Ryszard Czarnecki: Z zagranicznymi dziennikarzami o Polsce...

Strasburg, Parlament Europejski, spotkanie z szóstką dziennikarzy: są z Białorusi, Gruzji, Mongolii, Tunezji, Jordanii i Madagaskaru. Przyjechali tutaj, aby rozmawiać o „prawach człowieka i demokracji” oraz „wolności słowa” i „wolności mediów”.
 Ryszard Czarnecki: Z zagranicznymi dziennikarzami o Polsce...
/ Adrian Grycuk/CC BY-SA 3.0 PL
Rozmowy takie, jak te są pouczające. Tematy sugerowałyby, że mogę mieć ciężką przeprawę z żurnalistami – ale nic z tych rzeczy. Dziennikarze jakoś nie są zakładnikami stereotypów na temat naszego kraju i wcale nie pytają o reformę sądownictwa i o to, czemu „Gazeta Wyborcza” nie ma tyle reklam od spółek Skarbu Państwa, co w okresie słusznie minionym…

Bolorordene z Mongolii, gdy dowiaduje się, że odpowiadałem za relacje z jej krajem i całym regionem Azji Centralnej jako wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, najpierw pyta, co sądzę o Mongolii, a potem o … wielką rolę Polski w regionie. Mówię, że jej ojczyzna to najbardziej demokratyczny kraj w Azji postsowieckiej. A o Polsce, że w ostatnich latach inwestujemy we współpracę regionalną, bo to wzmacnia siłę naszą i naszych sąsiadów w relacjach z Berlinem, Paryżem, Brukselą czy Waszyngtonem.

Kolorindra z Madagaskaru, gdy słyszy, że byłem w dwudziestu paru krajach  jako oficjalny obserwator z ramienia PE wyborów tamże, pyta po co wysyłamy takie misje i co one tam robią? Mówię, że Europa nie powinna na innych kontynentach występować w roli nauczyciela, ani też sędziego czy prokuratora. I dodaję, że mój kraj to rozumie, bo nigdy nie mieliśmy kolonii, podobnie jak nasi sąsiedzi z „nowej Unii” czy Skandynawii – ale czy rozumie to Europa Zachodnia?

Natia z Gruzji dopytuje o to, jak postrzega się jej kraj w Europie i widać, że zupełnie nie przepada za Rosjanami. Ale Alena z Białorusi wręcz przeciwnie - co widać, gdy pyta dlaczego Putina nie zaproszono na obchody wyzwolenia niemieckiego obozu w Auschwitz. Szkoda, bo to nasza najbliższa sąsiadka – z Brześcia.

Jeszcze Heba al-hayah z Jordanii pyta o priorytety Unii. Gdy mówię o budżecie na lata 2021 -2027 kiwa głową ze zrozumieniem.
„Miej proporcje, Mocium Panie”. Dziennikarze z trzech kontynentów nie pytali mnie o Izbę Dyscyplinarną SN, Puszczę Białowieską czy Trybunał Konstytucyjny. Na Polskę patrzą jako na jeden z pięciu największych krajów Unii.
Tylko Białorusinki mi szkoda…

*tekst ukazał się w marcowym numerze „w Sieci Historii” (w dodatku)
 

 

POLECANE
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada z ostatniej chwili
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował w niedzielę, że z meldunków otrzymanych m.in. od wojewodów i służb wynika, że jesteśmy w pełni gotowi do wprowadzenia od północy tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami oraz Litwą.

Niemcy: odparliśmy atak polskiego drona z ostatniej chwili
Niemcy: "odparliśmy atak polskiego drona"

Niemiecka policja federalna przekazała, że powstrzymała drona nadlatującego z Polski. Policja rozważa postępowanie karne i administracyjne wobec operatora drona.

Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje z ostatniej chwili
Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje

W Kędzierzynie-Koźlu pali się hurtownia ze sprzętem elektrycznym. Na miejscu pracuje już ponad stu strażaków. Dwóch ratowników jest poszkodowanych. Ogłoszono alert RCB z apelem, by w promieniu kilometra od pożaru zamykać okna.

Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami z ostatniej chwili
Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami

Podczas konferencji szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Rosówku na granicy polsko-niemieckiej doszło do incydentu – policja wyprowadziła jednego z prowokatorów.

Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski

Prezes PZPN Cezary Kulesza wybrał już selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski – informują media. Jak przekazało Radio Zet, trwa ustalanie warunków i wkrótce ma zostać wydany komunikat w sprawie następcy Michała Probierza. Dokładna data nie jest znana.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 7 lipca kolejne zwężenia i objazdy na S11 pod Poznaniem – sprawdź, gdzie zwolnić i jak ominąć remont.

Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu Wiadomości
Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu

W niedzielę, 6 lipca, w Kędzierzynie-Koźlu wybuchły dwa pożary. Strażacy najpierw gasili las, potem halę z rowerami i hulajnogami.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Wschodnia, Południowa oraz zachodnie krańce będą pod wpływem wyżów, a pozostała część kontynentu - pod wpływem niżów znad Skandynawii oraz północnych Włoch z pofalowanym frontem atmosferycznym.

Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska? z ostatniej chwili
Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska?

Grupa „bodnarowców” ma już gotową ustawę bezkarnościową! Miałaby ona zapewnić bezkarność środowisku związanym z obecną władzą w związku z ich bezprawnymi działaniami po 15 października 2023 roku – przekazał dziennikarz Michał Karnowski na antenie Telewizji wPolsce24.

Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka Wiadomości
Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka

Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 5 lipca, nad jeziorem Długie w Rzepinie. Służby otrzymały zgłoszenie o zaginięciu 12-letniej dziewczynki po godzinie 18. Na miejsce natychmiast skierowano duże siły ratownicze – w tym strażaków, ratowników medycznych i policję.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Z zagranicznymi dziennikarzami o Polsce...

Strasburg, Parlament Europejski, spotkanie z szóstką dziennikarzy: są z Białorusi, Gruzji, Mongolii, Tunezji, Jordanii i Madagaskaru. Przyjechali tutaj, aby rozmawiać o „prawach człowieka i demokracji” oraz „wolności słowa” i „wolności mediów”.
 Ryszard Czarnecki: Z zagranicznymi dziennikarzami o Polsce...
/ Adrian Grycuk/CC BY-SA 3.0 PL
Rozmowy takie, jak te są pouczające. Tematy sugerowałyby, że mogę mieć ciężką przeprawę z żurnalistami – ale nic z tych rzeczy. Dziennikarze jakoś nie są zakładnikami stereotypów na temat naszego kraju i wcale nie pytają o reformę sądownictwa i o to, czemu „Gazeta Wyborcza” nie ma tyle reklam od spółek Skarbu Państwa, co w okresie słusznie minionym…

Bolorordene z Mongolii, gdy dowiaduje się, że odpowiadałem za relacje z jej krajem i całym regionem Azji Centralnej jako wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, najpierw pyta, co sądzę o Mongolii, a potem o … wielką rolę Polski w regionie. Mówię, że jej ojczyzna to najbardziej demokratyczny kraj w Azji postsowieckiej. A o Polsce, że w ostatnich latach inwestujemy we współpracę regionalną, bo to wzmacnia siłę naszą i naszych sąsiadów w relacjach z Berlinem, Paryżem, Brukselą czy Waszyngtonem.

Kolorindra z Madagaskaru, gdy słyszy, że byłem w dwudziestu paru krajach  jako oficjalny obserwator z ramienia PE wyborów tamże, pyta po co wysyłamy takie misje i co one tam robią? Mówię, że Europa nie powinna na innych kontynentach występować w roli nauczyciela, ani też sędziego czy prokuratora. I dodaję, że mój kraj to rozumie, bo nigdy nie mieliśmy kolonii, podobnie jak nasi sąsiedzi z „nowej Unii” czy Skandynawii – ale czy rozumie to Europa Zachodnia?

Natia z Gruzji dopytuje o to, jak postrzega się jej kraj w Europie i widać, że zupełnie nie przepada za Rosjanami. Ale Alena z Białorusi wręcz przeciwnie - co widać, gdy pyta dlaczego Putina nie zaproszono na obchody wyzwolenia niemieckiego obozu w Auschwitz. Szkoda, bo to nasza najbliższa sąsiadka – z Brześcia.

Jeszcze Heba al-hayah z Jordanii pyta o priorytety Unii. Gdy mówię o budżecie na lata 2021 -2027 kiwa głową ze zrozumieniem.
„Miej proporcje, Mocium Panie”. Dziennikarze z trzech kontynentów nie pytali mnie o Izbę Dyscyplinarną SN, Puszczę Białowieską czy Trybunał Konstytucyjny. Na Polskę patrzą jako na jeden z pięciu największych krajów Unii.
Tylko Białorusinki mi szkoda…

*tekst ukazał się w marcowym numerze „w Sieci Historii” (w dodatku)
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe