Wyborcze „fity fity” czyli zasada Roberta Kennedy’ego

Ostatnio modne jest obijanie mordy demokracji czyli pokazywane jaka to demokracja jest okropna, ile ma wad, jakie głupoty ze sobą niesie.
Wszystkim tym, którzy smędzą nad demokracją i w istocie kwestionują, w mniej lub bardziej ostrej formie, wyniki demokratycznych wyborów, chciałbym zadedykować znaną maksymę Winstona Churchilla: „„Demokracja jest najgorszą formą rządu, za wyjątkiem wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu”. To koresponduje z innym powiedzeniem sir Winstona, tym o kapitalizmie, który Premier Jej Królewskiej Mości uznał za najgorszy z możliwych systemów, tyle że jednak lepszego ludzkość nie wymyśliła…
Amerykański kongresmen z czasów zarania USA Fisher Ames (cztery razy reprezentował Massachusetts w Izbie Reprezentantów) twierdził, iż „demokracja jest niczym zbita z bali tratwa, która co prawda nigdy nie zatonie, ale płynący na niej ludzie dalej mają nogi w wodzie”.. Tak, to była nieco dwuznaczna pochwała systemu demokratycznego, który skądinąd zrósł się z pojęciem „amerykańskości”.
Broń Boże, niech kolejnego cytatu nikt nie odczytuje z mojej strony jako aluzji personalnej czy partyjnej czy wreszcie instytucjonalnej. Na pewno nie jest to - ależ skąd! - moją oceną Sejmu RP, ale jakoś mi się ostatnio przypomina myśl następcy Churchilla na stanowisku lokatora 10, Downing Street Clementa Attlee: „demokracja jest sprawowaniem rządów przez dyskusje, ale może być efektywna tylko wówczas, gdy ludzie powstrzymują się przed gadulstwem”.
Wracając do mojego ulubionego Churchilla, który generował „złote myśli”, prawie tak często, jak wzmacniał się whisky. Kiedyś napisał on rzecz szczególnie godną odnotowania i zapamiętania nie tylko przy okazji kolejnych wyborów, ale także między wyborami. Oto ona: „Hołd, jaki winniśmy złożyć demokracji, musi obejmować małego człowieczka chodzącego do małej kabiny, który małym ołówkiem czyni mały krzyżyk na małej kartce papieru. Żadna uczona rozprawa nie jest ważniejsza od tego właśnie czynu”.
Wielki JFK czyli John Fitzgerald Kennedy, który jak to często bywa, przeszedł do legendy dlatego, że przedwcześnie, tragicznie zginął, stwierdził kiedyś, jakże słusznie: „Nie wszyscy mamy te same zdolności, ale wszyscy winniśmy mieć te same możliwości, aby swoje zdolności rozwijać”. Prawdę mówiąc, amerykański prezydent strzelił chyba w „dziesiątkę”. Ciekawe, że w zasadzie identycznie wyraził to, choć innymi słowy, ktoś na innym kontynencie, z zupełnie innego świata i innej cywilizacji, z kraju z totalnie inną historią: mowa o ojcu niepodległości Indii - myślicielu i zwolenniku walki „non-violence” („bez przemocy”) Mahatmie Mohandasie Gandhim. Pamiętam, jak byłem nim zafascynowany w liceum, pochłaniając biografie tego tak egzotycznego i jednocześnie tak bliskiego polityka. Tenże Gandhi powiedział mniej więcej to samo, co JFK: „moje pojęcie demokracji polega na tym, że najsłabsi mają te same możliwości, co najsilniejsi”.
Na koniec coś, co jako żywo nie jest żadna aluzją ani do ostatnich wyborów prezydenckich w USA, ani do ostatnich wyborów parlamentarnych w Polsce. To myśl amerykańskiego polityka, cóż, młodszego brata 35. prezydenta USA, wspomnianego już JFK, czyli Roberta Francisa „Bobby” Kennedy,(znanego także jako RFK). Tenże 64. prokurator generalny USA, który został nim w wieku ledwie 36 lat (jaki to byłby skandal w Polsce, gdyby człowiek w jego wieku został Prokuratorem Generalnym RP, jednocześnie będąc rodzonym bratem Głowy Państwa) powiedział kiedyś jakże mądrze: „doświadczenie poucza, że w demokracji mniej więcej połowa ludzi jest zawsze przeciw wszystkiemu” …
Cóż, nic dodać, nic ująć.

*"Tekst ukazał się na portalu Wprost.pl (11.05.2020) pod tytułem "Demokracja razy 7 czyli połowa zawsze przeciw..."

