Tak polityk PO szanuje wybór 10 milionów Polaków: "Nieznaczna większość głosujących ciągnie nasz kraj..."

Nieznaczna większość głosujących ciągnie nasz kraj na ustrojowe, geopolityczne dzikie pola - powiedział we wtorek w Sopocie europoseł KO Janusz Lewandowski. "Polska, która wyłoniła się z urny wyborczej - Polska Dudy i Kaczyńskiego - nie zostałaby przyjęta ani do NATO, ani do UE" - dodał.
 Tak polityk PO szanuje wybór 10 milionów Polaków: "Nieznaczna większość głosujących ciągnie nasz kraj..."
/ fot. Piotr Drabik - Flickr.com (CC BY 2.0)
Działacze pomorskiej Platformy Obywatelskiej oraz samorządowcy i parlamentarzyści związani z Koalicją Obywatelską zorganizowali we wtorek wspólną konferencję prasową podsumowującą kampanię wyborczą oraz przebieg wyborów prezydenckich w regionie.

Spotkanie miało miejsce na placu obok sopockiego dworca kolejowego przed pierwszym w kraju pomnikiem Władysława Bartoszewskiego. W briefingu udział wzięli m.in. europoseł Janusz Lewandowski, posłanka i członkini sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego Agnieszka Pomaska, senator Ryszard Śliwski, marszałek pomorski Mieczysław Struk, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

"Polacy tak głęboko zakorzenili się w demokracji, że zachodzi obawa, że przejdą ją na wylot i wyjdą z drugiej strony. Wydaje mi się, że nieznaczna większość głosujących (Polaków) ciągnie nasz kraj - w czasach bardzo niespokojnych - na ustrojowe, geopolityczne dzikie pola" - powiedział podczas konferencji europoseł KO Janusz Lewandowski.

Jego zdaniem, rząd Zjednoczonej Prawicy "zrujnował wizerunek Polski w świecie".

"Nie miejmy złudzeń - Polska, która wyłoniła się z urny wyborczej - Polska Dudy i Kaczyńskiego - nie zostałaby przyjęta ani do NATO, ani do Unii Europejskiej. Jesteśmy tam nielubiani, niesłuchani, nieszanowani. Żaden rząd w tak krótkim czasie nie zrujnował wizerunku i pozycji swego kraju tak dotkliwie, jak rząd PiS-u" - powiedział Lewandowski.

Według niego, Rafał Trzaskowski rozbudził w Polakach nadzieję na zmianę. "Pamiętajcie, że redutą polskiej demokracji i wolności jest samorząd terytorialny" -dodał.

Marszałek pomorski Mieczysław Struk oświadczył, że nie ukrywa niezadowolenia z wygranej Andrzeja Dudy. "Stawką tych wyborów był nie tylko samorząd, ale również wolne media i demokracja w Polsce kontra państwo autorytarne. Język, który słyszeliśmy, slogany, które były wypowiadane przez obóz rządzący, zaangażowanie wielkiego aparatu państwa na rzecz urzędującego prezydenta nie ma precedensu w żadnych wyborach wcześniej przeprowadzanych w naszej ojczyźnie" - mówił.

Struk podkreślił, że pomorskim samorządowcom zależało na tym, aby jak najwięcej mieszkańców regionu wzięło udział w głosowaniu. Przypomniał, że frekwencja na Pomorzu wyniosła w drugiej turze wyborów prezydenckich 70,04 proc. Podziękował mieszkańcom oraz turystom za uczestnictwo w wyborach i mobilizację. Dodał, że w II turze Rafał Trzaskowski przegrał z Andrzejem Dudą jedynie w 5 z 20 powiatów województwa pomorskiego (starogardzkim, kartuskim, kościerskim, bytowskim i chojnickim - PAP).

Struk mówił też o potrzebie zjednoczenia podzielonej wspólnoty regionalnej wokół najważniejszych spraw dotyczących ojczyzny i Pomorza.

Według senatora Ryszarda Śliwskiego mieszkańcy Pomorza po raz kolejny zdali egzamin. „Jesienią ubiegłego roku pokazaliśmy, że jesteśmy wspólnotą i potrafimy robić rzeczy wielkie. Dla przypomnienia, w Senacie ostatni - 51 mandat - wygraliśmy różnicą 320 głosów. W niedzielę się nie udało, ale pamiętajmy, że kolejna niedziela i kolejna radość przed nami” - podkreślił, zapewniając przy tym, że większość senacka nie jest zagrożona.

„Dziękuję wszystkim ludziom, aktywistom, że przez te ostatnie tygodnie pokazali, że bez agresji, bez nienawiści, z wyciągniętą ręką i uśmiechem można rozmawiać o ważnych sprawach dla Gdańska, dla Pomorza, dla Polski” – mówiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Podkreśliła, że jest dumna z wysokiej frekwencji w Gdańsku. W tym mieście do urn wyborczych poszło 74,93 proc. osób uprawnionych do głosowania. Dulkiewicz zaznaczyła, że na taki wynik zapracowali nie tylko mieszkańcy, ale również odwiedzający Gdańsk turyści.

„Musimy myśleć o tym, co dalej. To jest dzisiaj zasadnicza sprawa. Nowa Solidarność - program, który ogłosił Rafał Trzaskowski - jest wciąż aktualny i pozostaje wyzwaniem. W Gdańsku – mieście, gdzie narodziła się "Solidarność" – nie pozostaniemy biernymi i będziemy chcieli zagospodarować energię współobywateli, którzy naprawdę chcą zmiany i mówią: mamy dość”- zapewniała Dulkiewicz.

Posłanka Agnieszka Pomaska podkreśliła, że kampania wyborcza była intensywna. Zawróciła uwagę, że wspólnie z Rafałem Trzaskowskim odwiedziła ponad 100 miast. „Bardzo często byliśmy pytani o to, jak daliśmy radę. Muszę powiedzieć, że nie było żadnych środków wspomagających. Głównym środkiem wspomagającym byli obywatele i mieszkańcy miast, którzy przychodzili na spotkania z entuzjazmem, którego ja od kampanii w 2001 roku w swoim życiu nie widziałam” – powiedziała członkini sztabu wyborczego kandydata KO.

„Chcę wam powiedzieć, że nic się skończyło. To jest początek walki o uśmiechniętą, radosną, europejską, otwartą Polskę. To było credo i motto Rafała Trzaskowskiego i nie mam żadnych wątpliwości, że na końcu taka Polska zwycięży” – zapewniała posłanka, podkreślając, że będzie to możliwe dzięki zaangażowaniu obywateli.

Wójt gminy Potęgowo Dawid Litwin zwrócił uwagę, że kampania była wyjątkowa, ponieważ podkreślano w niej istotną rolę samorządów w Polsce. "Te wybory spowodowały, że ludzie chcą uśmiechniętych, miłych miast, gmin. W gminie Potęgowo zauważyliśmy bardzo duże zainteresowanie wyborami. Niewiele zabrakło do wygranej Rafała Trzaskowskiego, ale najważniejsze jest to, że ludzie obudzili się i zagłosowali za lepszą Polską i lepszym traktowaniem małych samorządów" - powiedział Litwin.

Według prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego, Rafał Trzaskowski wyzwolił w obywatelach nową energię.

"Te wybory pokazały, że rzeczywiście mamy nową solidarność - ruch obywatelski samorządów terytorialnych. Rafał Trzaskowski jest otwarty i dostępny dla każdego samorządowca w Polsce. To dobry element, żeby budować. Szczególnie, że polskie samorządy nie dadzą się zlikwidować, bo są reprezentantami mieszkańców, naszych lokalnych wspólnot. Trzymajmy się razem, bądźmy razem i na pewno Polska samorządowa będzie silna, ale to też będzie silna Polska" - apelował Karnowski.

Pomorskie jest województwem, w którym najwięcej wyborców oddało głos na Trzaskowskiego – uzyskał on tutaj 59,84 proc. poparcia. Na Andrzeja Dudę zagłosowało 40,16 proc.

Kandydat KO wygrał w 15 powiatach województwa pomorskiego (człuchowskim, słupskim, lęborskim, wejherowskim, puckim, gdańskim, tczewskim, nowodworskim, malborskim, sztumskim, kwidzyńskim oraz w miastach na prawach powiatu: Gdańsku, Gdyni, Sopocie i Słupsku). Procentowo najwięcej głosów zdobył w Sopocie - 72,16 proc. Z kolei Andrzej Duda w powiatach starogardzkim, kartuskim, kościerskim, bytowskim i chojnickim.

W woj. pomorskim do urn poszło 70,04 proc. wyborców. Wśród 20 powiatów (w tym miast na prawach powiatu, jak Sopot, Gdańsk, Gdynia, Słupsk) najwyższą frekwencję (78,38 proc.) odnotowano w niedzielę w powiecie puckim, na drugim miejscu z wynikiem 77,59 proc. znalazł się Sopot. 

/PAP
/Anna Machińska/ anm/ wj/



 

POLECANE
Katastrofa w służbie zdrowia. Rodzice pacjentów organizują zbiórkę na tomograf z ostatniej chwili
Katastrofa w służbie zdrowia. Rodzice pacjentów organizują zbiórkę na tomograf

Rodzice pacjentów szpitala "Zdroje" w Szczecinie uruchomili zbiórkę na nowy tomograf za 3,5 mln zł. Dotychczasowy sprzęt uległ awarii i nie ma środków na zakup nowego.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego. Służby podały także dane dotyczące sytuacji na granicy polsko-niemieckiej.

Katastrofa projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Jest oświadczenie byłego zarządu portu z ostatniej chwili
Katastrofa projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Jest oświadczenie byłego zarządu portu

Byli członkowie zarządu Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście (ZMPSiŚ) – Krzysztof Urbaś, Daniel Stachiewicz i Jacek Cichocki – wydali obszerne oświadczenie w sprawie fiaska projektu budowy terminala kontenerowego w Świnoujściu. Dokument opublikował były minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.

Wiadomości
Aranżacje wnętrz – jak urządzić własne mieszkanie?

Urządzanie mieszkania to proces, który łączy planowanie z wyczuciem stylu. Dobrze zaprojektowana przestrzeń powstaje z połączenia przemyślanych decyzji i praktycznej wiedzy. Osoba, która przystępuje do aranżacji wnętrz, powinna rozpocząć od dokładnego poznania swojego mieszkania – jego wymiarów, układu pomieszczeń i naturalnego światła. Pomiary pozwalają ustalić proporcje oraz uniknąć pomyłek przy ustawianiu mebli czy planowaniu oświetlenia. To pierwszy etap, który nadaje dalszym krokom konkretny kierunek.

To koniec. Król Karol III podjął decyzję z ostatniej chwili
To koniec. Król Karol III podjął decyzję

Król Karol III potwierdził, że skompromitowany brat Andrzej może zachować tylko jedno odznaczenie.

Jak bonie elewacyjne mogą odmienić oblicze budynku? Wiadomości
Jak bonie elewacyjne mogą odmienić oblicze budynku?

Bonie elewacyjne to ozdobne elementy architektoniczne, które od wieków nadają budynkom wyrazistość i harmonię. Pojawiły się już w starożytności, kiedy żłobienia w kamiennych blokach miały wydobyć monumentalny charakter murów obronnych. Z czasem stały się stałym elementem rezydencji, pałaców i kamienic, aby dziś ponownie zyskać popularność w nowoczesnym budownictwie.

Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

W najbliższy poniedziałek, 10 listopada 2025 r., Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego będzie nieczynny.

Akcja służb w Wielkopolsce. Ewakuowano 300 osób z ostatniej chwili
Akcja służb w Wielkopolsce. Ewakuowano 300 osób

W związku z niewybuchami znalezionymi w pobliżu samorządowej szkoły podstawowej nr 6 we Wrześni w piątek prowadzona będzie akcja saperów. Na czas trwania akcji ewakuowani są mieszkańcy pobliskich budynków, łącznie ok. 300 osób.

Zgłoszenia o tajemniczych obiektach na Dolnym Śląsku. Pilny komunikat z ostatniej chwili
Zgłoszenia o tajemniczych obiektach na Dolnym Śląsku. Pilny komunikat

W ostatnich kilkunastu godzinach służby otrzymały zgłoszenia o rzekomych spadających i płonących obiektów na Dolnym Śląsku. Urząd Wojewódzki we Wrocławiu wydał komunikat w tej sprawie.

Wiadomo, co z inflacją i PKB. Jest komunikat NBP z ostatniej chwili
Wiadomo, co z inflacją i PKB. Jest komunikat NBP

Centralna ścieżka projekcji zakłada w tym roku wzrost PKB o 3,4 proc., a w 2026 r. o 3,7 proc. Z kolei centralna ścieżka projekcji zakłada w tym roku wzrost PKB o 3,4 proc., a w 2026 r. o 3,7 proc. – przekazał w komunikacie Narodowy Bank Polski.

REKLAMA

Tak polityk PO szanuje wybór 10 milionów Polaków: "Nieznaczna większość głosujących ciągnie nasz kraj..."

