MSZ Niemiec nie chce "żebyśmy się czuli członkami II kat." ale wspiera UE w atakach na Polskę i Węgry...

- To problem, którym zajmujemy się od dłuższego czasu.Mamy dwa postępowania na podstawie art. 7, przeciwko Węgrom, a także Polsce, które będą kontynuowane. Musi być jasne, że praworządność jest jedną z podstawowych wartości UE. Będziemy negocjować, czy praworządność, nie musi być jeszcze bardziej powiązana ze środkami finansowymi jakie UE wypłaca państwom członkowskim
- mówi Heiko Maas
UE zarzuca Polsce "upolitycznienie sądownictwa", ponieważ na wybór członków Krajowej Rady Sądownictwa mają wpływ demokratycznie weryfikowalni politycy, a sędziowie mogą podlegać postępowaniu dyscyplinarnemu w ramach nowej Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym. Problem polega na tym, że w Niemczech system sądowniczy jest upolityczniony o wiele bardziej, sędziowie są otwarcie wybierani przez polityków, a ostatnio szefem niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego został polityk CDU Stephan Harbarth.
W stosunku do Niemiec nie jest podejmowana procedura art. 7. I to tyle na temat pierwszej i drugiej kategorii członków.
cyk
Źródło: DW.com