 

POLECANE
Weto prezydenta Nawrockiego. Hennig-Kloska przyznaje: To była prosta wrzutka z ostatniej chwili
Weto prezydenta Nawrockiego. Hennig-Kloska przyznaje: "To była prosta wrzutka"

W piątek minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska została zapytana o to, dlaczego połączono kwestie dotyczące wiatraków z zamrożeniem cen prądu w jednej ustawie.

Nowy projekt ustawy prezydenta. Trwała obniżka cen energii o jedną trzecią z ostatniej chwili
Nowy projekt ustawy prezydenta. Trwała obniżka cen energii o jedną trzecią

Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz poinformował w piątek, że w Kancelarii Prezydenta trwają prace nad projektem ustawy obniżającym ceny prądu w sposób trwały o 33 procent. Jak dodał, projekt ten zostanie przedstawiony w ciągu kilku tygodni.

Eksplozja drona pod Osinami. Jest nowy wątek z ostatniej chwili
Eksplozja drona pod Osinami. Jest nowy wątek

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek poinformował w piątek, że sprawdzany jest wątek pierwszego zgłoszenia policji eksplozji drona pod Osinami (Lubelskie), które miało mieć miejsce o północy w nocy z wtorku na środę, a nie po godz. 2:00.

Najniebezpieczniejsze miejsce dla chrześcijan. W tym państwie ginie ich średnio 30 dziennie z ostatniej chwili
Najniebezpieczniejsze miejsce dla chrześcijan. W tym państwie ginie ich średnio 30 dziennie

Ponad 7 tys. chrześcijan zostało zabitych w Nigerii w ciągu pierwszych 220 dni 2025 r., co oznacza, że każdego dnia dokonywano ponad 30 zabójstw, wynika z raportu nigeryjskiej organizacji zajmującej się prawami człowieka – Intersociety.

Po tej próbie Stanisława Soykę zabrano do szpitala. Wokalistka opublikowała nagranie z ostatniej chwili
Po tej próbie Stanisława Soykę zabrano do szpitala. Wokalistka opublikowała nagranie

W czwartek późnym wieczorem dotarła informacja o śmierci wybitnego muzyka Stanisława Soyki. Artysta od dłuższego czasu miał kłopoty ze zdrowiem, ale akurat wczoraj wydawał się być w dobrej formie. Miał wystąpić na festiwalu Top of the Top Sopot Festival. Odbył udaną próbę w duecie z wokalistką Natalią Grosiak. Artyści podczas koncertu mieli zaśpiewać znany utwór "Cud niepamięci".

Nie żyje Stanisław Soyka gorące
Nie żyje Stanisław Soyka

Media obiegła informacja o śmierci Stanisława Soyki. Stanisław Soyka miał dziś wystąpić w Sopocie podczas Top of the Top Festival.

Do Kanału Zero dodzwonił się… Karol (Nawrocki) z Gdańska z ostatniej chwili
Do Kanału Zero dodzwonił się… "Karol (Nawrocki) z Gdańska"

W czwartek wieczorem podczas rozmowy Roberta Mazurka z Pawłem Szefernakerem do Kanału Zero dodzwonił się niecodzienny widz. – Dobry wieczór, Karol z Gdańska, wykonujący obowiązki wobec państwa polskiego z wielką przyjemnością i zaszczytem w Warszawie – rozpoczął.

Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie tylko u nas
Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie

W sierpniu tego roku Amy Hamm, kanadyjska pielęgniarka z Kolumbii Brytyjskiej, została zawieszona na miesiąc w swojej pracy i obciążona kosztami postępowania w wysokości blisko 94 000 dolarów przez Kolegium Pielęgniarek i Położnych Kolumbii Brytyjskiej (British Columbia College of Nurses and Midwives). Decyzja ta jest wynikiem wieloletniego dochodzenia, które rozpoczęło się w 2020 roku i dotyczyło jej publicznych wypowiedzi na temat tożsamości płciowej. W prostych słowach: pielęgniarka nigdy nie skrzywdziła swoich pacjentów, nie popełniła żadnego przestępstwa, ale została uznana za “transfobkę” i będzie teraz surowo karana!

W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć. Znamienne słowa Trumpa z ostatniej chwili
"W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć". Znamienne słowa Trumpa

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że "w ciągu dwóch tygodni" będzie wiadomo, co dalej z pokojem w Ukrainie. Dodał, że jeśli nie będzie postępu, możliwe, że potrzebna będzie "inna taktyka".

Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream z ostatniej chwili
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Włoska policja zatrzymała obywatela Ukrainy podejrzanego o koordynację ataków na gazociągi Nord Stream 1 i 2 – poinformowała w czwartek niemiecka prokuratura generalna. Zarzuca mu się m.in. doprowadzenie do eksplozji i sabotaż.