Nieznaczna większość głosujących ciągnie nasz kraj na ustrojowe, geopolityczne dzikie pola - powiedział we wtorek w Sopocie europoseł KO Janusz Lewandowski. "Polska, która wyłoniła się z urny wyborczej - Polska Dudy i Kaczyńskiego - nie zostałaby przyjęta ani do NATO, ani do UE" - dodał.
 Tak polityk PO szanuje wybór 10 milionów Polaków: "Nieznaczna większość głosujących ciągnie nasz kraj..."
/ fot. Piotr Drabik - Flickr.com (CC BY 2.0)
Działacze pomorskiej Platformy Obywatelskiej oraz samorządowcy i parlamentarzyści związani z Koalicją Obywatelską zorganizowali we wtorek wspólną konferencję prasową podsumowującą kampanię wyborczą oraz przebieg wyborów prezydenckich w regionie.

Spotkanie miało miejsce na placu obok sopockiego dworca kolejowego przed pierwszym w kraju pomnikiem Władysława Bartoszewskiego. W briefingu udział wzięli m.in. europoseł Janusz Lewandowski, posłanka i członkini sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego Agnieszka Pomaska, senator Ryszard Śliwski, marszałek pomorski Mieczysław Struk, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

"Polacy tak głęboko zakorzenili się w demokracji, że zachodzi obawa, że przejdą ją na wylot i wyjdą z drugiej strony. Wydaje mi się, że nieznaczna większość głosujących (Polaków) ciągnie nasz kraj - w czasach bardzo niespokojnych - na ustrojowe, geopolityczne dzikie pola" - powiedział podczas konferencji europoseł KO Janusz Lewandowski.

Jego zdaniem, rząd Zjednoczonej Prawicy "zrujnował wizerunek Polski w świecie".

"Nie miejmy złudzeń - Polska, która wyłoniła się z urny wyborczej - Polska Dudy i Kaczyńskiego - nie zostałaby przyjęta ani do NATO, ani do Unii Europejskiej. Jesteśmy tam nielubiani, niesłuchani, nieszanowani. Żaden rząd w tak krótkim czasie nie zrujnował wizerunku i pozycji swego kraju tak dotkliwie, jak rząd PiS-u" - powiedział Lewandowski.

Według niego, Rafał Trzaskowski rozbudził w Polakach nadzieję na zmianę. "Pamiętajcie, że redutą polskiej demokracji i wolności jest samorząd terytorialny" -dodał.

Marszałek pomorski Mieczysław Struk oświadczył, że nie ukrywa niezadowolenia z wygranej Andrzeja Dudy. "Stawką tych wyborów był nie tylko samorząd, ale również wolne media i demokracja w Polsce kontra państwo autorytarne. Język, który słyszeliśmy, slogany, które były wypowiadane przez obóz rządzący, zaangażowanie wielkiego aparatu państwa na rzecz urzędującego prezydenta nie ma precedensu w żadnych wyborach wcześniej przeprowadzanych w naszej ojczyźnie" - mówił.

Struk podkreślił, że pomorskim samorządowcom zależało na tym, aby jak najwięcej mieszkańców regionu wzięło udział w głosowaniu. Przypomniał, że frekwencja na Pomorzu wyniosła w drugiej turze wyborów prezydenckich 70,04 proc. Podziękował mieszkańcom oraz turystom za uczestnictwo w wyborach i mobilizację. Dodał, że w II turze Rafał Trzaskowski przegrał z Andrzejem Dudą jedynie w 5 z 20 powiatów województwa pomorskiego (starogardzkim, kartuskim, kościerskim, bytowskim i chojnickim - PAP).

Struk mówił też o potrzebie zjednoczenia podzielonej wspólnoty regionalnej wokół najważniejszych spraw dotyczących ojczyzny i Pomorza.

Według senatora Ryszarda Śliwskiego mieszkańcy Pomorza po raz kolejny zdali egzamin. „Jesienią ubiegłego roku pokazaliśmy, że jesteśmy wspólnotą i potrafimy robić rzeczy wielkie. Dla przypomnienia, w Senacie ostatni - 51 mandat - wygraliśmy różnicą 320 głosów. W niedzielę się nie udało, ale pamiętajmy, że kolejna niedziela i kolejna radość przed nami” - podkreślił, zapewniając przy tym, że większość senacka nie jest zagrożona.

