Abp Marek Jędraszewski: Zmaganie między „Niewiastą obleczoną w słońce”, a wielkim smokiem trwa

– Zmaganie między „Niewiastą obleczoną w słońce”, a wielkim smokiem trwa. Wymaga to postawy czujności i domaga się nieustannej modlitwy do Matki Bożej – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas odpustowej Mszy św. w bazylice Mariackiej w Krakowie.
/ Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
W homilii arcybiskup przypomniał, że Apokalipsa św. Jana powstała za czasów cesarza Domicjana, który prześladował chrześcijan. Wizje z Patmos miały umacniać nadzieję wyznawców Chrystusa na ostateczne zwycięstwo. – Tak trzeba rozumieć dwa wielkie apokaliptyczne znaki. Znak „Niewiasty obleczonej w słońce” symbolizował zwycięską i wniebowziętą Matkę Najświętszą, a jednocześnie Kościół. Z drugiej strony inny znak – „wielki smok barwy ognia” – ukazywał siły zła. Czytając Apokalipsę, odkrywamy, że zmaganie między smokiem, a Niewiastą trwa nieustannie – zaznaczył metropolita. – W świetle tych zmagań, które naznaczają dzieje Kościoła od samego początku aż po skończenie świata trzeba spojrzeć na to, co miało miejsce w Polsce dokładnie 100 lat temu – mówił i przypomniał, że 1 lipca 1920 roku powołano Radę Obrony Państwa, a dzień później gen. Michaił Tuchaczewski, dowódca Armii Czerwonej, wydał rozkaz „utopienia zbrodniczego rządu Piłsudskiego w krwi rozgromionej armii polskiej”. 3 lipca Rada Obrony Państwa zwróciła się do Polaków z płomienną odezwą, w której apelowała, aby „o pierś całego narodu rozbiła się nawała bolszewizmu”. Podobne słowa wystosowali polscy biskupi, prosząc Polaków, aby z miłością poświęcili się dla Ojczyzny. W tym samym czasie, kiedy wojska bolszewickie zbliżały się do Warszawy, Dzierżyński wystosował dyrektywę, która nakazała przygotowanie obozów koncentracyjnych dla wrogów rewolucji socjalistycznej. – 12 sierpnia Lenin mówił w Moskwie, że z politycznego punktu widzenia jest arcyważne, aby dobić Polskę. W Warszawie gen. Rozwadowski stwierdzał jednoznacznie, co nas czeka, mówiąc: „Albo rozbijemy dzicz bolszewicką i udaremnimy tym samym zamach sowiecki na niepodległość Ojczyzny i byt Narodu albo nowe jarzmo i niedola czeka nas wszystkich” – zaznaczył arcybiskup i odwołał się do postaci ks. Ignacego Skorupki, kapelana 236. ochotniczego pułku piechoty, który swoim odważnym przykładem zachęcał do walki z wrogiem.

Podczas Mszy św., którą ks. Ignacy odprawił w Ząbkach 13 sierpnia, wypowiedział do swojego oddziału prorocze słowa dotyczące pomyślnego zakończenia wojny w Uroczystość Wniebowzięcia Matki Bożej. – Ks. Ignacy stał się symbolem tamtych zmagań z ateistyczną, bolszewicką nawałą. Zmagań w imię Chrystusa, z krzyżem w ręku. Chociaż poległ, a bolszewicy zbezcześcili jego zwłoki, to jego pogrzeb 17 sierpnia, stał się manifestacją tego, co znaczy wierzyć, że Bóg jest z nami, że wstawia się za nami Królowa Polski, że nie można tracić nadziei (…). Wielki smok barwy ognia, barwy czerwieni, poniósł klęskę – podkreślił arcybiskup i odniósł się do wydarzeń z 8 grudnia 1920 roku. W Warszawie, w dzień Niepokalanego Poczęcia, pod przewodnictwem arcybiskupa lwowskiego obrządku ormiańskiego Józefa Teodorowicza odbyły się uroczystości dziękczynne. Ordynariusz lwowski zauważył wtedy, że bitwa warszawska powinna nazywać się Cudem nad Wisłą, a Maryja jest Królową Polskiej Korony. – Podobne uroczystości miały miejsce również tutaj, w kościele Mariackim, a przewodniczył im ówczesny biskup, książę Adam Stefan Sapieha. W rocznicę tego zwycięstwa, 15 sierpnia 1921 roku, na życzenie polskiego episkopatu, we wszystkich kościołach śpiewano dziękczynne „Te Deum laudamus” za Cud nad Wisłą, za ocalenie Polski, za zwycięstwo – mówił arcybiskup i dodał, że dopiero rok 1989 przyniósł klęskę „imperium zła”.