REKLAMA

Wyborcze „fity fity” czyli zasada Roberta Kennedy’ego

Ostatnio modne jest obijanie mordy demokracji czyli pokazywane jaka to demokracja jest okropna, ile ma wad, jakie głupoty ze sobą niesie.
Wszystkim tym, którzy smędzą nad demokracją i w istocie kwestionują, w mniej lub bardziej ostrej formie, wyniki demokratycznych wyborów, chciałbym zadedykować znaną maksymę Winstona Churchilla: „„Demokracja jest najgorszą formą rządu, za wyjątkiem wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu”. To koresponduje z innym powiedzeniem sir Winstona, tym o kapitalizmie, który Premier Jej Królewskiej Mości uznał za najgorszy z możliwych systemów, tyle że jednak lepszego ludzkość nie wymyśliła…
Amerykański kongresmen z czasów zarania USA Fisher Ames (cztery razy reprezentował Massachusetts w Izbie Reprezentantów) twierdził, iż „demokracja jest niczym zbita z bali tratwa, która co prawda nigdy nie zatonie, ale płynący na niej ludzie dalej mają nogi w wodzie”.. Tak, to była nieco dwuznaczna pochwała systemu demokratycznego, który skądinąd zrósł się z pojęciem „amerykańskości”.
Broń Boże, niech kolejnego cytatu nikt nie odczytuje z mojej strony jako aluzji personalnej czy partyjnej czy wreszcie instytucjonalnej. Na pewno nie jest to - ależ skąd! - moją oceną Sejmu RP, ale jakoś mi się ostatnio przypomina myśl następcy Churchilla na stanowisku lokatora 10, Downing Street Clementa Attlee: „demokracja jest sprawowaniem rządów przez dyskusje, ale może być efektywna tylko wówczas, gdy ludzie powstrzymują się przed gadulstwem”.
Wracając do mojego ulubionego Churchilla, który generował „złote myśli”, prawie tak często, jak wzmacniał się whisky. Kiedyś napisał on rzecz szczególnie godną odnotowania i zapamiętania nie tylko przy okazji kolejnych wyborów, ale także między wyborami. Oto ona: „Hołd, jaki winniśmy złożyć demokracji, musi obejmować małego człowieczka chodzącego do małej kabiny, który małym ołówkiem czyni mały krzyżyk na małej kartce papieru. Żadna uczona rozprawa nie jest ważniejsza od tego właśnie czynu”.
Wielki JFK czyli John Fitzgerald Kennedy, który jak to często bywa, przeszedł do legendy dlatego, że przedwcześnie, tragicznie zginął, stwierdził kiedyś, jakże słusznie: „Nie wszyscy mamy te same zdolności, ale wszyscy winniśmy mieć te same możliwości, aby swoje zdolności rozwijać”. Prawdę mówiąc, amerykański prezydent strzelił chyba w „dziesiątkę”. Ciekawe, że w zasadzie identycznie wyraził to, choć innymi słowy, ktoś na innym kontynencie, z zupełnie innego świata i innej cywilizacji, z kraju z totalnie inną historią: mowa o ojcu niepodległości Indii - myślicielu i zwolenniku walki „non-violence” („bez przemocy”) Mahatmie Mohandasie Gandhim. Pamiętam, jak byłem nim zafascynowany w liceum, pochłaniając biografie tego tak egzotycznego i jednocześnie tak bliskiego polityka. Tenże Gandhi powiedział mniej więcej to samo, co JFK: „moje pojęcie demokracji polega na tym, że najsłabsi mają te same możliwości, co najsilniejsi”.
Na koniec coś, co jako żywo nie jest żadna aluzją ani do ostatnich wyborów prezydenckich w USA, ani do ostatnich wyborów parlamentarnych w Polsce. To myśl amerykańskiego polityka, cóż, młodszego brata 35. prezydenta USA, wspomnianego już JFK, czyli Roberta Francisa „Bobby” Kennedy,(znanego także jako RFK). Tenże 64. prokurator generalny USA, który został nim w wieku ledwie 36 lat (jaki to byłby skandal w Polsce, gdyby człowiek w jego wieku został Prokuratorem Generalnym RP, jednocześnie będąc rodzonym bratem Głowy Państwa) powiedział kiedyś jakże mądrze: „doświadczenie poucza, że w demokracji mniej więcej połowa ludzi jest zawsze przeciw wszystkiemu” …
Cóż, nic dodać, nic ująć.

*"Tekst ukazał się na portalu Wprost.pl (11.05.2020) pod tytułem "Demokracja razy 7 czyli połowa zawsze przeciw..."


 

Polecane
Emerytury
Stażowe