najpierw do katedry w Warszawie, a stamtąd do wielu prawosławnych parafii w całym kraju, dotarł Św. Ogień z Bazyliki Grobu Pańskiego w Jerozolimie, po raz 11. przywieziony do kraju przez delegację polskiej Cerkwi.
 

Udało się to zrobić mimo związanych z pandemią obostrzeń dotyczących przemieszczania się. Uroczystości w Jerozolimie też miały niecodzienny charakter, bo do bazyliki weszło zaledwie kilkanaście osób, a na zewnątrz nie było tysięcy wiernych, którzy zwykle towarzyszą uroczystości. Delegacja polskiej Cerkwi otrzymała Św. Ogień na lotnisku; przekazał go attache wojskowy polskiej ambasady w Izraelu, który zapalił lampion od świecy jednego z duchownych, po wyniesieniu ognia z bazyliki.
 

W swoim liście paschalnym skierowanym do wiernych i duchowieństwa hierarchowie polskiej Cerkwi podkreślili, że Zmartwychwstanie to "największy cud spośród wszystkich cudów i prawdziwy dowód Bożej Wszechmocy".
 

"Chrystus, który zbawił świat swoją śmiercią i zmartwychwstaniem, przebywa w świecie, przejawia się w jego działalności. Istnieje jako ideał, jako wzorzec życia, jego sens i cel. Daje on nadzieję zrozpaczonym, trudzącym się i dźwigającym ciężary; wylewa balsam pocieszenia na moralne rany świata, daje nowe siły, energię i wiarę. W ten sposób życie nabiera sensu, radości i piękna" - głosi orędzie soboru biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.
 

Hierarchowie podkreślili w nim jednak, że "bezgraniczne oddanie Chrystusowi, nie zawsze przejawia się w czynach". "Znajdujący się w upadku świat narzuca inny ideał życia, kusi swymi prawami, odciąga od prawdziwej drogi i celu. Współcześnie miłości chrześcijańskiej przeciwstawiane jest zło i nienawiść. Wrogość i egoizm ogarniają serca wielu. Dlatego też otaczają nas zjawiska patologiczne, spory, niezgody, przemoc, wojny" - napisali prawosławni hierarchowie.
 

Wielkanoc świętują w tym samym czasie również m.in. grekokatolicy. Na Podkarpaciu główne nabożeństwo rezurekcyjne w greckokatolickiej archidiecezji przemysko-warszawskiej odbyło się w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Przemyślu.
 

Nawiązując do obecnej sytuacji, w liście pasterskim biskupi greckokatoliccy w Polsce podkreślili, że tegoroczne święta "bez wątpienia będą inne". "Niech jednak zmartwychwstały Chrystus napełni was wszystkich radością, niech błogosławi was, waszych bliskich i będzie chronić wasze zdrowie przed wszelkimi zagrożeniami, zwłaszcza przed niebezpiecznym wirusem” – zaznaczyli podkreślając, że "każda epidemia dobiega końca”. „Ta też się skończy. Niech moc zmartwychwstałego Chrystusa da wam siłę i nadzieję” - dodali hierarchowie.
 

Niedzielne śniadanie wielkanocne to u wielu wiernych pierwszy obfity posiłek po tygodniu bardzo ścisłego postu, a dla niektórych - nawet po miesiącu bez spożywania mięsa.
 

W Białymstoku tradycyjnie organizowane były dwa śniadania wielkanocne, z myślą o osobach potrzebujących: samotnych, rodzinach w trudnej sytuacji materialnej i bezdomnych. W związku z pandemią koronawirusa, spotkanie dla samotnych zostało odwołane, zaś bezdomni i inni potrzebujący otrzymują żywność na wynos w pakietach przygotowanych przez Prawosławny Ośrodek Miłosierdzia "Eleos".
 

Dokładna liczba osób prawosławnych w naszym kraju nie jest znana. Przedstawiciele polskiej Cerkwi szacują, że wiernych jest 450-500 tys. Według danych GUS, w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Hierarchowie Cerkwi uznają jednak tę liczbę za niemiarodajną.
 

Liczba grekokatolików w Polsce szacowana jest na ok. 50 tys.
 

Robert Fiłończuk, Alfred Kyc

 

źródło: PAP/rof/ kyc/ itm/




 

Polecane