– Zmaganie między „Niewiastą obleczoną w słońce”, a wielkim smokiem trwa. Dziś próbuje się podkopać fundamenty chrześcijańskiej Europy w imię nowego świata, nowej ludzkości. Wszędzie są te same ateistyczne idee przekreślające to, do czego powołał nas Pan Bóg, stwarzając nas na swój obraz i podobieństwo. Wolność, jak pisał w swoim poemacie kard. Karol Wojtyła, jest czymś, co trzeba na nowo zdobywać. Jest skarbem, za który trzeba ponosić odpowiedzialność. Wymaga to postawy czujności i domaga się nieustannej modlitwy do „Niewiasty obleczonej w słońce”. Trzeba ciągle modlić się do naszej Matki i Królowej słowami pierwszej modlitwy chrześcijańskiej: „Pod Twoją obronę uciekamy się Święta Boża Rodzicielko” – zakończył abp Marek Jędraszewski.

Źródło: Diecezja.pl

 

POLECANE
Byłe więźniarki niemieckiego obozu koncentracyjnego Ravensbrück oburzone słowami Donalda Tuska z ostatniej chwili
Byłe więźniarki niemieckiego obozu koncentracyjnego Ravensbrück oburzone słowami Donalda Tuska

Po słowach premiera Donalda Tuska wygłoszonych podczas wizyty w Niemczech – słowach sugerujących, że Polska mogłaby pokryć koszty zadośćuczynienia dla żyjących ofiar II wojny światowej, jeśli nie zrobią tego Niemcy – na premiera wylała się fala krytyki. Ostro zareagowały byłe więźniarki obozu koncentracyjnego Ravensbrück oraz ich rodziny, które w specjalnym liście otwartym stanowczo skrytykowały deklarację premiera i zażądały przeprosin.

LOT przegrywa na ostatniej prostej. Tureckie Pegasus Airlines przejmują Smartwings Wiadomości
LOT przegrywa na ostatniej prostej. Tureckie Pegasus Airlines przejmują Smartwings

Tureckie linie lotnicze Pegasus oficjalnie potwierdziły w mediach społecznościowych informację o bolesnej porażce LOT-u. Czesi wybrali ofertę Turcji, a nie Polskich Linii Lotniczych LOT. Jak piszą Turcy, „rozpoczyna się nowy rozdział”. 

Prezes PiS zapowiada nową akcję. Odwołujemy się do pomysłu śp. Charliego Kirka z ostatniej chwili
Prezes PiS zapowiada nową akcję. "Odwołujemy się do pomysłu śp. Charliego Kirka"

Jarosław Kaczyński zapowiedział ofensywę Prawa i Sprawiedliwości na uczelniach. – Nie ukrywam, że odwołujemy się tu do śp. pana Kirka, który prowadził tego rodzaju dyskusje – powiedział prezes PiS.

Niemieckie media podają, że w rządzie Tuska powołano nowego pełnomocnika do spraw polsko-niemieckiej współpracy z ostatniej chwili
Niemieckie media podają, że w rządzie Tuska powołano nowego pełnomocnika do spraw polsko-niemieckiej współpracy

Polski rząd powołał pełnomocnika ds. współpracy polsko-niemieckiej – poinformował portal Moz.de. Według niemieckiego portalu na czele tej instytucji ma stanąć Henryka Mościcka-Dendys. Na początku sierpnia stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej zostało zlikwidowane. W tym czasie funkcję tę sprawował prof. Krzysztof Ruchniewicz, ówczesny dyrektor Instytutu Pileckiego.