„Dziękuję wszystkim ludziom, aktywistom, że przez te ostatnie tygodnie pokazali, że bez agresji, bez nienawiści, z wyciągniętą ręką i uśmiechem można rozmawiać o ważnych sprawach dla Gdańska, dla Pomorza, dla Polski” – mówiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Podkreśliła, że jest dumna z wysokiej frekwencji w Gdańsku. W tym mieście do urn wyborczych poszło 74,93 proc. osób uprawnionych do głosowania. Dulkiewicz zaznaczyła, że na taki wynik zapracowali nie tylko mieszkańcy, ale również odwiedzający Gdańsk turyści.

„Musimy myśleć o tym, co dalej. To jest dzisiaj zasadnicza sprawa. Nowa Solidarność - program, który ogłosił Rafał Trzaskowski - jest wciąż aktualny i pozostaje wyzwaniem. W Gdańsku – mieście, gdzie narodziła się "Solidarność" – nie pozostaniemy biernymi i będziemy chcieli zagospodarować energię współobywateli, którzy naprawdę chcą zmiany i mówią: mamy dość”- zapewniała Dulkiewicz.

Posłanka Agnieszka Pomaska podkreśliła, że kampania wyborcza była intensywna. Zawróciła uwagę, że wspólnie z Rafałem Trzaskowskim odwiedziła ponad 100 miast. „Bardzo często byliśmy pytani o to, jak daliśmy radę. Muszę powiedzieć, że nie było żadnych środków wspomagających. Głównym środkiem wspomagającym byli obywatele i mieszkańcy miast, którzy przychodzili na spotkania z entuzjazmem, którego ja od kampanii w 2001 roku w swoim życiu nie widziałam” – powiedziała członkini sztabu wyborczego kandydata KO.

„Chcę wam powiedzieć, że nic się skończyło. To jest początek walki o uśmiechniętą, radosną, europejską, otwartą Polskę. To było credo i motto Rafała Trzaskowskiego i nie mam żadnych wątpliwości, że na końcu taka Polska zwycięży” – zapewniała posłanka, podkreślając, że będzie to możliwe dzięki zaangażowaniu obywateli.

Wójt gminy Potęgowo Dawid Litwin zwrócił uwagę, że kampania była wyjątkowa, ponieważ podkreślano w niej istotną rolę samorządów w Polsce. "Te wybory spowodowały, że ludzie chcą uśmiechniętych, miłych miast, gmin. W gminie Potęgowo zauważyliśmy bardzo duże zainteresowanie wyborami. Niewiele zabrakło do wygranej Rafała Trzaskowskiego, ale najważniejsze jest to, że ludzie obudzili się i zagłosowali za lepszą Polską i lepszym traktowaniem małych samorządów" - powiedział Litwin.

Według prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego, Rafał Trzaskowski wyzwolił w obywatelach nową energię.

"Te wybory pokazały, że rzeczywiście mamy nową solidarność - ruch obywatelski samorządów terytorialnych. Rafał Trzaskowski jest otwarty i dostępny dla każdego samorządowca w Polsce. To dobry element, żeby budować. Szczególnie, że polskie samorządy nie dadzą się zlikwidować, bo są reprezentantami mieszkańców, naszych lokalnych wspólnot. Trzymajmy się razem, bądźmy razem i na pewno Polska samorządowa będzie silna, ale to też będzie silna Polska" - apelował Karnowski.

Pomorskie jest województwem, w którym najwięcej wyborców oddało głos na Trzaskowskiego – uzyskał on tutaj 59,84 proc. poparcia. Na Andrzeja Dudę zagłosowało 40,16 proc.

Kandydat KO wygrał w 15 powiatach województwa pomorskiego (człuchowskim, słupskim, lęborskim, wejherowskim, puckim, gdańskim, tczewskim, nowodworskim, malborskim, sztumskim, kwidzyńskim oraz w miastach na prawach powiatu: Gdańsku, Gdyni, Sopocie i Słupsku). Procentowo najwięcej głosów zdobył w Sopocie - 72,16 proc. Z kolei Andrzej Duda w powiatach starogardzkim, kartuskim, kościerskim, bytowskim i chojnickim.

W woj. pomorskim do urn poszło 70,04 proc. wyborców. Wśród 20 powiatów (w tym miast na prawach powiatu, jak Sopot, Gdańsk, Gdynia, Słupsk) najwyższą frekwencję (78,38 proc.) odnotowano w niedzielę w powiecie puckim, na drugim miejscu z wynikiem 77,59 proc. znalazł się Sopot. 

/PAP
/Anna Machińska/ anm/ wj/




 

Polecane
Emerytury
Stażowe