Szef MSWiA: Partia Grzegorza Brauna jest na granicy delegalizacji z ostatniej chwili
Szef MSWiA: Partia Grzegorza Brauna jest na granicy delegalizacji

– Moim zdaniem partia Brauna jest na granicy delegalizacji – oświadczył w poniedziałek szef MSWiA Marcin Kierwiński.

Tusk zaatakował Nawrockiego. Mocna odpowiedź prezydenta z ostatniej chwili
Tusk zaatakował Nawrockiego. Mocna odpowiedź prezydenta

Premier Donald Tusk postanowił kolejny raz zaatakować w mediach społecznościowych prezydenta Karola Nawrockiego. Ten nie pozostał mu dłużny.

Rada UE zatwierdza mechanizm relokacyjny. Bosak: Kompletna porażka rządu z ostatniej chwili
Rada UE zatwierdza mechanizm relokacyjny. Bosak: Kompletna porażka rządu

Rada Unii Europejskiej zatwierdziła mechanizm relokacyjny w ramach paktu migracyjnego. Beneficjentami mają być Włochy, Hiszpania, Grecja i Cypr, natomiast Polska, jak podał wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, znalazła się w gronie państw, które mogą jedynie ubiegać się o pełne lub częściowe odliczenie od wpłat do funduszu solidarności. "Kompletna porażka rządu Donalda «mnie nikt nie ogra w UE» Tuska'' – skomentował Bosak.

Jakiej koalicji nie chcą Polacy? Nowy sondaż partyjny z ostatniej chwili
Jakiej koalicji nie chcą Polacy? Nowy sondaż partyjny

Koalicja Obywatelska utrzymuje prowadzenie przed PiS, a do Sejmu wchodzi pięć ugrupowań – wynika z najnowszego badania IBRiS dla Polsat News.

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

GDDKiA informuje o postępie prac na budowie drogi ekspresowej S17 między Tomaszowem Lubelskim a Hrebennem. Na 17,3-kilometrowym odcinku trwa układanie masy bitumicznej, a do końca tego roku ma być wbudowane 35 tys. ton.

Islandia ostrzega Europę Północną: Nadchodzi zlodowacenie Wiadomości
Islandia ostrzega Europę Północną: Nadchodzi zlodowacenie

Rząd Islandii podejmuje kroki przygotowawcze na wypadek załamania Prądu Atlantyckiego, kluczowego dla ogrzewania Europy. Liczne badania wskazują, że jego zanik mógłby doprowadzić do gwałtownego ochłodzenia północnej Europy, zakłóceń pogodowych i katastrofalnych konsekwencji dla infrastruktury oraz bezpieczeństwa żywnościowego.

REKLAMA

Abp Marek Jędraszewski: Zmaganie między „Niewiastą obleczoną w słońce”, a wielkim smokiem trwa

– Zmaganie między „Niewiastą obleczoną w słońce”, a wielkim smokiem trwa. Wymaga to postawy czujności i domaga się nieustannej modlitwy do Matki Bożej – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas odpustowej Mszy św. w bazylice Mariackiej w Krakowie.
/ Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
W homilii arcybiskup przypomniał, że Apokalipsa św. Jana powstała za czasów cesarza Domicjana, który prześladował chrześcijan. Wizje z Patmos miały umacniać nadzieję wyznawców Chrystusa na ostateczne zwycięstwo. – Tak trzeba rozumieć dwa wielkie apokaliptyczne znaki. Znak „Niewiasty obleczonej w słońce” symbolizował zwycięską i wniebowziętą Matkę Najświętszą, a jednocześnie Kościół. Z drugiej strony inny znak – „wielki smok barwy ognia” – ukazywał siły zła. Czytając Apokalipsę, odkrywamy, że zmaganie między smokiem, a Niewiastą trwa nieustannie – zaznaczył metropolita. – W świetle tych zmagań, które naznaczają dzieje Kościoła od samego początku aż po skończenie świata trzeba spojrzeć na to, co miało miejsce w Polsce dokładnie 100 lat temu – mówił i przypomniał, że 1 lipca 1920 roku powołano Radę Obrony Państwa, a dzień później gen. Michaił Tuchaczewski, dowódca Armii Czerwonej, wydał rozkaz „utopienia zbrodniczego rządu Piłsudskiego w krwi rozgromionej armii polskiej”. 3 lipca Rada Obrony Państwa zwróciła się do Polaków z płomienną odezwą, w której apelowała, aby „o pierś całego narodu rozbiła się nawała bolszewizmu”. Podobne słowa wystosowali polscy biskupi, prosząc Polaków, aby z miłością poświęcili się dla Ojczyzny. W tym samym czasie, kiedy wojska bolszewickie zbliżały się do Warszawy, Dzierżyński wystosował dyrektywę, która nakazała przygotowanie obozów koncentracyjnych dla wrogów rewolucji socjalistycznej. – 12 sierpnia Lenin mówił w Moskwie, że z politycznego punktu widzenia jest arcyważne, aby dobić Polskę. W Warszawie gen. Rozwadowski stwierdzał jednoznacznie, co nas czeka, mówiąc: „Albo rozbijemy dzicz bolszewicką i udaremnimy tym samym zamach sowiecki na niepodległość Ojczyzny i byt Narodu albo nowe jarzmo i niedola czeka nas wszystkich” – zaznaczył arcybiskup i odwołał się do postaci ks. Ignacego Skorupki, kapelana 236. ochotniczego pułku piechoty, który swoim odważnym przykładem zachęcał do walki z wrogiem.

Podczas Mszy św., którą ks. Ignacy odprawił w Ząbkach 13 sierpnia, wypowiedział do swojego oddziału prorocze słowa dotyczące pomyślnego zakończenia wojny w Uroczystość Wniebowzięcia Matki Bożej. – Ks. Ignacy stał się symbolem tamtych zmagań z ateistyczną, bolszewicką nawałą. Zmagań w imię Chrystusa, z krzyżem w ręku. Chociaż poległ, a bolszewicy zbezcześcili jego zwłoki, to jego pogrzeb 17 sierpnia, stał się manifestacją tego, co znaczy wierzyć, że Bóg jest z nami, że wstawia się za nami Królowa Polski, że nie można tracić nadziei (…). Wielki smok barwy ognia, barwy czerwieni, poniósł klęskę – podkreślił arcybiskup i odniósł się do wydarzeń z 8 grudnia 1920 roku. W Warszawie, w dzień Niepokalanego Poczęcia, pod przewodnictwem arcybiskupa lwowskiego obrządku ormiańskiego Józefa Teodorowicza odbyły się uroczystości dziękczynne. Ordynariusz lwowski zauważył wtedy, że bitwa warszawska powinna nazywać się Cudem nad Wisłą, a Maryja jest Królową Polskiej Korony. – Podobne uroczystości miały miejsce również tutaj, w kościele Mariackim, a przewodniczył im ówczesny biskup, książę Adam Stefan Sapieha. W rocznicę tego zwycięstwa, 15 sierpnia 1921 roku, na życzenie polskiego episkopatu, we wszystkich kościołach śpiewano dziękczynne „Te Deum laudamus” za Cud nad Wisłą, za ocalenie Polski, za zwycięstwo – mówił arcybiskup i dodał, że dopiero rok 1989 przyniósł klęskę „imperium zła”.

– Zmaganie między „Niewiastą obleczoną w słońce”, a wielkim smokiem trwa. Dziś próbuje się podkopać fundamenty chrześcijańskiej Europy w imię nowego świata, nowej ludzkości. Wszędzie są te same ateistyczne idee przekreślające to, do czego powołał nas Pan Bóg, stwarzając nas na swój obraz i podobieństwo. Wolność, jak pisał w swoim poemacie kard. Karol Wojtyła, jest czymś, co trzeba na nowo zdobywać. Jest skarbem, za który trzeba ponosić odpowiedzialność. Wymaga to postawy czujności i domaga się nieustannej modlitwy do „Niewiasty obleczonej w słońce”. Trzeba ciągle modlić się do naszej Matki i Królowej słowami pierwszej modlitwy chrześcijańskiej: „Pod Twoją obronę uciekamy się Święta Boża Rodzicielko” – zakończył abp Marek Jędraszewski.

Źródło: Diecezja.pl


 

Polecane